Hope2 Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 hm...moja pierwsza myśl, jak go zobaczyłam-młodsza wersja Tolka-może by go adoptować? jednak później zdałam sobie sprawę,że chyba lepiej dla niego, żeby znalazł dom już doświadczony z tą rasą-u mnie psy są rozpieszczone jak dziadowskie bicze:oops: a konsekwencja to abstrakcja-ja mówię "nie wolno" a za sekundę widzę jak TZ tuli "biedactwo" i pozwala na wszystko (czego efektem jest notoryczne wsadzanie mordek do talerza TZa:roll:) Reasumując-Diego pewnie po sekundzie by się rozeznał w sytuacji i uznał,że on jest alfą...i kłopot gotowy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natie Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Niestety finansowo nie pomogę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Zapiszę sobie psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Wplaty na Diego u mnie na koncie : Sharka 50 zl (21.05) Poker 100 zl (22.05) Bogusik /V,VI/ 20 zl (27.05) Jadwiga P.Gdansk 50 zl (29.05) .......... 220 zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Zapisuje....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 Monika podeślij proszę nr. konta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Don Diego pozdrawia z dzisiejszej wycieczki rowerowej:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][URL="http://s1315.photobucket.com/user/justajustajusta/library/Don%20Diego%20na%20rowerze"][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#0000ff]http://s1315.photobucket.com/user/justajustajusta/library/Don%20Diego%20na%20rowerze[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]A Diego zmęczony = Diego spokojny. Przy rowerze nadal radzi sobie bardzo ładnie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Nauczyłam go też, żeby usiadł zanim mu podam jedzenie, a jeśli już siedzi, to żeby nie szczekał, bo lubił tak wymuszać szybsze postawienie miski. Dobrze byłoby, żeby hotelik kontynuował ten rytuał.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 Ewidentnie widać,że Diego potrzebuje dużo ruchu a tym samym zajęcia.U JJD ma wspaniałe warunki i mam wrażenie,że szybciutko by się nauczył,pokory i zasad,których wymaga.Nieśmiało zapytam,czy Diego by nie mógł pozostać tam gdzie jest na zasadach hotelikowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sharka Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 Piękny długi wybiegany jęzor :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 [quote name='Anula']Ewidentnie widać,że Diego potrzebuje dużo ruchu a tym samym zajęcia.U JJD ma wspaniałe warunki i mam wrażenie,że szybciutko by się nauczył,pokory i zasad,których wymaga.Nieśmiało zapytam,czy Diego by nie mógł pozostać tam gdzie jest na zasadach hotelikowania?[/QUOTE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Pobyt Diego u nas wiąże się niestety z całkowitą zmianą organizacji dnia, ze względu na to, że muszę izolować go od mojej suki. Oznacza to, że muszę znaleźć dwa razy tyle czasu na wybieganie obu psów osobno. Dodatkowo ze względu na nieciekawe relacje pomiędzy Diego, a sunią, muszę ją częściej zamykać w domu (a ogród to jej żywioł). Tak więc ktoś zyskuje, a ktoś traci;) Mieliśmy kilka gorących sytuacji przy konfrontacji Diego i suni, a ponieważ żadna ze stron nie jest skłonna iść na ustępstwa, więc atmosfera zgęstniała;)[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Dzisiaj usłyszałam od behawiorystki, że Diego powinien mieć towarzystwo psów/suk starszych od siebie, dojrzałych emocjonalnie, już ukształtowanych. A nasza sunia jest młodsza, chociaż z drugiej strony zdecydowanie bardziej zrównoważona. U Diego hormony szaleją – kolejna przesłanka do pilnej kastracji.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barb Posted June 1, 2014 Share Posted June 1, 2014 Przybywam na zaproszenie. Zapiszę wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted June 3, 2014 Share Posted June 3, 2014 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Jutro bardzo późnym wieczorem odwozimy Diego do Lubonia (jak wszystko dobrze pójdzie i nas nie zje przy wchodzeniu do samochodu). W Luboniu będzie przejazdem pani prowadząca hotelik w Łodzi do którego jedzie Diego. Tak więc Diego przesiądzie się w Luboniu i pomknie do Łodzi. Przed wyjazdem pojedziemy z nim na przejażdżkę rowerową, żeby się zmęczył i lepiej zniósł podróż. Na rower zabieramy go zresztą codziennie – bardzo trudno go zmęczyć. Bardzo też szkoda, że właściciele nie ćwiczyli z nim wsiadania do auta. Czasem wystarczy trochę wysiłku i pies nawet jak nie lubi jeździć, wskakuje do samochodu sam. Przy psie o wadze ok. 50kg wciąganie go do auta na siłę to koszmar. W dodatku jest to pies, przy którym nie należy niczego robić siłowo, bo potrafi wyraźnie pokazać, że nie będzie tego tolerował. Biorąc powyższe pod uwagę pozostaje nam nadzieja, że jutro cali i zdrowi dojedziemy na miejsce;)[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted June 3, 2014 Share Posted June 3, 2014 [quote name='JJD'][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Jutro bardzo późnym wieczorem odwozimy Diego do Lubonia (jak wszystko dobrze pójdzie i nas nie zje przy wchodzeniu do samochodu). W Luboniu będzie przejazdem pani prowadząca hotelik w Łodzi do którego jedzie Diego. Tak więc Diego przesiądzie się w Luboniu i pomknie do Łodzi. Przed wyjazdem pojedziemy z nim na przejażdżkę rowerową, żeby się zmęczył i lepiej zniósł podróż. Na rower zabieramy go zresztą codziennie – bardzo trudno go zmęczyć. Bardzo też szkoda, że właściciele nie ćwiczyli z nim wsiadania do auta. Czasem wystarczy trochę wysiłku i pies nawet jak nie lubi jeździć, wskakuje do samochodu sam. Przy psie o wadze ok. 50kg wciąganie go do auta na siłę to koszmar. W dodatku jest to pies, przy którym nie należy niczego robić siłowo, bo potrafi wyraźnie pokazać, że nie będzie tego tolerował. Biorąc powyższe pod uwagę pozostaje nam nadzieja, że jutro cali i zdrowi dojedziemy na miejsce;)[/COLOR][/SIZE][/FONT [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE] Trzymam kciuki, najmocniej DZIĘKUJĘ za wszystko i przepraszam za kłopot, jaki Wam wrzuciłam na głowę. ;) [B]sharka[/B], czy podczas wsiadania do auta w przytulisku też był z nim taki problem? Wojtek nic mi na ten temat nie mówił, więc nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 3, 2014 Share Posted June 3, 2014 trzymam kciuki za całość Waszych palców i szczęśliwe dotarcie Diego na miejsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 na pewno będzie dobrze trzymam kciuki Diego sam z siebie wie że jedzie do lepszej rzeczywistości i lepszego życia i będzie grzeczny czuję to całym sercem!!! jestem z Wami dajcie znać co z Diego jak już będzie bezpieczny ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek7 Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 Dziękuję bardzo za wszelką pomoc:) Na przytulisku Ałtaja także musieliśmy wciągać do samochodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paja Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 Jestem na zaproszenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Diego już w drodze do Łodzi. Solidnie go wybiegaliśmy przed podróżą, więc jak dojedzie na miejsce to jest szansa, że szybko zaśnie. Miał dużo wrażeń dzisiaj. Najpierw na wycieczce rowerowej wyszedł wprost na dwa wielkie konie (niedaleko jest szkółka), ale, że był już nieco zmęczony, więc zareagował dość obojętnie (w hoteliku do którego jedzie też są konie). Potem wciąganie do auta – mało przyjemne dla obu stron. Następnie droga do Lubonia i przesiadka do nowego auta i obcy ludzie. Ale odniosłam wrażenie, że nowa pani i Diego przypadli sobie do gustu. Został wyściskany i wygłaskany i był tak oszołomiony, że nawet bez problemu pozwolił sobie zamienić obroże i wskoczył do auta prawie „gładko”. Przekazałam dla Diego resztkę karmy, którą u mnie jadł, książeczkę zdrowia i pojechał chłopak rozpocząć nowy etap w życiu. Trzymam za niego kciuki i wierzę, że to co człowiek zepsuł, lub zaniedbał w wychowaniu tego psa, można będzie szybko nadrobić, bo nie ulega wątpliwości, że Diego jest zwierzem bardzo inteligentnym[/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Wingdings][/FONT][/COLOR][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Dwa zdjęcia z nową opiekunką: [url]http://s1315.photobucket.com/user/justajustajusta/library/Diego%203[/url][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 A ja wpadam na sekundę z pytaniem--czy mogę wykorzystać jakąś fotkę Diego w bazarku? i poproszę na pw o nr konta jego skarbnika (cegiełki się robią za podróż ślicznoty) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 i już otwarte-jutro będę rozsyłać-i jeśli będę mogła, wkleję fotkę przystojniaka :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253537-Podróż-po-nowe-życie-po-życie?p=22195770#post22195770[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 lece po ciegielki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 [quote name='Hope2']A ja wpadam na sekundę z pytaniem--czy mogę wykorzystać jakąś fotkę Diego w bazarku? i poproszę na pw o nr konta jego skarbnika (cegiełki się robią za podróż ślicznoty)[/QUOTE] Jeśli chodzi o moje zdjęcia, to jak najbardziej się zgadzam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hope2 Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 [quote name='JJD']Jeśli chodzi o moje zdjęcia, to jak najbardziej się zgadzam.[/QUOTE] dziękuję-zaraz wkleję jedno na bazarek i lecę zapraszać Dobre Duszyczki :) a-i dobra wiadomość-Diego ma już 10 zł z cegiełek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtek7 Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 Dziękuję bardzo za relację i zdjęcia, miło znów zobaczyć Ałtaja. Jestem ogromnie wdzięczny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JJD Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 Rozmawiałam z "hotelikiem". Diego dobrze zniósł podróż i aklimatyzuje się w nowym miejscu. Na razie "rogów" nie pokazał, poza tym, że obsikał wszystko dookoła (u nas zresztą zrobił dokładnie to samo). Czekamy na wieści i zobaczymy jak się będzie spisywał za kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.