Jump to content
Dogomania

MALWA - zbieramy $ na leczenie i IGA - w DS


Szira

Recommended Posts

Malwinka mnie dzisiaj zszokowała..:crazyeye:

budzi mnie rano szczekanie i piski... lece zobaczyć, po domu biega kot z myszką w pysku, Malwinka za nimi i wściekle na kotka szczeka (normalnie nie zwraca uwagi na koty)... nie zdążyłam nawet zrobić kroku, nagle Malwinka napadła na kotka, wyrwała mu myszkę i schrupała w jednej sekundzie razem z ogonkiem... kot zszokowany - coś takiego tez mu się dotąd nie zdarzyło... ja z otwartą buzią...
Malwinka zadowolona poszła spokojnie sobie do łóżka spać....:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kikou']Malwinka mnie dzisiaj zszokowała..:crazyeye:

budzi mnie rano szczekanie i piski... lece zobaczyć, po domu biega kot z myszką w pysku, Malwinka za nimi i wściekle na kotka szczeka (normalnie nie zwraca uwagi na koty)... nie zdążyłam nawet zrobić kroku, nagle Malwinka napadła na kotka, wyrwała mu myszkę i schrupała w jednej sekundzie razem z ogonkiem... kot zszokowany - coś takiego tez mu się dotąd nie zdarzyło... ja z otwartą buzią...
Malwinka zadowolona poszła spokojnie sobie do łóżka spać....:evil_lol:[/QUOTE]


A może Malwinka jest mieszanką kota????
:)
widzę, że Malwinka radzi sobie bardzo dobrze:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kikou']Malwinka mnie dzisiaj zszokowała..:crazyeye:

budzi mnie rano szczekanie i piski... lece zobaczyć, po domu biega kot z myszką w pysku, Malwinka za nimi i wściekle na kotka szczeka (normalnie nie zwraca uwagi na koty)... nie zdążyłam nawet zrobić kroku, nagle Malwinka napadła na kotka, wyrwała mu myszkę i schrupała w jednej sekundzie razem z ogonkiem... kot zszokowany - coś takiego tez mu się dotąd nie zdarzyło... ja z otwartą buzią...
Malwinka zadowolona poszła spokojnie sobie do łóżka spać....:evil_lol:[/QUOTE]

Czyżby nasza Malwinka była wiejskim burkiem polującym na koty?:)
przy okazji zaproszę na kolejny bazarek dla Malwinki:[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/256706-Spodnie-dla-ka%C5%BCdego-dla-Ramzesa-i-Malwy-do-28-08-14do-20-00?p=22362406#post22362406[/url]

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj byłam z Malwinką u chirurga.Niestety łapiny nie są do odratowania.Tą jedną, mniej pogruchotaną w przypadku młodego psa można by spróbować ratować ale zabieg nigdy nie daje gwarancji ze łapa będzie w pełni sprawna. Do tego rekonwalescencja jest dośc długa. Gdyby Malwa miała tylko uszkodzoną ta jedną łapę to możnaby zaryzykować ale w przypadku gdy ma uszkodzone obie przednie łapy to operacją można jej zrobić więcej szkody niż pożytku. Lekarz stwierdził, że skoro nic jej nie boli, bardzo dobrze sobie radzi to lepiej nic jej nie ruszać, zwłaszcza że swoje lata ma- potwierdził wiek oceniony w schronisku czyli ok 12 lat.
Dodatkowo miała zrobioną morfologię i biochemie- wyniki były gorsze niż w schronisku, coś w niej ewidentnie "siedziało", zrobione w związku z tym usg - narządy wewnętrzne w porządku ale na jajniku znaleziono guza i przepukline.
Uzgodniliśmy że jak uda się podczas jednej narkozy to wysterylizuje Malwe i zoperuje przepuklinę, niestety sterylizacja trochę trwała, guz na jajniku był początkiem zmiany nowotworowej, pod koniec sterylki Malwa zaczęła się już wybudzać i lekarz nie chciał ryzykować dodając jej narkozy.
Sama przepuklina nie wygląda na groźną, sam tłuszcz, nie jest związana ani z jelitami, ani z węzłami. Polecił na razie jej nie ruszać tylko obserwować, gdyby stwardniała to wtedy ją usunąc. Malwa dobrze zniosła narkoze, po 2,3 miesiącach możnaby ją poddać kolejnej w razie potrzeby.

Koszt całej"wycieczki" ok 600zł - 450zł weterynarz i ok 160zl paliwo (trasa Wrocław - Ubocze - Rogów Sobócki - Ubocze - Wrocław 600km)
Mamy 104zl z bazarku:[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254439-Sza%C5%82-letnich-ubra%C5%84-w-rozm-S-XL-na-4-dziadki-do-28-07-14do-20tej?p=22308738#post22308738[/url]
Pozostaje ok 500zł długu:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elik']Biedna sunia :( Miejmy nadzieję, że to nie złośliwa odmiana.[/QUOTE]

Wszystko zostało wycięte, pozostała część macicy wyglądała nieźle więc powinno być w porządku:)
Zapraszam przy okazji na bazarek dla Malwy na pokrycie długu po sobotniej wizycie:[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/256706-Spodnie-dla-ka%C5%BCdego-dla-Ramzesa-i-Malwy-do-28-08-14do-20-00[/url]

A tu dowody dlugu:(
Wet:
[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/malwa/201408193290_zps79835e41.jpg.html][IMG]http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/malwa/201408193290_zps79835e41.jpg[/IMG][/URL]

Transport:
[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/malwa/201408193288_zps171ec05b.jpg.html][IMG]http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/malwa/201408193288_zps171ec05b.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://s913.photobucket.com/user/dkm_wally/media/malwa/201408193289_zpsa9096d16.jpg.html][IMG]http://i913.photobucket.com/albums/ac338/dkm_wally/malwa/201408193289_zpsa9096d16.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

to skarpeta nie dorzuciła się wcale do sterylki?


brzuszek po operacji zagoił się świetnie,
a wczoraj Malwinka już przeszła sama siebie...
Koty już wiedzą, ze z Malwinki myszożerca więc jak coś upoluja to sie chowają przed nią ale wczoraj Jula(kotka) maszerowała z tłustą mysza przez podwórko, zbyt późno zauważyła rudego myszożercę, zdążyła tylko na niezbyt wysoki krzak wskoczyć, Malwinka ściągnęła kota za ogon z krzaka, ukradła jej myszę i pożarła.... :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

to skarpeta nie dorzuciła się wcale do sterylki?


brzuszek po operacji zagoił się świetnie,
a wczoraj Malwinka już przeszła sama siebie...
Koty już wiedzą, ze z Malwinki myszożerca więc jak coś upoluja to sie chowają przed nią ale wczoraj Jula(kotka) maszerowała z tłustą mysza przez podwórko, zbyt późno zauważyła rudego myszożercę, zdążyła tylko na niezbyt wysoki krzak wskoczyć, Malwinka ściągnęła kota za ogon z krzaka, ukradła jej myszę i pożarła.... :diabloti:

 

Tylko kotów żal...:) Słyszałam że teraz koty uciekają ze zdobyczami do domu aby tam skonsumować w spokoju:D Choleryna mała z tej rzekomej kaleki:D

 

Malwa dostała od świętego mikołaja 30zł - serdecznie dziękujemy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

Co u suniek słychać?

Nasza Igusia na tyle rozkochała DT ze kilka dni temu otrzymaliśmy info że zostaje u nich na stałe :jumpie: :jumpie: :jumpie:

Malveczka nadal goni koty jeśli jakiś trzyma mysz w pysku:) Zdrowie dopisuje, jest pewną siebie, rezolutną,szczekliwą sunieczką:)

Na poczet długu Malwy doliczam 40zł z bazarku:http://www.dogomania.com/forum/topic/142301-do-usuni%C4%99cia-spodnie-dla-ka%C5%BCdego-dla-ramzesa-i-malwy-do-280814do-2000/

25zł ze sprzedaży ubrań poza dogo i 40zł Malweczka dostała od ciotki Sziry - dziękuje :loveu: :loveu:

Długu pozostało 311zł:(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...

Szira zmień może  tytuł i uzupełnij finanse dziewczyn, tak żeby były w 1 postach:)

 

Przez chwilę udało mi się wymiziać rudą zołze, tzn MAlwe:) Poźniej jako że przenieśliśmy się na dwór, a księżniczka chyba nie przepada za chłodami, już nie miałam okazji jej zobaczyć, ale może to i lepiej bo tam gdzie Malwa, tam i zamieszanie:)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 5 months later...

.... bo odpukać wszystko dobrze u rudej łakomczuszki... to i nie ma o czym pisać,  niunia nie choruje, głównie się wyleguje na kanapie chyba że usłyszy stukanie garnkami miskami etc to jest odrazu czujna i obecna i gotowa walczyć z mastifem tybetańskim.... staram się jej trzymać dietkę ale chyba i tak jest ciut za papuśna jak na te swoje bidne połamane nóżki.....

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Najświeższe wieści od Malwy:

"A ruda Fidża wdrapala sie dzisiaj na stół i zeżarła pudełko ptasiego mleczka, paru nie bylo więc jakieś 350 gram. Nawet nie zwymiotowala. Myslałam ze się źle poczuje ale nic  tych rzeczy. Jak taki " kaleczniaczek" wdrapał się na stół?"

 

Jak widać Malwa miewa się znakomicie:) Ostatnio jak byłam u kikou to łaskawie wyszła się przywitać, pomerdała ogonem, zobaczyła że nic nie ma do jedzenia i poszła z powrotem do domu - co się będzie produktować skoro nie ma co jeść:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...