Jump to content
Dogomania

Taste of the wild


Recommended Posts

To co mieli na myśli pisząc najpierw "łosoś", a potem "mączka z ryb oceanicznych"? Mączka może być z mięsa łososia, albo z łososia. Jeśli mączka jest z mięsa łososia, oznacza to po prostu, że jest to mięso wysuszone. Natomiast mączka z łososia to jakieś tam produkty uboczne. Podejrzewam, że "łosoś" oznacza właśnie tą mączkę z mięsa, jeśli nie samo mięso.
Co jest dobrego w mączkach? Cóż, jeśli do produkcji karmy używa się świeżego mięsa, to producent wpisuje jego ilość użytą przed procesem produkcji, przez co rzeczywista ilość mięsa w karmie jest znacznie mniejsza, niż by to mogło wynikać ze składu (świeże mięso ma wysoką wilgotnośc, wiadomo). Przy mączkach nie ma tego problemu.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 87
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='dog193']To co mieli na myśli pisząc najpierw "łosoś", a potem "mączka z ryb oceanicznych"?[/QUOTE]

Mieli na myśli to, co wszyscy znający się na określeniach składników suchych karm - czyli mączkę z łososia, nieco lepszego gatunku.




[QUOTE]Mączka może być z mięsa łososia, albo z łososia.[/QUOTE]


Nie, nie może być mączka z mięsa łososia. Ty, niestety, nie odróżniasz elementarnych pojęć: sproszkowanego mięsa od mączki. Jest to zjawisko typowe dla dyletantów; można tylko podziwiać brawurę, rezolutność i pewność siebie w wygłaszaniu takich teorii. Zapamiętaj, że mięso jest zawsze mięsem, niezależnie od postaci w jakiej występuje, a mączka jest produktem ubocznym, czyli odpadem poubojowym, a najważniejsza różnica między nimi jest taka, że mięso jest najlepszym źródłem białka najwyższej jakości, czego absolutnie nie można powiedzieć o mączkach. Stąd też ceny karm mięsnych, które zawsze są wyższe od karm mączkowych.





[QUOTE]Jeśli mączka jest z mięsa łososia, oznacza to po prostu, że jest to mięso wysuszone.[/QUOTE]


Oznacza to po prostu, że piszesz bzdury.




[QUOTE]Natomiast mączka z łososia to jakieś tam produkty uboczne. Podejrzewam, że "łosoś" oznacza właśnie tą mączkę z mięsa, jeśli nie samo mięso.[/QUOTE]

Zaraz, zaraz, co to znaczy: "jakieś tam" czy "podejrzewam"? Jeśli już tak odważnie wypowiadasz się na temat, który sprawia Ci jednak mnóstwo kłopotów, to pisz konkretnie i bez "podejrzeń" - albo znasz zagadnienie (wiem, że tak jednak nie jest), albo prosisz o wyjaśnienia, co jest uczciwsze i nie przynosi wstydu.



[QUOTE]Co jest dobrego w mączkach? Cóż, jeśli do produkcji karmy używa się świeżego mięsa, to producent wpisuje jego ilość użytą przed procesem produkcji, przez co rzeczywista ilość mięsa w karmie jest znacznie mniejsza, niż by to mogło wynikać ze składu (świeże mięso ma wysoką wilgotnośc, wiadomo). Przy mączkach nie ma tego problemu.[/QUOTE]


Plączesz się w swojej teorii i zamazujesz istotę tematu dla wszystkich czytających. Po pierwsze, mięso w suchej karmie, jak sama nazwa wskazuje, jest zawsze suche, bo przechodzi proces suszenia, a podawanie przez niektórych producentów procentowego udziału mięsa w postaci świeżej lub surowej nie zmienia jego jakości; należy jedynie wiedzieć, że jest to chwyt marketingowy i umieć przeliczyć ilość mięsa świeżego na zawartość mięsa suchego. Po drugie, poruszamy sprawę różnicy między mięsem a mączkami i pytanie brzmiało: "Co jest dobrego w mączkach?" Jeśli, według Ciebie, różnicę stanowi to, co napisałeś/aś powyżej, to teraz już wiesz, że Twoja wypowiedź jest niedorzecznością i warto (tak myślę!) przeprosić czytających ten wątek za swoją niefrasobliwość.

Edited by Elia
Link to comment
Share on other sites

Elia, nie jestem dyletantem, ponieważ nie zajmuję się tym tematem, nawet amatorsko. To co piszę, dowiedziałam się od weterynarza, z którym ustalalam kiedyś optymalną dietę dla mojego psa. Powiedzial właśnie, ze wysuszone i sproszkowane mięso jest czasem nazywane mączką z mięsa.
Wybacz mój brak dokładności, nie wiedziałam że jestem zobowiązana do wyczerpujacych i dokładnych wypowiedzi na forum. Pisząc "jakieś tam odpady" miałam na myśli odpady z produkcji mięsa, które nie są przeznaczone do spożycia przez człowieka. Natomiast napisalam "podejrzewam" bo dokładnie o to mi chodziło - wbrew temu co sugerujesz calą swoją wypowiedzią, nie uważam, że wiem wszystko i nie wykluczam, ze moge nie miec racji. Moze masz ją ty, ale jestes anonimowym użytkownikiem, nie wiem czym się zajmujesz i skąd czerpiesz swoją wiedzę, więc tez nie mam pewności. Piszesz że "łosoś" oznacza mączkę, tylko lepszą - a cóż to znaczy i skąd to wiesz? Pytam pokornie :-) Natomiast zupełnie nie czuję powodu do wstydu, taki ze mnie bezwstydnik.
Nie wiem, dlaczego miałabym przepraszać za mój sposób myslenia. Jeżeli na pierwszym miejscu jest świeże mięso, a na drugim zboże, to jest prawdopodobne, że tego zboża jest ostatecznie więcej. Natomiast jeśli na pierwszym miejscu jest mączka z mięsa to jego ilość (ufając weterynarzowi) jest wieksza i adekwatna do tego, co widzimy w skladzie i o to mi chodzilo.

Edited by dog193
Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosiakmeister'][SIZE=2]Zmienię na chwilę wątek. Gdzie można sprawdzić skład tej karmy? widziałam, że teraz mają nową dla puppy, ale nie ma składu np. Mamy 70% mięsa z kurczaka itd. Zastanawiam się, czy nie pozostaje mi napisać do producenta? [COLOR=#57595A][FONT=Trebuchet MS]Zastanawiałam się nad taste of the wild albo Wilderness Real Nature[/FONT][/COLOR][/SIZE][/QUOTE]
zobacz bezpośrednio na stronie producenta-niestety polski skład to jedno,a na stronie producenta jest inny.
producent na stronie ma napisane 'chicken MEAL',nie 'meat':(

Elia mnie też ciekawi które to karmy są naprawdę z mięsa,a nie z mączki.
napisz proszę konkretnie,które to.
jestem już kolejną osobą,która się chętnie tego dowie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog193']Elia, nie jestem dyletantem, ponieważ nie zajmuję się tym tematem, nawet amatorsko. To co piszę, dowiedziałam się od weterynarza, z którym ustalalam kiedyś optymalną dietę dla mojego psa. Powiedzial właśnie, ze wysuszone i sproszkowane mięso jest czasem nazywane mączką z mięsa.[/QUOTE]

O.K., niech to będzie usprawiedliwieniem i doświadczeniem na przyszłość jednocześnie, że nie wolno ślepo wierzyć weterynarzowi, zwłaszcza w dziedzinie żywienia, ponieważ ich wiedza w tym temacie jest najczęściej iluzoryczna - zwykle z karm proponują te, którymi sami handlują w lecznicach.

[QUOTE]Wybacz mój brak dokładności, nie wiedziałam że jestem zobowiązana do wyczerpujacych i dokładnych wypowiedzi na forum. Pisząc "jakieś tam odpady" miałam na myśli odpady z produkcji mięsa, które nie są przeznaczone do spożycia przez człowieka. Natomiast napisalam "podejrzewam" bo dokładnie o to mi chodziło - wbrew temu co sugerujesz calą swoją wypowiedzią, nie uważam, że wiem wszystko i nie wykluczam, ze moge nie miec racji.[/QUOTE]

Odczytałam w Twojej wypowiedzi sarkazm i ironię, mimo to odpowiadam i się nie obrażam. Temat właściwego żywienia psów wymaga dość precyzyjnych określeń, w innym przypadku może dojść wśród czytających wątek do nieporozumień i błędnych decyzji dotyczących zarówno zakupu karmy (mączkowa czy mięsna?), jak i jej właściwego doboru w zależności od stanu zdrowia psa, jego aktywności, wieku, przebytych chorób, skłonności do alergii pokarmowych, wagi i t.p. Właśnie to powinno nas obligować do przemyślanych wpisów, jeśli oczywiście czujemy się na siłach podjąć odpowiedzialność za własne słowa. Jeśli nie - najlepiej pytać i czytać, a nie stawiać tezy.

[QUOTE]Moze masz ją ty, ale jestes anonimowym użytkownikiem, nie wiem czym się zajmujesz i skąd czerpiesz swoją wiedzę, więc tez nie mam pewności. Piszesz że "łosoś" oznacza mączkę, tylko lepszą - a cóż to znaczy i skąd to wiesz? Pytam pokornie :-) Natomiast zupełnie nie czuję powodu do wstydu, taki ze mnie bezwstydnik.[/QUOTE]

Jestem taką samą anonimową użytkowniczką jak i Ty oraz wszyscy pozostali uczestnicy, co nie powinno wpływać na ocenę wiarygodności wypowiedzi, bo wszystko przecież można zweryfikować sięgając do odpowiednich źródeł. Co do "łososia" - to są podstawowe informacje dla osób zajmujących się analizą suchych karm; definicje możesz sprawdzić na stronie AAFCO. Dodam jeszcze tylko, że wszystkie nośniki białka zwierzęcego w suchych karmach, jeśli nie zawierają określenia "MIĘSO"!!!, są mączkami: kostnymi, kostno-mięsnymi lub mięsnymi. A więc, czy będzie to kurczak, łosoś, bizon, sarna - pamiętać należy, że są to jedynie mączki z tych zwierząt.



[QUOTE]Nie wiem, dlaczego miałabym przepraszać za mój sposób myslenia.[/QUOTE]


Głownie dlatego, że wprowadzasz do publicznego obiegu dezinformacje, które mogą okazać się dla niektórych niewłaściwym kierunkiem w doborze karmy.



[QUOTE]Jeżeli na pierwszym miejscu jest świeże mięso, a na drugim zboże, to jest prawdopodobne, że tego zboża jest ostatecznie więcej. Natomiast jeśli na pierwszym miejscu jest mączka z mięsa to jego ilość (ufając weterynarzowi) jest wieksza i adekwatna do tego, co widzimy w skladzie i o to mi chodzilo.[/QUOTE]


Nie, to jest błąd. Jeżeli na pierwszym miejscu w składzie występuje mięso świeże i jego ilość jest określona wartością procentową, to oznacza, że drugie miejsce przypada zbożu (w tym przykładzie, oczywiście!) i jest jego mniej niż mięsa. Jeśli natomiast, po przemnożeniu przez 40% ilości świeżego mięsa i uzyskaniu w ten sposób ilości mięsa suchego, okaże się, że procentowy udział suchego mięsa w karmie jest mniejszy od procentowej zawartości zboża, to jest to nieuczciwy chwyt marketingowy producenta i zboże dominuje w składzie. W zasadzie jest to teoria, bo producenci karm mięsnych nie uciekają się do takich sztuczek, ich pozycja na rynku karm jest i tak dostatecznie mocna i niepodważalna. I na koniec - nawet jeśli w jednej karmie na pierwszym miejscu jest mięso w ilości mniejszej niż w drugiej karmie mączki (również na pierwszym miejscu), to bynajmniej nie oznacza, że ta druga jest lepsza; tu decyduje jakość białka i jego przyswajalność - w tym przypadku mączka nie może się nawet porównywać z mięsem.

Link to comment
Share on other sites

Jestem pewna, że każdy swój rozum ma i ślepo nie podąża za tym, co przeczyta na forum.

[quote name='Elia']
Jestem taką samą anonimową użytkowniczką jak i Ty oraz wszyscy pozostali uczestnicy, co nie powinno wpływać na ocenę wiarygodności wypowiedzi, bo wszystko przecież można zweryfikować sięgając do odpowiednich źródeł. Co do "łososia" - to są podstawowe informacje dla osób zajmujących się analizą suchych karm; definicje możesz sprawdzić na stronie AAFCO. Dodam jeszcze tylko, że wszystkie nośniki białka zwierzęcego w suchych karmach, jeśli nie zawierają określenia "MIĘSO"!!!, są mączkami: kostnymi, kostno-mięsnymi lub mięsnymi. A więc, czy będzie to kurczak, łosoś, bizon, sarna - pamiętać należy, że są to jedynie mączki z tych zwierząt.[/QUOTE]

No nie do końca jak ja, bo mnie tutaj sporo osób zna, wie jak wyglądam itd, ale to nieważne.
Czy możesz podać tutaj te definicje? Nie potrafię ich znaleźć i nie czuję się na tyle pewnie z angielskim.
Chciałam jeszcze wiedzieć co to znaczy "lepsza mączka"? Z czego się składa lepsza, a z czego gorsza?

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio trochę pogrzebałam w internecie . Ta karma na przykład jest na bazie mięsa wołowego, ale nie są to bynajmniej steki ;) [URL]http://www.koebers.de/einzig_e.htm[/URL]. Karmilam ta karmą mojego dziadka ( wtedy jeszcze nie dziadka ) w 2007 roku , ciekawe, czy coś się teraz zmieniło . Black Angus, którym do niedawna karmiłam moje owczarki , też ma trochę prawdziwego mięsa. Sprawdzała się bardzo dobrze , niestety ,okazało, się że wolowina jest raczej nie dla nich .
No i rzeczywiście, na stronach TOTW jest informacja, że jest to karma na bazie mączki...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dardamell']Napisz, które karmy mają mięso a nie mączkę? Twoje wyjaśnienie z wątku applawsa jest tylko wymówką. Wg mojej opinii, raczej kiepską i naciąganą.[/QUOTE]


Pozostań więc przy swojej opinii.

Link to comment
Share on other sites

Ale nie widzę powodu aby podając publicznie nazwy karm które uważa się za najlepsze, miało być przez kogoś posądzone o reklamę etc.

Prawda jest taka, że nie podajesz wciąż żadnych konkretów. Nazw karm, definicji AAFCO- nawet chociaż linku się nie doczekałam.

A te wszystkie złośliwości, unikanie odpowiedzi to jest niski poziom. A naskoczenie na użytkownika dog193 tylko przypomniało mi o Twoim poziomie.

Link to comment
Share on other sites

Szkoda, że nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie - a podobno, żeby sobie wstydu nie przynosić, trzeba pytać :)
Poczytałam sobie trochę postów Elia, no i generalnie w każdym wątku to samo - niesamowity poziom arogancji, żadnych konkretów, żadnych odpowiedzi, żadnych linków, za to kilka dobrej jakości karm ma antyreklamę, a forumowicze wychodzą na idiotów, gdyż koleżanka kilkukrotnie swoich współdyskutantów obraziła. Sprytnie.

Edited by dog193
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elia']Ja nie gram w piłkę, ani krótką, ani żadną inną.[/QUOTE]

pytam uprzejmie,Ty ignorujesz.
Sleepingbyday napisała że jesteśmy właścicielami[w moim przypadku-miłośnikami;-)] psów którzy tutaj prowadzą luźne dyskusje,polecają sobie różne rzeczy,czasem odradzają.jeśli na forum nikt klasycznie nie bije piany-nie ma mowy by kogoś oskarżać o zniesławienie,obmowę.Ty sama nie jesteś spamerem,który na psim forum reklamuje drzwi.po co robić tajemnicę z tego jaka karma dla psów jest rzeczywiście dobra?

[QUOTE]moim zdaniem elia zachowujesz sie antypatycznie.[/QUOTE]
Sleeping,moja siostrzenica w wieku 4 lat miała fazę na mówienie wszystkim "wiem ale nie powiem!":)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...