Jump to content
Dogomania

Wylysiała jamnisia z guzem, boi sie ludzi. Pilnie wyciągamy ze schronu:(


Recommended Posts

fajnie, że tyle kasy się uzbierało na fundację, żeby jeszcze w miarę szybko ci się wróciła.
może te 57zł pokryć z wpłat bezpośrednich na konto - bazarkowych poker czy innych? tak głośno myślę...

a co z tekstem? powstał czy nie ma komu napisać? Można by ją już ogłaszać, jak masz wyjechać na zimowe miesiące, a nuż dom znajdzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irysek']fajnie, że tyle kasy się uzbierało na fundację, żeby jeszcze w miarę szybko ci się wróciła.
może te 57zł pokryć z wpłat bezpośrednich na konto - bazarkowych poker czy innych? tak głośno myślę...

a co z tekstem? powstał czy nie ma komu napisać? Można by ją już ogłaszać, jak masz wyjechać na zimowe miesiące, a nuż dom znajdzie.[/QUOTE]

Jak chodzi o finanse, to czekamy na odpowiedź Isadory.
Natomiast co do tekstu do ogłoszeń Loni, to - postaram się coś sklecić ale to trudna sprawa dla mnie, raz, że zupełnie nie mam pomysłu (i wprawy), dwa, jeśli napiszę prawdę, że Lonia na początku unika kontaktu, a wręcz jest dość niemiła (i nie mam pojęcia, jak długo by to trwało), do tego jest starszym pieskiem i wymaga leków, troski itp. - to raczej ma nieduże szanse na adopcję. Choć na pewno trochę ludzi szuka właśnie takich "biednych cudaczków) więc jakaś szansa jest...
Albo mogę opisywać same zalety i pomijać jej zachowanie...ale to i tak się szybko wyda...
Więc tak naprawdę, to nie wiem co i jak pisać, żeby było dobrze i uczciwie...

Link to comment
Share on other sites

Z mojego doświadczenia wynika,że należy pisać teksty podkreślające zalety , o wadach natomiast bardzo oględnie. O nich lepiej opowiedzieć w trakcie zapoznawania się z albo w rozmowie telefonicznej.
Zawsze można napisać ,że jest przesłodka ,ale nie zapomina ,że jest jamnikiem i czasem to okazuje w typowy sposób.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Z mojego doświadczenia wynika,że należy pisać teksty podkreślające zalety , o wadach natomiast bardzo oględnie. O nich lepiej opowiedzieć w trakcie zapoznawania się z albo w rozmowie telefonicznej.
Zawsze można napisać ,że jest przesłodka ,ale nie zapomina ,że jest jamnikiem i czasem to okazuje w typowy sposób.[/QUOTE]

Bardzo cenne wskazówki - Dziękuję!:lol:

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#141823][FONT=Helvetica][B]WYDARZENIE NA FACEBOOKU [/B][/FONT][/COLOR][URL]https://www.facebook.com/events/306601752851754/[/URL][COLOR=#141823][FONT=Helvetica]

[/FONT][/COLOR]LONIA – „DREWNIANY TALERZ” – historia jamniczej starości

Jak widzę psa porzuconego - przypomina mi się świetna sztuka Edwarda Morissa pt. "Drewniany talerz". Polecam gorąco zapoznać się z tą sztuką. Dedykuję ją tym którzy porzucają swojego psiaka bo się postarzał. Polecam również, każdemu kto decyduje się wziąć psiaka. Aby każdy miał świadomość nieubłaganego upływu czasu. Dla każdego. Nie ucieknie się przed tym, nie ma takiej możliwości.

_Krótkie streszczenie:_
Tematem przedstawienia jest problem starości. Młode małżeństwo pragnie pozbyć się z domu rodzonego Ojca, wysyłając go do Domu Starców. Zgadzają się na to synowie Dziadka. Sprzeciwiają się temu jedynie Wnuczka oraz Przyjaciel Dziadka . Po wielu perypetiach rodzinnych Dziadek w końcu udaje się do Domu Starców, a pozostaje po nim tytułowy drewniany talerz, z którego spożywał posiłki, ze względu na trzęsące się dłonie i tłuczenie porcelanowych talerzy.
Na zakończenie spektaklu wnuczka pozostawia drewniany talerz w domu, pomimo zachęty Matki do jego wyrzucenia, puentując całą sztukę słowami skierowanymi do Matki:

"Zatrzymam ten talerz, bo i Ty kiedyś będziesz stara."
_______________________
A OTO NASZA SZTUKA


PROLOG
Główny bohater tej sztuki to LONIA. Biedne wychudzone, wyłysiałe ciałko, pokryte gdzieniegdzie guzkami. Do tego strach i zagubienie. Ledwo się trzymała na nogach, jak ją ujrzeliśmy za schroniskową kratą. Na sam widok z oczu płyneły łzy. Miejsce akcji: schronisko w środkowej Polsce.

AKT 1
Została wyrzucona na ulicę. Potrzebny jest dom. Liczymy na to, że ta historia poruszy kolejne serca, które zabiją mocniej i zapragną działać i pomóc. O przeszłości LONI nic nie wiemy, zapewne miała Panią/Pana, dom, kanapę, miseczkę. Swojego Człowieka, któremu ufał i którego kochał poddańczą, psią miłością. Ale los rzuciła w miejsce które nie powinno istnieć, bo nie powinno być bezdomnych psów

AKT 2
LONI na swojej drodze spotkała łańcuszek cudnych serc. Znalazła się osoba do głebi poruszona losem jamniczki i zabrała ją do siebie na dom tymczasowy. Teraz my musimy pomóc malutką zbadać, leczyć i doprowadzić do komfortu zdrowotnego, a może i znajdzie się dom na stałe. Nie będziemy gdybać jak się znalazła w schronisku. Być może porzucona przez „kochająca rodzinkę” zmarłej Pani/Pana. Nikomu niepotrzebna stara, załamana jamniczka.

AKT 3
Liczymy, że to będzie happy end i dopisze go ktoś czytający o Dziadku i otworzy nie tylko serce ale swój dom na przyjęcie jamniczki.[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]

link:
[URL]https://www.facebook.com/events/306601752851754/[/URL]

[/FONT][/COLOR][URL="https://www.facebook.com/events/306601752851754/"][IMG]http://jamniki.eadopcje.org/LONIA_av_640.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Fundacja SOS dla Jamników
Link to comment
Share on other sites

No i dobrze, że nic nie wymyśliłam.
Bo na pewno nie byłoby to ani w połowie tak wzruszające jak ten tekst.
Bardzo, bardzo dziękuję w imieniu Loni i jestem spokojna, że j(choć daleka i nieznana dla Was) jest pod tak kochającymi skrzydłami...

Już piszę PW.

Link to comment
Share on other sites

W końcu wczoraj dostałyśmy się do doktora Szczypki.
Wielkie serdeczne DZIĘKUJĘ dla Poker - raz jeszcze!! !:buzi::Rose::lol:
Doktor ocenił Lonię na więcej niż 8 latek...niestety...wg Niego może mieć ok. 12, a 10 to na pewno...
Podejmie się sterylizacji i usunięcia guzków, za kwotę 300 złotych. Będzie to jedna operacja.
Mam dzwonić w pierwszym tygodniu września i wtedy wyznaczy termin.

Oczywiście, martwię się, bo Lonia w każdej chwili może dostać cieczkę (wg doktora nie jest wysterylizowana, dokładnie obejrzał i wymacał jej brzuszek) i ten termin może jeszcze się przesunąć. Ale co zrobić...może się uda i Lonia "wytrzyma" do połowy września, nie zrobi nam numeru...

Zła jestem na siebie, bo chciałam pogłaskać Pokerka a zupełnie zapomniałam że Lonia to wstręciucha-zazdrośnica, niedobre babsko...Momentalnie rzuciła się na biedaka...A żeby On choć pokazał ząbki, warknął...nie, w ogóle nie myślał się bronić...
Ile takich "niedobrych", paskudnych suniek przewinęło się przez Jego domek...ile takich ataków musiał znieść...Kochany, mądry, wyrozumiały , cudowny Piesio.
Szkoda, że jeszcze i ja Mu dołożyłam przykrości...Strasznie mi głupio, żal i wstyd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']Z bazarku rymowankowego końcówkę czyli 30zł prześlę do Figuni na doraźne potrzeby[/QUOTE]

Świetnie, tak chyba jest najlepiej.
Dobrze by było ,żeby Fundacja się opowiedziała ile może dać środków na dalsze leczenie Loni.

Link to comment
Share on other sites

[B]Poker[/B] - taką miałam nadzieję... Działo się to tak szybko, że nie zauważył ataku wiedźmy na swoją Osóbkę...Ważne też jest to, że Lonia tylko straszy, choć wygląda to dość groźnie, to jak dotąd nikogo nie pogryzła...
Jednak mogłam była ciutkę pomyśleć... :oops:

[B]Ewunia[/B] - dziękuję kochana! Rewanżuję się równie serdecznymi życzeniami zdrowia dla Ciebie i Twojej Suczynki :lol:

[B]Nikaragua [/B]- już wysłałam dane do przelewu i bardzo, bardzo dziękuję!!!!!:lol:

[B]Anulka[/B] napisała mi, jak to się robi, by w jednym poście cytować i odpowiadać kilku osobom, będę próbowała tej sztuki, ale już nie dzisiaj, nie o tej porze, bo teraz już ...:sleeping:...

Link to comment
Share on other sites

I[B] dlaczego nigdzie w początkowych postach nie ma wpisanych kwot, które przekazujemy dla Loni za pośrednictwem Fundacji[/B]?? Przecież to niezgodne z regulaminem, moderatorzy mogą z tego powodu zablokować możliwość robienia bazarków na Lońkę a tworzących te bazarki zagrozić banem!!! Koniecznie trzeba przenieść wpisy do pierwszych postów [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][B]AKTUALIZACJA SKARPETY LONI[/B]

[TABLE="width: 500"]
[TR]
[TD]ELŻBIETA W.[/TD]
[TD="align: right"]200,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]BAZAREK MARUDY[/TD]
[TD="align: right"]85,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]DLA LONI Z BAZARKÓW B-B I ANA666[/TD]
[TD="align: right"]120,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]ANETA J.[/TD]
[TD="align: right"]30,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]PAULA_T[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]ELŻBIETA W.[/TD]
[TD="align: right"]58,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD]MDK8[/TD]
[TD="align: right"]20,00[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD][COLOR=#0000ff][B]RAZEM na dzień 18.08.2014[/B][/COLOR][/TD]
[TD="align: right"][COLOR=#0000ff][B]533,00[/B][/COLOR][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figunia']Już wkleiłam wpłaty na Fundację. Nie wiedziałam, że też trzeba.
Przy okazji poprawiłam swoje wpływy, bo dwukrotnie policzyłam wpłatę Poker (50zł)...[/QUOTE]

kłóciłabym się czy figunia ma wklejać to co wpłynęło na konto fundacji. w końcu jeszcze do ręki tych pieniędzy nie dostała. czy to nie tak jak myślę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='irysek']kłóciłabym się czy figunia ma wklejać to co wpłynęło na konto fundacji. w końcu jeszcze do ręki tych pieniędzy nie dostała. czy to nie tak jak myślę?[/QUOTE]
sądzę,że powinna, nie jest to może zbyt "wygodne", bo niejako trzeba robić dwa rozliczenia-swoje i fundacji-ale jest uczciwe

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']sądzę,że powinna, nie jest to może zbyt "wygodne", bo niejako trzeba robić dwa rozliczenia-swoje i fundacji-ale jest uczciwe[/QUOTE]

Ale czy Figunia dostała zwrot od Fundacji ? Jakoś mi uciekła ta informacja.Wygląda na to ,że nie dostała zwrotu tylko zostały zamieszczone wpływy do Fundacji dla Loni ,a nie do Figuni.
Widać ,że Nikaragua wróciła z wakacji wypoczęta i z nową energią, bo się wzięła za porządki.:evil_lol:
Rozliczenia są potrzebne , ale bez przesady z banowaniem osób robiących bazarki,jeżeli się rozliczyły z dochodów .
Nie każdy umie prowadzić rozliczenia i można bez paniki , spokojnie poradzić co i jak.

Edited by Poker
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...