Jump to content
Dogomania

to brak wychowania czy problem neurologiczny ??


amstafflove

Recommended Posts

witam,
moja suńka amstaffa ma 2 lata, nigdy nie była na szkoleniu, szkoliłam ją zgodnie z metodami treningowymi ale przyznam, że nie poświęcałam temu bardzo dużo czasu.
Jest kochana i generalnie grzeczna ALE...
no właśnie.
Jest cały czas bardzo pobudzona. Chodzi za mną krok w krok, szybko reaguje na dźwięki,próbuje kompulsywnie dogonić swój ogon, potrafi godzinę ujadać przy bramie, na powitanie strasznie skacze [ nie jestem w stanie jej tego oduczyć, nie skacze już na mnie ale na innych jej się zdarza..] , cały czas w ruchu, długie spacery nie są w stanie jej zmęczyć [jedynie po pływaniu ma dość na resztę dnia] . Jeden weterynarz zaproponował wstrzyknięcie jej hormonu ciążowego a później sterylizację. Nie jestem przekonana do pierwszego, sterylizację planuję. Drugi vet zdiagnozował nadpobudliwość i proponuje leki , podobno bezpieczne...
Jest jeszcze jedna zagadka. W mieszkaniu zachowuje bezwzględną czystość , ale gdy czasem zostaje u teściów to załatwia się w domu. Czy to może mieć związek z tym, że tam nie ma usystematyzowanego planu dnia, tylko wychodzi na dwór kiedy ma ochotę ? Może to ich dieta jej szkodzi? [ja karmię ją kulkami i mięsem z kaszą a tam dostaje makaron z mięsem lub rybą ]? Może to znaczenie terytorium [teściowie mają drugiego psa, ale swietnie się z moją dogadują]
jeśli ktoś ma pomysł lub sugestie odnośnie moich problemów, chętnie przeczytam.

Link to comment
Share on other sites

Może to załatwianie u teściów to ze stresu? W końcu zostaje sama bez Ciebie.
Co do tego łażenia za Tobą ... może lęk separacyjny ? (tego Ci nie powiem bo nie siedzę w tej dziedzinie, może ktoś się jeszcze wypowie?)

Co do wetów, a nie robiliście badań podstawowe, morfologia itp ? To powinno wyjaśnić czy to na pewno nie jakaś choroba, jak się tego obawiasz. Ja jednak myślę że to jednak nie nauczenie psa relaksowania się, odprężenia na swoim legowisku ... Poczytaj o tym :lol: ktoś może jeszcze coś dopowie

Link to comment
Share on other sites

Właśnie lęk separacyjny został wykluczony bo ona raczej nie jest psem jednego pana. Wszędzie się odnajduje i wręcz uwielbia u nich przebywać, za teściową też chodzi krok w krok i wydaje się tam bardzo zadowolona. Myślę jednak, że zadowolona może niekoniecznie oznaczać zrelaksowana bo pies ciągle chce coś robić, ciągle jest pobudzona , rzadko po prostu leży i odpoczywa..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='amstafflove']witam,
moja suńka amstaffa ma 2 lata, nigdy nie była na szkoleniu, szkoliłam ją zgodnie z metodami treningowymi ale przyznam, że nie poświęcałam temu bardzo dużo czasu.
Jest kochana i generalnie grzeczna ALE... no właśnie. Jest cały czas bardzo pobudzona. Chodzi za mną krok w krok, szybko reaguje na dźwięki,próbuje kompulsywnie dogonić swój ogon, potrafi godzinę ujadać przy bramie, na powitanie strasznie skacze [ nie jestem w stanie jej tego oduczyć, nie skacze już na mnie ale na innych jej się zdarza..] , cały czas w ruchu, długie spacery nie są w stanie jej zmęczyć.[/QUOTE]

Wiesz, może zamiast teraz się bawić w chemię, należało w odpowiednim czasie skorzystać z szkoleniowca i nauczyć psa wyciszania. Co do zmęczenia psa, niektóre ppotrzebują bardziej intelektualnych wyzwań, może powinnaś spróbować z tropieniem lub z agi czy freesbee.
Co do załatwiania, mówimy o podsikiwaniu czy grubszych sprawach ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...