Jump to content
Dogomania

Diego w typie owczarka środkowoazjatyckiego po EKSMISJI - zbieramy DEKLARACJE


rutta

Recommended Posts

A ja wstawię zdjęcia Diego, mam nadzieję, że ostatnie u Sylwii- tfu, tfu, tfu- żeby nie zapeszyć- i mocno trzymam kciuki by się powiodło.

Diego po kastracji czuje sie dobrze, bawi sie, dokazuje

[url=http://www.iv.pl/]87345725411691584253.jpg[/URL]

[url=http://www.iv.pl/]15786108465515143931.jpg[/URL]

[url=http://www.iv.pl/]87074059111939042849.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wręcz przeciwnie, nie moga sie juz doczekać. Przyjeżdżają po niego w sobotę. Za moją i Sylwii radą adoptowali dziś suczkę - dobraną temperamentem do Diego. Organizują najbliższy tydzien tak, by poświęcić go dla psow, dopracowali wszystko w najmniejszych szczegółach - są bardzo zaanażowani.

Link to comment
Share on other sites

Dieguś na swoim a my robimy porządki.

 

Mam skan rachunku za kastrację - za wszystko wyszło 190 zł, cena tak mile odbiega od rynkowych :)

Do zapłaty za listopad w hoteliku mamy 280 zł.

Dopytam jeszcze czy nie musimy wplacić za karmę.

 

@ monika083: Wysle rano pani Sylwi 470 zl. Teraz mam zablokowana karte kodow... To taki moj prywatny piatek trzynastego w niedziele. Wieczorem przesle Ci potwierdzenia przelewow i numer konta w pakiecie ;)

 

Pozdr!

rutta

Link to comment
Share on other sites

To jeszcze ode mnie słow kilka.

Dzis rozmawiałam z panem Slawkiem , Diego nie sprawia problemow sa nim zachwyceni. Z nową kolezanką dogadali się choc dziewczynka boi się jeszcze " dość mocnej " zaczepki do zabawy ale stanowią duet i po terenie biega przy nim. Przy miskach nie ma problemu ( czego obawiałam się najbardziej ) z kotem rownież.  Jesli chodzi o ogrodzenie to Dieguś widzac przechodzace psy za plotem probuje uniesc siatkę przy betonie ale technicznie " chyba " nie da rady  ale pokonac go gorą nie probuje ;)

Na spacerku byli na 15 metrowej lince ( poki co pan Sławek ćwiczy operowanie bez platania :) ) okolo 7 kilometrow pies szczesliwy.

Były pierwsze proby gdy pan Sławek odjechal autem na krotki czas i psy zostaly same ( dzis ma jeszcze urlop ale jutro wraca do pracy ) i po powrocie wciąz tam były :)

Dieguś wyjechal od nas nauczony paru rzeczy, potrafi aportować piłkę, siada , waruje,daje głos ;) Bez problemu zakladamy kaganiec i wsiadamy do samochodu . Nowym włascicielom pokazałam wszystko osobiście z prośbą o kontynuowanie i nie zmarnowanie mojej pracy .

Mam nadzieję ,ze będzie wszystko dobrze i ten " fantastyczny ' pies znalazł juz " swoje" miejsce .

Diego przy obrozy ma numerek z lecznicy i dodatkowo( zamowi jutro u grawera ) pan Slawek obiecal przyczepic mu adresówkę ( to tak dla bezpieczeństwa ludzi i psa )

To chyba tyle ......

 

a wracajac do rozliczenia.

Pan Slawek nie chciał adoptowac psa za free ani za zlotówkę . Dał 200 zł " dla czarnej " to przyjaciółka od wspolnych szaleństw Diega ale z racji tego ze " czarna Diana " jest moim bezplatnym tymczasem i ma pełną michę ustalilismy ze przekazuję te pieniadze na kastrację Diega :) Sama kiedyś trzymałam psy w hotelach i wiem niestety jak się zbiera grosz do grosza ;(

Proszę zatem o odliczenie tych 200 zł a reszta według rozliczenia ;)

 

Jestem w kontakcie z rodziną Diega i ...pozostaje mi trzymac kciuki i nadal twierdzę , że " dostałam innego psa " :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...