anka2717 Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 W pewnym domu niedaleko mnie są uwiązane na krótkim łańcuchu dwa psy. Z tego co wiem nie są z niego spuszczane ani nie wychodzą na spacery. Nie wiem jednak tego na 100%. Znam tą kobietę która tam mieszka z widzenia, ale nie wiem jak się nazywa. Gdzie mogę zgłosić ten fakt, tzn. poprosić o kontrolę ? i czy przy zgłoszeniu muszę podać swoje dane ? Wolałabym pozostać anonimowa, wiadomo jacy są ludzie :shake: Jestem z Katowic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radskorpion Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 Zgłoś to do najbliższego oddziału TOZ-u lub na policję, gdyż jest to działanie niezgodne z prawem. Cytat ze stronki obrona-zwierzat: [QUOTE][B]Dnia 01.01.2012 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt: [/B] [I]Art. 9. 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.[/I] [I]2. [B]Zabrania się[/B] trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały [B]dłużej niż 12 godzin w ciągu doby[/B] lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi [B]nie może być krótsza niż 3 m[/B]. [/I] Złamanie powyższych zakazów jest [B]wykroczeniem ściganym z oskarżenia publicznego[/B], zagrożonym karą aresztu lub grzywny. [U]Jeśli widzisz zabiedzonego, chudego albo chorego psa na łańcuchu - INTERWENIUJ.[/U] Powiadom policję, Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz najbliżej działającą organizację społeczną, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. [/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anka2717 Posted July 25, 2014 Author Share Posted July 25, 2014 a zostanę anonimowa ? Co jeśli okaże się ,że mają te przepisowe 3m łańcucha ? Czy może okazać się ,że interwencja była bezpodstawna i dadzą mi jakąś karę albo coś ? Wiem ,że martwię się o swoją dupę a tam pies cierpi no ale nie chciałabym nieprzyjemności Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holii Posted August 8, 2014 Share Posted August 8, 2014 [quote name='anka2717']a zostanę anonimowa ? Co jeśli okaże się ,że mają te przepisowe 3m łańcucha ? Czy może okazać się ,że interwencja była bezpodstawna i dadzą mi jakąś karę albo coś ? Wiem ,że martwię się o swoją dupę a tam pies cierpi no ale nie chciałabym nieprzyjemności[/QUOTE] musisz to np powiedzieć przy zglaszaniu ze chcesz byc animowa boisz się o swoje bezpieczeństwo nic ci nie zrobią jak zadzwonisz np nie robisz sobie zartów więnc nie odp za nie bezprawne wołanie słuzb policji itp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brysio Posted January 3, 2015 Share Posted January 3, 2015 Zgłoś to do jednego z oddziałów OTOZU https://pl-pl.facebook.com/otoz.gliwice Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sensej.pln Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 I to właśnie do jasnej ciasne powoduje, że w naszym kraju siedzimy cichutko na d... a wkoło zbiry grasują. Bo każdy boi się zgłaszać czegokolwiek, bo albo że zbiry, albo że mafia, a przecież często gęsto Policja skorumpowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sensej.pln Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 a zostanę anonimowa ? Co jeśli okaże się ,że mają te przepisowe 3m łańcucha ? Czy może okazać się ,że interwencja była bezpodstawna i dadzą mi jakąś karę albo coś ? Wiem ,że martwię się o swoją dupę a tam pies cierpi no ale nie chciałabym nieprzyjemności Ja kiedyś przysmarowałem jednemu gnojkowi co rzucał kamieniami i gnębił psa, oblewał go wodą. Tzn kolesi było kilku takich nastolatków i to było kupę lat temu. Nieprzyjemności nie powiem miałem sporo bo ojciec wyszedł jednego z nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 mieszkając swego czasu w budynku i okolicy z tzw elementem nauczyłam sie, ze oni jadą na naszym strachu i/lub tchórzostwie jak uczeń na opinii. Jak pokazujesz, ze się nie boisz, nie że od razu z agresją do nich, ale jasny przekaz wysyłasz, to on cie nie ruszy, za to "czuje szacun". no chyba, ze na noże pójdzie, ale to inna sytuacja i inna sprawa, nie zachowywać się prowokująco. tylko uwaga, to nie znaczy, wbrew powszechnemu mniemaniu udawania, ze się nie istnieje, nie słyszy, nie widzi. po prostu chcesz bójki, to możesz do niej doprowadzić, nie chcesz, to zmanipulujesz gostka tak, ze też nie będzie chciał. ale swoje usłyszy. tak naprawdę, co oni moga zrobić, jak sie ich zgłosi? oczywiście pomijam patologiczne sytuacje z małej wsi, gdzie ktoś ma kuzyna w policji, ale w dużym mieście, to dajcie spokój. poczucie bezpieczeństwa jest tak naprawdę szukaniem powodu do NIC NIE ROBIENIA, nawet, jesli podświadomie. nie jest to wycieczka osobista do załozyciela wątku, tylko obserwacja ogólna ;-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.