maradona Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 Witam. Mój pies dotąd jadł tylko gotowane jedzienie. Po dzisiejszej kontroli weterynarz powiedział, że pies powinien przejść na suchą karmę aby ograniczyć przyrost osadu nazębnego. Zastanawiam się nad karmą Fitmin lub Brit. Patrząc na dawkowanie Fitmin Medium Maintenance pies o wadze 17 kg powinien dostawać około 255-280g. Czy to nie jest za mało? Którą karmę bardziej polecacie dla aktywnego psa? Jest to dwuletni pies, mieszaniec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
89ola Posted August 1, 2014 Share Posted August 1, 2014 dawkowanie w karmach jest orientacyjne-przy psie aktywnym może być większe niż na opakowaniu. trzeba obserwować psa czy nie tyje nie chudnie. co do konkretnych karm to czy zastanawiasz się tylko pomiędzy britem a fitminem czy w gre wchodzą inne karmy? w jakim przedziale cenowym chcesz się obracać? ja osobiście na twoim miejscu przerzuciłabym psa na barfa ewentualnie karmiła gotowanym dalej ale do diety dodałabym SUROWE mięsne gnaty-dobrze czyszczą zęby. spróbuj, po jakimś czasie sama zobaczysz różnicę. karma sucha wbrew temu co się mówi nie usunie kamienia nazębnego a może nawet pogorszyć stan zębów. to tak na marginesie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted August 2, 2014 Share Posted August 2, 2014 [quote name='89ola'] karma sucha wbrew temu co się mówi nie usunie kamienia nazębnego a może nawet pogorszyć stan zębów. to tak na marginesie.[/QUOTE] Też zauważam znacznie większe przyrosty kamienia na karmie suchej, niż gotowanej czy BARF-ie. Czasami mam wrażenie, ze weci zbyt dosłownie biorą do serca reklamy firm producenckich, wyłączając jednocześnie myślenie i zdolność do obserwacji swoich pacjentów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maradona Posted August 2, 2014 Author Share Posted August 2, 2014 Co do przedziału cenowego to tak do 150 złotych myślę. Z gotowanym jedzeniem o tyle jest problem, że dziadkowie dają mu czasem resztki ze stołu (w których jest cebula, sól, pieprz... przecież i tak je gotowane). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted August 2, 2014 Share Posted August 2, 2014 Jak będzie na suchym też będą mu dawali. Ten typ tak ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maradona Posted August 2, 2014 Author Share Posted August 2, 2014 (edited) A co powiecie na mieszane karmienie? Gotowane/BARF i suche (jaki możecie polecić)? Co powiecie na karmę Josera Opiness? Edited August 2, 2014 by maradona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
isabelle301 Posted October 24, 2014 Share Posted October 24, 2014 Ale to JEST Fitmin... n dodatek to nie karma tylko smaczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adiiszek Posted October 24, 2014 Share Posted October 24, 2014 Nasz pies Swego czasu wcinał (czasem dalej wcina) BRITa Premium Junior M (karma dla psów chyba do roku, średniej wielkości). Fajny skład (dużo witamin, glukozamina na stawy), niezbyt duże porcje, ładne kupy, z pyszczka nie śmierdziało..jedyny problem, to po 10kg strasznie się psu karma znudziła i trzeba ją było uszlachetniać (owoce, warzywa). Ogólnie gdybym miał szukać czegoś w cenie do 150zł to drugi raz wziąłbym Brita ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ss Posted November 27, 2014 Share Posted November 27, 2014 Ja karmiłam Britem w starszej wersji, teraz w nowszej (prócz brit care) adultem i seniorem i pies jadł ale bez jakiegoś entuzjazmu i sierść zrobiłą się matowa po jakimś czasie. Teraz mamy Fitmin Dog For Life. Narazie mieszam z britem w proporcji 2:1 i pies je chętniej i aż się trzęsie kiedy sypie do miski. Co do efektów to nie wiem bo za krótki okres czasu ale myślę, że karma jest godna jakiejś uwagi. Wiadomo skład mógłby być lepszy ale też nie jest tragiczny. Jak myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koliberek-karmy Posted April 2, 2016 Share Posted April 2, 2016 Fitmin ForLife to karma bytowa klasy Premium więc wodotrysków po niej spodziewać się nie nalezy. A i tak ma naprawdę dobry stosunek jakości do ceny. Jest dobrze zbilansowana i ma fajny skład. Czyli niedroga karma o niezłej jakości (sam karmię mojego jamniora ForLifem). Jednak Fitmin ma karmy o zdecydowanie lepszym składzie - Programy Żywieniowe (Mimi, Medium, Maxi) i Sulution (ten jest naprawdę fajny) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.