irysek Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 oj skarbeńki małe, to ile jej ząbeczków się ostało? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 [quote name='ana666']Cieszę się ze sie udało wszystko, oby się ładnie goiło.[/QUOTE] Dziękuję, Anetko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 [quote name='irysek']oj skarbeńki małe, to ile jej ząbeczków się ostało?[/QUOTE] Z jednej strony ze 4 z drugiej chyba mniej, nie wiem czy w sumie ma z 8 sztuk...Pani dr nie powiedziała ile zostało, tylko że wyrwała 5... Lonia własnie wstała, napiła sie troszkę a teraz wylizuje nóżkę... Chyba pójdę z nią na trawkę, bo ostatnie siuśki robiła tuż przed 16... W powrotnej drodze stawiałam na trawie, ale bez rezultatów. Może teraz już coś będzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 dzielna malutka. A ona już wcześniej straciła ząbki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 (edited) [B]Figuniu [/B]! koniecznie w jednym z pierwszych postów wpisuj te wszystkie wydatki w lecznicy, bo się pogubią!!! Tworzę bazar 50% dla Loni i będę potrzebowała wsparcia w jego prowadzeniu. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254548[/url] Edited July 25, 2014 by Nikaragua Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='Poker']dzielna malutka. A ona już wcześniej straciła ząbki?[/QUOTE] Dzielna jest i przekochana. Zestawiona ze stołu po zabiegu, jeszcze nie w pełni wybudzona, leżąca bezwładnie jak flaczek...gdy zorientowała się, że wychodzę z gabinetu (do korytarza po portfel i książeczkę) zerwała się natychmiast i taka zamroczona, niemal przewracając się biegła za mną. Myśłałam, że tak chce już do drzwi, do domu...ale gdy wróciłam do pokoju, do biurka wetki, to także biegla za mną. I ten biedniutki ogonek machał radośnie...Widok niesamowity. Mówię wetce "myślałam, że chce uciekać stąd" a wetka: "ona tak za panią biegnie" Ząbki musiała wcześniej stracić, już na pierwszej wizycie wetka mówiła, że ma ich niewiele a i to, co ma, jest w b. złym stanie. Od razu widziała 3 do usunięcia. Lonia wtedy nie bardzo pozwalała na dokładne oględziny...Mówiła też, że przy czyszczeniu kilka może wypaść, bo trzymają się tylko dzięki temu, że jest kamień. To najprawdopodobniej efekt zaniedbań w szczenięctwie, marne, byle jakie żywienie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='Nikaragua'][B]Figuniu [/B]! koniecznie w jednym z pierwszych postów wpisuj te wszystkie wydatki w lecznicy, bo się pogubią!!! Tworzę bazar 50% dla Loni i będę potrzebowała wsparcia w jego prowadzeniu. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254548[/URL][/QUOTE] Czy tak jest już dobrze? :lol: Kolejny bazarek...nie wiem, jak dziękować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='Figunia']Czy tak jest już dobrze? [quote name='Figunia'] Do dnia dzisiejszego - 22.07.14r. - do moich rąk, na Lonię i jej potrzeby, wpłynęły następujące kwoty: 10zł - Maruda666 10zł - Nikaragua 25zł - EwaGonzales 106zł - Poker [B]razem wpłynęło[/B] [B]201zł[/B] Za pierwszą wizytę Loni u weterynarza, badania krwi i lekarstwo na chorą skórę (wyłysienia) mam łączny rachunek na 200zł 24 lipca Lonia miała zabieg czyszczenia ząbków z kamienia. Trzeba było usunąć 5 ząbków... Koszt zabiegu 150zł. Do dnia dzisiejszego czyli 25 lipca na badania i leczenie Loni [B]wydałam 350zł.[/B] Koszt utrzymania Loni oceniam (orientacyjnie) na ok.60-75zł miesięcznie .[/QUOTE] :lol: Kolejny bazarek...nie wiem, jak dziękować...[/QUOTE]Jest idealnie :) Nie dziękuj.... tylko podrzuć czasem :) albo i porymuj ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='Figunia']Dzielna jest i przekochana. Zestawiona ze stołu po zabiegu, jeszcze nie w pełni wybudzona, leżąca bezwładnie jak flaczek...gdy zorientowała się, że wychodzę z gabinetu (do korytarza po portfel i książeczkę) zerwała się natychmiast i taka zamroczona, niemal przewracając się biegła za mną. Myśłałam, że tak chce już do drzwi, do domu...ale gdy wróciłam do pokoju, do biurka wetki, to także biegla za mną. I ten biedniutki ogonek machał radośnie...Widok niesamowity. Mówię wetce "myślałam, że chce uciekać stąd" a wetka: "ona tak za panią biegnie" ...[/QUOTE] Matko, jaka słodycz:loveu: Nie sposób się nie wzruszyć, jak się to czyta:placz: Dobrze, że zabieg malutkiej przebiegł bez żadnych komplikacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 A co z Fundacją? nie zauważyłam ,żeby podali kwotę jaka się uzbierała na małą i cisza ostatnio na temat zwrotu kosztów. Wpłacę na moją chrześnicę 50 zł . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='Poker'][B]A co z Fundacją? nie zauważyłam ,żeby podali kwotę jaka się uzbierała[/B] na małą i cisza ostatnio na temat zwrotu kosztów. Wpłacę na moją chrześnicę 50 zł .[/QUOTE]też bym chciał wiedzieć, zwłaszcza, że bazarku nie mogę bez tego rozliczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 25, 2014 Author Share Posted July 25, 2014 [quote name='Fundacja SOS dla Jamników']Kochani jest troche Kasy na koncie dla malutkiej. Nie wiem czy dam rade jutro zrobić bo pracuje od kilku dni na noce, ale w weekend z pewnością.[/QUOTE] ja też czekam na rozliczenie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 Własnie czytam że kruszyna szczerbata. Biedactwo kochane ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 25, 2014 Author Share Posted July 25, 2014 teraz mi się przypomniała Lili, kotka bez zębów którą miałam na dt, taka biedna jej papki dawałam bo ze nie pogryzie, a któregoś dnia mamie porwała kiełbasę i byście widziały jak wcinała bez tych zębów:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted July 25, 2014 Share Posted July 25, 2014 [quote name='ana666']teraz mi się przypomniała Lili, kotka bez zębów którą miałam na dt, taka biedna jej papki dawałam bo ze nie pogryzie, a któregoś dnia mamie porwała kiełbasę i byście widziały jak wcinała bez tych zębów:evil_lol:[/QUOTE] Moja 5letnia Ciniuta też praktycznie bez zębów, a do jedzenie jest pierwsza :evil_lol: Z bazarku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253728-Kupa-różności-na-ogrzanie-starych-kości-do-04-07[/URL] poszło na konto fundacji 85zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 Po przerwie odwiedzam i strasznie się cieszę, że już po czyszczeniu ząbków Lońcia jest. Szkoda tylko ,że tyle kiełków musiała stracić :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 (edited) [B]Paula_t [/B]:lol:[B]- [/B]naprawdę niesamowita jest ta malutka, ogromnie słodka z niej Istotka, a do tego bardzo mądra... [B]Poker - [/B]Fundacja milczy prawdopodobnie z tego powodu, że wciąż jeszcze nie wysłałam do nich rachunków. Pytałam Ich o dopisek na rachunku (brak na nim wpisu, jakiego psa dotyczy), w końcu zdecydowałam, że przy okazji zabiegu poproszę o ten dopisek, że dotyczy on jamniczki Loni. Mam go już, ale w środę dostanę rachunek za ostatni zabieg, więc znowu czekam, by wysłać wsio razem... Te pieniążki...ponieważ opłacony jest Loni wikt do 8 sierpnia, to albo je odłożę na jakieś nieprzewidziane a pilne potrzeby, albo...noszę się z zamiarem kupna Loni jakiegoś fajnego legowiska, bo czasem lubi sobie poleżeć w kartonie...Może trafi się coś takiego na bazarku, to chętnie kupię, jak też jakąś zabawkę, bo ma tylko taką mięciutką zabaweczkę, którą bezczelnie odebrała kociaczkowi a wspaniałomyślna Ciocia Irysek już jej zostawiła...:lol: Co Ty na to, Ciociu??? I gorąco dziękuję za tak hojne obdarowywanie malutkiej :multi: [B]Nikaragua, Ana666 [/B]:lol:[B]- [/B]miejmy nadzieję, że Fundacja lada moment się odezwie. Ostatnią wiadomością, jaką od Nich otrzymałam, było potwierdzenie że rachunki mogę wysłać i wskazanie adresu. Edited July 26, 2014 by Figunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 [B]Togaa, b-b[/B] - biedniusia jest bardzo. Jeszcze wczoraj jak na niąpatrzyłam, to czułam, że kolana robią mi się jakieś takie miękkie:shake:...tak było mi żal tego pysiaczka... Ale dziś już nie widać po niej, że miała jakiś zabieg. Domaga się jedzonka, wcina łapczywie, szybko i woła, że mało...a rano na spacerze, pierwsze co zrobiła postawiona na nóżki, to popędziła jak szalona do gołębia, który się opodal przechadzał...Nagle zaczęły jej przeszkadzać ptaki..:crazyeye:. cholernica. mała..:mad:. Do tej pory omijała je, nie zwracała uwagi...widać, nie czuła się na siłach a teraz energia rozpiera, szkoda tylko, że to oznacza, że trzeba gnębić słabszych...:mad: [B]Ana666, Maruda666 - [/B]cudne są te Wasze koteczki.:multi:..i dają nadzieję, że szczerbata Lonia też sobie będzie radzić :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 Witajcie, podczytuję cały czas wątek, wystarczy, że Isadora wpisuje się , co będę sztuczny tłok robić :eviltong::evil_lol:. Co do kasiorki to jutro wieczorkiem najdalej będzie wszystko podane na tacy co kto i jak. :lol: Ponieważ wszystkie pracujemy i musimy wiele rzeczy robić same trochę czasowo nie wyrabiamy się, więc spokojnie. Cieszę się, że Lonia ma się w miarę dobrze, co do ząbków to wielka szkoda i strata, no ale lepiej usunąć, bo od brzydkich zębów wiele chorób się zaczyna. Pozdrawiam wszystkie cioteczki :multi::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 (edited) A jakie spanko potrzebne dla mojej córuni? Mam jakieś podusie, można włożyć do niskiego kartonika i będzie łóżeczko ,że HEJ. Pluszaki do mordowania też mam. Najgorsze ,że jutro wyjeżdżam na tydzień.Muszę coś pokombinować. Edited July 26, 2014 by Poker Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 27, 2014 Share Posted July 27, 2014 [quote name='yunona']Witajcie, podczytuję cały czas wątek, wystarczy, że Isadora wpisuje się , co będę sztuczny tłok robić :eviltong::evil_lol:. Co do kasiorki to jutro wieczorkiem najdalej będzie wszystko podane na tacy co kto i jak. :lol: Ponieważ wszystkie pracujemy i musimy wiele rzeczy robić same trochę czasowo nie wyrabiamy się, więc spokojnie. Cieszę się, że Lonia ma się w miarę dobrze, co do ząbków to wielka szkoda i strata, no ale lepiej usunąć, bo od brzydkich zębów wiele chorób się zaczyna. Pozdrawiam wszystkie cioteczki :multi::loveu:[/QUOTE] Witamy Ciocię Yunonę z radością!!!:multi::lol: Domyślałam się, że wątek jest czytany a Lonia nie jest zapomniana, tylko pracy mnóstwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 27, 2014 Share Posted July 27, 2014 [quote name='Poker']A jakie spanko potrzebne dla mojej córuni? Mam jakieś podusie, można włożyć do niskiego kartonika i będzie łóżeczko ,że HEJ. Pluszaki do mordowania też mam. Najgorsze ,że jutro wyjeżdżam na tydzień.Muszę coś pokombinować.[/QUOTE] No właśnie kartonik ma, wyłożony mięciutko, ale zamarzyło mi się dla niej wygodne legowisko. U Suni2000 jest takowe akurat na bazarku, ale spóźniłam się niestety i teraz będę wypatrywać kolejnej okazji... Właściwie, jak tak się zastanowić, to malunia pewnie dużej różnicy nie zauważy a i tak najlepiej śpi jej się na tapczanie, więc może jednak darować sobie to legowisko... Pluszaczki zaś przyjmiemy b. chętnie, nawet jeden...i może nie straci życia zbyt szybko...i poczekamy cierpliwie na powrót Cioci-Mamusi chrzestnej...:lol: Wraz z Lonią zyczymy udanego wyjazdu - wypoczynku zapewne...:multi::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 27, 2014 Share Posted July 27, 2014 Podam wkłady do łóżeczka i zabawki. Córka dziś weźmie i poda. Za chwilę wyjeżdżam. Loniu, spisuj się jak trzeba, nie sprawiaj kłopotów Figuni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 27, 2014 Share Posted July 27, 2014 [quote name='Poker']Podam wkłady do łóżeczka i zabawki. Córka dziś weźmie i poda. Za chwilę wyjeżdżam. Loniu, spisuj się jak trzeba, nie sprawiaj kłopotów Figuni.[/QUOTE] :loveu::loveu::loveu::buzi::Rose::bye: Udanego wypoczynku!!! Lonia pięknie macha ogonkiem w podzięce :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 27, 2014 Share Posted July 27, 2014 Biedna szczerbułka z Loni. Ale najważniejsze, że już po zabiegu i wszystko ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.