KOncza mi sie podpaski.......(temat delikatny)

[Arundati]

Trzy tygodnie temu przygarnęłam wyrzuconą z samochodu suczke, psina jakies dwa tygodnie temu dostała cieczki brudzi niesamowicie, podłoga jest ciągle umazana latam z mopem jak opętana, poza tym mam jeszcze w domu psiaka, więc możecie sobie wyobrazić co się dzieje:( jak tylko będzie możliwość sterylizacji to pędzimy czym prędzej na zabieg bo drugiej cieczki nie wytrzymam mój TŻ twierdzi że to już go przerasta (nieprzespane noce spacery o 4 rano żeby je czymś zająć), mam ndzieje że to już długo nie potrwa, pracuje jeden tydzień od 6 do14 a potem od 14 do 22 od dwóch tygodni nie przespałam ciągiem więcej niż 3 godziny.

[roots23]

[quote name='PATIszon']Ludzie, dajcie spokoj z tymi popdpaskami. Przeciez to cholernie niewygodne nawet dla kobity, a co dopiero psiaka w tym meczyc!
A zwinac dywany i za mopa sie zlapac pare razy nie laska!?

Ja tam z bolem serca nawet dywanikow nie zwijalam (bo slisko, bo stawy) a potem odkurzaczyk i pranko. 8) Taka jestem dobra pani...[/QUOTE]


ha, łatwo powiedziec, gdy ma sie w mieszkaniu same wykładziny dywanowe-w salonie, sypialni, korytarzu, tylko w kuchni i łazience nie ma wykładzin, np więc niestety suczka MUSI się przyzywczaic do majtek i do wkładek, nie ma innej możliwosci

[goha]

A ja myślę, że sunia Autorki tego tematu "zjada" swoje podpaski z pragnienia "zatarcia śladów" i tyle... Poza tym większość psów uwielbia rozszarpywać to, co papiero-podobne;) Na prawdę nie wiem co Ci poradzić, gdyż u mnie nie ma tego problemu. Moja suczka od początku zachowuje się jakby majtki na jej pupie nie istniały, ani podpaska w nich... Jeżeli Twoja psica jakoś szczególnie nie plami i potrafi samodzielnie zadbać o swoją higienę, to może zrezygnuj na dzień z majtek?