Jump to content
Dogomania

Strupy na uszach u psów


William12334

Recommended Posts

Hej.
Mam dwa psy. Samiczka, Kira, alaskan malamute w wieku ok. dwóch i pół roku i samiec, Romulus, mieszanka alaskan malamute z lablador retriever w wieku nieco ponad rok. Kilka tygodni (2, może 3) temu zauwazylem ze młodszy często liże uszy Kirze. Po jakimś czasie zauwazylem ze na uszach Kiry, dokładniej na końcówkach uszu, głównie po zewnętrznej stronie pojawiają się strupy, czasem krew. Z początku nie zwracałem na to uwagi bo te moje dwa gamonie często się podgryzają więc myślałęm że się poprostu skaleczyła i że jej to minie a skoro pies je wylizuje to powinno sie szybciej zagoić. Niestety strupki ma do tej pory, już prawie tydzień i nie znikają. W dodatku Kirę ciągle męczą natrętne muchy które już przestały reagować na jej strzyżenie uszami albo trzęsienie głową. Nie można się ich odgonić. Przemywałem już jej uszy wodą utlenioną ale też niewiele pomogło. Uszy chyba jej nie bolą bo nie kręci się ani nie ucieka głową gdy je oglądam. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem że na jednym uchu Romulusa również pojawiły się strupy i muchy powoli zaczynają męczyć i jego. Jeszcze nie tak natrętnie ale już je widuję. Tak jak mówiłem, myślałem że to od tego że sobie ciągle nawzajem dokuczają ale znajoma powiedziała że jej pies również miał strupy na uszach po mimo tego że był sam i nie spotykał się z innymi psami poza spacerami na smyczy.
Zaczyna mnie to martwić. To jest jakaś choroba? Zakażenie? Jakiś pasożyt może? Co powinienem zrobić? Czy to groźne?
U weterynarza jeszcze z nimi nie byłem. Pomyślałem że najpierw zapytam tu o radę. Jeśli trzeba to moge zrobić zdjęcia tych uszu jeśli to ułatwi sprawę.

Link to comment
Share on other sites

Hej, czy psy nie drapią się po uszach ostatnio więcej? Albo nie trzepią głową?

Generalnie zajrzyj do środka - i zobacz czy np. świerzba nie mają...Ale najlepiej skonsultuj z weterynarzem, bo to może być wszystko - od zapalenia uszu do alergii.

Link to comment
Share on other sites

Tak trzepią głową ale tylko żeby odgonić te natrętne muchy, chociaż w przypadku Kiry i to nie pomaga. A co do drapania to nie. Bardzo żadko im sie zdaża. I tak, mieszkają na dworze. Jeśli to są te owady to co powinienem zrobić? Są jakieś spraye, maści lub coś w tym stylu żeby to odgonić?

Link to comment
Share on other sites

Przygarnąłem Kirę od innego właściciela któremu ciągle uciekała (przeskakiwała przez płot). Jak Kira urodziła a mały trochę podrósł to nauczyła go jak przeskakiwać przez płot więc często uciekały (a przez budowę domu nie stać mnie jeszcze na podwyższenie ogrodzenia ale wątpię żeby to coś dało bo jak poszedłem z Kirą do rodziny gdzie mają o wiele wyższy płot to też jakoś uciekła i poszła do domu). Do tego że Kira ucieka to już się przyzwyczaiłem, jest na tyle mądra żeby nie wpaść pod samochód ale Romulus jest jeszcze młody i boję się że mu się coś stanie. Po za tym oba psy są dość spore i właściciel pobliskiej firmy czy fabriki, nie wiem co to jest, skarżył się że pracownicy się ich boją. Nie żeby któryś był agresywny.
Uspokoję cię, nie trzymam ich na łańcuchu przez 24/7. Mieszkam na obrzeżach miasta więc jak się ruch zmniejsza pod wieczór to są zamieniane albo oba puszczane. A łańcuch ma ponad trzy metry więc oboje (w zależnie od tego który jest zapiety) mają swobodę poruszania się.

Edited by William12334
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...