Jump to content
Dogomania

powrót psa z zagranicy


Totusiowo

Recommended Posts

Witam
3 miesiace temu wybrałam sie z psem do kanady, teraz wracamy, czy ma ktos jakieś doświadczenie w tej dziedzinie? Czy potrzebne mi będą jakieś nowe dokumenty od weterynarza tu na miejscu czy moge sie śmiało wybierać z tymi z którymi przyjechałam?

Link to comment
Share on other sites

tak, szczepienia jak najbardziej [URL="http://www.dogomania.pl/forum/newreply.php?p=21932005&noquote=1"]+ Odpowiedz w tym wątku[/URL]
Jednak wyjeżdzając z polski musiałam mieć dokument o tym ze pies jest z terenu nie objetego wscieklizną a ze to sie zmienia dośc gwałtownie to termin przydatnosci tego dokumentu to chyba 5 dni, i chodzi mi o własnie takie dokumenty
Dlatego prosze o pomoc kogoś kto był w takiej sytuacji a nie tylko sie domyśla jak może byc :) dzieki

Link to comment
Share on other sites

O tym dokumencie o wściekliźnie nawet nie wiedziałam. Bardziej orientuję się w przewożeniu zwierząt na terenie UE, a tutaj w większości łagodzi się przepisy. :oops:

Są na forum osoby, które podróżowały na trasie PL-Kanada i odwrotnie. Mam nadzieję, że będą bardziej pomocne.

Ze strony LOT-u:
[QUOTE][COLOR=#494949][FONT=Arial]Warunki, które muszą być spełnione :[/FONT][/COLOR]
[LIST]
[*]Przewożone zwierzęta muszą posiadać książeczki szczepień (przeciwko wściekliźnie lub nosówce) oraz [B]aktualne zaświadczenia weterynaryjne o stanie zdrowia uwzględniające przepisy kraju wylotu[/B], docelowego oraz portów tranzytowych
[/LIST]
[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 7 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...