Jump to content
Dogomania

Maleńka starsza Figa - leczymy i szukamy domu!


Recommended Posts

Starzeje się na pewno i pewnie będie coraz więcej posypiać, ale przyzwyczajenie do konkretnej pory spania też swoje robi. Tak patrzę po Zibciu - zawsze śpi rano, bo nikogo nie ma, a po południu by łobuzował, no i w weekendy robi się kłopot, bo rano spać mu nie dają, kręcą się i kręcą, no i po południu chłopak nuż zieeewa. :)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

U nas jakoś :) mama kupiła skrzatowi obrozke dla kota czyli mega mała i z dzwoneczkiem ;) do tej pory było tak ze nie było jej na spacerze słychać bo ona tak cicho chodzi. Człowiek szedł , obrócił się a jej już nie było... i potem szukaj jej. A proste to nie jest o tyle ze ją jak olsni ze jest sama to zaczyna biec byle gdzie. A takie olśnienia ss co spacer bo ona nas nie widzi już z odległości 2 metrów. A czasem i mniej. To teraz dzwoni i ja słychać :) niby pomocne ale trochę działa też na nerwy :P

Link to comment
Share on other sites

No my zadnych schodów nie mamy więc tu ss bezpieczne... ale szybkie podniesienie się z łóżka i bieg np. Do kuchni to różnie się kończy :) no i warto dodać ze glupota brokata nie opuściła i jak wychodzimy z domu to musimy wszystkie koszyki ze stolow sprzątać bo brokat zaczyna szukać i rozwalac. Krzesła w kuchni to już na stałe sa złożone żeby łobuz po nich nie skakał. Stare to a głupie to! :)

Link to comment
Share on other sites

u mnie to normalka, że wszystko co w zasięgu psich łap i pysków musimy chować bo inaczej można się zdziwić :p i to chyba nie ma takiego, który nie myszkuje jak nas nie ma - poza Piździą może bo ona to pod drzwiami gorzkie żale uprawia wtedy, a reszta łącznie z Tiną - hulaj dusza piekła nie ma 

Link to comment
Share on other sites

a to jeszcze w ramach opowieści....

mojego brata coś naszło i pierwszy raz w życiu postanowił kupić psom smaczki i kupił takie cieniutkie listki kurczaczka suszono wędzonego, takie nie ciągnące się tylko takie kruche. Dał pieską po jednym bo następne miały być na kolejny dzień. Pieski się ucieszyły... a następnego dnia Brokat czerwony w pachwinach, na szyi czerwony aż do krwi bo się  tak drapał.... nie ma to jak smaczek podwędzany... masarka.

Mama posmarowała Brokata kremem, smaczki i inne atrakcje zostały zabronione i już następnego dnia było ok

Link to comment
Share on other sites

No alergia. Brokat nie może wędzonego ze względu na trzustke co właśnie z powodu smaczka kilka lat temu o mało nie zszedł nam... Ale wtedy to był kawał smaczka do życia a teraz taki płatek , 3 sekundy i nie ma. Nikt nie pomyślał ze coś może się stać zwłaszcza ze to takie bardziej suszone było. No ale reakcja organizmu od razu ....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...