Jump to content
Dogomania

Maluchy dały radę parwo ale pozostał dług w lecznicy . Prosimy o pomoc !


elaja

Recommended Posts

Wątek zakładam na prośbę [B]kkanarekk , [/B]pilnie potrzebna pomoc w zebraniu środków na ratowanie życia dwóch maluszków:-(

Historia szczeniaków jest króciutka - zostały wywalone w kartonowym pudełku pod sklepem . Sześć pięciotygodniowych , około kilogramowych kulek tulących się do siebie bezradnie . Gdyby trafiły do schroniska nie miałyby żadnych szans na przeżycie :-( Udało sie na szczęście dla wszystkich znaleźć dt , dwie białe kulki - piesek i suczka trafiły pod opiekę kkanarek , aż pod Kraków. Maluchy zostały odrobaczone , w międzyczasie ogłoszone , prawie znalazły już domki ...... Niestety , tu bajka się kończy :-( Piesek nagle poczuł się źle , w lecznicy testy , zarówno u niego jak i siostry ( ona nie ma na szczęście jeszcze objawów ) wykazały parwo:placz: Mały walczy o życie , a koszty leczenia rodzeństwa są ogromne i przerastają możliwości dt . Bardzo prosze o pomoc w imieniu kkanarek oraz maluchów :-(

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1979515_289675997849948_453810775_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/1501689_289787701172111_1370845844_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/1920266_290689254415289_1966350124_n.jpg[/IMG]

Edited by elaja
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo dziękuję walka za pomoc. Ja mam dostęp do internetu tylko z komórki wiec nie dałabym rady sama złożyć wątku i wkleić zdjęć.
Suczka jest w lepszej formie za to chłopak przelewa sie przez ręcę. Trzymajcie kciuki żeby się udało
Bardzo proszę o choć drobną pomoc finansową w leczeniu maluchów. Sama surowica kosztowała 180 zł nie mówiąc o testach na parwo i lekach i kroplowkach.:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Trzymam kciuki i podrzucam wątek...
Może elaja mogłabyś zrobić wydarzenie na fb?[/QUOTE]
Nie ma problemu , mogę zrobić w każdej chwili , tylko aby zbierać środki na leczenie nafb to chyba musi być udostępnione konto jakiejś zaufanej organizacji .

Link to comment
Share on other sites

A prosto do lecznicy z dopiskiem dla kogo? Tak można.

Choć czytałam tu [URL]https://www.facebook.com/events/748164811883866/?fref=ts[/URL] takie coś:
[I]"- wpłacając darowiznę bezpośrednio Joasi (dane do wpłaty na pw, wpłata z dopiskiem "darowizna na rzecz..." rozliczona fakturami przez Joasie)
Uprzedzając ewentualne pomysły donosów: zgodnie z obowiązującym prawem i ordynacją podatkową każda osoba ma prawo darować osobie trzeciej kwotę 4.990,00 zł w ciągu 5 lat bez tłumaczenia się komukolwiek przez jedną czy drugą stronę aktu darowizny, nawet przed US."[/I]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczyny za pomoc. Maluch ma szczęście bo czeka na niego wspaniały dom.
Jego przyszła Pani zadeklarowała chęć pomoc za co ogromnie dziękuję. Teraz chłopak nie ma wyjścia skoro taki domek na niego czeka to musi wyzdrowieć.
Z fb możemy sie wstrzymać bo tam zawsze jakieś kłopoty sa ze zbiorkami.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za pojawienie się na wątku :)
Chłopak dzielnie sie trzyma, dużo śpi i zbiera siły.
Dziewczyna nie ma żadnych objawów oby tak zostało. Ona też szuka domu! Na malucha czeka wspaniały domek a suczka jeszcze nie znalazła swoich ludzi. Pomóżcie proszę w ogłaszaniu i przekazywaniu informacji o tym, że szuka domu.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyna dobrze, zero objawów - gotowa do adopcji. Maluch niestety już nie tak dobrze. Przynajmniej do niedzieli jest na stacjonarnym leczeniu w lecznicy, codziennie kroplówki i leki. cały czas ma biegunkę nie wymiotuje już na szczęście. Dziś minimalna poprawa bo zaczął reagować na podawanie kroplówki histerią a nie obojętnością znaczy się ma więcej siły. Domek cierpliwie na niego czeka. Mam nadzieję, że najgorsze już za nim i teraz będzie tylko lepiej.

Link to comment
Share on other sites

Witam ;)
Mała jest już u nas i pierwsza noc w jej nowym domku przeszła super ;)
Jedynym drobnym problemem jest nasza kotka która troszeczkę spanikowała, terasz jest już dobrze ale nadal podchodzi do malutkiej z rezerwą ;)
Wierzę w to że będą kompankami do wspólnych zabaw ;)
Dużo zdrowia dla drugiego malca ! :loveu:
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kkanarekk']Superowo cieszę się ogromnie :D
Kot na pewno się przyzwyczai i będą razem szalały :)
piszczala w nocy?
Cieszę się, że jest u Was :)[/QUOTE]


Była grzeczniutka ;) Aniołek normalnie;) po za tym ze strasznie się kokosiła ;) wędrowała po całym łóżku ;))

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...