Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Witam :)
Mam mały problemik z moim pieskiem... Jest ośmioletnią suczką po przejściach. Kiedy wzięłam ją ze schroniska miała liczne rany po uderzeniach tępymi narzędziami. Przez pierwszy rok było bardzo trudno. Nie dawała się dotknąć, kiedy ktoś do niej podchodził zaczynała warczeć, czasem nawet próbowała ugryźć. Jednak razem z rodzicami poradziliśmy sobie z tym :)
Piesek jest kochany, kiedy zaczyna szczekać na innego psa, wystarczy ją zawołać i od razu przybiega. Nie gryzie, nie warczy, do czasu...
Od trzech miesięcy zaczęłam uczyć ją sztuczek - baaardzo podstawowych typu: siad, łapa i leżeć.
Bardzo szybko załapała o co chodzi i jak na ośmioletniego kundelka, to wyjątkowo lubi się uczyć nowych rzeczy. Chodzi o to, że zawsze kiedy usiądzie albo się położy, chcę żeby wstała... Stosuję taki sygnał że kieruję rękę w stronę jej brzucha lub zadu. Wtedy coś jej się przestawia i zaczyna warczeć, łapać mnie zębami i kichać. Czasem podczas codziennych czynności typu głaskanie, też jej się to zdarza, ale nigdy tak jak przy sztuczkach. Nigdy nawet nie chciałam ćwiczyć z nią sztuczek na smyczy, więc zazwyczaj po kilkukrotnym złapaniu mnie zębami ucieka.
Wiem skąd to się wzięło - nigdy nie lubiła drapania po zadzie, więc podejrzewam że jest na to "uczulona". Chciałabym wiedzieć co zrobić, żeby nie bała się że chcę ją skrzywdzić. Z całej rodziny to ja spędzam z nią najwięcej czasu, bawię się z nią, wychodzę na kilkugodzinne spacerki, ale ona czasem miewa takie "ataki". Nie mam pojęcia o co chodzi, bo zazwyczaj jest bardzo milutkim pieskiem...

Bardzo proszę o pomoc, chciałabym żyć z nią w jako takiej harmonii... Z góry dziękuję :)

Link to comment
Share on other sites

To może zmień sygnał? Odejdź krok do tyłu, zawołaj "wstań", wabiąc smakołykiem i rzuć jej czy podaj, jak wstanie, żeby podejść? Widocznie ma tak silnie zakorzenione lęki, że nie jest w stanie ich przezwyciężyć - na razie. Ja bym na Twoim miejscu próbowała uczyć sztuczek z użyciem klikera, bo on pozwala na kształtowanie zachowania krok po kroku, powolutku. Poza tym zauważyłam, że psy się uspokajają, gdy się używa klikera, bo to jest bardzo jasny sygnał (klik = jedzenie czyli klik = robię dobrze) i pies nie musi się trudzić z odczytywaniem naszych emocji i zamiarów ;)

Wpisz sobie na youtube "szkolenie kliker" albo "szkolenie z klikerem", jest pełno filmików :) A kliker to wydatek rzędu 5 zł :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...