Ewa Marta Posted March 31, 2014 Share Posted March 31, 2014 Tak pisała o suni Ania Tygrysiczka: Historia jakich wiele w naszym pięknym, pełnym hipokryzji, katolickim kraju.Tila to młodziutka sunia. Najprawdopodobniej wyrzucona parę dni temu z pociągu w naszej wsi. Pilnuje się stacji kolejowej, nie rusza się stamtąd. Biedna, myśli, że menda, która ją wyrzuciła, po nią wróci...Tila jest czarniutka z białym krawacikiem, gładkowłosa. Jest ufna, podchodzi do człowieka, nadstawia łepek do głaskania. Po ząbkach oceniam ją na ok. 1 rok. Sięga do połowy łydki, jest drobnej budowy.Była bardzo głodna, suchy chleb pochłaniała razem z palcami... jest chudziutka, znać żeberka i kręgosłup.Prosimy o dt dla niej, bezpłatny lub za zwrot kosztów. Mamy już 11 psiaków na utrzymaniu i logistycznie nie damy już rady... nie mamy gdzie jej umieścić.Noc była mroźna, a ja pół nocy myślałam o biednej Tili, która marznie tam, koło torów... :-(Pomóżcie, sprawa jest naprawdę bardzo pilna. Nakarmiliśmy ją. Tomek zrobił jej zdjęcia, wstawimy po południu. Wspólnie z Ellig postanowiłyśmy zabrać sunię do naszego DT, dlatego odpisałam Ani tak: Miałyśmy z Ellig DT na 2 miesiące dla suni z Kozienic, która niestety w niewyjaśninych okolicznościach nagle odeszła:-( Weźmiemy tę sunię w takim razie, jeśli jest nieduża. Pojechałaby do 75-letniej Pani, która ma swojego niedużego i przyjaznego psiaczka. Mam nadzieję, że się dogadają. Anuś, gdybyście tylko mogli ją wczesniej odpchlić i ideałem byłoby odrobaczenie (oddam kasę za tabletkę)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted March 31, 2014 Author Share Posted March 31, 2014 (edited) [SIZE=4][B] Post rozliczeniowy[/B]: [/SIZE][B]POMOC RZECZOWA: [/B]01.04 - posłanko - materacyk z wełny owczej, kocyk IKEA od Ewy Marty 02.04 - transport do Warszawy i szeleczki od AniTygrysiczki i Gallegro 22.05 - opłacenie wyróżnienia ogłoszenie na tablicy (OLX) Ellig [B] BAZARKI: 15.05 - 110,00 zl - bazarek borderterrier dla Tili: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252291-LICYTACJA-SESJI-ZDJĘCIOWYCH-bazarek-dla-Tili-do-23-04?p=22156643#post22156643[/URL] 12.06 - 24,50 zł - bazarek breloczkowy AniTygrysiczki w 50% dla Tili [/B] [B]03.07 - 200,00 zł - bazarek z dietami Ani Tygrysiczki w 50% dla Tili[/B] 29.07 - [B]218,70 zł[/B] - bazarek biżuteryjny Ewy Marty [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253938-ROZLICZAM-Mega-bazarek-biżuteryjny-9-odsłona-do-5-lipca-do-godz-20-00[/URL] [B] INNE WPŁATY:[/B][SIZE=3] 03.04 - [B]200,00 zł[/B] dofinansowanie od Klubu Wytrwałych baloniarek[/SIZE][COLOR=#0000cd][SIZE=3][COLOR=#0000cd][SIZE=3] [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][SIZE=3][SIZE=3]06.04 - [B]100,00 zł [/B]- od przyjaciółki Podmcent [/SIZE][SIZE=3]06.04[/SIZE][B][B][SIZE=3][B] -[/B] 100,00 zł -[/SIZE][/B][/B][SIZE=3] od TZ-a Podmcent [/SIZE]11[SIZE=3].04 - [B]100,00 zł[/B] - od Asiuli_d 18.04 - [B]100,00 zł[/B] od Podmcent [/SIZE][/SIZE][COLOR=#0000cd][SIZE=3][B] W sumie zebrane: 1.153,20 zł[/B] [/SIZE][/COLOR] [B]WYDATKI: [/B][SIZE=3]14.03 - [B]290,96 zł[/B] - 15 kg karmy Josera, 24 x 400 g karmy w puszkach Rocco sensitive, smaczki różne [COLOR=#000000][SIZE=3][COLOR=#000000][SIZE=3][COLOR=#000000]01.04 - [B]10,50 zł[/B] - identyfikator dla suni 02.04 - [B]110,00 zł [/B]- badanie krwi (morf., biochemia i babeszjoza), USG, badanie ogólne, 3 x Dolpac 02.04 - [B]157,00 zł [/B]- babeszjoza - leczenie, obroża kiltix, puszka mała karmy 03.04 - [B]58,00 zł [/B]- kroplówka (2 wizyty w gabinecie) + badanie 04.04 - [B]43,00 zł[/B] - kroplówka, badanie i USG 05.04 - [B]25,00 zł[/B] - wizyta u weta, podanie antybiotyku i środka przeciwzapalnego [SIZE=3]25.04 - [B]85,00 zł[/B] - szczepienie combo (wścieklizna i choroby zakaźne)[/SIZE][COLOR=#0000cd][SIZE=3] [/SIZE][/COLOR]30.04 - [SIZE=3][COLOR=#000000][B]80,00 zł[/B] - rozszerzone badanie kału Tili i Asterka 15.05 - [B]13,74 zł[/B] - 6 pasztetów Butchers 15.05 - [B]280,00 zł[/B] - sterylka, fartuszek posterylkowy i Cimalgex [/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][COLOR=#0000cd] [B][SIZE=3][COLOR=#0000cd]W sumie wydane: 1.153,20 zł[/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=#ff0000] [/COLOR][B][COLOR=#000080]POZOSTAŁO NA KONCIE: 0 zł[/COLOR][/B][/SIZE] Edited July 29, 2014 by Ewa Marta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted March 31, 2014 Share Posted March 31, 2014 Ewa, Ellig, ja Wam się do końca życia nie wypłacę. Ogromne dzięki :buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 Jedziemy szukać suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 1, 2014 Author Share Posted April 1, 2014 Oby była... Wczoraj Ania i Tomek szukali jej po południu i wieczorem i suni nie było:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 1, 2014 Author Share Posted April 1, 2014 Mają sunię!!!!!!! Maleńka od razu podbiegła jak ich zobaczyła:-) Jest masakrycznie chuda, brzuszek wielki. Może być w ciąży. Jutro Tomek przywiezie ją do W-wy i od razu zabieram ją do weta. Zrobimy pełne badanie krwi, również na babeszjozę, bo maleńka ma pełno kleszczy, które jej Ania wyjmie. Siedzi w samochodzie na kolanach Ani i nie wie kochana, że już nigdy nie będzie tak źle jak bylo:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 Cudnie!! Kochane dziewczyny! Jak to dobrze, ze się znalazła i że jej pomożecie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 1, 2014 Author Share Posted April 1, 2014 Ania opisuje sunię w samych superlatywach:-) Młodziutka rok-półtora Ufna, milutka, kochana. Cały czas szuka jedzenia. Pozwoliła założyć sobie szelki i spryskać fyprystem. Nie umie chodzić na smyczy, ale nie ma tragedii, można ją nauczyć. Do jutra zostanie w kojcu, bo w domu jest za dużo psów, żeby ją zabrać. Nie chce wejść do budy, ale Ania i Tomek wymościli jej wnęke obok budki pod dachem i tam może sobie leżeć. Narazie stoi grzeczniutko, merda podkulonym ogonkiem i czeka na kolejną porcję jedzenia. Na 100% jest w ciąży i to wysokiej. Cycuszki już zaczynają nabrzmiewać i brzusio jest duży, choć ona sama jest bardzo chudziutka. Prawdopodobnie natychmiast będzie miała sterylkę aborcyjną, ale decyzję pozostawimy naszym wetom. Jutro koło południa wszystko się okaże. Nie mogę się doczekać jej zdjęć, bo na jednym, które Tomek zrobił zanim mu padł aparat w zasadzie jej nie widać. jakie to szczęście, że ją dostrzegliście kochani:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 Melduję się i ja ;) Bardzo się cieszę, że Tili pod waszymi skrzydłami, jesteście .... co tu dużo gadać:loveu: a czy imię suni ma korzenie u Wańkowicza w "Zielu na kraterze" ? "tili rącki, tyli nozki - cała tili" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 Sunia juz jest bezpieczna, jutro bedzie w Warszawie, dziekujemy bardzo:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 1, 2014 Author Share Posted April 1, 2014 [quote name='Gusiaczek']Melduję się i ja ;) Bardzo się cieszę, że Tili pod waszymi skrzydłami, jesteście .... co tu dużo gadać:loveu: a czy imię suni ma korzenie u Wańkowicza w "Zielu na kraterze" ? "tili rącki, tyli nozki - cała tili"[/QUOTE] Sunia ma na imię Tila:-) O korzenie musimy zapytać Anię;-) Nie mogę się doczekać, kiedy już będzie u weta. Bardzo martwimy się z Elunią tą ciążą, żeby nie było za późno na sterylkę. Jedno jest pewne, bezdomności i bez tych maleństw jest za dużo, nie możemy pozwolić na to, żeby powiększyły to grono:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 No tak, spojrzałam w tytule Tili i się uczepiłam ;) Tili była młodszą córką Wańkowiczów nazwana tak przez siostrę, gdy po raz pierwszy ją zobaczyła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borderterrier Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 Witam i ja się doczepię i pomogę jak będę mogła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 1, 2014 Author Share Posted April 1, 2014 [quote name='borderterrier']Witam i ja się doczepię i pomogę jak będę mogła[/QUOTE] Witaj:-) Zapraszamy do czynnego uczestnictwa na wątku:-) Byłam dzisiaj u weta i zapowiedziałam wizytę Tili jutro. Mam podjechać z nią na badania krwi i sprawdzenie, jak pilna jest sterylka. Niestety w Boliłapce najwcześniej możemy ją sterylizować w piątek, bo Maciek jest na urlopie. Musimy jednak zbadać ją dokładnie. Gdyby okazało się, że ma jakieś szmery w serduszku, o 15 mamy umówioną wizytę Abi na echo serca. Wyprosilibyśmy wtedy Panią doktor, która przyjedzie na badanie o zbadanie Tili. Chodzi o to, żeby mieć wszystko przygotowane do sterylki jakby co. Gallegro mówi, że sunia jest grzeczna, spokojna i nie szuka jakiejś dziury, żeby czmychnąć. Jutro ją poznam:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted April 1, 2014 Share Posted April 1, 2014 (edited) Witajcie Kochani, cały dzień byłam w rozjazdach. Tila-to imię faktycznie ma korzenie u Wańkowicza :-) Tila, młodsza córka Wańkowicza, zawsze bardzo mi się podobał ten pseudonim "Tila". I pasuje do suni. Jest delikatna, drobniutka. Jest bardzo podobna do Pepsi i Coli, których nie udało się odratować. Jest cudowna. Przesłodki miluś. Zero agresji, bardzo ufna, choć mocno przestraszona i smutna. Ewuniu, Ellig, wielkie dzięki za pomoc :Rose: Edited May 26, 2014 by Ania-tygrysiczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 I my wszyscy jestesmy wdzieczni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 Czekam z niecierpliwością, serdeczności zostawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Handzia55 Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 Zapisuję wątek, mogę tylko wspierać sercem, a to za mało:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 2, 2014 Author Share Posted April 2, 2014 [quote name='Handzia55']Zapisuję wątek, mogę tylko wspierać sercem, a to za mało:shake:[/QUOTE] I tu się mylisz kochana. Wsparcie sercem jest suni i nam bardzo, ale to bardzo potrzebne:-) Zostań z nami i wspólnie cieszmy się ze zmian w życiu Tili. Bo będą to zmiany już tylko na lepsze:-) Mam już wszystko spakowane. Karma, puszki, smaczki, wiesiołek w kapsułkach, mielony len do dodawania do karmy, posłanko, które jakby czekało na Tilę w szafie:-) Kiedyś to właśnie Ania Tygrysiczka podesłała mi fajny link do niedrogich materacyków z owczej wełny. Kupiłam wtedy 5 sztuk i 2 nadal czekały na właściciela:-) Zabrałam też fiprex w sprayu, żeby ja popsikać po kąpieli. Jak już ją zobaczę, zamówimy właściwą obróżkę przeciwkleszczową:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 Oczywiście zapisuję się u suni. Miała szczęście, że trafiła na takie osoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 2, 2014 Author Share Posted April 2, 2014 (edited) Jestem na moment. Sunia wazy 9,20 kg. jes w wysokiej ciąży, dlatego w piątek o 10:00 ma sterylkę aborcyjną. Ma też niestety robale, dlatego dostała od razu Dolpac na 3 dni. jest masakrycznie chuda, grzbiet na wierzchu, a waży tak naprawdę jej brzusio. Jest bardzo grzeczna, choć przed wejściem do kliniki chciała dać nogę i złapałam ją na ręce, żeby mi się nie wymknęła z szelek. Po pobraniu krwi rzuciła się na jedzenie. Karmy suchej nie chce jeść, za to mokrą pochłania. Wykąpałam ją i za chwilkę jedziemy do Pani Bożeny, która nie przestraszyła się zarobaczenia suni. Będziemy za 2 tygodnie badać Tilę i pieska Pani i w razie czego odrobaczać. Położyła sie teraz na posłanku moich psiaków i odpoczywa. Jest zestresowana, co nie jest dziwne. Zrobiłam jej troszkę zdjęć i filmiki, wgram później. Za pełne badanie krwi w tym w kierunku babeszjozy, badanie USG potwierdzające ciążę, badanie ogółem i 3 tabletki Dolpacu zapłaciłam 110 zł. Tila jest cudna, śliczna, delikatna i spokojna. Przestraszyła się jednak moich psów i powarkiwała kiedy chciały podejść. Edited April 3, 2014 by Ewa Marta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 Nie jest dobrze Tila ma babeszje, Ewunia jedzie z nia do lecznicy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 Wiadomośc od Ewuni. [IMG]http://www.iv.pl/images/04541777111330050396.jpg[/IMG] [B]Sunia juz po imazolu, sterydzie i antybiotyku, wit b. Teraz lezy pod kroplowką. To najgrzeczniejsze słonko swiata. Cichutka i przeprasza,ze zyje. Dostala 3 bolesne zastrzyki, plakala i merdala ogonkiem prosząc ,zeby jej nie krzywdzić.Ma strupy na grzbiecie chyba od pogryzienia..Znalazlam kolejnego kleszcza.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 [quote name='Ellig']Nie jest dobrze Tila ma babeszje, Ewunia jedzie z nia do lecznicy....[/QUOTE] [quote name='Ellig']Wiadomośc od Ewuni. [IMG]http://www.iv.pl/images/04541777111330050396.jpg[/IMG] [B]Sunia juz po imazolu, sterydzie i antybiotyku, wit b. Teraz lezy pod kroplowką. To najgrzeczniejsze słonko swiata. Cichutka i przeprasza,ze zyje. Dostala 3 bolesne zastrzyki, plakala i merdala ogonkiem prosząc ,zeby jej nie krzywdzić.Ma strupy na grzbiecie chyba od pogryzienia..Znalazlam kolejnego kleszcza.[/B][/QUOTE] O matulu :( jestem jednak dobrej myśli MUSI być dobrze Serdeczności :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 2, 2014 Author Share Posted April 2, 2014 Ledwie żyję dzisiaj, ale chciałabym wgrać opis wizyt Tili u weta. Sunia czuje się chyba nienajgorzej, choć ma gorączkę i pod koniec dnia miala dosyć tych wariactw wokół siebie i zasnęła na moment w czasie podawania kroplówki. Niestety popełniłam błąd i na moment podniosłam się z kanapy. Towystarczyło, żeby Tila zerwala się w moim kierunku i wyrwała wenflon:-( Na szczęście kroplówki zostało niweiele i resztę dostała podskórnie. Około 21 wyszlam z nią na spacer, na którym ładnie załatwiła się na trawnik i zawiozłam ją do DT. Maleńkie serduszko koniecznie chciało iść ze mną z powrotem, ale wiem, że jutro rano będzie już chodzila krok w krok za Panią Bożenką, bo podobnie było w południe, kiedy rozstawała się z Gallegro. Zdecydowanie chciała iść z nim, a nie ze mną. Wrzucam zdjęcia opisów. najpirw pierwszy, na którym już jest naniesiony wynik badania babeszjozy. Potem drugi, już leczenie. [img]http://www.iv.pl/images/29111498653714821803.jpg[/img] [img]http://www.iv.pl/images/69681650951649847711.jpg[/img] [img]http://www.iv.pl/images/64072951025383113117.jpg[/img] tu widać wyraźniej co dostała: [img]http://www.iv.pl/images/14841114260854432796.jpg[/img] Koszt pierwszej wizyty wraz z 3 tabletkami Doplaku 110 zł Koszt drugiej wizyty, z leczeniem, obrożą kiltix (nie było czasu na kupowanie na allegro), z puszeczką karmy zjedzoną na miejscu 157 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.