Jump to content
Dogomania

Młoda suczka potrzebuje domku na cito, chociaż tymczasowego!!!!!!


Ayam1980

Recommended Posts

  • Replies 182
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mialam na myśli Brasa, jest pod opieką FAMu.

Z kolei Tali stale jest w DT, który ją wychowuje, męczy zadaniami różnorakimi i przygotowuje się do zamieszkania w DS. Potencjalny DS ciągle jest w kontakcie z Darkiem, więc oboje stoją przed podjęciem decyzji czy to ten dom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka']Mialam na myśli Brasa, jest pod opieką FAMu.

Z kolei Tali stale jest w DT, który ją wychowuje, męczy zadaniami różnorakimi i przygotowuje się do zamieszkania w DS. Potencjalny DS ciągle jest w kontakcie z Darkiem, więc oboje stoją przed podjęciem decyzji czy to ten dom.[/QUOTE]
Jeżeli potencjalny DS interesuje się Tali i jest w kontakcie z DT, to dobrze rokuje. Decyzja będzie przemyślana a nie na "łapu capu."

Link to comment
Share on other sites

:D U Tali wszystko w porządku, na dowód świeże informacje :D
[QUOTE]krokodyl zgubil jeden mleczny kielek, drugi juz sie chwieje, wiec pewnie przy ktorejs zabawie wyleci
mam nadzieje, ze w domu, to sobie oprawie w kolczyk [/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Prosimy o pomoc finansową. Suczka musi być szczepiona w pośpiechu, z nadrabianiem zaległości, odrobaczona, a Pies na Zakręcie ma dużo psów pod opieką.

Dane:

„PIES NA ZAKRĘCIE” Skrzydło FUNDACJI AZYLU POD PSIM ANIOŁEM
ul. Kosodrzewiny 7/9
04-979 Warszawa
30 1020 1042 0000 8702 0253 5086
tytułem "Tali"

dla przelewów zagranicznych:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL30 1020 1042 0000 8702 0253 5086

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10456012_669377869808979_9182572607581107446_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10492388_669377993142300_6172284983955792163_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t1.0-9/10509580_669377996475633_5760275098892905548_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10384738_669378103142289_8133441925182117940_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10376150_669378213142278_8778122849940267113_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Tali, mądra bestia :lol:
[QUOTE]zostawilem w zlewie garnuszek po smalcu zalany woda z plynek, wyszedlem do pokoju
na brzek polecialem do kuchni
i coz ujrzaly moje oczy?
na srodku spieniona kaluza, na kanapie Tali z dziobem w garnku i usmiechnietymi uszami

to numerantka nie z tej ziemi, jasny gwint
nie da sie na zaraze gniewac
ma suka priorytety. przeciez wiadomo, ze nigdy wiecej nie dam jej nic do zarcia.

[az do nastepnego posilku][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Ci Państwo zastanawiali się nad dwoma suczkami, w sumie nad inną, też podopieczną Psa na Zakręcie, a Tali poznali przypadkiem. Długo się wahali, poznali obie sucze na żywo, kilka razy ją odwiedzili, przebywali z obiema suczkami i wybór padł na Tali. Młoda zamieszkała w Wawrze. Wieści będą. ;)

Dziękuję wszystkim za pomoc. Gdybym miała wymieniać, bałabym się, że kogoś pominę. Jednak szczególnie podziękwoania dla:
- Mai, która założyła wątek i rozgłosiła Tali po internecie, a także oferowała swoją pomoc praktycznie w każdej możliwej formie,
- koleżance, która Tali zobaczyła i dała znać mi, bez niej nie wiadomo jakby suczka skończyła...
- Sylwii, która dała mi namiary do PnZ i męczyła swoich znajomych o pomoc dla suni,
- Agnieszce z PnZ, która wysłuchała mojego apelu nt DT, dzielnie walczyła o sukę, znalazła DT, pomogła w transporcie, koordynowała adopcją i walczyła o Tali jak lew,
- Darkowi, który był najwspanialszym tymczasem dla Tali, ma ogromne serce i do tego wspaniałe poczucie humoru, to dzięki Niemu T. poznała prawdziwe życie, pomógł jej wkroczyć w rzeczywistość szczęśliwego psa, oszlifował ten diament i wydał do nowego domu,
- współlokatorce Darka, która pomimo swojej alergii zgodziła się na przyjęcie suczki pod dach,
- Gosi i jej Koleżance, które zawiozły młodą do Warszawy, nie biorąc za to ani grosza... spadłyście nam z nieba,
- Ayame, za piękny banerek i zainteresowanie się losem młodej,
- moim Rodzicom, którzy tak dobrodusznie i bez jąknięcia małą przyjęli, a także wybaczyli te jej zniszczenia, które zasiała,
- Monice i ana666, które oferowały DT i zawsze były przy suczce, mimo pewnych nieporozumień i faktu, że suczka nie dotarła do żadnej z nich,
- wszystkim Dogomaniakom, Dogomaniaczkom, fejsbukowym, zaprzyjaźnionym fundacjom, haszczakomaniakom, ludziom od kaukzaów, podhalanów, psiarzom, niepsiarzom za udostępnianie suczki, pomoc przy znalezieniu DT, transportu, ogłaszaniu Tali i wszelką inną pomoc,
- wszystkim, których nie wymieniłam, a powinnam.

Każda Osoba, która była przy Tali spadła z nieba. Kto by pomyślał, że suczka w tak beznadziejnej sytuacji szybko odnajdzie się wśród gąszczu psów w potrzebie i będzie happy end. Tylko dzięki Wam młoda jest szczęśliwa :)

Link to comment
Share on other sites

Informacje z DS
[QUOTE]jestem w stalym kontakcie z Magda Talisiowa i dzis dostalem kolejny biuletyn. panstwo martwili sie stresem kotow, ale w piatek mieli wizyte zoopsychologa i wszystko robia dobrze, kotom potrzeba wiecej czasu. zreszta juz ponoc jest troche lepiej, odwazniejsza kota spala na parapecie nad psem.

Tali uczy swoich ludzi, ze jedzenie trzeba starannie sprzatac i zamykac. za to kosztem 24h sraczki sama sie nauczyla zostawiac w spokoju kocie zarcie.

podobno zapomniala juz wszystkie komendy, jakie u mnie poznala, ale podejrzewam, ze kiedy pojda z nia na szkolenie, wszystko sobie przypomni. bystra mala cwaniara.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Tali ma się dobrze, czasem aż za bardzo, żyje jak królewna w swoim zamku.

Jednak telefon w jej sprawie jeszcze dzwoni, to dziwne, ale choćby parę dni temu w jej sprawie dzwoniła do mnie jakaś kobieta. Dziwne, bo dawno zdjęłam ogłoszenia, które robiłam, a te, które wisiały raczej nie były na mój telefon.

Kochani, niestety to nie happy end. Tali jest szczęśliwa, ale dostałam informację, że jej mamusia, Lucy jest niespokojna odkąd mała pojechała. Do tamtego czasu ładnie trzymała się domu, teraz ucieka. Szczególnie jak zostaje sama, gdy są na podwórzu, ta chodzi za Nimi krok w krok. Zostałam poproszona o znalezienie jej domu, bo na chwilę obecną Lucy musi ciągle być na łańcuchu... Nie mają ogrodzenia z jednej strony, a te jej ucieczki mogą się źle dla niej skończyć. Suczka jest młoda, na moje oko ma maksymalnie 2lata, zęby ma śliczne. Poznałam ją jako ufną, przytulaśną sunię, do mnie nie miała oporów, mogłam ją głaskać, miziać, nie wykazywała jakiekolwiek agresji. Wobec dzieci kochana, na psy reaguje przyjacielsko, ale to ona dominuje. Mieszka obecnie z kotami, nie zjadła ich, dla niej są neutralne, traktuje ich jako część stada.

Bardzo proszę o wstrzymanie się od komentowania zachowania obecnego DSu. Pamiętajcie, że gdyby nie on, o obu sukach nikt by nie słyszał, może by już nie żyły... obie wczesniej były katowane, a w ciągu miesiąca Lucy przeżyła niebywałą metamorfozę u DSu, to naprawdę są wspaniale ludzie. I myśle, że rozsądnie podchodzą do tematu: wolą znaleźć suce nowy dom niż by miała być ograniczona, do długiego, ale jednak, łańcucha. Dlatego, skupmy się na pomoc Lusi, a nie na tym czy to dobra decyzja. Przypominam, że oni mają jeszcze kilka adoptowanych swoich psów, wszystkie z odzysku. A teraz liczy się dobro podhalanki. Ona naprawdę jest cudna, pogadam z rodzicami czy możemy wziąć ją na DT, moja mama kocha podhalany, sami przecież mieliśmy już adoptowanego, wszyscy go wspominają ze łzami w oczach... jak jakiegoś bohatera. Ale pytanie czy dobrze to wpłynie na sukę. Najpierw wzięta od tego "pana", teraz w obecnym miejscu, potem u mnie, a potem...? Inna rzecz, że właśnie miałam brać szpica wilczego do siebie, z ew. możliwością DS. No, ale widocznie nie jest mi dany.
[B][I]
Szukamy dla Lucy, mamy Tali nowego domu![/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia Lucy, stare, moje, jutro mam dostać nowe:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Xn7_vk0SsWU/U7u-aFLqWAI/AAAAAAAACzo/nhIO4J5GYiU/w756-h567-no/P1170093.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-1uqzV9hyeis/U7u9wo-jvLI/AAAAAAAACzo/lKz5xKTeUIs/w756-h567-no/P1170088.JPG[/IMG]

Tu chciałam pokazać, że nie jest ogromna i ciężka, nie jest to jakieś monstrum ;)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-phD68vJFK7w/U7u86FNq15I/AAAAAAAACzo/GiHlFLQiXFo/w756-h567-no/P1170081.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kudlataja']Przychodzę na zaproszenie, sunieczka piękna. Szkoda, że nie może zostać w dotychczasowym ds, ale jej bezpieczeństwo i szczęście jest najważniejsze.
Będzie musiała przez tą zmianę otoczenia jakoś przejść. Tymczasem podnoszę wątek i pozdrawiam, m.[/QUOTE]
Dziękuję za obecność.
Tak, myślę, że DSowi naprawdę leży dobro sunieczki. W końcu ją wyratowali i odchuchali... Lucy mocno ich kocha, jestem pewna, że Oni ją też, ale czasem tak jest, że człowiek staje przed taką decyzją...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...