Jump to content
Dogomania

Problem z psami i sasiadem


Recommended Posts

Witam.Pisze ten post nie wiem czy w dobrym dziale, ale nie wiem co robic?
Mam 2 kundle-sabę i salse(5 i 7 lat) przygarnięte znajdy.
Psy glosno szczekaja i niestety mam wspólny płot z sasiadami ktorzy ich nienawidza i grożą otruciem.
Co robic?Obecnie psów nie puszczam na cały ogród tylko na wydzielona częśc a i tak im przeszkadzaja.
co robic? Zgłoszalam sprawę na policje i straz miejską bez efektu
Czy ktos moze mi cos doradzic?:shake:

Link to comment
Share on other sites

Już jakaś osoba tutaj miała podobny problem, że sąsiad z bloku skarży się na szczekanie psa. Niektórzy doradzili mu, że gdy wychodzi z domu, a psy są w mieszkaniu, żeby puścił im radio (tam, gdzie dużo gadają, bo psy nie zawsze lubią muzykę) lub telewizję. Można też w domu pochować smakołyki, żeby psy mogły ich szukać gdy Ciebie nie będzie. Dobrze by też było, gdyby w czasie gdy jesteś razem z psami w domu również puszczała radio (np tok fm), żeby psy przyzwyczaiły się do tych głosów by myślały, że ktoś z domowników ciągle z nimi jestem. A jeśli chodzi o ciągłe szczekanie, to po prostu taka natura psa, niektórzy pupile są mniej i więcej szczekliwi. Rozumiem, że nie można dogadać się z sąsiadami?

Link to comment
Share on other sites

Jeśli psy obszczekują tego sąsiada (a nie szczekają na całokształt), to jedynym wyjściem będzie zasłonięcie im widoku. Można użyć elementy płotu lamelowego umocowując na istniejącym płocie albo czegoś innego wg własnego pomysłu.
[url]https://www.google.pl/search?q=p%C5%82ot+lamelowy&espv=2&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=E9ZgU_yZDYaM5AT_hYGQBA&sqi=2&ved=0CE0QsAQ&biw=1366&bih=649[/url]

Link to comment
Share on other sites

Cześć.
Psy nie szczekają na sąsiadów bo już się przyzwyczaiły, szczekaja na inne psy przechodzące obok płotu i auta z przyczepami(mieszkam kolo progu zwalniajacego i hamujace auta wydają dziwny dzwiek ktorego moje psy nie cierpią)
Po rozmowach z sąsiadami nie dam rady dac ich do tyłu, mają byc na odgrodzonej częsci przedniej i jak zasugerowałam zasłonięcie płotu to powiedzieli.:crazyeye:że to głupie bo psy muszą coś widzieć bo inaczej zdziczeją i takie tam :crazyeye:nie wdawałam się w dyskusję bo szkoda nerwów.
co do zamkniecia ich w domu to one nie wytrzymaja calego dnia bez siku i bede mieć armagedon na podłodze, a zapaszek z sików nie tak łatwo usunąc z parkietu jak wsiąknie:oops:

Link to comment
Share on other sites

Lepiej niech zdziczeją, niżby miały zostać otrute. Oczywiście to ironia.
Na pewno nie zdziczeją jak nie będą widziały innych psów przy swoim płocie i aut.
To ci sami sąsiedzi się wypowiedzieli, którym przeszkadza szczekanie?
Jak masz możliwość zasłoń tą część od ulicy, a psom zostaw zabawki, kostki do gryzienia itp. w ogrodzie, niech się zajmą czym innym niż wypatrywaniem co się rusza za płotem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='terra']Lepiej niech zdziczeją, niżby miały zostać otrute. Oczywiście to ironia.
Na pewno nie zdziczeją jak nie będą widziały innych psów przy swoim płocie i aut.
[B]To ci sami sąsiedzi się wypowiedzieli, którym przeszkadza szczekanie?[/B]
Jak masz możliwość zasłoń tą część od ulicy, a psom zostaw zabawki, kostki do gryzienia itp. w ogrodzie, niech się zajmą czym innym niż wypatrywaniem co się rusza za płotem.[/QUOTE]
Tak ci sami
moje pieski maja totalnie gdzies zabawki kostki o ogolnie -najlepsza impreza to spacer i rzucanie patykow
probowlam z kongiem bez efektu, zabawki na podworku jak w przedszkolu pileczki kostki i frisbee

Link to comment
Share on other sites

Hmm, na to wygląda ,że szukają dziury w całym. Ale zupełnie nie przejmować się nimi nie można, bo nigdy nie wiadomo co człowiekowi do głowy wpadnie.
Wiadomo, każdy psiak najbardziej lubi spacery, zabawy i kontakt z człowiekiem itp. ale jakoś trzeba sytuacji zaradzić.
Nie wierzę, że psiaki nie zajmą się z ochotą wołowymi kośćmi. Zakup wielkie gnaty, lekko obgotuj i przeznacz po min. 2 szt. na psa (żeby zadymy nie zrobiły podczas Waszej nieobecności).

Link to comment
Share on other sites

Sąsiedzi wyniesli lezaki do tylu, po powrocie z roboty zapiep...na 2 godzinny spacer w pola lasy
obserwuje psy jak jestem w domu i nie prawda jest to ze szczekaja non stop
Inni sąsiedzi bardzo je lubia i daja smakolyki :))
na razie staram sie jak najkrócej trzymac psy na podworku

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasianowaksaba']Witam.Pisze ten post nie wiem czy w dobrym dziale, ale nie wiem co robic?
Mam 2 kundle-sabę i salse(5 i 7 lat) przygarnięte znajdy.
Psy glosno szczekaja i niestety mam wspólny płot z sasiadami ktorzy ich nienawidza i grożą otruciem.
Co robic?Obecnie psów nie puszczam na cały ogród tylko na wydzielona częśc a i tak im przeszkadzaja.
co robic? Zgłoszalam sprawę na policje i straz miejską bez efektu
Czy ktos moze mi cos doradzic?:shake:[/QUOTE]


MOże obroża antyszczekowa. Nie wiem jak działa ,ale słyszałam ,że jest coś takiego

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...