asiuniab Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 i ciekawe jak nocka minęła?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Proszę o nr konta na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Zaglądam, co u Fenomenka? Jak po nocy ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska1 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 też czekam na info , mam nadzieję , że wszystko dobrze ! Aga, nie dostałam nr konta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 I ja zaglądam z nadzieja, że wieści są optymistyczne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Co do żóltek,to lepsze są surowe ale BEZ bialka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 (edited) [quote name='asiuniab']i ciekawe jak nocka minęła??[/QUOTE] 11 godzin non stop spokojnie spał. Nawet mu zdjęcia zrobiłam dwa, jak lula. wieczorem może się uda wstawić. Teraz trochę si do pieluszki zrobił, a na trawce odrobinę kroczków zrobił, merdał, nawet patrzył czy słuchał, jak robotnicy płytki na elewacji rozbijają i był bardzo zainteresowany. Po powrocie zjadł prawie 50 gram suchego gastro intestinal. Tak łapczywie zaczął jeść, że mu po kilka kuleczek musiałm na rękę wysypywać, by się nie udławił. :) Kochany Fenuś chyba odrobinę sił nabiera. Edited May 6, 2014 by AgaG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 [quote name='Toska1']też czekam na info , mam nadzieję , że wszystko dobrze ! Aga, nie dostałam nr konta[/QUOTE] Już wysyłam jeszcz raz. [B]Topi[/B] dziękuję bardzo, zaraz wysyłam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 i oby tak dalej :):):) Dzielny Fenus :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Świetnie, takie dobre informacje na samym początku dnia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 (edited) [quote name='wilczy zew']Co do żóltek,to lepsze są surowe ale BEZ bialka.[/QUOTE] tak, bez białek. :) Wiem, ze to idealne dla zagłodzonego psa. Przed chwilą próbowalismy, surowego nie chce, ale gotowane, które mu w nocy przygotowałm i teraz obrałam ,jedno zjadł.:multi: Edited May 6, 2014 by AgaG dodaję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arkadia_ Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 no proszę, już wybrzydza :cool3: bardzo dobre wiadomości z rana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Felka z Bagien Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='AgaG']tak, bez białek. :) Wiem, ze to idealne dla zagłodzonego psa. Przed chwilą próbowalismy, surowego nie chce, ale gotowane, które mu w nocy przygotowałm i teraz obrałam ,jedno zjadł.:multi:[/QUOTE] Fenomenek wie co dobre.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 To cudownie, że chlopak się "bierze do życia" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Dzisiaj poleciało ode mnie 30 złociszy dla bieduli :) Trzymam kciuki by z godziny na godzinę było lepiej, by walczył i dźwigał się z tego co złe...i ja czekam na badania jutrzejsze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 [quote name='AgaG']tak, bez białek. :) Wiem, ze to idealne dla zagłodzonego psa. Przed chwilą próbowalismy, surowego nie chce, ale gotowane, które mu w nocy przygotowałm i teraz obrałam ,jedno zjadł.:multi:[/QUOTE] Cudnie! To takie samo dobro w małej objętości. I codziennie niech zje choć jedno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 [quote name='bea100']Dzisiaj poleciało ode mnie 30 złociszy dla bieduli :) Trzymam kciuki by z godziny na godzinę było lepiej, by walczył i dźwigał się z tego co złe...i ja czekam na badania jutrzejsze...[/QUOTE] dziękuję Tobie bea100 i wszystkim tu na wątku którzy o nim myslą :) i nam pomagają Na badania serca i rtg wyruszamy za chwilę. bo arka jest na drugim końcu Krakowa. więc już dziś wieczorem będziemy wiedzieć więcej. Fenuś przed godziną zjadł sporo ryżu z kurczkiam.Uff hurra! :) Rzuca się na jedzenie i stara sie szybko jeść, więc muszę bardzo go pilnować, wydzielać ręką z miski a nie stawiać miskę przed nim Serce pęka jak myślę, co on przeszedł ...:( Oby w taksówce nie zwrócił, choroby lokomocyjnej nie ma, no ale w każdym razie biorę duzą miskę do łapania ewentualnych niepodzianek i koc na kolana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 No to dobrej podróży - czekamy tu na wyniki... Bardzo dobrze, że karmisz z ręki bo tylko małe porcyjki a często- no i pamiętaj by ryż był na papę rozgotowany. Ktoś kiedyś pisał na dogo, że w takiej sytuacji doskonała jest kaszka manna rozgotowana- nie podrażnia bo jest drobna i też podobno jest bardziej zdrowa dla psa w takiej sytuacji niż biały ryż. Jak ja się cieszę, że apetyt psinie wraca :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 jestem i ja. ależ umęczony schroniskiem biedak. gastro intestinal to bardzo dobra rzecz, ratujemy tym koty w ciężkim stanie. przeczytam cały wątek, czekając na wieści i trzymając kciuki za życie psiaczątka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 też myśląc o Was zmykam sprzed komputera; czekam na wieści; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Zaglądam i czekam na wieści........... Jak dobrze, ze malec ciągnie do życia....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted May 6, 2014 Author Share Posted May 6, 2014 Uff uff naprawdę nie jest źle. :multi:[B]Dr Derkowska najpierw go osłuchała i stwierdziła, że ani szmerów nie słyszy dziś ani nic niepokojącego. Zrobiła mu ekg, które wyszło całkiem w normie, jest lekka arytmia oddechowa, ale ona może wynikać z tego, że był przestaraszony[/B]. Powiedziała mi, że wrodzonej wady serca żadnej mieć nie może, bo tego wieku, w jakim jest, by wcale nie dożył, a co do wad nabytych, są oczywiście takie, które nie dają szmerów, ale po pierwsze pies ani nie ma objawów odsercowych - typu kaszel, duzności itd, [B]a poza tym należy poczekać z ewentualnym echem serca i rtg klatki do ustabilizowania jego stanu ogólnego.[/B] Dziś przed wizytą nie podawałam mu forekoru i pies ewidntnie jest żwawszy. Doktor uznała, że forecor trzeba stopnio odstawiać zmnieszajac dawki i obserwujac psa. Dziś mam nie podawać, jutro 1/4 tabbeki a nie pół, za dwa dni znów 1/4. Forecor jak się dowiedziałam stosowny bez potrzeby może źle wpływać na psa, bo obniża ciśnienie. Nawet w tej dawce, jaką mu podawano w schronisku mógł działać niekorzystnie. Jeśli w chroniku ktoś słyszał szmery, to bardzo być może ze były one spowodone odwodnieniem psa, jego ogólnie fatalnym stanem ogólnym. [B]Mam najpierw dokończyć leczenie psa z biegunki (dziś już nie ma), odkarmić, obserwować. Potem powtórzyć wyniki krwi, zwłaszcza gdyby jedząc normalnie, nie tył. Wtedy trzeba trzustkę zbadać bo w tym kierunku badań krwi nie było (wiadomo z nich na pewno to głównie, ze wątroba i nerki są w porządku. [/B] Troponina lekko podniesiona nie jest powodem do paniki, taki wynik może mieć związek z lekami, stanem ogólnym też. Oczywicie po ustabilizowaniu stanu Fenusia warto zrobić echo serca i rtg, by się upewnić, że Fenuś nie wymaga leczenia kardiologicznego. Pani doktor sprawdziła mu jeszcze glukozę poprzez pobranie krwi przez nakłucie ucha, skoro jej przekazałam, że lab-wet, gdzie moja wetka wysyłała krew "przekłamuje" trochę wyniki glukozy, i u zdrowych psów wychodzą zaniżone. Glukoza jest w normie u Fenka. Mam się zgłosić w przyszłym tydodniu. Dziś nic nie płaciłam, pani doktor powiedziła, że wtedy się rozliczymy. Bardzo rozsądna wetka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska1 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 uff, nie jest źle :) czyli trzeba Fenusia podkarmić ,żeby sił nabierał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naupali Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Super ;) Jak Fenuś już podjada ładnie to i sił szybko nabierze, wszystko idzie w dobrym kierunku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 6, 2014 Share Posted May 6, 2014 Ufffff. Same tu dobre wieści! Będzie jeszcze dobrze, coraz bardziej w to wierzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.