Jump to content
Dogomania

Łysy MISIEK, staruszek z Cushingiem, odszedł za T.M.


togaa

Recommended Posts

Mój Fenuś miał odwrotność tej choroby - niedoczynność nadnerczy i absolutnie nie wolno było odstawiać leków. Oby się Misiowi nie pogorszyło

Link to comment
Share on other sites

Jutro będziemy w Lecznicy.

Nasz wet.. to rozsądny i doświadczony lekarz . Jeden z najlepszych w B-B. Myślę że wie co robi.

 

Mogę przekręcić, ale nie wiem czy nie chodziło o to , że istnieje prawdopodobieństwo że guz nadnercza uległ zniszczeniu?

Nie lubię się wypowiadać na tematy medyczne, bo jestem kompletnym laikiem a wagę ma tu każde słowo...

Link to comment
Share on other sites

Nasza nieżyjąca już Figunia miała po kilku miesiącach odstawiony vetoryl, bo nawet dawka 2,5 mg/sami dzieliliśmy/ była za duża.Przez rok czasu nie brała tego leku i co jakiś czas miała robione wyniki.Nie wróciło posikiwanie, czy balonowaty brzuch.A odeszła nie na Cushinga tylko na nerki.Z tego co słyszeliśmy to nie każdy psiak musi brać do końca życia Vetoryl. 

Link to comment
Share on other sites

To byłoby cudnie. Jakby Misio nie musiał. Tylko trzeba te badania często robić, żeby wiedzieć, co tam sie dzieje w środeczku.

 

Jednak musi....

Rozmawiałam dzisiaj z Irenką.

Odstawienie spowodowało wzmożone picie i siusianie. Nawet  w nocy...

Miś z powrotem dostaje Vetoryl...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

U Misiulca wszystko dobrze, tylko pora roku  taka mało ogrodowa, toteż Misiu w domowych pieleszach stale.

Dom Irenki to 'serce" Stowarzyszenia.

Tam albo coś sie zostawia (np.Faktury), albo coś zabiera (np.klatki łapki). Nawet jak Jej nie ma w domu, to wtajemniczeni wiedzą jak sie obsłużyć.

Ale zimową porą jest inaczej .

Jutro jedziemy z Irenką do Lecznicy, do Żywca, to wypytam o Robaczka.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Miś pięknie dziękuje za życzenia !!!

Oj tak, oby ten 2015r. byl lepszy.!

 

Zaczął się niestety nie za dobrze.

Misiu po nocy zostawia gigantyczne kałuże. Wrócił też wzmożony apetyt.

Poza tymi objawami, Miś dziarski i zadowolony. Nie widać by go coś bolało.

Zobaczymy, co na to powie nasz p.Doktor ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...