Jump to content
Dogomania

Długotrwałe dyszenie u molosa - mamy diagnozę


Madie

Recommended Posts

Jesteśmy po rentgenie, i UWAGA. Lekarze rentgen zrobili, ale nie umieją go opisać, bo lecznica noe ma radiologa...(Czy tylko ja uważam.to za ironię?!)

Ale z tego co Pani doktor widzi to `nie jest idealnir bo pies na kiepskie naczynia krwionośne'. I odesłanie nas na Kijowską...

Jutro u naszego weta pokażemy zdjęcia...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 83
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Byliśmy u swojego weta, on stawia na obturacyjne chorobę płuc, początki naczyniaka, albo przewlekłe nieswoiste zapalenie oskrzeli...

 

Na pewno bronchoskopie musimy wykonać. Ale to pewnie wszystko już u dr. Niziołka na Kijowskiej w tym tygodniu.

 

Oto zdjęcia rentgenowskie:

 

and84g.jpg

 

 

Wetom nie podobają się te zdjęcia, ponoć naczynia oddechowe nie powinny być aż tak widoczne. Mamy antybiotyk i steryd. 

 

2h8be6b.jpg

 

 

svo2lf.jpg

 

No i Panda zaczęła wymiotować flegmą. Odkrztusza po nocy aż od wymiotów, białożółta flegma. Nie codziennie ale raz na dwa, trzy dni.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Po wielu nieudanych próbach diagnozy mamy już chyba odpowiedź. Poniżej wklejam opis wizyty u dr. Garncarza. 

 

25pn29y.jpg

 

 

Jakby kogoś interesowało jak wygląda taka rzecz od "środka" zapraszam do obejrzenia filmiku z badania.

 

http://tinypic.com/player.php?v=6qb53p%3E&s=8#.VLVCiyuG95c

 

 

Teraz Panda czuje się średnio, często krztusi się po nocy, w ciągu dnia rzadziej. Ograniczamy jej szczekanie do minimum ze względu na tę krtań no i podajemy szczepionkę wzmacniającą. Operacji oczywiście nikt się nie podejmie, bo jej stan nie zagraża życiu, a sama operacja jest bardzo trudna i ryzykowna.

Link to comment
Share on other sites

Po wielu nieudanych próbach diagnozy mamy już chyba odpowiedź. Poniżej wklejam opis wizyty u dr. Garncarza. 

 

25pn29y.jpg

 

 

Jakby kogoś interesowało jak wygląda taka rzecz od "środka" zapraszam do obejrzenia filmiku z badania.

 

http://tinypic.com/player.php?v=6qb53p%3E&s=8#.VLVCiyuG95c

 

 

Teraz Panda czuje się średnio, często krztusi się po nocy, w ciągu dnia rzadziej. Ograniczamy jej szczekanie do minimum ze względu na tę krtań no i podajemy szczepionkę wzmacniającą. Operacji oczywiście nikt się nie podejmie, bo jej stan nie zagraża życiu, a sama operacja jest bardzo trudna i ryzykowna.

ale nadal nie wiesz co wywołuje stan zapalny... a bez tego nie ma leczenia. Stan zapalny nie bierze się sam z siebie. Długotrwaly powoduje deformacje anatomiczne (bliznowacenie) a w końcowej fazie stany nowotworowe.

To nie jest diagnoza - to opis stanu obecnego. Diagnoza bedzie stwierdzenie przyczyny stanu zapalnego. A leczeniem - usuniecie go.

Link to comment
Share on other sites

Zostały pobrane próbki z oskrzeli, migdałka i krtani. 

 

Generalnie wg dr. Niziołka przyczyną stanu zapalnego jest to wydłużone podniebienie, przez które namnaża się więcej bakterii. 

Mówił też coś o tendencjach do stanów zapalnych górnych dróg właśnie przez ten defekt. 

 

Poza tym Panda ma alergię, jaką jeszcze nie wiemy. Testy czekają nas wkrótce. Wyniki badań krwi wskazywały na robaki albo alergię. Robaki (chyba każde już:/ ) wykluczyliśmy. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...