blaniutka Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 (edited) Witam, bardzo proszę o pomoc, jakieś sugestie. Gmina, w której mieszkam totalnie olewa sprawy bezdomnych zwierzaków. Umowę na wyłapywanie bezdomniaków podpisaną ma ze schroniskiem w Białogardzie oddalonym od nas o 560 km!!! Po za tym chyba każdy syszał o tym schronisku i o jego właścicielu, gdzie psy giną w niewyjaśnionych okolicznościach!!!! Mam dwie znajdy którymi gmina nie raczyła się nawet zainteresować. Obecnie po mojej okolicy błąka się psiaczek wyrzucony z auta, kuleje. Chciałam go zawieść do weta ale niestety strasznie boi sie dorosłych i ucieka. Do gminy nie chce go zgłaszać dlatego ze boje sie o jego dalszy los jesli przyjedzie po niego hycel z Białogardu, o ile w ogole gmina wykaze jakiekolwiek zainterenoswanie w sprawie. Co mam zrobic? Pozdrawiam Edited June 24, 2014 by blaniutka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 skąd wiesz, że gmina olewa psy? skąd wiesz, z kim mają umowę podpisaną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaniutka Posted June 26, 2014 Author Share Posted June 26, 2014 Wiem, bo czytałam uchwałę gminy na ten rok w tej sprawie, w której zawarta jest informacja z kim gmina ma podpisaną umowę. O tym, że gmina olewa psy wiem z własnego doświadczenia ponieważ mam dwie przygarnięte psiny i próbując im pomóc za każdym razem początkowo udawałam się do gminy gdzie mnie zbywano. Poza tym nie jestem jedyną osobą próbującą pomóc bezdomniakom w naszej gminie i każdy spotyka się z taką samą reakcją ze strony gminy. Pozwól, że zacytuję urzędnika, który jest odpowiedzialny za te sprawy: "jak będę miał czas to może podjadę we wskazane miejsce i zobacze co da się zrobić", "skoro pies przebywa u Pani to nie jest już bezdomy", "Dwa tygodnie powinno nam zająć przewiezienie psa do schroniska" itd. NIe mówiąc już o tym, że w zeszłym roku gdy rozmawiałam z tym Panem nie potrafił mi podać nazwiska hycla z którym mieli wówczas podpisaną umowę ani nazwy schroniska do którego kierowane są psiaki. Nie mówiąc już o jakiej kolwiek pomocy finansowej na szczepienia czy też dokarmianie psiaków bo jak urzędnik stwierdził nie mają na ten cel funduszy, co jest nieprawdą bo każda gmina ma przeznaczony budżet, na ten rok jest to kwota nie mniej niż 25 000 zł (informacja również zawara w uchwale). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 pisz oficjalne pisma, tak żebyś miała na piśmie odpowiedź. i dowód nadania. jak idziesz sobie pogadać to mogą Cię zbyć, jak coś oficjalnie przychodzi do gminy i ma stempelek to już tego olać nie można, bo spokojnie wtedy będzie można ich do odpowiedzialności za zaniedbania podciągnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blaniutka Posted June 29, 2014 Author Share Posted June 29, 2014 będę pisać pisma! tylko co to da tym małym, biednym bezdomniakom?? chciałabym coś zrobić aby trafiały do normalnego schroniska, a nie do umieralni w bialogardzie, o ile w ogole tam dojadą... ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kesencja Posted June 29, 2014 Share Posted June 29, 2014 A jakieś organizacje typu TOZ (chyba dobrze mówię) lub organizacje zajmujące się daną rasą (Np pugotowie, adopcje buldożków itd)? Może oni by coś wskórali? Ogólnie jakieś wyżej postawione osoby zajmujące się ochroną zwierząt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JacekKaw Posted July 2, 2014 Share Posted July 2, 2014 Możesz skutecznie interweniować za pomocą radnych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.