Jump to content
Dogomania

Huzio już w swoim domku!


Ayame Nishijima

Recommended Posts

Ayame, ja jestem na TAK. Twój plan brzmi rozsądnie, a Huzarowi musimy pomóc w oswojeniu jego lęków, one same nie znikną...

Tak po cichutku, to mam nadzieję, że po pierwszych, bardzo trudnych dla Huzara dniach gdy będzie czuł się porzucony, psiak odnajdzie się pozytywnie w stadzie innych psów... zobaczymy... trudno jest mówić o czymkolwiek pewnym u psiaków z lękami...

Co do farmakologii - odczekałabym chwilę, gdy znajdzie się w hoteliku, nie wkraczałabym z lekami od razu. Ale jeśli zajdzie taka potrzeba, to jak najbardziej należy z leków skorzystać bo Huzar absolutnie nie powinien cierpieć emocjonalnie.

Jakoś tak mi chodzą po głowie podstawowe badania (morfologia, biochemia), żeby mu zrobić przy pierwszej sposobności, przyjrzałabym się uważniej tarczycy w jego przypadku (badanie na oznaczenie poziomu hormonów tarczycowych bym zrobiła). 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

9 minut temu, Usiata napisał:

etam, etam, Elusia, zamiast reputacji (wymysł portali społecznościowych) mnie można smaczka dać niczym psiakowi :D 

Takimi smaczkami są fotki psiaków, uwielbiam je oglądać :) 

Ha ha ha  będę pamiętać :)

Link to comment
Share on other sites

:D :D  Anulko, Twoje smaczki dla psiaków są the best,

Najsmaczniejsze dla mnie są łososiowe, aż mi wstyd że Frani, Felusiowi i Romankowi od pyska odejmuję, ale nie potrafię się powstrzymać  :D :D

No dobra, na 24 czerwca przywiozę smaczki ze sobą, ciut insze, ale też najlepsze zdrowotnie  :D :D 

Link to comment
Share on other sites

O 2.06.2016 o 20:31, Panna Marple napisał:

Leci 100zł dla Huzarka. Kto jest skarbnikiem? Sorki, bo nie zdążyłam przelecieć wszystkich postów.

Jużem doczytała, że to elik ukochana :)

Bardzo dziękujemy serduszko dla Ciebie misiu

O 2.06.2016 o 20:44, Poker napisał:

Ale dotychczasowy właściciel się wysilił.100 zł !!!

A Huzar jest piękny.Dużo nie wpłacę , chociaż 20 zł.Dajcie nr konta.

Piękne dzięki moje_serduszko_nalezy_do_ciebie_2.jpg

Ja to Pokerku w ogóle nie rozumiem jak można po 2 latach tak po prostu oddać psa :(

O 3.06.2016 o 09:59, zozola77 napisał:

oj się porobiło.....coś wyskrobię dla Huzara ..na razie jednorazowo..potem zobaczymy

konto elik mam :)

Serdeczne dzięki 5.jpg

O 3.06.2016 o 14:15, Ayame Nishijima napisał:

Dziękujemy wszystkim za pomoc. Potwierdzona jest opłata za hotel, będzie 300 miesięcznie. Pytałam jakie są możliwości dla Huzara. Na początek - co wydaje mi się bardzo korzystne - Huzar musi sobie przypomnieć jak zachowuje się pies. Bardzo bym chciała, żeby mógł dołączyć do jakiejś psiej grupy, trochę się uspokoić, trochę odnaleźć na nowo. 
Dobrze zrobi mu drobny trening z posłuszeństwa, żeby znów poczuł się pewniej. A i przy szukaniu domu się to przyda. A jak już się chłopak ogarnie, porpacujemy nad lękiem separacyjnym. Co Wy na to?

Jest jeszcze coś: Nie wiadomo jak Huzar zachowa się w hotelu. Co będzie kiedy zostanie wśród psów, ale bez ludzi. 
Psie towarzystwo nie zawsze poprawia stan psa z lękiem separacyjnym. (Choć może tym razem będzie to taki przypadek. Byłoby super.)
I nei chodzi tu o to, że Huzar zniszczy coś w hotelu - choć i tak może być. Poproszę, żeby usunąć cenniejsze rzeczy z jego zasięgu, żeby nie generować kosztów, ale zniszczenia to sprawa wtórna. Pierwszym problemem jest cierpienie psa. On nie może zapanować nad tym co czuje, nad swoją paniką, nad przerażeniem. To nie jego wina. Ale my musimy mu pomóc. Od razu. Tu nie ma na co czekać jeśli pies cierpi. Dlatego poproszę o obserwację na początku, od pierwszego dnia. I jeśli będzie na prawdę źle, pomyślałabym o lekach. Dlatego, ze ich efekt jest najszybszy i jest to najprostszy sposób, żeby psu pomóc. Praca i ćwiczenie to jedno, ale one dają efekt powoli. Musimy liczyć się z koniecznością dodatkowej wizyty u weta.

Jeśli ktośma coś przeciwko, niech napisze od razu, zeby później nie było pretensji. 

 

Mądrze prawisz Ayame, ale z farmakologią to bym poczekała. Nie jestem do końca przekonana czy Państwo Huzara trochę nie przesadzali z tym jego zachowaniem.

O 3.06.2016 o 15:20, elik napisał:

Zapraszam serdecznie na bazarek, z którego 50 % dochodu jest przeznaczone dla Huzara.

 

Dziękujemy Elu besos.jpg

O 3.06.2016 o 17:07, Usiata napisał:

etam, etam, Elusia, zamiast reputacji (wymysł portali społecznościowych) mnie można smaczka dać niczym psiakowi :D 

Takimi smaczkami są fotki psiaków, uwielbiam je oglądać :) 

:)

 

 

Jutro Huzar opuści swój dom :(   Tak bardzo mi go żal  :(  Co on biedak będzie przeżywał... Eh, ale porąbane to wszystko :(

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, ania68 napisał:

...

Jutro Huzar opuści swój dom :(   Tak bardzo mi go żal  :(  Co on biedak będzie przeżywał... Eh, ale porąbane to wszystko :(

 

Biedaczysko, mi też strasznie  go żal gif%2B%2Bp%25C5%2582acz.gif   Bidulek będzie tęsknił :(

 

Link to comment
Share on other sites

Aniu, ja nie pisalam, zeby Huzara szprycowac lekami od pierwszwego dnia w hotelu, tylko zeby byc na to przygotowanym. Pomijajac juz taki drobiazg, ze zanim psu cos ktos poda, to musi go zbadac weterynarz. 

Pisalyscie o problemach z tarczyca. Gdyby okazalo sie, ze rzeczywiscie Huzar ma takowe, to samo leczenie tarczycy mogloby zmodyfikowac jego zachowanie. Ale na razie nie ma co zakladac, ze pies jest chory. 

Usiata, Huzar nie powinien poczuc sie porzucony, przynajmniej nie na dlugo. Moze jeden- dwa dni za panstwem poteskni bardziej, pozniej juz mniej. Ale przeciez Huzar wraca w miejsce ktorych zna i do ludzi, ktorych zna. Ja bym sie za bardzo nie martwila. Pies przyjmuje rzeczywistosc inaczej niz czlowiek. Bedzie dobrze. 

Przepraszam za brak polskich znakow.
 

Link to comment
Share on other sites

Ayame, nie wiedziałam, że Huzar wraca do tego samego hoteliku, w którym był. Baaardzo mnie to cieszy i całkowicie zmienia mój pogląd na sprawę :) 

Bo jeśli wraca do miejsca i ludzi, które już zna to ten początkowy stres będzie bardzo zminimalizowany...Bardzo.

Huzarku, trzymam za Ciebie kciuki. Mocno  Amour62.gif

Link to comment
Share on other sites

Na koncie Huzara pojawiły się następujące wpłaty:

.........100,00 zł  -  Panna Marple  -  2.06.2016 r.

...........50,00 zł  -  Usiata-  3.06.

...........15,00 zł  -  mdk8  -  3.06.

Serdecznie dziękujemy

gif%2Bserce%2Bz%2Br%25C3%25B3%25C5%25BC.

 

Link to comment
Share on other sites

O 3 czerwca 2016 o 23:48, elik napisał:

A ja też fcem takie smaczki najzdrowsiejsze we wszechświecie oczy%2Bjak%2Bserca.gif

 

Droga Elu, smaczków u nas pod dostatkiem. Tydzień temu paczuszka nadeszła - 3kg świeżutkich ciasteczek z mąki pełnoziarnistej, jajek, oleju rzepakowego i składnika głównego (łosoś, dorsz, wątróbka, ser, etc) czeka :). Usiata nachwalić się nie może :) Zresztą, z nią jest bardzo prosto: biały ser od baby z Kleparza, psie ciacha i wino. I jest git :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Panna Marple napisał:

Droga Elu, smaczków u nas pod dostatkiem. Tydzień temu paczuszka nadeszła - 3kg świeżutkich ciasteczek z mąki pełnoziarnistej, jajek, oleju rzepakowego i składnika głównego (łosoś, dorsz, wątróbka, ser, etc) czeka :). Usiata nachwalić się nie może :) Zresztą, z nią jest bardzo prosto: biały ser od baby z Kleparza, psie ciacha i wino. I jest git :)

Noooo,  to mnie sie też podoba    a zwłaszcza ten biały ser od baby z Kleparza :)

smile.jpg

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Teraz, ania68 napisał:

...

Huzar już w hotelu. Pan przywiózł go ok.południa. Zamieszkał w domu w boksie nr 1 :) Jutro będziemy wiedzieć więcej, mają też być zdjęcia.

Pewnie ciężka będzie dla niego ta pierwsza noc :(

Link to comment
Share on other sites

Usiata: tak się właśnie postarałyśmy, żeby Huzar trafił w miejsce, które zna, gdzie był radosny i czuł się dobrze. 

Wczoraj bardzo późnym wieczorem dostałam wiadomośc z hotelu. Podobno Huzar zachowywał się zupełnie przyzwoicie, był o wiele spokojniejszy, niż się wydawało, że będzie. 
Może to nie tyle sam pies, co... złe nastawienie państwa? Samo wyjście z domu w nieodpowiedni sposób (z pożegnaniem, dużą dawką czułości i obawą co będzie jak pies zostanie sam) może przecież bardzo niekorzystnie wpłynąć na psa. Może problemy Huzara nie są aż tak ogromne? A może pomogła mu obecność innych psów? To tez się czasem zdarza. rzadko, ale się zdarza. 
Czekam na więcej informacji. Jak czegoś się dowiem - napiszę. 

 

Update:

Jest ciekawie. Dostałam wiadomość, że Huzar bez problemu zostaje sam w boksie.
Nie panikuje, nie demoluje. Chcę jeszcze dopytać o lżejsze symptomy lęku jak dyszenie, ślinienie, marudzenie, zamieranie w jednej pozycji. Nie wiem, czy mają kamerę, ale byłoby super go nagrać. 
Tak czy inaczej już te informacje dają psu i nam trochę nadziei.

Istnieje ryzyko, ze Huzar zachowuje się dobrze, bo zna hotel i pamięta jak było dawniej. Nie wiadomo co zrobi w nowym otoczeniu. Poprosiłam o przetestowanie go w domu (nie mogę wymagać natychmiast, może to być za kilka dni, proszę Was o cierpliwość i wyrozumiałość, w hotelu jest więcej psów, niektóre mogą mieć pilniejsze potrzeby.)
Inna możliwośc jest taka, że Huzar źle reagował zostawiony przez państwa. Już o tym pisałam: Pożegnania, obawy z ich strony...
To naprawdę potrafi psa zestresować. Jeśli będą problemy, mamy kogo pytać o rady. Chwilowo dzielę gabinet z przemiłą Gahee, która właśnie pisze rozprawę doktorską o lęku separacyjnym. W razie czego będę ją zadręczać ;)

13401279_555513837954900_1537243751_n.jpg


 

 


 

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Ayame Nishijima napisał:

...

Jest ciekawie. Dostałam wiadomość, że Huzar bez problemu zostaje sam w boksie.
Nie panikuje, nie demoluje. Chcę jeszcze dopytać o lżejsze symptomy lęku jak dyszenie, ślinienie, marudzenie, zamieranie w jednej pozycji. Nie wiem, czy mają kamerę, ale byłoby super go nagrać. 
Tak czy inaczej już te informacje dają psu i nam trochę nadziei.

Istnieje ryzyko, ze Huzar zachowuje się dobrze, bo zna hotel i pamięta jak było dawniej. Nie wiadomo co zrobi w nowym otoczeniu. Poprosiłam o przetestowanie go w domu (nie mogę wymagać natychmiast, może to być za kilka dni, proszę Was o cierpliwość i wyrozumiałość, w hotelu jest więcej psów, niektóre mogą mieć pilniejsze potrzeby.)
Inna możliwośc jest taka, że Huzar źle reagował zostawiony przez państwa. Już o tym pisałam: Pożegnania, obawy z ich strony...
To naprawdę potrafi psa zestresować. Jeśli będą problemy, mamy kogo pytać o rady. Chwilowo dzielę gabinet z przemiłą Gahee, która właśnie pisze rozprawę doktorską o lęku separacyjnym. W razie czego będę ją zadręczać ;)

13401279_555513837954900_1537243751_n.jpg

 

Biorąc pod uwagę zachowanie Huzara w hotelu, trudno zrozumieć czemu wrócił z adopcji. W obecnej sytuacji nic lepszego nie mogło się wydarzyć, niż znajomość z p. Gahee :)
 

Huzar robi do nas oczko :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Elik, tak jak napisałam, to bardzo możliwe, że Huzar sprawiał poważne kłopoty. Znam przypadek, gdy pies demolował mieszkanie, kiedy jako ostatnia wychodziła z domu pani. Kiedy ostatni wychodził pan, wszystko było ok. I tak przez pół roku. Chwilę państwu zajęło znalezienie tej prawidłowości a później zrozumienie co pani robiła źle. 

Daleka jestem od stwierdzenia, że państwo oddali Huzara pod pretekstem problemów, kiedy pies był ideałem. 
Wierzę, że mógł sprawiać poważne problemy. 
Nie winię za to psa, uważam, że w 90% to państwo spowodowali problem, ale też rozumiem, że mogli o tym nie wiedzieć. 

Dajmy Huzarowi kilka dni zanim pomyślimy o ogłaszaniu. Lepiej przetestować go na kilka sposobów i wyadoptować już na stałe w dobrej formie, niż stracić energię za szukanie domu tylko po to, żeby znów wrócił, bo coś zostało przegapione i jednak sprawia jakieś problemy. 
 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

tak sobie pomyślałam czytając powyzsze wpisy na temat zachowania Huzara tu i tam, że chyba jednak Państwo zbyt szybko sie poddali albo brakło im cierpliwości, konsekwencji do pracy z psem.....albo wogóle zaangażowania w tym kierunku, zeby go czegos nauczyć, oduczyć, dowiedzieć sie jak mogliby z nim pracować....
. chyba nie do końca skradł ich serca.... :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...