Jump to content
Dogomania

GAJA - moja bokserka


Jagoda1

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Przyszłam tu z wątku, w którym poproszono o pomoc dla bokserki.

Trochę poczytałam. Niestety nasze choruszki tak mają, że generują wysokie koszty.

Dwa lata temu odszedł mój terier. Zaczęło się od duszności i siadły mu tylne łapy. Później diagnoza, która powala: nowotwór płuc z licznymi przerzutami. Psiak żył jeszcze około roku. Do dzisiaj za nim tęsknię, choć od tamtego czasu pojawiła się u mnie suczka i pies ze schroniska.

 

Idę na stronę  pomagam.pl, by wspomóc Gaję i jej Rodzinę. 

Link to comment
Share on other sites

Ja naprawdę nie wiem, jak państwu dziękować. Jest to dla nas ogromna pomoc w tym najtrudniejszym okresie.

Dopiero trzy tygodnie podawania leku, a poprawa zdrowia i komfortu Gai jest olbrzymia. Już nie wstaje że stękaniem co 15 minut napić się wody, żołądek i pęcherz już nie są przepełnione do granic możliwości i nie uciskają na inne narządy. Już nie zieje całe noce, nie sapie, nie dyszy przy najmniejszym wysiłku, swobodniej wchodzi po schodach. Waga spadła o 3 kg, apetyt w normie, Gaja już nie sprawia wrażenia jakby jej było ciągle za gorąco, ciągle nie wygodnie, w brzuszku już nie przelewa się woda, samopoczucie o wiele lepsze.

IMG_5203.JPG

Link to comment
Share on other sites

37 minut temu, Evra napisał:

30 dni podawania Vetorylu i jest dobrze !!! 

W końcu można z Gają iść normalnie na spacer, bez obawy, że nie da rady wrócić. Porusza się nawet lekkim truchcikiem !

świetna wiadomość.

:) Widzę, tzn czytam, że oprócz dobrego samopoczucia Gai- Tobie też się on udzielił. To bardzo ważne.  Tak trzymaj. Psy dużo o nas wiedzą i czują.

Link to comment
Share on other sites

Gaja i jej przyjaciel Pan Kot.

Pan Kot pojawił się pewnego, zimnego, marcowego poranka i pewnym siebie tonem oznajmił "bo ja tu teraz będę z wami mieszkał, dajcie coś do żarcia"

Najpierw dosiadł się do miski, ze smakiem podjadł suchej karmy (psiej), a potem wskoczył na kuchenny parapet, jakby robił to od zawsze.

No i został oczywiście. Okazał się miziastym, gadatliwym mruczkiem, który myśli, że jest psem i zachowuje się jak pies.

IMG_5206.JPG

Link to comment
Share on other sites

POST DZIĘKCZYNNY

Gorące, serdeczne podziękowania dla wszystkich naszych przyjaciół i znajomych za pomoc i wsparcie w tym najtrudniejszym okresie.

W szczególności dla Mamy, za opiekę nad Gają, dla pani Jagody za wszystko, dla Ninki za pomoc, dla Agi i Kamila za podarowanie Gai super materaca do spania.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim, którzy pomogli udostępniając zbiórkę oraz tym którzy wspomogli nas finansowo. Daliście nam coś niezwykle cennego: czas..

Dziękuję WAM za każdy dzień więcej życia dla GAI.

 

IMG_5167.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...
  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Krótkie podsumowanie ostatnich wydarzeń.

Jednym z działań ubocznych vetorylu jest anoreksja i możliwe, że to właśnie ona dopadła Gaję. Pomimo zmniejszania dawki leku Gaja nadal chudła, za mało jadła i piła. Odstawiliśmy więc vetoryl, a Gaja dostała kroplówki. Po dwóch tygodniach przerwy Gaja czuje się lepiej, przybrała na wadze, jest weselsza.

Niestety znów ma infekcję dróg moczowych i dostaje antybiotyk. Za kilka dni wracamy do podawania vetorylu, nadal w dawce 40 mg i mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze.

Powtórzyliśmy Gai komplet badań i wyniki są dużo lepsze niż w październiku. Wykluczono chorobę Addisona.

Zakupiliśmy obrożę Foresto do ochrony przed kleszczami.

Gaja ma problem ze stawami biodrowymi, więc doszedł kolejny lek Cani Viton forte plus w cenie 136 zł za 90 tabletek. Wystarczy na 45 dni, a trzeba podawać cały czas.

Aktualnie Gaja przyjmuje: vetoryl, propalin, cani viton, essentiale oraz hepatil. Będzie potrzebowała też czegoś na odporność oraz może silniejsze leki przeciwbólowe.

Badania 300 zł

Foresto 120 zł

Vetoryl 225 zł

Propalin 120 zł

Cani Viton 136 zł

Essentiale oraz Hepatil 50 zł

inne wizyty u weterynarza, kroplówki i antybiotyk oraz normalne koszty utrzymania psa 200 zł

Życie Gai bezcenne...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Od dziś doszedł Gai nowy lek Cimalgex na ból kręgosłupa oraz została skorygowana dawka vetorylu na 15 mg rano i wieczorem.

Gaja wyjątkowo źle reaguje na vetoryl. Ma już chyba wszystkie objawy uboczne, a musi go brać. Oby zmiana dawkowania pomogła.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Chciałabym napisać, że wszystko jest dobrze, ale nie jest.

Gaja nie chce jeść. Kolejny raz złapała infekcję dróg moczowych, tym razem dostała amoksiklav 625 na dwa tygodnie.

Podawanie leków staje się co raz większym problemem, więc chyba zafundujemy Gai zastrzyk przeciwbólowy.

Ma on działać 30 dni.

po raz kolejny zastanawiam się nad kontynuacją leczenia vetorylem, ponieważ po nim Gaja traci apetyt, czuję się tak, jakbym robiła jej krzywdę. Wet każe podawać, nie wiem co robić. Aktualnie Gaja jest mocno wychudzona, o dziwo wyniki badań w normie

Serdecznie dziękuję wszystkim darczyńcom ! staramy zapewnić Gai wszystko co najlepsze

 

gaja.jpg

Link to comment
Share on other sites

Trocoxil  - tabletka cud, działa przeciwbólowo aż 30 dni, jedyne 60 zł

A ile się pani doktor namęczyła, aby ową tabletkę umieścić na właściwym miejscu. Godzinę zeszło, a mówiłam, że może lepiej zastrzyk.

Gaja wyraźnie odżyła.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...