Jump to content
Dogomania

Tani maltańczyk-decydować się?


Goralka

Recommended Posts

[quote name='rowdy']Nie zastanowiło Pani dlaczego koleżanka skoro ma psa z papierami FCI nie zrobiła mu uprawnień związkowych, przecież dostać hodowlankę to formalność, jeśli pies nie ma większych wad. Dlaczego nie stoi ten pies do dyspozycji suk mających papiery i nikt z hodowców FCI mimo, że taki ładny, nie jest zainteresowany, aby właśnie tym psem kryć.
Pisze Pani, że koleżanka pomaga psom bezpańskim, nie rozumiem wobec tego jak może rozmnażać zwierzęta w śmiesznych związkach, sama przecież kupiła psa z FCI, czyli jest na tyle świadoma, że skoro kupić to nie należy wyrzucać pieniędzy w błoto. A Pani chce wcisnąć Bubel po swoim piesku i jeszcze ma Pani za niego zapłacić. Powinna Panią w ręce pocałować dać karmy na miesiąc i poprosić o symboliczną złotówkę. Decyzję myślę, że Pani już podjęła, przecież miot bardzo wyrównany większa suczka mniejszy piesek, rzeczywiście bardzo wyrównany. Życzę szczęścia, szkoda tylko, że swoją decyzją kolejna osoba szkodzi rasie, choć podobno właśnie dla jej cech ją wybrała.[/QUOTE]

O uprawnienia pieska proszę się nie martwić : )
Tak, miot jest bardzo wyrównany. Nie pan(pani?) je ważył(a) : )

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Goralka']W rodzinie wszyscy zdrowi? :) gdzie ja coś takiego napisałam?[/QUOTE]
To jest dokładnie to samo. Tylko opisane na przykładzie samochodu.

Ciekawe,że w przypadku odniesienia do samochodu pukasz się w głowę. W odniesieniu do psa,który ma być domownikiem przez kilkanaście lat...już nie...

Link to comment
Share on other sites

Z tego, co piszesz, jesteś pewna wielu kwestii związanych z psem - dobrych warunków w jakich przebywają, wyglądu i charakteru rodziców - do tego właściciele zwierząt są twoimi znajomymi - ja bym brała

Kupno psa z rodowodem czy konkretnie z rodowodem fci nie daje pewności ani w kwestii wyglądu psa, ani jego charakteru, zdrowia, odpowiedniej socjalizacji, warunków - wszystko jest kwestią indywidualną danej hodowli - każdą należy odrębnie rozpatrywać i papierek nie jest tu najistotniejszy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']To jest dokładnie to samo. Tylko opisane na przykładzie samochodu.

Ciekawe,że w przypadku odniesienia do samochodu pukasz się w głowę. W odniesieniu do psa,który ma być domownikiem przez kilkanaście lat...już nie...[/QUOTE]

Nigdzie nie napisałam, że hodowcy są źli, bo narzucają cenę, na którą mnie stać, ale do której nie jestem przekonana.
Gdybym szukała samochodu to też szukałabym jak najtaniej przy jednoczesnym zwróceniu uwagi na kwestie techniczne, chyba większość ludzi tak robi? Rozumiem, że jak ktoś szuka samochodu to musi od razu jechać do salonu, nie może szukać go u zwykłych ludzi, często w tańszej wersji? Rozumiem, że gdyby znajomy mógł mi sprzedać Prosche to powinnam stanowczo odmówić i dalej odkładać pieniążki na Porsche prosto od dealera?
Dla mnie przykład z samochodem jest kompletnie nietrafiony, tylko ma na celu przedstawienie mnie jako roszczeniowej osoby, podczas gdy ja nie jestem roszczeniowa, nie mówię, że hodowcy FCI powinni obniżyć ceny, bo to ich sprawa przecież.

Edited by Goralka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='immortal']
Kupno psa z rodowodem czy konkretnie z rodowodem fci nie daje pewności ani w kwestii wyglądu psa, ani jego charakteru, zdrowia, odpowiedniej socjalizacji, warunków - wszystko jest kwestią indywidualną danej hodowli - każdą należy odrębnie rozpatrywać i papierek nie jest tu najistotniejszy[/QUOTE]

Tak też mi się wydawało po lekturze wielu artykułów i forum, ale wolałam się zapytać mądrzejszych ode mnie. Niestety zamiast konstruktywnej krytyki, porad wszystko zmierza w kierunku mało przyjemnego linczu i dziwnych wycieczek w stronę mojej osoby niepopartych w sumie żadnymi merytorycznymi argumentami poza zwykłym "mało wiesz" :(

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]Naupali[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=22093981#post22093981"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL]
uważam, że naprawdę zkwp daje największą gwarancję, że zapłacimy za pieska zdrowego i zgodnego ze wzorcem rasy.



Ale mi nie zależy na piesku, który będzie zgodny z wzorcem! Grunt żeby był w [B]miarę mały[/B] (ale nie za mały), biały i przypominał maltańczyka :smile: [B]Dlaczego uważasz, że zkwp daje większą gwarancję zdrowia pieska[/B]?[/QUOTE]

Możesz się zdziwić nie wiesz jak wyglądali rodzice matki szczeniąt tym samym nie wiesz jakie cechy może przekazać. Już wielu się zdziwiło, że np yoreczek im 3x większy wyrósł niż zapewniali "hodowcy".
No cóż chociażby dlatego, że mamy pewność, że między rodzicami szczeniaków nie ma pokrewieństwa (tak wiem, ze w tym wypadku Ty masz taką pewność), psy muszą być wystawiane, aby zdobyć uprawnienia hodowlane, a nikt zagłodzonego i ogólnie już mówiąc zaniedbanego psa nie wystawia no i może jeszcze to że jest coś takiego jak przegląd miotu. Nie daje to większego prawdopodobieństwa zdrowia niż stowarzyszenie gdzie nie występuje nic z wymienionych rzeczy?

[QUOTE]
Nie ma co oszczędzać, poczekaj jeszcze chwile, odłożysz pieniądze na ewentualne nagłe wydatki np właśnie leczenie i możesz spokojnie kupić wymarzonego pieska. Albo jak Ci podpowiadają poczekaj na adopcje psa w typie. Wiem, że nie ma takich wiele i że długo już szukasz, ale myślę, że mimo wszystko jest to możliwe;-) A może pomyśl też o adopcji starszego pieska? O takiego już łatwiej.


Dlaczego nie ma co oszczędzać? : )
Nie chcę starszego pieska, chcę mieć psiaka od szczeniaka : )[/QUOTE]

Ciężko jest cokolwiek na to odpowiedzieć. Nie ma co oszczędzać bo to ważna decyzja, wiążąca na wiele lat. Może być tak, że teraz oszczędzisz, a później dużo więcej wydasz na leczenie. Chcesz szczeniaka no to zapewne będziesz mieć, to Twoja decyzja. Jako że jest to forum wyraziłam swoje zdanie i tylko podrzuciłam taką myśl.

Link to comment
Share on other sites

Goralka - warunki które opisałaś są o niebo lepsze niż te, które mi było dane widzieć w dwóch topowych, bardzo szanowanych i bardzo znanych hodowlach chartów w Polsce.
Dodatkowo teks babci - psy wydaje dopiero po ukończeniu 10 tygodnia życia... bardzo chwalebne. Sposób socjalizacji który opisałas świadczy o dużej dbałości o szczeniaki i rozsądnym podejściu do sprawy wychowywania w przyszłości przez właściciela a także dbałości o zdrowie piesków.
Bierz i nie zastanawiaj się... lepszej oferty nie znajdziesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naupali']Możesz się zdziwić nie wiesz jak wyglądali rodzice matki szczeniąt tym samym nie wiesz jakie cechy może przekazać. Już wielu się zdziwiło, że np yoreczek im 3x większy wyrósł niż zapewniali "hodowcy".[/quote]

Jak mi z pieska wyrośnie większy piesek w typie rasy maltańczyk to będę się cieszyć :) nie chcę przesadnie małego psiaka.

[quote]No cóż chociażby dlatego, że mamy pewność, że między rodzicami szczeniaków nie ma pokrewieństwa (tak wiem, ze w tym wypadku Ty masz taką pewność), psy muszą być wystawiane, aby zdobyć uprawnienia hodowlane, a nikt zagłodzonego i ogólnie już mówiąc zaniedbanego psa nie wystawia no i może jeszcze to że jest coś takiego jak przegląd miotu. Nie daje to większego prawdopodobieństwa zdrowia niż stowarzyszenie gdzie nie występuje nic z wymienionych rzeczy? [/quote]

Oczywiście, masz rację. Zgadzam się z tobą, tylko że w moim przypadku sytuacja jest trochę inna. Znam właścicielkę samczyka, znam jej psa, teraz poznałam jej babcię i jej sunię i żaden z tych piesków nie jest zaniedbany, zagłodzony czy Bóg wie co jeszcze....



[quote]Ciężko jest cokolwiek na to odpowiedzieć. Nie ma co oszczędzać bo to ważna decyzja, wiążąca na wiele lat. Może być tak, że teraz oszczędzisz, a później dużo więcej wydasz na leczenie. Chcesz szczeniaka no to zapewne będziesz mieć, to Twoja decyzja. Jako że jest to forum wyraziłam swoje zdanie i tylko podrzuciłam taką myśl.[/QUOTE]

Bardzo dziękuję za każdą uwagę, nie zdecydowałam się jeszcze na szczeniaczka, ale nie będę ukrywać że jestem podekscytowana, bo wreszcie po 7 miesiącach znalazły się tańsze szczeniaczki, które mi się spodobały i których rodziców znam. W końcu gdybym podchodziła do wszystkiego na zasadzie "byle tanio" to już dawno bym kupiła pierwszego lepszego pieska.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='isabelle301']Goralka - warunki które opisałaś są o niebo lepsze niż te, które mi było dane widzieć w dwóch topowych, bardzo szanowanych i bardzo znanych hodowlach chartów w Polsce.
Dodatkowo teks babci - psy wydaje dopiero po ukończeniu 10 tygodnia życia... bardzo chwalebne. Sposób socjalizacji który opisałas świadczy o dużej dbałości o szczeniaki i rozsądnym podejściu do sprawy wychowywania w przyszłości przez właściciela a także dbałości o zdrowie piesków.
Bierz i nie zastanawiaj się... lepszej oferty nie znajdziesz.[/QUOTE]

Chcę jeszcze raz maluszki odwiedzić w środku tygodnia i się z nimi trochę pobawić, żeby je lepiej poznać i zobaczyć czy ta suczka, która wpadła mi w oko rzeczywiście by się ze mną dobrze dogadywała : ) i musze koniecznie zapytać w jakiś sprytny sposób tą panią o to, czy zamierza jeszcze suczkę rozmnażać, mam nadzieję, że to nie jest osoba, która będzie dopuszczać ją co cieczkę :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='isabelle301']Odwiedzaj ją często - zaproponuj jej że pomożesz przy opiece nad maluchami. Jak się zaprzyjaźnicie - łątwiej Ci będzie wydobyć informacje różne. Także łatwiej Ci będzie poobserwować suczkę, babcię, funkcjonowanie tej hodowli[/QUOTE]

Masz rację, muszę ją lepiej poznać i zdobyć zaufanie. Zrobiła na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie, taka ciepła starsza osoba, jest w swojej suczce zakochana, ciągle opowiada jak to jej mąż przywiózł ją w ramach urodzinowego prezentu, jaka była szczęśliwa i tak dalej

Link to comment
Share on other sites

Wiesz, ja Ci powiem szczerze, że ja takich hodowli nie popieram. Poprzez takie rozmnażanie tanio szczeniąt jest w końcu psów danej rasy taka masa, że kupuje je byle kto bez zastanowienia (nie mówię tu o Tobie) i w końcu psy tej rasy lądują w schroniskach. W tej chwili maltańczyków jeszcze w schroniskach prawie nie ma, yorki już się pojawiają, a takie jamniki, pekińczyki czy cocker spaniele trafiają dosyć często i z tego punktu widzenia ta pani postępuje źle.

Psy z hodowli ze ZKwP są identyfikowalne, tj. jeśli za parę lat ktoś się tego psa pozbędzie to na hodowcy spoczywa jakaś odpowiedzialność za psa którego wyhodował. Inna sprawa, że hodowcy często się od tego próbują wymigać, ale nie każdy.

Również, jeśli u szczeniąt pojawiłyby się jakieś problemy zdrowotne czy choćby słaba psychika (strachliwość, agresja) to jeśli pies ma jakiś tam przydomek ze ZKwP to przynajmniej znajdzie się jakieś opinie w necie, że hodowla jest słaba, a w przypadku takiej "dzikiej " hodowli to hodowca może w ogóle wyprzeć się wyhodowanego przez siebie psa.

Link to comment
Share on other sites

Kupno szczeniaka z rodowodem ZK zwiększa prawdopodobieństwo, że zwierzę będzie zdrowe, można określić predyspozycje przyszłych maluchów na podstawie rodziców i ich przodków. Szczeniaki kosztują po kilka tysięcy, dlatego, że hodowcy często spore sumy wydają na jak najlepsze zadbanie o sukę w trakcie ciąży, szczeniaki, odpowiednią karmę i wiele, wiele innych. Tym bardziej cena 400zł by mnie zaniepokoiła. Widziałaś książeczkę zdrowia i "rodowód" tej suki? Na Twoim miejscu poczekałabym, a może pojawi się jakaś schroniskowa bida, szczeniak spełniający Twoja wymagania, 7 miesięcy to wcale nie tak długo. ;)

Wykorzystam ten wątek, aby zapytać tak z ciekawości odnośnie koleżanki [B]Goralka[/B], która ma psa z rodowodem ZK. Taki pies może kryć sukę bez rodowodu, nie ma na to jakiś przepisów? Czy odnosi się to tylko do reproduktorów? Może ktoś się orientuje.

Link to comment
Share on other sites

Goralka piszesz, że chcesz psa w typie, większy wzrost, uszka by Ci nie przeszkadzały, ale gdy znalazłaś jakieś pety (nie wypigmentowany nosek itp.) to nie bo droższe (ale tańsze :lol: z prawdziwym rodowodem i większą pewnością)
Ja na Twoim miejscu poczekałabym i odłożyła trochę kasy, jeszcze raz przejrzała wszystkie hodowle i może z jakąś nawiązała kontakt (odwiedziny itp.)

P.S. 7 miesięcy to nie jest dużo, niektórzy czekają latami na swoje wymarzone psy.

Jeszcze jedno czemu akurat maltańczyk (oprócz wyglądu) ? Może jakaś inna rasa, która bd do Ciebie pasować ?;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Goralka'] i musze koniecznie zapytać w jakiś sprytny sposób tą panią o to, czy zamierza jeszcze suczkę rozmnażać, mam nadzieję, że to nie jest osoba, która będzie dopuszczać ją co cieczkę :([/QUOTE]
Skoro zarejestrowała się w związku pseudohodowców,to jak myślisz?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czaki']Goralka piszesz, że chcesz psa w typie, większy wzrost, uszka by Ci nie przeszkadzały, ale gdy znalazłaś jakieś pety (nie wypigmentowany nosek itp.) to nie bo droższe (ale tańsze :lol: z prawdziwym rodowodem i większą pewnością)[/quote]

Większą pewnością czego? : )
Prawda jest taka, że moje podejście w dużej mierze sprowadza się do kwestii finansowej. Nie rozumiem dlaczego mam płacić 2000 zł za pieska na kolanka, który jest w jakimś stopniu wybrakowany skoro mogę mieć podobnego pieska za 4 razy mniejszą kwotę? : ) dla samej zasady, że kupować należy tylko w hodowlach FCI? Niestety ta zasada mnie nie przekonuje :(


[quote]Ja na Twoim miejscu poczekałabym i odłożyła trochę kasy, jeszcze raz przejrzała wszystkie hodowle i może z jakąś nawiązała kontakt (odwiedziny itp.)[/quote]

Mam odłożone pieniądze, przez 7 miesięcy bez problemu je odłożyłam : )

[quote]P.S. 7 miesięcy to nie jest dużo, niektórzy czekają latami na swoje wymarzone psy.[/quote]

Ale ja nie jestem niektórzy, chcę pieska akurat w okresie przed wakacjami, bo wtedy moja sytuacja zawodowa wygląda najlepiej i będę miała dla niego najwięcej czasu, żeby odpowiednio go odchować : )

[quote]Jeszcze jedno czemu akurat maltańczyk (oprócz wyglądu) ? Może jakaś inna rasa, która bd do Ciebie pasować ?;)[/QUOTE]

Bo mi się podoba wizualnie mały biały długowłosy piesek : ) podobają mi się z zachowania i charakteru te psiaki, które miałam okazję poznać i niestety, ale nie zaobserwowałam żadnych różnic w zachowaniu tych mających rodowód FCI i tych bez rodowodu FCI. Właściwie to tylko jeden poznany przeze mnie piesek (FCI) wykazywał niechęć do obcych osób i innych psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Collie']

Wykorzystam ten wątek, aby zapytać tak z ciekawości odnośnie koleżanki [B]Goralka[/B], która ma psa z rodowodem ZK. Taki pies może kryć sukę bez rodowodu, nie ma na to jakiś przepisów? Czy odnosi się to tylko do reproduktorów? Może ktoś się orientuje.[/QUOTE]


Jeśli pies jest reproduktorem i kryje sukę bez uprawnień, to może zostać skreślony z listy reproduktorów.

Jeśli pies posiada rodowód, ale nie ma uprawnień hodowlanych, to może kryć co zechce, bo nie ma sankcji karnej, którą można by zastosować.


Mój pies maltańczyk ma metrykę, ale nie zamierzam go wystawiać, przede wszystkim dlatego, że nie jest on jakimś wybitnym osobnikiem i oprócz hodowlanki nie miałby żadnych osiągnięć, dwa - pielęgnacja i utrzymanie szaty w kondycji wystawowej jest trudne i czasochłonne.
Teoretycznie mógłby kryć takie suki, ale po co rozmnażać słaby materiał genetyczny i nakręcać pseudobiznes, którego efektem będą wkrótce maltańczykowate kundelki w schroniskach ? Ja do tego ręki nie przyłożę i jest to obrzydliwy proceder dla paru złotych.

Na tablicy aż roi się od ofert krycia od maltańczyków i yorków bez uprawnień za 300 czy 500 zł. Jednak co to za reproduktor ? Jeśli pies jest pięknym i wartościowym reproduktorem, który daje w miocie piękne szczenięta (zawsze rodzą się też i przeciętne) to cena za krycie jest zwyczajowo równowartością szczeniaka, czyli ok. 2500 zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cockermanka']Skoro zarejestrowała się w związku pseudohodowców,to jak myślisz?[/QUOTE]

Domyślam się, że osobie zarejestrowanej w FCI wszyscy spoza tej organizacji wydają się krętaczami, ale nie jest powiedziane, że jak ktoś jest zarejestrowany gdzie indziej to trzyma swoje pieski w kojcu na podwórku, karmi je resztkami z obiadu i rozmnaża tak często jak to możliwe.

Link to comment
Share on other sites

Ja bym jeszcze kilka razy odwiedziła malutką i jak nadal bedzieok brała !
Spodziewam ,że za chwilkę odsadzicie mnie od wiary ale mam bardzo przykre doświadczenia z psem z hodowli ZKwP /szczeniak byl na maxa zarobaczony z konsekwencjami tego stanu do końca życia !!!/ Czytając wpisy posiadaczy szczeniąt rodowodowych /!!!!/ jakie mają problemy z socjalizacją,chorobami a nawet wnętrostwem /szczeniak po "przegladzie miotu " sprzedany za gruba kase jako wystawowy !szczeniak z stwierdzoną karłowatościa przysadkową itd itp.Co jakiś czas afery w jakich warunkach /szczególnie małe rasy w "fabryczkach pod szyldem jedynej słusznej .../są hodowane.Skargi do Związku śmiech na sali najwyzej przeniesie sie do innego oddziału.
Ja osobiście gdybym zdecydowala sie na następnego psa to NIGDY nie z hodowli ZKwP !!!
Jedno co gwarantuje szczeniak z hodowli ZKwP to ,że wygląd bedzie w miarę odpowiadał wzorcowi rasy ale na tym ani autorce watku ani mnie nie zależy !!!
Między bajki też mozna włożyć opowiastki ,ze hodowca w razie "w" przyjmie swoje dziecie lub pomoze szukac domu,pomoze w ewentualnym leczeniu. Owszem są chlubne wyjątki ale to nie jest regułą .A wyzbywanie sie "emerytów" czy to dobrze świadczy o milości do psa =przyjaciela ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Goralka']Domyślam się, że osobie zarejestrowanej w FCI wszyscy spoza tej organizacji wydają się krętaczami, ale nie jest powiedziane, że jak ktoś jest zarejestrowany gdzie indziej to trzyma swoje pieski w kojcu na podwórku, karmi je resztkami z obiadu i rozmnaża tak często jak to możliwe.[/QUOTE]
Bo są krętaczami.
[B]
bejasty[/B],piszesz o niechlubnych wyjątkach...

Link to comment
Share on other sites

Goralko, to jest rozmnażanie słabych psów, które w ZKwP zostałyby zdyskwalifikowane ze względu na braki w urodzie, problemy z ruchem, słabą szatę. Psy takie z czasem ledwo co przypominają naprawdę rasowe psy i coraz częściej pojawiają się w schroniskach.

Nawet ustawodawca zauważył problem i efektem jest nowa ustawa, która zabrania takiego rozmnażania psów i sprzedawania ich. Nowe organizacje powstały by obejść prawo i na razie im się to niestety udało. Trwają prace by udoskonalić przepisy prawa.

A Ty się usilnie upierasz, że to jest w porządku.

Podam Ci taki przykład z innej branży.
Kupiłam używany samochód wraz z kołpakami. Kołpaki mi ukradziono. Nie bardzo mam pieniądze na nowe ze sklepu. Pojawiła się możliwość kupienia w okazyjnej cenie, ale jest duże prawdopodobieństwo, że pochodzą one z kradzieży. Dużo osób powie, że powinnam je kupić, bo:
-przecież sama zostałam okradziona
-w sklepie zdzierają za nowe jak za zboże
-jeśli ich nie kupię, to i tak je kupi ktoś inny i skorzysta
-może jednak nie zostały skradzione, bo cuda się zdarzają
-co to mnie właściwie obchodzi

Argument, aby nie kupować jest jeden, a mianowicie taki, że jeśli będziemy kupować kradzione rzeczy, takie jak kołpaki, znaczki samochodowe itp. to zawsze będą one w Polsce ginęły, skoro jest na nie zbyt i to wśród "uczciwych" obywateli. Jest to można powiedzieć przyzwolenie społeczne na kradzież.

I dlatego nie kupiłam tych kołpaków, niestety nie mam żadnych, bo nowe są dla mnie za drogie.

Jeśli chodzi o zwierzęta uważam, że jest to nawet bardziej istotne, żeby nie rozmnażać na potęgę pseudo rasowych, bo za chwilę kolejne psy wylądują na ulicy. Jeśli nie ten miot, to następne pokolenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Jeśli pies jest reproduktorem i kryje sukę bez uprawnień, to może zostać skreślony z listy reproduktorów.

Jeśli pies posiada rodowód, ale nie ma uprawnień hodowlanych, to może kryć co zechce, bo nie ma sankcji karnej, którą można by zastosować.
[/QUOTE]
Wielkie dzięki ;)

[B]bejasty[/B], zależy jak kto szuka. Zdarzają się oczywiście pojedyncze odstępstwa. Ostatnio intensywnie szukałam i pisałam do hodowców, otwarci, służyli mi pomocą (szukałam peta). Wielu moich znajomych posiada psiaki z hodowli ZK i żaden z nich nie ma problemów zdrowotnych. Są to piękne psiaki, które biorą udział w zawodach sportowych czy wystawach. Hodowle zarejestrowana w ZK, albo takie, które podają tylko, że są też trzeba sprawdzać, szukać o nich opinii. Dowiadywać się o tym jak hodowca socjalizuje szczeniaki, prosić o podesłanie zdjęć np. badań rodziców. Pytać o wszystko, a i mieć na uwadze, że dobry hodowca też nam będzie zadawał różne pytania. Za to wiele negatywnych rzeczy coraz częściej słyszę o stowarzyszeniach, o warunkach w jakich te "hodowle" są prowadzone.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Goralko, to jest rozmnażanie słabych psów, które w ZKwP zostałyby zdyskwalifikowane ze względu na braki w urodzie, problemy z ruchem, słabą szatę. Psy takie z czasem ledwo co przypominają naprawdę rasowe psy i coraz częściej pojawiają się w schroniskach.[/QUOTE]

W przypadku tej pani wygląda to tak, że jej się najzwyczajniej w świecie nie chce jeździć na wystawy (musiałaby zresztą kupić rasowego maltańczyka). Dlaczego nie moga też istnieć na tym świecie psy, które "ledwo co przypominają naprawdę rasowe psy"? Dlaczego istnieć mogą jedynie te rasowe (i to nie byle jakie rasowe tylko FCI)?

[quote]
A Ty się usilnie upierasz, że to jest w porządku.[/quote]

A dlaczego nie? Dlaczego komuś zakazywac hodowania nawet kundelków? Bo jest dużo psów w schroniskach? To dlaczego nie zakażemy hodowania psów hodowcom FCI? Wprowadźmy zakaz rozmnażania psów na całym świecie na 50 lat i niech ludzie mają możliwość tylko i wyłącznie brania psów ze schronisk : )) jeśli wszystko odbywa się w odpowiednich warunkach, legalnie, są opłacane składki i tak dalej to dlaczego ktoś nie może prowadzić interesu w postaci hodowania kundelków skoro są na nie chętni?

[quote]
Argument, aby nie kupować jest jeden, a mianowicie taki, że jeśli będziemy kupować kradzione rzeczy, takie jak kołpaki, znaczki samochodowe itp. to zawsze będą one w Polsce ginęły, skoro jest na nie zbyt i to wśród "uczciwych "obywateli". Jest to można powiedzieć przyzwolenie społeczne na kradzież.[/quote]

Dlaczego porównujesz kupowanie niekradzionych psów do kupowania ukradzionych części? Od kiedy kupowanie pieska z rodowodem innej organizacji niż FCI jest nielegalne?

[quote]

Jeśli chodzi o zwierzęta uważam, że jest to nawet bardziej istotne, żeby nie rozmnażać na potęgę pseudo rasowych, bo za chwilę kolejne psy wylądują na ulicy. Jeśli nie ten miot, to następne pokolenia.[/quote]

A dlaczego już rasowe rozmnażać na potęgę można?

To, że psy lądują na ulicy jest wynikiem ludzkiej głupoty, braku empatii i wyobraźni. A nie rozmnażania. Gdyby były wysokie, zawsze egzekwowane kary, gdyby był obowiązek czipowania wszystkich piesków i rejestrowania tych czipów to by problem psiej bezdomności nie miał miejsca na taką skalę.

[quote name='Collie']Wielkie dzięki [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG]

[B]bejasty[/B], zależy jak kto szuka. Zdarzają się oczywiście pojedyncze odstępstwa. Ostatnio intensywnie szukałam i pisałam do hodowców, otwarci, służyli mi pomocą (szukałam peta). Wielu moich znajomych posiada psiaki z hodowli ZK i żaden z nich nie ma problemów zdrowotnych. Są to piękne psiaki, które biorą udział w zawodach sportowych czy wystawach. Hodowle zarejestrowana w ZK, albo takie, które podają tylko, że są też trzeba sprawdzać, szukać o nich opinii. Dowiadywać się o tym jak hodowca socjalizuje szczeniaki, prosić o podesłanie zdjęć np. badań rodziców. Pytać o wszystko, a i mieć na uwadze, że dobry hodowca też nam będzie zadawał różne pytania. Za to wiele negatywnych rzeczy coraz częściej słyszę o stowarzyszeniach, o warunkach w jakich te "hodowle" są prowadzone.[/QUOTE]


Czy szukałas może maltańczyka?

Link to comment
Share on other sites

Pewnie, że przynależność do hodowli ze ZKwP nie uczyni z automatu hodowcy uczciwym. Ale nazwa hodowli to jest jakaś marka, firma i przynajmniej można zasięgnąć opinii w necie czy wytropić jakąś aferę i ominąć taka hodowlę, a takie pseudo związki to sobie nazwy wymyślają z kapelusza za każdym miotem inną. I ta ich metryczka nie ma żadnej wartości, bo te psy (przodkowie) nie są nigdzie zarejestrowani, więc jak sprawdzić czy rzeczywiście istnieli i czy byli rasowi ? W ogóle te hodowle pseudozwiązkowe to jest jedna wielka ściema, żeby rozmnażać pety, które nigdy nie zostałyby dopuszczone do rozmnażania w ZKwP.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Goralka']W przypadku tej pani wygląda to tak, że jej się najzwyczajniej w świecie nie chce jeździć na wystawy (musiałaby zresztą kupić rasowego maltańczyka). Dlaczego nie moga też istnieć na tym świecie psy, które "ledwo co przypominają naprawdę rasowe psy"? Dlaczego istnieć mogą jedynie te rasowe (i to nie byle jakie rasowe tylko FCI)?

[B]Bo jest mnóstwo kundelków i najczęściej ich los jest kiepski :(. Chodzi o to, by nie mnożyć bezdomności. [/B]


A dlaczego nie? Dlaczego komuś zakazywac hodowania nawet kundelków? Bo jest dużo psów w schroniskach? To dlaczego nie zakażemy hodowania psów hodowcom FCI? Wprowadźmy zakaz rozmnażania psów na całym świecie na 50 lat i niech ludzie mają możliwość tylko i wyłącznie brania psów ze schronisk : )) jeśli wszystko odbywa się w odpowiednich warunkach, legalnie, są opłacane składki i tak dalej to dlaczego ktoś nie może prowadzić interesu w postaci hodowania kundelków skoro są na nie chętni?

[B]Uważam, ze psy rasowe są pewną wartością, wynikiem wieloletniej pracy hodowców i to jest dobrodziejstwo dla wielu ludzi móc sobie wybrać wymarzonego i odpowiedniego dla siebie psa.
[/B]
[B]Nowa ustawa miała na celu ograniczenie rozmnażania, bo jest nadpopulacja psów. Psów po prostu rozmnaża się za dużo. Chętni są owszem na szczeniaki, bo wielu ludzi traktuje psy jak chwilową zachciankę, zabawkę dla dzieci. Im mniej taki piesek kosztuje, tym krócej się trzeba zastanawiać nad takim wydatkiem.[/B] [B]A potem pies ląduje na ulicy albo w schronisku.[/B]


Dlaczego porównujesz kupowanie niekradzionych psów do kupowania ukradzionych części? Od kiedy kupowanie pieska . z rodowodem innej organizacji niż FCI jest nielegalne?

[B]Dlatego, że inne organizacje powstały by obejść prawo. Niestety ustawa się nie udała. Rodowody tych stowarzyszeń nie mają żadnej wartości i są sposobem na oszukiwanie mniej zorientowanych ludzi, którzy wierzą, że kupują rasowego psa. W rubryce przodkowie często widnieje info "BRAK DANYCH". Nawet jeśli jest wymieniony jakiś pies to i tak nikt nie dał mu żadnych uprawnień i nie ocenił fachowym okiem jego przynależności do danej rasy, uzębienia, szaty, eksterieru, ruchu itd. więc jest to ściema.
[/B]


A dlaczego już rasowe rozmnażać na potęgę można?

[B]Nie można, powinny być rozmnażane tylko najlepsze psy, najlepszy materiał genetyczny, albo chociaż przyzwoity, a nie wszystko co popadnie.[/B]

To, że psy lądują na ulicy jest wynikiem ludzkiej głupoty, braku empatii i wyobraźni. A nie rozmnażania. Gdyby były wysokie, zawsze egzekwowane kary, gdyby był obowiązek czipowania wszystkich piesków i rejestrowania tych czipów to by problem psiej bezdomności nie miał miejsca na taką skalę.

[B]Masz częściowo rację, ale rozmnażania także, bo psów rozmnaża się za dużo. Również jestem za obowiązkiem czipowania.[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...