Jump to content
Dogomania

Wakacyjna dieta


Ciastek

Recommended Posts

Czy zmieniacie psom diete na wakacje?
Mój pies je jedzenie gotowane, przyrządzane w domu. Zastanawiam się jednak czy nie zmienić mu diety na wakacje, tzn. czy nie przestawić go na suchą karmę. Tylko czy warto? Co o tym sądzicie? Jakie karmy polecacie?
Jest jeszcze jeden szczegół – rudy nie przepada za suchymi karmami – mam wrażenie, jakby nie chciało mu się ich gryźć, jakby były troszkę za twarde… (?)
Czy warto w takim razie zmieniać mu dietę?
Czekam na wszystkie sugestie,;)

[SIZE=1][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Myślę że jeśli psu służy to, co dostaje do tej pory, a Ty masz możliwość gotować mu w wakacje, to nie ma sensu zmieniac diety.
Tzn. jeśli jest wyjazd np. pod namiot i nie ma mozliwości gotowania, no to raczej nie ma wyjścia, ale zmianę też lepiej wprowadzać stopniowo, przez kilka dni, a nie kupić karmę a na wyjezdzie pies nieprzyzyczajony dostanie biegunki, albo nie będzie chciał jeść. No a jeśli już karma, to dobrej jakości, marketowe śmieci stanowczo odradzam :cool1:

Link to comment
Share on other sites

dzięki Martens za odpowiedź,
psu jedzenie służy, ale nigdy nie ma 100% pewności czy zawiera wszystkie odżywcze składniki w odpowiednich ilościach...
o zmianie diety myślałam raczej na czas dłuższy - ok. 2 miesiące... wiadomo że karmy są dobrze zbilansowane (myślę oczywiście o tych lepszyh karmach), i wydaje mi się, że mogło by to korzystnie wpłynąć na organizm psiaka (np. wyrównując niedobory, jakiś składników)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ciastek']
psu jedzenie służy, ale nigdy nie ma 100% pewności czy zawiera wszystkie odżywcze składniki w odpowiednich ilościach...
wiadomo że karmy są dobrze zbilansowane (myślę oczywiście o tych lepszyh karmach), [/quote]
To "zbilansowanie" to jeden z mitów marketingowych. Oczywiście dobre karmy zawierają min. tego co trzeba ale nie można z góry zakładać, że są idealne. No i niby czemu firmy tworzą coraz to nowe karmy z kolejnymi "niezbędnymi" dodatkami. Nie twierdzę, że gotowe karmy są be tylko bronię tej innej formy żywienia - [U]domowe jedzonko też świetnie da się zbilasować[/U]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks'] [U]domowe jedzonko też świetnie da się zbilasować[/U][/QUOTE]

Popieram ;) Jeśli chodzi ci tylko o urozmaicenie, to chyba lepiej urozmaicić pokarm gotowany w domu jakimis nowymi produktami świeżymi. Jak dla mnie zawsze jednak lepsze świeże pożywienie niz takie mocno przetworzone.

A co pies jada w tej chwili? O jakiej karmie myślisz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']
A co pies jada w tej chwili?[/quote]
Mięsko - wątróbka, serca, żołądki, czasem podgardle, ogon świński, rzadziej łapki lub jakąś dużą kość, porcje rosołową (to jest chyba kręgosłup z żebrami kurczaka)
Wypełniacze - makaron, ryż, kasza
Ważywa tylko czasem, bo nie lubi... - ucierane (najczęściej marchewka)
+ witaminki w proszku, łyżka oliwy
"Kiszka" z podrobów, czasem puszkę (ale to wybitna rzadkość)

[quote name='Martens']O jakiej karmie myślisz?[/quote]
Myślałam coś o Royal Caninie, może Eukanuba (choć słyszałam złe opinie o tej karmie), Acana

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ciastek']Mięsko - wątróbka, serca, żołądki, czasem podgardle, ogon świński, rzadziej łapki lub jakąś dużą kość, porcje rosołową (to jest chyba kręgosłup z żebrami kurczaka)
Wypełniacze - makaron, ryż, kasza
Ważywa tylko czasem, bo nie lubi... - ucierane (najczęściej marchewka)
+ witaminki w proszku, łyżka oliwy
"Kiszka" z podrobów, czasem puszkę (ale to wybitna rzadkość)


Myślałam coś o Royal Caninie, może Eukanuba (choć słyszałam złe opinie o tej karmie), Acana[/QUOTE]

Karmisz psa dobrze i jeśli mu to służy i masz czas gotować to nie ma sensu zmieniać mu diety. Jeśli już mam się przyczepić do czegoś, to
1. Kasza jest bardzo ciężkostrawna i psu nie służy - lepiej podawać ryż, makaron, płatki ryżowe lub jęczmienne, ale raczej nie owsiane, zwłaszcza rosnącemu psu bo zmniejszają wchłanianie wapnia do organizmu
2. Same podroby są mniej wartościowe jeśli chodzi o białko i warto podawać oprócz nich także zwyczajne mięso, oczywiście nie musi być najwyższej jakości. A podawana w duzych ilościach wątroba też może zaszkodzić - gromadzą się w niej wszystkie toksyny z organizmu zwierzęcia, które było jej właścicielem. Powinna stanowić raczej niewielki dodatek do codziennej porcji.

A jeśli chodzi o karmę... Ja karmię swojego psa właśnie Eukanubą (Mature Small & Medium Breeds) i jestem z niej bardzo zadowolona. Na forum 'Suche karmy' nie znajdziesz karmy o której nie byłoby i dobrych, i złych opinii. Są psy którym szkodziła Eukanuba, innym Royal, albo Acana... To jest kwestia indywidualna, czy akurat danemu psu służy skład (nie mówię o karmach po 4-5 zł za kilo bo nie wierzę że te mogą jakiemukolwiek psu służyć...). Albo historie jakoby Eukanuba pogorszyła się jakościowo, i lepszy jest Royal.. A dwa wątki dalej, że Royal to już nie ten co kiedyś bo przejęło go Masterfoods, bla bla bla... Zwariować można :lol: Trzeba kupić niewielkie opakowanie i sprawdzić przez ok. 2 tygodnie (oczywiście wprowadzając karmę stopniowo) jak pies wygląda po karmie, tzn. wygląd sierści, odchody (powinno nie być ich za dużo i w normalnej konsystencji), ile pies ma energii, czy karma mu smakuje.. Z tym że po pierwsze pies może nie chcieć jeść lepszej jakościowo karmy dlatego, że nie jest ona chemicznie aromatyzowana ani dosmaczana; po drugie nie wyobrażam sobie żeby pies karmiony od X czasu pysznym domowym jedzonkiem rzucił się z entuzjazmem na suche bobki.

Jeśli koniecznie chcesz psu urozmaicić dietę, to nie posłuży temu raczej sucha karma. Na twoim miejscu poeksperymentowałabym z tym co jada obecnie - różne wypełniacze, różnorodne warzywa, mięso różnych gatunków.. Część składników mięsnych możesz co jakiś czas zastępować gotowaną rybą (bez ości), gotowanym jajkiem, białym serem, itp. Mleko też jest niczego sobie, o ile pies je toleruje - psy które nie dostają mleka regularnie od małego, na ogół później reagują na nie biegunką (przestają produkować enzym, który rozkłada laktozę - cukier mlekowy). Olej najlepszy jest lniany lub z pestek winogron, słonecznikowy też w miarę. Możesz też spróbować BARFu, też ma na Dogo swoje forum - ale też nie każdemu psu służy. To dieta bardzo wysokobiałkowa, a niektóre psy, zwłaszcza owczarki na za dużą ilość białka w diecie reagują problemami z sierścią, świądem, itp. a Ty chyba masz collie, albo coś podobnego ;) Ale o to już dopytaj lepiej BARFowiczów :)

Link to comment
Share on other sites

dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź :p
odnośnie kaszy - wiem, że najlepsza to nie jest, ale mojemu służy, nie zauważyłam, żeby nie trawił, ani żadnych negatywnych efektów nie było.
wątróbkę staram się nie za często...
co do eukanuby to bardzo możliwe, "w temacie" siedziałam już jakiś czas temu, a wiadomo z czasem opinie się zmieniają :lol:
chyba zastosuję się do Twoich rad i zamiast zmieniać na suchą postaram się bardziej urozmaicić ;)
barfa raczej nie wprowadzę.
mój rudy to mieszaniec, kundelek, ale fakt dużo osób go myli z collie'm
dziękuję bardzo za pomoc :p

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o opinie o markach suchej karmy to ja przestałam zwracać na nie w ogóle uwagę - w topicach o tym jest taki bajzel, ze do zadnych wnioskow dojsc sie nie da :p przeczytalam mase wątkow kiedy wybieralam sucha karme dla swojej suki i szczerze mowiac tylko mozg mi spuchl bo wszyscy sobie zaprzeczali. A co wątek to inna opinia. Testowac trzeba samemu.

Napisz cos o swoich eksperymentach jak juz coś wykombinujesz :)

Link to comment
Share on other sites

Z karm pamiętam tyle - Acana u większości na tak. O Eukanubie musiałam trafić akurat na wątki, o których pisałaś - ze karma się pogorszyła itp. (pechowo), a u RC to już wogóle misz-masz :diabloti: .

Co do eksperymentów - czy psy mogą jeść cukier?
Pies moich sąsiadów zajada się makaronem z serem i cukrem...
dałam mojemu niejadkowi :mad: - bardzo mu smakowało
tylko zastanawiam się czy to nie będzie szkodliwe....
co o tym myślisz? (myślicie ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ciastek']Z karm pamiętam tyle - Acana u większości na tak.
Co do eksperymentów - czy psy mogą jeść cukier?
Pies moich sąsiadów zajada się makaronem z serem i cukrem...
[/quote]
ja polecam też Orijen (tej samej firmy co Acana - tylko skład ciekawy, taki "suchy" BARF trochę)
cukier, sól psy chętnie jedzą ale to nie znaczy, że jest zdrowy
cukier to same kalorie - tuczy, powoduje dziką fermentację w przew. pokarmowym, niszczy zęby itd.
jeśli makaron z serem musi mieć posłodzony to już lepiej dodaj odrobinę miodu - przynajmniej z tej słodyczy będzie jakiś pożytek :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']ja polecam też Orijen (tej samej firmy co Acana - tylko skład ciekawy, taki "suchy" BARF trochę)[/quote]
powracając do karm, muszę powiedzieć, że też myślałam o Orijenie, ale w końcu z niego zrezygnowałam (stąd mam jeden post edytowany :eviltong: ) bo właśnie wiem o nim tyle, że produkuje go firma Acany... i pomyślałam, że to musi być mniej więcej to samo...

[quote name='taks']jeśli makaron z serem musi mieć posłodzony to już lepiej dodaj odrobinę miodu - przynajmniej z tej słodyczy będzie jakiś pożytek :evil_lol:[/quote]

dzięki za podpowiedź, chyba w życiu bym na to nie wpadła :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ciastek']powracając do karm, muszę powiedzieć, że też myślałam o Orijenie, ale w końcu z niego zrezygnowałam (stąd mam jeden post edytowany :eviltong: ) bo właśnie wiem o nim tyle, że produkuje go firma Acany... i pomyślałam, że to musi być mniej więcej to samo...
[/QUOTE]

Hmmm różnica jest i to spora, zwłaszcza w składzie. Orijen niewatpliwie jest lepszy, no ale i droższy :cool1:

No cukier jest dla psów tak samo niezdrowy jak dla ludzi - a pies chyba z radością wpaszczy i nieposłodzone danie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']a pies chyba z radością wpaszczy i nieposłodzone danie ;)[/quote]

Właśnie w tym problem, że nie :shake:. Starszny z niego niejadek, a w dodatku "francuski piesek" :roll: .
Większość osób pisze, że musi (choć troszkę) odchudzić psiaka, a ja bym nie miała nic przeciwko gdyby ciut przytył...

Link to comment
Share on other sites

Kurczę, też bym nie jadła gdyby grymasy powodowały, że dostawałabym coraz to nowe smaczniejsze dania :eviltong:
Nie słyszałam żeby jakikolwiek ZDROWY pies zagłodził się nad pełną miską - jak tyle nie je to widać nie potrzebuje więcej. Może przyda mu się więcej ruchu, to i apetyt się polepszy? Poczytaj jakieś tematy na temat niejadków ;)

Link to comment
Share on other sites

Poczytam :p
on się nie głodzi, tylko lubi sobie tak "podjadać", np. rano zje 1/4, puźniej 1/2 i po południu 1/4 (posiłek poranny), a jeść dostaje rano i wieczorem. Moja mama myślała, żeby go przestawić na 3 posiłki dziennie, ale stwierdziłam, że to chyba przesada, żeby 5 letni pies jadł 3 razy dziennie (już rozumiem prędzej seniora), a pozatym jak we wrześniu wszyscy się "rozejdą" to z karmieniem 3 razy dziennie będzie problem. Jak mu się coś "nie podoba" to potrafi nie zjeść dania przez cały dzień - wiem, że psy robią sobie takie dzienne głodówki, ale on czeka na zmianę pokarmu. Czasem bywa, że zje, ale musi być porządnie głodny. :diabloti:

Jakiś czas temu próbowałam dawać mu miskę tylko na ok.5 minut rano i wieczór i muszę przyznać, że nawet był efekt, ale przestałam... teraz i tak ma ograniczony dostęp do misek, bo stoją na polu, przy budzie, a on większość czasu spędza w domu.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam metodę miska 2 razy dziennie na 15 minut a potem znika :diabloti:
I nie ma żadnych kłopotów z apetytem, a jeśli sucz mi nie je to na pewno wiem, że coś ze zdrowiem jest nia tak ;) A jedzonka nie trzeba zaraz wyrzucać, nawet jeśli to nie sucha karma - do lodówki a na następny raz podgrzać w mikrofali, piecyku - i gotowe :)

Link to comment
Share on other sites

Taki system stosowałam kiedyś, teraz stosuję coś podobnego, ale może wrócę do starego :diabloti: .

Dzisiaj Jazz zajadał pięknie, ale dostał płuca, a ich daaawno nie miał (nie będę opisywać, ile wymagało odemnie ich przygotowanie... choć tata mi pomagał:eviltong: )

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...