Mela Jakimiuk Posted July 20, 2014 Share Posted July 20, 2014 Kochane słoneczko:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted July 22, 2014 Share Posted July 22, 2014 Wczoraj dotarły do mnie puszki RC convalescente, baaardzo dziękujemy. NIe ukrywam, że utrzymanie Toli jest dosyć drogie, ona zjada całą puszkę convalescenta dziennie, nie chce jeść nic innego a ja jej n ie chce odmawiać skoro to jej smakuje. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję:Rose::Rose::Rose: Niestety są też gorsze wieści, dzisiaj zauważyłam, że wydzielina z nosa Toli jest większa i bardziej gęsta, dziwne jest to, że wydzielina jest tylko z prawej dziurki co wskazuje, że nie jest to stan zapalny tylko coś innego. Muszę się skonsultować z weterynarzem. Wczoraj też ją odrobaczyłam, bo od pobytu w klinice minęło dwa tygodnie a ona była strasznie zarobaczona i na pewno coś tam zostało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 22, 2014 Share Posted July 22, 2014 może trzeba tak jak u Viki - zrobić wymaz z nosa i antybiogram Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 25, 2014 Author Share Posted July 25, 2014 U Toleńki nie najlepiej:shake:zaczęły jej siadać tylne łapki,na spacerze ciągle przysiada...dostała antybiotyk domięśniowo,czekamy na jakiś efekt:roll:. A tak to teraz śpi stale i całe szczęście ma apetyt,ale je tylko swoje ulubione puszeczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 Biedna jest Tolunia. Oby jej leczenie pomogło i choć trochę poprawiło komfort życia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='rita60']U Toleńki nie najlepiej:shake:zaczęły jej siadać tylne łapki,na spacerze ciągle przysiada...dostała antybiotyk domięśniowo,czekamy na jakiś efekt:roll:. A tak to teraz śpi stale i całe szczęście ma apetyt,ale je tylko swoje ulubione puszeczki.[/QUOTE] Biedna sunia:(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 Oj Toleńko :( oby leki pomogły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='rita60']U Toleńki nie najlepiej:shake:zaczęły jej siadać tylne łapki,na spacerze ciągle przysiada...dostała antybiotyk domięśniowo,czekamy na jakiś efekt:roll:. A tak to teraz śpi stale i całe szczęście ma apetyt,ale je tylko swoje ulubione puszeczki.[/QUOTE] Toluś :( bardzo smutne wieści :( zdrówka sunieczko kochana :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 [quote name='malawaszka']może trzeba tak jak u Viki - zrobić wymaz z nosa i antybiogram[/QUOTE] tak miała moja Tiara [*], dobrany potem antybiotyk pomógł bardzo szybko ( niestety nie na długo :( ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted July 28, 2014 Share Posted July 28, 2014 Trzymam kciuki za lepsze wieści!! Ta pogoda też pewnie nie poprawia jej stanu zdrowia, upały takie, że nic tylko siąść i płakać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted July 28, 2014 Share Posted July 28, 2014 Jak tam maleńka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 28, 2014 Author Share Posted July 28, 2014 est trochę lepiej,glut zniknął,ma apetyt,sama domaga się jedzonka,ale nadal chodzi w kółko,jest taka nieobecna...dostaje zastrzyki/antybiotyk/,leki na serce i tarczycę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 28, 2014 Share Posted July 28, 2014 ech Toluniu :( wierzę że w końcu będzie lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 29, 2014 Author Share Posted July 29, 2014 Kochani jest taka sprawa...zwolniło się miejsce w hoteliku/hospicjum/ u Ani pod Tomaszowem Mazowieckim. Jest tam 6 kojców ogrzewanych ukierunkowane na starsze,schorowane psiaki. Znam osobę,z pełnym zaangażowaniem i sercem opiekuje się psiakami,ktore żyją w swoim świecie jak nasza Tola. Dlaczego o tym piszę,u Uli jest wszystko ok,ale kiedy zrobi się zimno będzie musiała ją przenieść do domu gdzie jest sporo zdrowych,energicznych psiaków, przy których niestety nie będzie ciszy i spokoju,a tego nasza Tola potrzebuje. Co wy na to ? Podaję link do hoteliku. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/216534-Hotel-dla-ps%C3%B3w-Fapek"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/216534-Hotel-dla-ps%C3%B3w-Fapek[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 29, 2014 Author Share Posted July 29, 2014 Kochani jest taka sprawa...zwolniło się miejsce w hoteliku/hospicjum/ u Ani pod Tomaszowem Mazowieckim. Jest tam 6 kojców ogrzewanych ukierunkowane na starsze,schorowane psiaki. Znam osobę,z pełnym zaangażowaniem i sercem opiekuje się psiakami,ktore żyją w swoim świecie jak nasza Tola. Dlaczego o tym piszę,u Uli jest wszystko ok,ale kiedy zrobi się zimno będzie musiała ją przenieść do domu gdzie jest sporo zdrowych,energicznych psiaków, przy których niestety nie będzie ciszy i spokoju,a tego nasza Tola potrzebuje. Co wy na to ? Podaję link do hoteliku. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/216534-Hotel-dla-psów-Fapek[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted July 29, 2014 Share Posted July 29, 2014 Ja zgadzam się w 100% z tym co napisała Rita60. Trzeba sobie szczerze napisać nie wiadomo jak długo pożyje Tola, może miesiąc a może rok. Tak jak pisała Rita w tej chwili Tola jest w pomieszczeniu ale to pomieszczenie nieogrzewane, teraz jest tam świetnie nie za gorąco nie za chłodno, suchutko, spokój cisza, nikt nie zaczepia, jedzenia nie wyjada. Ale jak się zrobi zimniej będę musiała przenieść Tolkę do domu a tam mieszkają pełnosprawne wesołe,w dużej mierze młode psy. NIe dadzą jej spokoju, będą zaczepiać podchodzić wąchać a Tola potrzebuje spokoju. Ania ma doświadczenie w opiece nad psami w stanie Toli więc myślę, że byłoby to dla niej bardzo dobre. Ja mogłabym teraz zawieźć nawet tam Tolę za zwrot kosztów paliwa. Tylko trzeba się decydować szybko bo tam jest tylko 6 miejsc. A teraz najnowsze wieści od Toli mała zjadła dzisiaj convalescenta wymieszanego z suchą karmą z czego się bardzo cieszę. NIestety dalej łazi w kółko. Jedyny "normalny" moment jest wtedy gdy jedziemy do weta to koniecznie chce przejść na przednie siedzenie, próbuje się przeciskać pomiędzy fotelami, kiedy jedzie z przodu uspokaja się i jedzie już ładnie. NMo i jedzenie je naprawdę chętnie szuka miski i idzie w jej kierunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted July 29, 2014 Share Posted July 29, 2014 A Tola ma pełne deklaracje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted July 29, 2014 Share Posted July 29, 2014 Ja mogę zadeklarować 10 zł miesięcznie dla Toli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 29, 2014 Author Share Posted July 29, 2014 [quote name='ULKA12']Ja mogę zadeklarować 10 zł miesięcznie dla Toli.[/QUOTE] Bardzo dziękuje ciociu:lol:Tola. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted July 29, 2014 Share Posted July 29, 2014 Jaka jest właściwie sytuacja finansowa Toli? Ile ma stałych deklaracji? Jaka jest cena w hoteliku Fapek? Przydałoby sie zestawienie finansowe, ile jest kasy i ile potrzeba. Mogę też zadeklarować dla bidy stałą 15 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted July 29, 2014 Share Posted July 29, 2014 U Ani Hotel kosztuje 350,00zł z karmą,tak? Ania podaje chyba tylko suchą karmę?Jak to wygląda? Tola je mokrą.Jeżeli Hotel jest okey i boksy ogrzewane w zimę to Tola by tam miała dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 29, 2014 Author Share Posted July 29, 2014 [quote name='yolanovi']Jaka jest właściwie sytuacja finansowa Toli? Ile ma stałych deklaracji? Jaka jest cena w hoteliku Fapek? Przydałoby sie zestawienie finansowe, ile jest kasy i ile potrzeba. Mogę też zadeklarować dla bidy stałą 15 zł.[/QUOTE] Na pierwszej stronie/post1/jest wszystko napisane. Dziękuję za deklarację yolanovi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 30, 2014 Author Share Posted July 30, 2014 Kochani Tola jest już u Ani...dziękujemy Ula za dowiezienie małej i za dotychczasową wspaniałą opiekę:buzi::Rose: Rozmawiałam z Anią,jutro zabiera Tolę do swojej pani wet,zrobiony będzie też antybiogram. Ania podejrzewa u naszej niuni zespół przedsionkowy,objawy by się zgadzały ale trzeba to potwierdzić. Tola znowu ma gila,zachowuje się spokojnie,dała się pogłaskać,obejrzeć,ładnie zjadła swoją puszeczkę,nawet nie przeszkadzało jej,że była zmieszana z karmą suchą:razz: Jak będzie taka konieczność to Ania ugotuje jej jedzonko. Ja wyjeżdżam w sobotę na dwa tygodnie,jej tam problem z zasięgiem i netem,ale Ania będzie wchodziła na wydarzenie i informowała o Toli,będą też foty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted July 30, 2014 Share Posted July 30, 2014 Najakie konto wpłacamy deklaracje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 30, 2014 Share Posted July 30, 2014 to czekamy na wieści z hoteliku oby jak najlepsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.