Jump to content
Dogomania

Operacja rzepki


DonOmar

Recommended Posts

witam, z moim psem nie jest ku*wa dobrze, jestem tak zdołowany że czasami ledwo się powstrzymuje od zabójstwa, moja kochana sunia jest po dwóch operacjach na dwie łapy czyli po dwa razy robił każdą łape ze skutkiem gównianym, dzis jest 10 dzien po operacji, pilnowałem psa dokładniem jak zobaczyłem ze przeskakuje załamałem się totalnie, pies troche pochodził, i kuleje strasznie, na ch*ja ja robiłem tą operacje na ch*j łeb mi pęka codziennie rycze, czasami mam ochote zabić psa i od razu siebie żeby pies i ja mielibysmy swięty spokój, domownicy tez wytykają mi ze nie potrzebnie mi cos odbiło i chciałem wyleczyc psa, bo ona biegałą, kusałą wręcz, a teraz jasny ch*j nie wyobrazacie sobie co ja czuje tak mi szkoda psa, pierd***ny pan G z Poznania tylko zabrał kase i ku*wa jeszcze mi psa dobił, ja nie wiem co ja mam juz robić, w poniedziałek miałem jechac na kontrole ale chyba to omine bo po co, szwy sam zwaliłem juz, nie wiem co mam robić PROSZE PORADZCIE MI COŚ POMÓŻCIE JA NIE WIEM ZA CO MNIE TAK LOS KARA MAM DOPIERO 20L I PRAKTYCZNIE WOLAŁBYM SIĘ ZABIC, na ch*j jest ten internet ja wszystko wyszukam, chociaż rzepka jej przeskakiwała to biegała najszybciej z moich trzech psów, a problemów z wstawaniem czy cos nie maiła,PROSZE CO MAM ROBIC

Link to comment
Share on other sites

Jutro jade do wąsiatycza tak czytałem wiele złych opinii ale to z wcześniejszych lat myśle że się zmieniło na lepsze i pan wąsiatycz dysponuje większą wiedzą niż pan gołańczyk którego serdecznie ODRADZAM, dwie operacje w sumie każdą łape robił dwa razy i co ? chodzi jeszcze gorzej niż wcześniej, o bieganiu nie wspomne, mam nadzieje że pan Wąsiatycz mi pomoże, bo juz nie mam sił.

Link to comment
Share on other sites

Witam byłem dziś u Pana Wąsiatycza, pierwsze wrażenie? 1000razy lepszy od pana Gołanczya którego wręcz teraz nienawidze, Sunia będzie miała znów operacje ale teraz na jedną nogę na drugą za około półtora miesiaca, pan Wąsiatycz będzie odcinał kosc która jak zaraz wkleje zdjęcie jest bardzo krzywa i jedna i druga i będzie ją prostował czy coś będzie miała w nodze gwóźdź żałuje że nie poszedłem od razu do pana Wąsiatycza, wbrew tym wszystkim opinią złym pierwsze moje wrażenie było mega teraz jestem o wiele spokojniejszy, pokazywał mi zdjęcia takich samych zabieggach jakie robił, a cena? jest bardzo dobra, nie wiem na co ludzie narzekają na tą klinike
[URL]http://w770.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1QDdAiiyLRw[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Nie znam zadnego z tych lekarzy, nie wnikam w opinie o nich ani w kompetencje. Jedno co mnie dziwi, to fakt, ze pies mial na raz obydwie lapy operowane. Lapa po operacji jest delikatna, potrzebuje spokoju by wszystko moglo sie prawidlowo pozrastac, wiec jak ma to nastapic gdy pies na niej chodzi? Gdy ja obarcza? A przeciez bedzie, bo jakos musi sie przemieszczac. Juz pomijam fakt, jaki to jest bol dla niego. Gdy jest jedna operowana to sobie bedzie kical na trzech do czasu wygojenie tej po zabiegu.

Link to comment
Share on other sites

Ja też tego nie rozumiem, chociaż nie miałem pojęcia zaufałem Gołanczykowi, który jest kompletnym amatorem i go nie polecam, nie zbyt rozmowny był, żadnego opisu nic, a Pan Wąsiatycz to dla niego profesionalista, miałem wahania na początku gdzie pojsc czy do Gołanczyka czy do Wąsiatycza, zdecydowałem do Gołanczyka ze względu na dużo złych opini o Wąsiatyczu a tak naprawde to miły człowiek, wszystko mi wytłumaczył i pieniędzy tak duzo nie wezmie jak to inni pisali ze ta klinika tylko zdziera kase, paranoja nie czytam juz opini internautów bo to komedia, pies się tylko męczy i ja, kase straciłem w błoto, masakra, nie polecam kliniki na NARAMOWICKIEJ!

Link to comment
Share on other sites

Bardzo mi przykro z powodu tego co przeszedłeś, przykro mi też, że psiak cierpi, ale nasuwa mi sie jeden wniosek - przed podjęciem decyzji o tak radykalnym leczeniu należy zasięgnąć opinii drugiego, albo i trzeciego weta... a potem spokojnie wszystko przemyśleć.

Życzę bardzo dużo zdrowia.

Zapytaj weta o Inflamex, ziołowy lek przeciwbólowy i przeciwzapalny, bezpieczny dla nerek i wątroby.

Link to comment
Share on other sites

Nie potrzebuje, psa nie boli przynajmniej ja to widze, tyle ze kuleje teraz bardziej, jak chce biegać to o sztywnych nogach ale i tak nienajgorzej, jeszcze nigdy nie zapiszczała i pan Wąsiatycz ocenił że kolan nie ma złych tyle że te kości krzywe, które trzeba uciąć i nastawić na prosto, teraz rozmyślam jaki głupi byłem ze tak zaufałem temu amatorowi kase straciłem i pies się nacierpiał, bólowo może nie cierpi ale przy każdym przewozie pies strasznie się stresuje a nie mówiąc juz o zostawieniu psa u weterynarza, nie chce juz o tym rozmawiac, byłbym wdzięczny jakiemus moderatorowi o zamknięcie tego tematu, ten temat to dla mnie bolesne przeżycie, chciałbym jak najszybciej zapomnieć o dolegliwości mojego psa.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Witam, moje problemy z psem dalej są nierozwiązane ;( Sunia jakies 2-3 miesiace temu miala osteotomie kości w prawej tylnej nodze, i tak dalej jej ta rzepka przeskakuje, kość się zrosła dobrze tak jak miała, operował ją Pan Wąsiatycz, w tej chwili Sunia kuleje mocno na tą prawą nogę :( skacze o trzech często, chodz tamta noga też nie jest zbyt dobra, bo tam też jej przeskakuje ale rzadko i nie widać efektów bólowych w tamtej nodze, Nie wiem co już robic, zalecana mi jest kollejna operacja ;( tak mówił Pan Wąsiatycz i byłem również u Pana Niedzielskiego we Wrocławiu, podał kwas hialuronowy do kolana zdjęcie zrobil i powiedzila ze jak nie będzie poprawy to do przemyślenia kolejna operacja :( pokaze wam zdjęcie jak

sie noga zrosla

 

1zn279i.jpg

 

Dopiero tydzien temu dowiedzialem się na konsultacji bo byłem u Pana Wąsiatycza że ma Sunia w całej nodze szwy niewchłanialne, ja już sam sie domyslałem bo po tak dlugim czasie sie nie rozpuszczaly, jeszcze jedną swe ma tak niefortunnie ustawioną na rzepce jest troche po boku i ona cisnie, a misała zakladane te niewchlanialne bo powiedzial pan ze musial zalozyc bo miala slaba torebke stawowa po porzednich zabiegach dwoch o ktorych chcialbym kiedys zapomniec, żałuje bardzo tej decyzji o tych pierwszych dwoch operacjach niepotrzebnych serce mi peka, nie wliczając do tego ze codziennie rycze jak male dziecko czasami całymi dniami i rosmyslam jak to dalej będzie co mam robic, Sunia nie chce zginac nogi za bardzo jak zgina czuć takie trzeszczenie od szwów, a ską wiem ze od szwów? bo od tygodnia jej nie trzeszczy juz w tej nodze, ta szwa ktora przypuszczam ze powodowala to sie poluznila, Nie wiem co juz robic czeka mnie kolejna decyzja ktorych nei chce podejmowac ;( tak mi żal jak cierpi moj pies, nawet jak to pisze rycze, nie wiem gdzie jechac, do Poznania czy do Wroclawia chociaz z Wroclawiem to tez ciezko, nie mam prawojazdy zawsze mama ze mna jezdzala ledwo ją przekonalem co bylem ostatnio w tym Wroclawiu co te zdjęcie jest, nie wiem co teraz Zycie jest takie niesprawiedliwe, jechalbym wczesniej bo sie teraz pies meczy ale czekam za pieniezdmi tego tez jeszcze nie mam :( Pan Bóg nie moze istniec. Nie wiem jak to będzie po tej kolejnej operacji czy jezeli sie uda to odzyska sprawnosc w tej nodze po tylu operacjach? :( miala 3 operacje w sumie juz :( te dwie pierwsze byly cholernie nieporzebne :(:( :(

Bylem u miejscwego weterynarza bo tabletki a bol dostaje teraz rimadyl ktory kompletnie nic nie daje, daje jej tez arthofos na stawy, operacja kolejna ma byc za tydzien u Wąsiatycza znow ma wyjac te wszystkie szwy nierospuszczalne i te kirschnery chce wyjac i poprawic tą rzepke, ja wiem że ból w tej nodze jest od szew gdy dotykam jej jakiejs wyczuwalnej prze zem nie szwy w nodze to czasami warczy na mnie nie pozwala, te szwy sa scisniete, mysle jeszcze na Wroclawiem, jechalbym i do Czech do Novaka czy jak to sie nazywa, ale moi domownicy by mnie wysmiali :( taka rodzina , Czytalem ze Niedzielski jest swietnym Ortopedą, NIe WIEM CO RObIC, NIE MACIE POJECIA JAKIE MOJE ZYCIE JEST SKOMPLIKOWANE JAKIE JEST DO DUPY, TYLKO SIE POWIESIC, NIE MOGE PATRZEC JAK ONA CIERPI TAK 

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Witam dzis moj 5 miesieczny york zaczol kulec i piszczec . Pojechalam do 3 niezaleznych wetow i diagnoza jest ta sama " zwichniecie rzepki w obu konczynach tylnych stopnia 3 " . Piesek dostal leki przeciwbulowe na 10 dni . Jeden weterynarz radzi szybko zrobic operacje bo jest to 3 stopien na 4 mozliwe wiec jest zle . 2 innych mowi zeby poczekac z operacja do ukonczenia 12 miesiecy przez psa . Hodowca pokryje koszty leczenia . I teraz pytanie bo jednak czekac jeszcze 7 miesiecy to bardzo dlugo ! Niewiem czy nie pogorszy sie bardzo w tym czasie . Dzis pieska bardzo boli , kuleje i piszczy z bolu . Dostal leki przeciwbolowe i teraz spi . I moje pytanie czy robil ktos taka operacje w tak mlodym wieku szczeniecia ? Jednak on ma dopiero 5 miesiecy a jak wiadomo narkoza jest bardzo ryzykowna ( tak mi dzis powiedzieli weterynarze ) . I mam dylemat

Link to comment
Share on other sites

  • 5 years later...
11 minut temu, monika2302 napisał:

czy warto zrobić operacje

@monika2302 - pomyśl sobie,że to Ty masz zwichnięcie w stawie...

Widzisz ból i oszczędzanie łapki u psa? To bardzo bolesna przypadłość ,a  nie ma innego sposobu niż chirurgiczna korekcja zwichnięcia rzepki.Odwlekanie zabiegu przynosi psu więcej cierpienia i mniejsze szanse na powrót do sprawnośći.

O postępowaniu pooperacyjnym dowiesz sie wszystkiego od lekarza,który zabieg wykona.

Powodzenia!

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

pies oszczędza łapkę i wyskakuje rzepka i piszczy  juz jestesmy po wizycie operacja jest wskazana mamy sie zdecydować teraz nie można wykonać operacji bo pies ma podany żel happymini chciałam trochę informacji jak to wygląda po operacji osoby która miała psa po takiej operacji 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, monika2302 napisał:

o operacji osoby która miała psa po takiej operacji 

znam psy po takich zabiegach.Nie ma jednakowych reakcji,jednakowej rehabilitacji,kazdy pies jest inny,kazdy reaguje inaczej.Jedna iniekcja Happymini nie jest przeciwskazaniem do zabiegu,po stosunkowo krótkim czasie zabieg mozna wykonać.Na razie - poza podaniem żelu - zapytaj o leki p/bólowe,jak pisałam wyżej - pies cierpi,to b.bolesna przypadłość,choć żel nieco niweluje ból.

https://pl.point.pet/jak-dbac-o-psa-po-operacji-nog/

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...