Podwójna dawka szczepionki p/wściekliźnie

[matrioszka2]

[B] W marcu [/B]zaszczepiłam swoje dwa psy przeciw wściekliźnie.[B]Dzisiaj[/B] syn poszedł na wirusówki.
I w pewnym momencie pani weterynarz oprzytomniała, że się pomyliła i po raz drugi zaszczepiła wściekliznę.:angryy:
Jestem tak zdenerwowana, że nie mogę skupić się na pracy. Syn zdruzgotany.
Pani przeprosiła.Za szczepienie suki nie wzięła pieniędzy (drugiego psa zaszczepiła już właściwie). Zapewniła, że to nie zaszkodzi, jednak (zdublowanej) procedury do książeczki nie wpisała.
Kiedy zadzwoniłam z pytaniami kto i dlaczego,więc "w biegu", chłodno powiedziano mi, że "to koleżanka" - "wirusówki wpisała"
A wściekliznę ?-wścieklizny nie."
Na moje pytanie :dlaczego ? - cisza .... Mówię : to ja dzisiaj podjadę po wpis.
"Dzisiaj do 14-stej !" - usłyszałam rezolutną informację.
No to będę w poniedziałek.
"Dobrze".
Ani żadnych wyjaśnień, ani przeprosin, ani słowa uspokojenia.

[SIZE=4][B]Czy ktoś potrafi mnie uspokoić i potwierdzić opinię wetki, że nic mojemu psu nie będzie po podwójnym szczepieniu p/wściekliźnie marzec i czerwiec?[/B][/SIZE]

[filodendron]

W ulotce szczepionki Biocan R jest napisane, że podwójna dawka nie wykazuje żadnych działań ubocznych. W ulotce Rabisin R, że przy podwójnej dawce nie były obserwowane objawy inne, niż opisane w punkcie "działania niepożądane" - a tam jest wymieniona możliwa nadwrażliwość, która może wystąpić i po jednej dawce.
Napewno nie zachoruje na wściekliznę, bo to są szczepionki z wirusem zabitym (nie tak, jak w niektórych innych zakaźnych - atenuowanym). Myślę, że podobne sytuacje przytrafiają się psom schroniskowym - są przecież zawsze szczepione a nie da się sprawdzić, kiedy były ostatnio.
Na pewno trzeba dopilnować ponownego wpisu, bo szkoda psiaka szczepić po 9 zamiast po 12 miesiącach.

[gryf80]

matrioszko nic mu nie będzie.nie denerwuj się.nie zachoruje

[matrioszka2]

Bardzo Wam, kochane, dziękuję.Kamień z serca ...