Figunia Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 [quote name='ana666']jak znalazłam moja kotkę na ulicy była prawie cała łysa, badania wykluczyły chorobę skóry, spowodowane to było skrajnym wygłodzeniem i odwodnieniem, tez jej długo sierść odrastała...trzeba widocznie czasu. a jak z siusianiem?[/QUOTE] Też myślę, że trzeba czasu i że doczekamy się należycie owłosionej (osierścionej??:razz:) Loni. Z ogonkiem włącznie, bo on najbardziej biedniutki jest.:shake: Co do siusiania, to poprawa jest niewątpliwa. Ostatnia kałuża była daaawno temu (najstarsi górale nie pamiętają kiedy ;)) i było już tak, że kilka razy wychodziłam z nią jedynie 4 razy na dzień... Odkąd są te upały, Lonia pije znacznie więcej i oczywiście częściej też prosi o wyjście. Bywa, że 5 czy 6 razy...ale, co ważne WYTRZYMUJE, nie sika w domu, pięknie prosi stojąc przy drzwiach wyjściowych. Czasem, jak się grzebię, to pomrukuje i staje słupka, jak przy żebractwie...Kochana taka i mądrzutka :multi::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 [quote name='ana666']jak znalazłam [B]moja kotkę[/B] na ulicy była prawie cała łysa, badania wykluczyły chorobę skóry, spowodowane to było skrajnym wygłodzeniem i odwodnieniem, tez jej długo sierść odrastała...trzeba widocznie czasu. a jak z siusianiem?[/QUOTE] Czy to ta koteczka, o której pisałaś kiedyś, że piorunuje Cię wzrokiem, gdy zajmujesz jej miejsce na fotelu (czy tapczanie) ???:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 23, 2014 Author Share Posted July 23, 2014 tak, to ona ;) teraz w te upały często leży w łazience, a ze miejsca tam mało to ja nie mam praktycznie wstępu, bo jej przeszkadzam:evil_lol: właśnie siedzi mi na ramieniu i z wielką pasją obserwuje na ekranie wszelkie ruchy, jest zadziora ale kochana. w sobotę był rok jak ją znalazłam. cieszę się ze Lonia wytrzymuje dłużej. to ząbki kiedy będą czyszczone? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 [quote name='ana666']tak, to ona ;) teraz w te upały często leży w łazience, a ze miejsca tam mało to ja nie mam praktycznie wstępu, bo jej przeszkadzam:evil_lol: właśnie siedzi mi na ramieniu i z wielką pasją obserwuje na ekranie wszelkie ruchy, jest zadziora ale kochana. w sobotę był rok jak ją znalazłam. cieszę się ze Lonia wytrzymuje dłużej. to ząbki kiedy będą czyszczone?[/QUOTE] Niezła jest ta koteczka :lol:. Wspaniale, że w tym swoim nieszczęściu trafiła właśnie na Ciebie...:multi: A Lonia ma jutro zabieg, o 16 mam być u weta. Gorąco proszę wszystkie życzliwe nam Cioteczki o kciuki za Lonię i dobre myśli. Bardzo się o nią boję. Sama nie wiem, jak jutro dam radę, już bym ryczała i trzęsła się ze strachu o tą kruszynę...ale muszę się trzymać...i udawać dzielną... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 Jutro ma być chłodniej. Kilka kolejnych dni też chłodniejszych. Łatwiej bedzie Loni po tym zabiegu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 23, 2014 Author Share Posted July 23, 2014 Figuniu rozumiem Cię bo ja też się zawsze denerwuje, trzeba być dobrej myśli, a Lonia jest silną psinką i da radę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 Będzie dobrze, nie denerwuj się Figuniu, Lonia nawet pewnie nie zauważy, że coś się dzieje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 Lonia wygląda o wiele lepiej. Fajna z niej foczka. Dobrze ,że się ochłodziło, bo operacje w upale są niewskazane chyba ,że ratujące życie. Pieniądze z mojego bazarku przeznacz na wydatki, które nie mogą być rozliczone fakturą tylko paragonami, np.jedzonko, leki czy zioła. Fajnie ,że mała już tak nie leje.Albo stres mniejszy albo Furagin pomógł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 Ciocie [B]AlfaLS, ana666 i agat21 - [/B]istotnie, jest chłodniej na szczęście. Oby Lonia nie zauważyła że "źli" ludzie dobierają jej się do pysia...możliwe zresztą, że tak będzie, bo będzie sobie spała. Jednak tego, że od rana będzie głodówka, na pewno nie przeoczy...:shake: Jak ja zniosę jej błagalne stawanie słupka przy miseczce, machanie łapkami???...:-( Nie sądzę też, bym cokolwiek jutro zjadła, bo jak?????? chyba, że wyjdę z domu.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 [quote name='Poker']Lonia wygląda o wiele lepiej. Fajna z niej foczka. Dobrze ,że się ochłodziło, bo operacje w upale są niewskazane chyba ,że ratujące życie. Pieniądze z mojego bazarku przeznacz na wydatki, które nie mogą być rozliczone fakturą tylko paragonami, np.jedzonko, leki czy zioła. Fajnie ,że mała już tak nie leje.Albo stres mniejszy albo Furagin pomógł.[/QUOTE] Taaak, regularne jedzonko, brak stresu robi swoje. Już nie wygląda na taką zabiedzoną, wychudzoną psinkę. To strasznie fajne uczucie patrzeć na psa, który wraca do "normalności". Z moich wyliczeń wygląda na to, że miesięcznie na Lonię wydaję ok. 60-75zł, wygląda więc na to, że dzięki Ciociom mam pieniądze na 2 m-ce Loninego u mnie życia...czyli do 8 sierpnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 To prawda - najgorsze jest to proszące spojrzenie rano... Ja tego szcególnie nie lubię bo jak dać jeść kilku innym zwierzakom a temu jednemu nie??????? Wtedy najczęściej stosuje salomonowe wyjście - wszyscy mają poranną głodówkę a te zwierzaki co nie jadą do weta niech i tak się cieszą że dziś " nie ich dzień" i zostają w domu :evil_lol:. W końcu jak wrócę to nakarmię nie :lol:? Bidula, która nie może jeść jeszcze po narkozie to łatwiej ją ominąć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 [quote name='AlfaLS']To prawda - najgorsze jest to proszące spojrzenie rano... Ja tego szcególnie nie lubię bo jak dać jeść kilku innym zwierzakom a temu jednemu nie??????? Wtedy najczęściej stosuje salomonowe wyjście - wszyscy mają poranną głodówkę a te zwierzaki co nie jadą do weta niech i tak się cieszą że dziś " nie ich dzień" i zostają w domu :evil_lol:. W końcu jak wrócę to nakarmię nie :lol:? Bidula, która nie może jeść jeszcze po narkozie to łatwiej ją ominąć...[/QUOTE] Kochana, gdyby to tylko rano...Do weta idziemy dopiero na 16 !!!! Cały dzień męki...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 To niefajnie... Ja staram się zawsze na zabiegi umawiać rano. Moi weci też tak wolą, na szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 do weta na 16, ostatni posiłek 8h przed, czyli rano może zjeść, koło 7/8. jakoś przeżyje wtedy. ok, to jeśli nie jest ci moja pomoc potrzebna to się nie narzucam. trzymam jutro kciuki za zabieg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 23, 2014 Share Posted July 23, 2014 o 7 rano można dać jej coś skubnąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 24, 2014 Author Share Posted July 24, 2014 ja myślałam ze 12 godzin postu powinno być... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 [quote name='AlfaLS']To niefajnie... Ja staram się zawsze na zabiegi umawiać rano. Moi weci też tak wolą, na szczęście.[/QUOTE] Też bym wolała rano, ale ten Gabinet jest czynny od 15...każdego dnia, niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 [B]irysek, Poker, ana666 - [/B]Lonia dostała małe "co nieco" przed 8, a teraz już szlaban na michę... Pić zdaje się mogę jej dać jeszcze na 2 godziny przez zabiegiem, prawda? [B]Irysku - [/B]chciałabym, by mi się zawsze ktoś tak "narzucał" ;) Proszę o te kciuki i dobre myśli dla Loni :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 tak, wetka mówiła, że ostatnie picie 2h przed zabiegiem. bedzie dobrze, a sunia będzie czuła się lepiej po zabiegu, ząbki będą wyglądały jak należy (te które się ostaną ;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 Dzięki! Lonia śpi od kilku godzin, szkoda mi jej budzic, a ma ostatnią szansę napić się przed zabiegiem... Dobrze, że deszcz coraz słabszy, niedługo wyruszamy... I oby zęboli ostało się jednak jak najwięcej...i wszystko poszło dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 Ona i tak dostanie kroplówkę ,więc nie ma problemu z tym ,że nie pije. trzymam kciuki za malutką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 Dziękujemy za kciuki! Chyba wszystko dobrze . Lonia usiłuje spac, jeszcze jest pod wpływem narkozy...ja mam nogi jak z waty... Zabieg trwał godzinę. Lonia straciła 5 zębów, mało co jej juz zostało... Pani doktor osłuchując jej serduszko przed zabiegiem, stwierdziła szmery...zaleca konsultację u kardiologa, zwłaszcza przed sterylką. Dziś papu już nie bedzie a jutro i do niedzieli jedynie zmiksowane papki. Zapłaciłam 150zł i rachunek ma być w środę. To chyba tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 Serdunko kochane :calus: :calus: :iloveyou: jak dobrze ze juz po sciskuniam aby nie bolało :iloveyou: cociu moja :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 24, 2014 Share Posted July 24, 2014 [quote name='ewa gonzales']Serdunko kochane :calus: :calus: :iloveyou: jak dobrze ze juz po sciskuniam aby nie bolało :iloveyou: cociu moja :iloveyou:[/QUOTE] No właśnie Ciociu Ewuniu, żeby nie bolało, nie krwawiło, ładnie się goiło... Ale boleć nie powinno - wg pani doktor więc tego się trzymajmy.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 24, 2014 Author Share Posted July 24, 2014 Cieszę się ze sie udało wszystko, oby się ładnie goiło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.