Ala&Milo Posted March 2, 2004 Share Posted March 2, 2004 Witam wszystkich i ma taki problem: moj golden 10-miesieczny bardzo ostatnio jest wybredny: ani wołowinka, ani kurczak, ani indyk (wszystko z ryżem lub makaronem oraz oczywiście z warzywkami) jakby nie bardzo mu smakują.... Kupne jedzonko też w misce leży... Czy to przedwiosenne przesilenie, czy co? I jeszcze mam problem, taki,jakby powiedzieć, osobisty (mojego psa, oczywiście)... i nie wiem, czy "tu nie jest pies pogrzebany" :roll: Bo cos mi się wydaję,że z gazami (no, wiecie :oops:) , jakby nie było tak. Za mało ich słyszę i czuję... No i się martwię Pozdrawiamy A&M Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOMINIKA Posted March 3, 2004 Share Posted March 3, 2004 WITAJ W KLUBIE :D MOJA (GRZYWACZ CHINSKI)NIC NIE LUBI!!!(SORRY UWIELBIA JAJKA SADZONE ALBO NA MIEKKO) KORONA POLECILA MI ROYALA SENSIBLE-NO I MUSZE POWIEDZIEC ZE JEJ SMAKUJE!!NO NIE JE NA HURRRRRRAAAA ALE JE! :D JAK BYLA MALA TO TEZ NIE CHCIALA JESC ALE POTEM JEJ PRZESZLO...ALE ILE JA STRACILAM NERWOW TO TYLKO JA WIEM :wink: GOTOWANEGO NIE LUBI DO DZIS :o DZIS DOSTALA MISKE GOTOWANEJ WOLOWINY....no i myslisz ze zjadla...???hahahahh :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liwa Posted March 6, 2004 Share Posted March 6, 2004 Gdybym byla na Twoim miejscu to zastosowalabym "chwilowa" glodowke-nie chcesz jesc to nie jak zglodniejesz to sie skusisz!Mialam podobny problem z moim bordogiem,ktory sam wybieral sobie skladniki diety a pozostale zostawial w misce.ale tak jak piszesz moze tu nie chodzic o wybrednosc ale cos powazniejszego :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rikosz Posted March 6, 2004 Share Posted March 6, 2004 He he he do niedawna miałem ten sam problem....... Moja psiunia nie ruszała praktycznie niczego co było w misce no oczywiście poza tym co sama znalazła na spacerkach....... Martwiłem się, zwłaszcza ze miała dopiero 3 miesiące i "głodówki" nie były wskazane. Za poradą weta - zacząłem podawać "Citropepsin" ( płynny lek na apetyt dla dzieci) - po kilkudniowej kuracji - zadziałało !!!!! Przy okazji zmieniłem karme za Bento Kronen i teraz Schaka wcina az miło popatrzeć i rosnie jak na drożdżach :-) Mozesz zupełnie bezpiecznie sprubowac podac Citropepsin ( w aptece bez recepty) - napewno nie zaszkodzi - 15 minut przed jedzeniem duza łyzke . Jak to zwykłe "grymaszenie" - to powinno pomóc. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onka Posted March 13, 2004 Share Posted March 13, 2004 moja grzywaczka nie chce jeśc nic :( znowu :roll: juz mi rece opadają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOMINIKA Posted March 14, 2004 Share Posted March 14, 2004 Hi onka!!!! sprobuj ROYAL CANIN SENSIBLE no moja z suchych je tylko to! ma po tym piekna siersc! hahahah :D :D :D na opakowaniu jest WESTI.... powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onka Posted March 15, 2004 Share Posted March 15, 2004 sprobuj ROYAL CANIN SENSIBLE no moja z suchych je tylko to! ma po tym piekna siersc! na opakowaniu jest WESTI.... coś ty nie ma szans na royala juz próbowałam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DOMINIKA Posted March 15, 2004 Share Posted March 15, 2004 hmmmmmmm.......ale na tego SENSIBLE????? z calego ROYALOWSKIEGO MENU moja je tylko sensible! a moze sprobuj dodatkowo dodac gotowane mieso.... albo...serek zolty zmielony na mial...albo parmezan-moja uwielbia parmezan... a co ona je????????? wiesz co moja lubi!!!!! mieso gotowane(samego nie zje! :o )z chlebem moczonym w tej wodzie.... albo sensacja jest makaron z duza iloscia masla i kurczak no i oczywiscie troche chlebka.. :D :o MILVA uwielbia chleb : :lol: a musze powiedziec ze po tym Royalu przybrala na wadze! :D 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Bosmanka Posted March 24, 2004 Share Posted March 24, 2004 Witajcie A jak przekonać psa aby w ogóle jadł suchą karmę? Moja Sami gotowane to i owszem ale na suche kręci nosem. Ewentualnie jak zaparze i dodam trochę oleju to jeszcze się skusi ale samej suchej to nie. Dawałam jej Royala, boscha, ariona, gilpę ( 4 rodzaje- dostałam próbki) , acanę i nic jej nie smakuje. A ja jeszce mama ogromny problem z zakupem karmy ponieważ w moim małym mieście to tylko chappi , pedigree i purinę można kupić. Po każdą inną karmę albo muszę do dużego miasta jechać albo zamówienie przez internet a wiadomo że jak doliczę koszty paliwa lu przesyłkę to wychodzi straszna cena. Może ktoś ma jakiś pomysł? Ostatni 3 dni nic niejadła bo się uparłam i nie dałąm nic innego ale po 3 dniach serce mi zmiękło. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Bosmanka Posted March 24, 2004 Share Posted March 24, 2004 Witajcie A jak przekonać psa aby w ogóle jadł suchą karmę? Moja Sami gotowane to i owszem ale na suche kręci nosem. Ewentualnie jak zaparze i dodam trochę oleju to jeszcze się skusi ale samej suchej to nie. Dawałam jej Royala, boscha, ariona, gilpę ( 4 rodzaje- dostałam próbki) , acanę i nic jej nie smakuje. A ja jeszce mama ogromny problem z zakupem karmy ponieważ w moim małym mieście to tylko chappi , pedigree i purinę można kupić. Po każdą inną karmę albo muszę do dużego miasta jechać albo zamówienie przez internet a wiadomo że jak doliczę koszty paliwa lu przesyłkę to wychodzi straszna cena. Może ktoś ma jakiś pomysł? Ostatni 3 dni nic niejadła bo się uparłam i nie dałąm nic innego ale po 3 dniach serce mi zmiękło. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
briards Posted March 24, 2004 Share Posted March 24, 2004 musisz karme wprowadzic stopniowo, mieszac z gotowanym tak ze najpeirw bedzie to tylko troche suchej i powoli az do tego, ze cala miska zostanie suchej karmy.. jak nagle dasz miske suchego to pies nei bedzie nawet wiedzial o co ci chodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Bosmanka Posted March 25, 2004 Share Posted March 25, 2004 Mój pies wie co to sucha karma, bo przez dobre 2 miesiace ja jadła, czasmi dostawała gotowane. A teraz po prostu nie chce pztrzec na suche. Woli wszystko inne byle nie suche, smakuja jej śledzie, ogórki konserwowe, winogrona, rodzynki i wiele wiele innych. A najsaczniejsze wydaje jej się , że jest na naszym stole. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nea Posted March 25, 2004 Share Posted March 25, 2004 Mam taką uwagę - pytanie do właścicieli suk. Czy zauważyliście u Waszych pupilek taką prawdiłowość, że przed cieczką mają zwiększony apetyt? :confused: Moja poprzednia nieżyjąca już sunia przed każdą cieczką miała wilczy, jak na psa wielkości ratlerka, apetyt. Moja obecna suka jest młoda - mamy za sobą dopiero jedną cieczkę i nie umiem stwierdzić, czy to dotyczy każdej suki. Może ktoś ma podobne spostrzeżenia i zechce się nimi podzielić. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted March 25, 2004 Share Posted March 25, 2004 To o czym piszesz jest calkiem normalne. Keja (moja poprzednia sucz) miala po kazdej cieczce ciaze urojone. Bardzo przy tym cierpiala(psychicznie glownie). Jej cykl zywieniowy wygladal mniej wiecej tak: przed cieczka w miare normalnie z tendencja do niedojadania w trakcie cieczki wzmozony apetyt (jakby przygotrowywala sie do ciazy) po cieczce juz troche mniej, a jakis miesiac po cieczce nie jadla prawie nic. Ciaza urojona dolowala ja na maksa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 Ostatni 3 dni nic niejadła bo się uparłam i nie dałąm nic innego ale po 3 dniach serce mi zmiękło. Pozdrawiam Myslę, że ciut za wcześnie to serce zmiękło. My w zeszłe wakacje też mieliśmy problem z jedzeniem u Poświaty. Kręciła nosem, wybrzydzała... Zastosowałam taką metodę: dostała michę, jeśli nie podeszła w ciągu 10-15 minut, micha znikała. Jeśli nie dojadła wszystkiego - micha znikała. Jeść dostaje dwa razy dziennie, więc często śniadanie zjadała na kolację. Teraz zjada suche bez gadania, gotowane dostaje wtedy kiedy my jej damy, a nie dlatego, że co innego jest bee.. Do suchego ma dodawaną łyżkę oleju jadalnego, co jest 1.zdrowe na sierść, 2. uatrakcyjnia jedzonko. Poza tym nie słyszałam jeszcze o przypadku, żeby jakiś pies dobrowolnie zagłodził się na śmierć. Tylko trzeba się zawziąć. Ja jestem szefem stada i kuchni, a ty jesz to co ja podam - i koniec. pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted March 26, 2004 Share Posted March 26, 2004 Ach, a może zajrzyjcie też tutaj... http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=11123 pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.