boksiedwa Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Może sunia ma ruje utajone? Miałam kiedys taką boksię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cotons rule! Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Rodzice - ciągłe tu zaglądam z nadzieją, że ktoś Ci coś podpowie. Ja nie jestem fachowcem, ale miałm identyczną sytuację i moja suczka była w podobnym wieku do Twojej, gdy zaczęłam się niepokoić. Przyczyny mogą być dwie: - to co pisze boksiedwa i wtedy ruja jest wyczuwalna jedynie dla "psiego kochasia", a podobno wynika to ze zbyt niskiego poziomu hormonów - przetrwałe ciałko żołte Mojej suczce witaminy też nie pomogły i za radą lekarki i zaprzyjażnionych hodowców zdecydowałam sie na podanie hormonów, co miało spowodować uregulowanie cieczek. Dostałam właściwą ilość leku w trzech dawkach. Po pierwszej dawce suczka dostała krwawienia, kazano mi podać jeszcze drugą dawkę, a trzeciej już nie. Dokładnie w rok po wywołanej cieczce, suczka dostała cieczki w sposób naturalny, została wtedy pokryta i w wieku prawie 3,5 roku urodziła swój pierwszy miot - liczny i śliczny. Uprzedzano mnie, że wywołane cieczki często bywają bezowulacyjne, dlatego lepiej nie wpędzać się w koszty krycia i dalekich wyjazdów, ale jeśli reproduktorek jest "pod ręką" nie zaszkodzi sprobować pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Dziękuje ci bardzo i wiesz co , w grudniu , pod koniec miesiaca przy badaniu wacikiem suczka miala brązowe plamki i nawet chcialam pisać do kolezanki ktora ma samca ze sylwestra spędzimy razem bo przyjadę do krycia .w tym czasie matka tez próbowala ja kryć wiec wszystko wskazywalo na to ,ze cieczka sie rozwinie . no ale na 3 brązowych plamkach się skończylo . Strasznie boję sie hormonów bo na skutek takiego leczenia sunia mojej kolezanki miala ropomacicze i ledwie ją odratowali , oczywiscie macica usunieta u bardzo mlodej suczki ( 3 lata ) i wielkie problemy podczas operacji . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Byłam w aptece zeby znowu kupić jej Capivit A+E forte i pan magister doradził zebym właczyla kwas foliowy bo kobiety przed zajsciem w ciąże równiez to biora na zwiększenie szans na jajeczkowanie . Zaraz zadzwonilam do weta i pozwolił podawać . Tak wiec dostala przed chwila pierwsza porcję Capivitu i kwasu .Dam jej na reakcje jakies 2 tygodnie potem pomyśle o hormonach . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irviers Posted January 26, 2008 Share Posted January 26, 2008 Rodzice czy moglabys napisac jak ustalono dawke kwasu foliowego dla Twojej suki? tzn ile kwasu na kg ciala ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Acidum Folicum 5 mg 1 tabletka dziennie dla suczki 11 kg . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irviers Posted January 27, 2008 Share Posted January 27, 2008 Bardzo dziekuje za odpowiedz! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 Nowe wiesci ! Znalazlam u nas w Poznaniu weta który specjalizuje sie w inicjacjach cieczek itp . Rozmawialam z nim i poinformował mnie ,ze spokojnie mam czekać do 15-16 miesiecy , to jest norma . Jeśli do marca nie dostanie cieczki to wejdziemy z lekami ale bardzo ostrożnie i nie beda to hormony na początek - oczywiscie najpierw badania .Co do podawania wit A+E to jak najbardziej jest to wskazane , natomiast kwas foliowy podaje się suce wtedy kiedy cieczka juz sie rozpocznie bo to ma wplym na namnazanie komórek a wiec na zwiększenie szans na potomstwo .Bez cieczki podawanie kwasu nie ma sensu - a więc odstawiamy i podajemy tylko A+E . Synchronizacja cieczki ma miejsce wtedy kiedy suki sa ze zoba związane bechawioralnie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted February 11, 2008 Share Posted February 11, 2008 Najnowsze wiesci - po zjedzeniu prawie całego opakowania Capivitu ,po właczeniu do diety gammolenu , po zmanie karmy na szczenięcą i kilku wizytach u kolezanki której suczka ma cieczkę - Fibi wreszcie stanęła na wysokosci zadania . Dalej podaję Capivit A+E i po kilku dniach cieczki włączę kwas foliowy . Suka na razie nie zostawia żadnych śladów i gdyby nie to ,ze była sprawdzana co 2 dni , pewnie nie wiedzialabym ,ze coś sie zaczęlo . Moze tylko zachowanie sie zmieniło , najpierw była bardzo pieszczotliwa , wiecznie nadstawiala sie do głaskania , potem nie chciała jeśc , potem zaczęła jeśc za dwóch ( i nadal ma apetyt ) a potem nie chciała się bawić tylko lezała markotna .Istny kogel mogel emocjonalny .Cieczka jest bardzo skąpa albo suka się wylizuje skuteczie czego szczerze mówiac nie zauważyłam .Krycie juz zaplanowane , zobaczymy co z tego wyjdzie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*hania Posted February 12, 2008 Share Posted February 12, 2008 No to super :multi: Czekam na dalsze wieści ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted February 19, 2008 Share Posted February 19, 2008 wiesci sa takie ,ze matka Fibi też dostała cieczkę niecałe 5 miesiecy po porodzie - zadzialala synchronizacja rui . Fibi zaś jest w 11 dniu i ani myśli zainteresować sie samcem .Ogon pod dupsko i zwiewa .Długo czekaliśmy na cieczkę , długo pewnie poczekamy na jej chęć do krycia .Pewnie kolo czwartku zrobię badanie na progesteron .Nadal podaję kwas foliowy do momentu krycia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saskja Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Ależ kwas foliowy podaje się w zupełnie innym celu - aby zabezpieczyć przed wadami cewy nerwowej u płodów. Zarówno u kobiet, jak i u psów. Należy go podawać co najmniej pół roku przed planowaną ciążą. Sama brałam i daję mojej suce, zabezpiecza to m.in. przed załomkami na ogonku. Nie jestem wprawdzie specjalistą, ale słyszałam to od tylu hodowców i wetów... i czytałam w tylu artykułach, że aż wydaje mi się nieprawdopodobne, że miałby on też zwiększać ilość komórek jajowych. Po drugie - czytałam, że należy zwiększyć nieco procentową zawartość tłuszczu zwierzęcego w diecie tuż przed kryciem i tak utrzymywać przez jakiś czas, aż zarodki się zagnieżdżą w macicy. Potem wrócić do narmalnej diety i dopiero w drugiej połowie ciąży przejść na wysokoenergetyczną karmę. Ten większy procent tłuszczu ma ponoć wpływać na liczebność miotu. Pozdrawiam i powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted February 28, 2008 Share Posted February 28, 2008 No widzisz , mi farmaceuta kazał podawać przed ciążą u suki a lekarz tylko w momencie rui do pokrycia . Fibi jest w 20 dniu cieczki , caly czas nie ma checi na krycie , wczoraj była pierwsza inseminacja , dzisiaj druga . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juta Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Mam pytanie i prośbę. Czy ktoś ma jakieś info, artykuł, itp na temat wywoływania cieczki u suk za pomocą preparatu Folligon? Już wyjaśniam. Moi znajomi mają sukę. Suka systematycznie miała jakieś problemy (chyba z cieczką ale nie wiem dokładnie) i wet zalecił wywołanie cieczki preparatem Folligon przez 10 dni a potem 10 dnia ma podać preparat Pregnyl na wywołanie owulacji. Niby wszystko jest ok, ale suka nie dostała krwawienia mimo, że zbliża się koniec podawania Folligonu. Wet powiedział, że krwawienie ma dostać bezwzględnie. Jednak sam nie ma zbytniego doświadczenia w stosowaniu tego "leczenia". A tu jeszcze święta, więc czas wolny. Prośba więc do Was !!! Pomóżcie !!! Ja też nie mam doświadczenia w wywoływaniu cieczki i nic nie mogę im doradzić, choć bardzo bym chciała, bo są moimi bliskim przyjaciółmi. Proszę więc Was o pomoc. Pytanie brzmi : czy suka musi dostać to krwawaienie czy nie??? I kiedy ją kryć??? Sprawa jest o tyle beznadziejna, że krycie jest już umówione i teraz głupia sytuacja się robi. Nie tyle głupia co niepewna i wręcz beznadziejna !!! A lekarz na pytanie : co będzie jak nie będzie krwawienia ponoć rozkłada bezradnie ręce. Proszę o radę i pomoc w temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaladan Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Juta też nie mam doświadczenia w stosowaniu tych preparatów. Chciałam tylko powiedzieć, że zdarza się, że wywoływane hormonalnie cieczki są bezowulacyjne, więc niech Twoi znajomi nie nastawiają się tak na to krycie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juta Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 Dzięki Kaladan. Myślę, że oni zdają sobie sprawę ale wiesz jak jest - wet radzi i ludzie ślepo robią. Ja tam mam swoje zdanie na temat sztucznego wywoływania zarówno cieczki jak i porodu i nic tego nie zmieni. Ale ich rozumiem, mają specyficzną sytuację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma Posted October 19, 2008 Share Posted October 19, 2008 poczytajcie ksiazki na temat homeopatii w leczeniu psow sa takie dwie pozycje. W jednej z nicjh jest o lekach hopemopatycznych ktore sprzyjaja wystapeniu cieczki. Czy pomoze nie wiem. Za to wiem ze NA PEWNO nie zaszkodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ACTINA Posted November 11, 2008 Share Posted November 11, 2008 No niestety-jak napisało kilka osób wcześniej- podawanie hormonów sukom , zarówno w celu zajścia w ciążę czy nawet przy antykoncepcji bywa powikłane ropomaciczem lub innymi skutkami ubocznymi-dlatego nie stosuje się terapii hormonalnych u zwierząt domowych. Za to u zwierząt gospodarskich-jest to stosowane na szeroką skalę. Dlatego warto kilka razy zastanowić się czy warto stosować takie terapie a nie szukać przyczyny gdzie indziej. W dzisiejszych czasach zwierzęta są zmuszone do życia naszym trybem a stres ma decydujący wpływ na wydzielanie hormonów. Dlatego czasem okazuje się,że towarzystwo innej suczki może mieć lepsze efekty niż różne terapie. Na pewno nie warto za wszelką cenę pragnąć szczeniaczków. Nawet jeśli uda się nam uzyskać potomstwo może okazać się,że córki tej suczki będą miały ten sam problem (jeśli to jest genetyczne). Jeśli jednak ktoś za wszelką cenę pragnie mieć szczenięta właśnie od tej suczki to można się zgłosić do klinik specjalizujących się w leczeniu niepłodności u zwierząt. Swoją drogą ciekawa jestem czy się uda z tą suczką-więc czekam na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted July 7, 2010 Share Posted July 7, 2010 Czy ma ktoś jakieś nowe doświadczenia w tym temacie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziej Posted July 10, 2010 Share Posted July 10, 2010 Przecież te hormony są po to żeby wyregulować cieczkę u suki. Ja osobiście nie stosuje, znajomy kiedyś dał to suka po 10 dniach się goniła, ale nie wiem czy jest szczenna. Jak coś wiecie to piszcie na temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Mozecie cos napisac wiecej o tych srodkach homeopatycznych wywolujacych cieczke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 [quote name='wiska']Mozecie cos napisac wiecej o tych srodkach homeopatycznych wywolujacych cieczke?[/QUOTE] A co konkretnie się dzieje ? Mojej suni uregulowała się cieczka i w tym roku miała normalnie czyli 2 razy :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 co do homeopatykow to stosuje sie rozne. Ovarium Compositum. Hormel. I tez inne majace wplyw na blony sluzowe, wzmacniajace uklad rozrodczy. Niewiele tu podpowiem ale wiem ze homeopatuia zajmuja sie wspolpracownicy dr Nizanskiego i on sam tez kolezanki suce zalecal homeopatie. Ale tu jest wazny sposob i termin podawaqnia. A tego juz nie podpowiem bo nie wiem:( Ale moze dodac ze na 100% mozna podawqac kwasy omega trzy ( np w specjalnym zimnotloczonym oleju lnianym jest ich bardzo duzo- taki olej kupuje sie WYLACZNIE w aptece.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta90 Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='xxxx52']co za zabobony sredniowieczne,zeby suczka lub kotka,dla zdrowia musila chociaz raz rodzic w swoim zyciu:angryy: ,Jak mozna mowic o zdrowiu jak 2x do roku sie pieska pokrywa:shake: przez 5 lub6 lat ,jak robi duzo hodowcow.:mad: Biedne psy:placz:[/QUOTE] w 100% się zgodzę. Nie ma czegoś takiego jak "pokryj raz w życiu suki dla jej zdrowia". to głupota!!!! Jedna z największych! Skoro kryłaś sukę 3 mies temu to nie męcz jej!! Jej wysiłek nie kończy się na samym kryciu!! DLA NIEJ TO STRES!!!! Tym bardziej, że jest u Ciebie krótko. Ja osobiście wolałabym najpierw zdobyć jej zaufanie, a później ew. kryć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sabra Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Polecam do poczytania [url]http://rasypolskie.com/index.php?option=com_content&view=article&id=2203:zastosowanie-hormonow-w-rozrodzie-psow&catid=31:publikacje&Itemid=334[/url] [url]http://rasypolskie.com/index.php?option=com_content&view=article&id=2201:regulacja-neurohormonalna-cyklu-rujowego-u-suk&catid=31:publikacje&Itemid=334[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.