Jump to content
Dogomania

DUSZEK cieniusi jak kartka papieru. Waży 5 kg, powinien 10 kg. Pomocy !!!


Recommended Posts

Dotarłam i ja  w końcu.

Też mam wieści od Duszka :) .Z łapkami jest spokój,nic nie wygryza,kupki w porządku.Łasuch na domowe jedzonko z Dusia i Pani Wioleta stara się bardzo pilnować,ale mówi,że troszkę jednak przytył i waży 11,5kg,na więcej nie pozwoli.Uwielbia spacerki i jeden kicia mu towarzyszy,uśmiałam się patrząc na zdjęcie :),które wyżej togaa wstawiła. .
Drugi kotek z Domku Duszkowego,tez jest cudakiem i wynajduje cudaczne miejsca na odpoczynek...np.w salaterce,haha,

11wfwae.jpg


Dziękuję Wam za ciepłe myśli.
Syn powoli dochodzi do siebie,choć droga daleka.Kręgosłup na szczęście ma cały,połamał w "mak" biodro,udo i rękę,łokieć,bo w ostatniej chwili chronił głowę inaczej czaszka by pękła i nie byłoby co zbierać jak lekarz powiedział.Uraz silny jakby walnęła go ciężarówka.Próbuje już na jednej nodze skakać,aby choć trochę się poruszać,ale minimum 4 m-ce stanąć na chorą nogę nie może,a co do sprawności lekarze na obecnym etapie nic powiedzieć nie mogą.Jesteśmy jednak dobrej myśli,ponieważ składali go najlepsi u nas ortopedzi.
Żebym się zbytnio nie nudziła,to podczas wyjazdu na wieś przed Świętami w pobliżu cmentarza w lasku znalazłam małego psiaka.Okoliczni mieszkańcy powiedzieli,że ktoś wyrzucił i jakiś czas już błąka się po okolicy.Psiaki tam nie są mile widziane i mała zawędrowała aż pod cmentarz,bo może w tym okresie akurat od przyjezdnych  coś jeść dostała i w pobliżu już koczowała?.Głodna potwornie,jak dałam suchej bułki,to już mnie nie odstępowała i zdecydowałam,że muszę ją zabrać.Na pewno mieszkała gdzieś na wsi,bardzo miła i jak na swój wiek (oceniona około 5-6 m-cy) pojętna sunia.
Ogólnie nie lubię szczeniaków i zwłaszcza teraz nie mam czasu się zajmować,ale siła wyższa i mus.Szukam jej domku.
Może ktoś z Was mógłby pokazać małą na FB?,będę wdzięczna!
Dałam jej imię Milunia i tu jedno z ogłoszeń,
http://olx.pl/oferta/milunia-szczeniak-znaleziony-w-lesie-szuka-domku-CID103-IDcx8GR.html


5b8u0.jpg
 

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę z dobrych wieści o Dusiu. Wszystkie futrzaki u państwa Dusiów przemiłe.

Całe szczęście ,ze w takim razie syn żyje. Czeka go zapewne długa rehabilitacja, ale młody jest, powinien dać radę.

A sunia śliczna, całe szczęście ,ze ją wzięłaś. Powinna szybko znaleźć domek biorąc pod uwagę urodę i charakter.

Link to comment
Share on other sites

Chciałoby się napisać ' głaski dla Syna"  i życzenia rychłego powrotu do sprawności.

Młody jest, da radę..

Musi !

A jak Twoja noga, pewnie zeszła na drugi plan..?

Sunia śliczna.

Identyczna pojechała wiosną do Poznania.

Aneczko, w tym tyg. albo w  przyszłym  wyślę Dusiowi 3 opakowania Kreonu.

Będzie miał zapas do stycznia włącznie.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Bardzo przepraszam Naszá MikAgunié,ze nie wpisalam na watku Jej wplaty dla Dusia z 10.11.2015r......(Agnieszko,ogromnie prosze o wybaczenie!  ).....dotarlo 50zl .....Z calego serca w imieniu Dusia i swoim DZIEKUJE!

 

 

Stan konta w skarpecie u mnie na dzień 10.11.2015...+173,69zł

.

Link to comment
Share on other sites

Aniu kochana :) szybkiego powrotu do zdrowia synowi życzę,Milunię udostępniłam na fb a Dusia zdjęcia z nowego domeczku,mnie powaliły :)

 

Bogusiu,ogromnie dziekuje!

 

Aniu Milunia jest piekna ......domek znajdzie napewno.

 

Milunia jest juz w swoim Domku.Ma fajnych ludzi doroslych i dwie rezolutne dziewczynki do towarzystwa.Jak já zostawialam,to nawet nie miala checi ani czasu ze mna sie zegnac,bo dziewczynki juz byly wazniejsze.Przy pierwszym spotkaniu z rodzina u nas okazalo sie,ze Mila  uwielbia dzieci i chetnie pojechalaby w ten sam dzien z nimi,ale chcialam na wlasne oczy zobaczyc gdzie Mala mialaby zamieszkac. 

 

Chciałoby się napisać ' głaski dla Syna"  i życzenia rychłego powrotu do sprawności.

Młody jest, da radę..

Musi !

A jak Twoja noga, pewnie zeszła na drugi plan..?

Sunia śliczna.

Identyczna pojechała wiosną do Poznania.

Aneczko, w tym tyg. albo w  przyszłym  wyślę Dusiowi 3 opakowania Kreonu.

Będzie miał zapas do stycznia włącznie.

 

Super!

Togaa,to ja moze w styczniu kupie kreon?...a moze karme podesle znowu?

 

Piękne Dusiowo-kotowo zdjęcia. Piękne.

 

Za syna kciuki trzymam. Młodość sobie poradzi, tylko trzeba dyscypliny przy rehabilitacji przypilnować ;)

 

Sunieczka do schrupania :) domeczek znajdzie. Tylko może przed tym ją ciachnąć?

 

Ściskam mocno.

 

Teraz to jeszcze szczeniak.Jak zapytalam Panstwa co sadza o sterylizacji,to Pan od razu powiedzial,ze ''niestety a moze 'stety',ale po pierwszej cieczce chcieliby sunie wysterylizowac'' i z kolei czy ja nie mialabym nic przeciw ...adopcja swiadoma i przemyslana przez ludzi,ktorzy zbierali sie od jakiegos czasu na przygarniecie kundelka w potrzebie ,no i Milunia podbila ich serca.

U mojego weta bedzie sterylka.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ja nie wiem co Ty mi memory zrobiłaś, ani cóż takiego specjalnego ma sobie Duszek czego nie mają inne psiaki...

Ale tak jak skutecznie unikam zobowiązań i wszelkich deklaracji, preferując pomoc "z doskoku" - tak ten chłopak cały czas krąży mi po głowie i już wiem, że dla niego jestem skłonna zrobić wyjątek.

 

Jeśli to możliwe - chciałabym więc od października zadeklarować dla Duszka 50 zł stałej na kolejne 15 miesięcy (Październik 2014 - Grudzień 2015).

Da radę?

 
Ponieważ Duszek znalazł stały dom, który pokochał to takim jaki jest, a na przeróżnych wątkach są psiaki, które bardziej potrzebują nawet niewielkiego zastrzyku gotówki - spieszę uprzedzić, że zgodnie z deklaracją moja grudniowa wpłata była ostatnią "stałą".
 
Nie zmienia to faktu, że będę nadal śledzić wątek i w razie konieczności postaram się wesprzeć malucha z doskoku :)
Zwłaszcza jeśli będzie się to wiązało z zakupem ciasteczek wątróbkowych "made by WiosnaA" ;)
 
Pozdrawiam!
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A jak tam syn? Lepiej?

 

Lepiej.Reka do konca sie nie zgina,ale juz moze uzywac i podpiera sie juz  nawet  dwiema kulami

Kosci powoli sie zrastaja,niedawno mial RTG.Z noga to jeszcze dluga droga i dlugo na jednej poskacze,ale cwiczy i jest dobrej mysli.Ogolnie lekarz jest zadowolony z postepow syna w zdrowieniu.

Syn radzi sobie juz niezle w domu,maz pomaga,a ja wybylam do corci i Wnusi na troche  :) .

 

(przepraszam Was za pisownie,ale nie mam tu polskich znakow)

Link to comment
Share on other sites

 

 
Ponieważ Duszek znalazł stały dom, który pokochał to takim jaki jest, a na przeróżnych wątkach są psiaki, które bardziej potrzebują nawet niewielkiego zastrzyku gotówki - spieszę uprzedzić, że zgodnie z deklaracją moja grudniowa wpłata była ostatnią "stałą".
 
Nie zmienia to faktu, że będę nadal śledzić wątek i w razie konieczności postaram się wesprzeć malucha z doskoku :)
Zwłaszcza jeśli będzie się to wiązało z zakupem ciasteczek wątróbkowych "made by WiosnaA" ;)
 
Pozdrawiam!

 

 

Ze swojej strony bardzo goraco dziekuje Ciociu Colette za dotychczasowa  ogromna pomoc dla Dusia  :) kiedy jej najbardziej potrzebowal!

Bazarek ciasteczkowy zrobie na pewno,ale ze wzgledu na sprawy rodzinne wszystko sie u mnie przesunelo  i pewnie w styczniu dopiero.Bedzie dla ogonkow ze Stowarzyszenia Braci  Mniejszych,ktore  Duszka  uratowalo i walczy o poprawe losu dla innych.

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, mnie sie nie spieszy. Ale ilekroć pieczesz ciasteczka - pomyśl proszę o mnie :)
Nie wiem co oprócz swojego serca dodatkowo do tych ciastek dokładasz - ale są to jedyne ciasteczka za które moje psiaki są w stanie dać sie pokroić! :)
Takze masz stałą klientkę :D
A w zasadzie trzy: Szelmę, Gostka i Abi - bo ja tylko zamówienia w ich imieniu składam ;)

Link to comment
Share on other sites

Colette, ja też chciałam Ci ogromnie podziękować.

Bardzo, bardzo !

Dusio miał ogromne szczęście do Dobrych Duszyczek i oby to trwało nadal...

 

WiosenkoA, pięknych Świąt Ci życzę i duuużo zdrówka dla Ciebie i Rodzinki.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, mnie sie nie spieszy. Ale ilekroć pieczesz ciasteczka - pomyśl proszę o mnie :)
Nie wiem co oprócz swojego serca dodatkowo do tych ciastek dokładasz - ale są to jedyne ciasteczka za które moje psiaki są w stanie dać sie pokroić! :)
Takze masz stałą klientkę :D
A w zasadzie trzy: Szelmę, Gostka i Abi - bo ja tylko zamówienia w ich imieniu składam ;)

Aneczko i o mnie też pomyśl z ciasteczkami,daj znać,bardzo proszę.Jedyne ciasteczka pieczone przez Ciebie moje psiaki uwielbiają,to właśnie są Twoje.

Nie zapomnij o mnie tj.o moich psiakach.

Link to comment
Share on other sites

Spokojnie, mnie sie nie spieszy. Ale ilekroć pieczesz ciasteczka - pomyśl proszę o mnie :)
Nie wiem co oprócz swojego serca dodatkowo do tych ciastek dokładasz - ale są to jedyne ciasteczka za które moje psiaki są w stanie dać sie pokroić! :)
Takze masz stałą klientkę :D
A w zasadzie trzy: Szelmę, Gostka i Abi - bo ja tylko zamówienia w ich imieniu składam ;)

 

 

Aneczko i o mnie też pomyśl z ciasteczkami,daj znać,bardzo proszę.Jedyne ciasteczka pieczone przez Ciebie moje psiaki uwielbiają,to właśnie są Twoje.

Nie zapomnij o mnie tj.o moich psiakach.

 

 

Bede pamietac o Waszych pieskach i dam znac  :)

Link to comment
Share on other sites

Colette, ja też chciałam Ci ogromnie podziękować.

Bardzo, bardzo !

Dusio miał ogromne szczęście do Dobrych Duszyczek i oby to trwało nadal...

 

WiosenkoA, pięknych Świąt Ci życzę i duuużo zdrówka dla Ciebie i Rodzinki.

 

 

Togaa,dziekuje! Tobie rowniez zycze Wesolych Swiat !

 

Wszystkim Ciociom odwiedzajacym Duszkowy watek zycze Zdrowych i Spokojnych Swiat Bozego Narodzenia!

Bogatego Mikolaja! :) 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
O 5.01.2016o20:26, MikAga napisał:

Aneczko,

dziękujemy za życzenia Duszkowe!

Noworocznie się witamy z Duszkową rodzinką,cieplutko podrawiając Ciebie i rodzinkę,i czterołapki.

Czekam na bazarek pamiętając o Duszku,i...całus dla Tinka.

Agnieszka z Mikusią,pa.
 

Duszkowe Aniołki wciąż pamiętają o Duszku i do jego skarpety wpłynęły kolejne pieniążki -50zł!

Dziękujemy Kochanej Mikuni i Tobie  Agnieszko!

Po zmianach dogo zniknął mój post rozliczeniowy z 35str.....Cały wątek musiałam prześledzić i znalazłam go na 28 stronie,ale nie widzę obecnie numeracji postów i musicie przejrzeć całą tę stronę,żeby do niego dotrzeć.

Stan konta w skarpecie u mnie na dzień 6.01.2016...+223,69zł

Rozliczenie jest na 28 stronie wątku.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...