ania68 Posted March 20, 2015 Share Posted March 20, 2015 Witajcie kochane :) Ayame, chyba masz rację, że to wnuk mnie tak załatwił. Ma 5 miesięcy, a waży już 10 kg. Jest co dźwigać. Pwiedz mi proszę, bo wiem, że się znasz, czy pomoże mi voltaren? Łykam go od przedwczoraj. Oczywiście, mogę zadzwonić do Pana Grzegorza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted March 21, 2015 Author Share Posted March 21, 2015 Voltaren zadziała przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Ale może być za słaby jeśli masz poważny stan zapalny. Standardem w takiej sytuacji jest steroidowy lek przeciwzapalny - zwykle zastrzyk, do tego coś typu Voltarenu i zestaw witamin z grupy B również w zastrzyku. Jeśli jest źle, to bez lekarza się nie obejdzie. Jeśli chcesz, to mogę Ci podesłać na priv namiar na fajną rehabilitację, gdzie dodatkowo powiedzą CI jak zajmować się małym bez szkodzenia sobie. Ale to już po wyleczeniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted May 29, 2016 Author Share Posted May 29, 2016 No i stało się. Zachowanie Huzara pogorszyło się na tyle, że Państwo nie chcą go dłużej u siebie. Huzar ma bardzo silny lęk separacyjny. Kiedy zostaje sam niszczy sprzęty domowe. Niestety zamiast zająć się psem zanim lęk się nasilił, zamiast rozwiązać problem psa, państwo próbowali rozwiązać swój problem: zbudowali mu kojec. Efektem było to, że Huzar dotkliwie się pokaleczył próbując się z niego wydostać. Nie radząc sobie z problemem państwo postanowili pozbyć się psa. Huzar musi zniknąć. Najlepiej natychmiast. Deadlinem jest najbliższy tydzień. To nie jest tak, że Huzar był u złych ludzi. Dostał od nich opiekę i mnóstwo uczucia... I w tym właśnie problem. Można kochać psa po ludzku, przytulać go i głaskać, ale to jest zaspokajanie swoich - a nie psich - potrzeb. Odpowiedzialna miłość do psa to szacunek dla jego uczuć, jego sposobu postrzegania świata, nawet kosztem tego, na co samemu miałoby się ochotę. I rozwiązywanie problemów po psiemu, a nie po swojemu. Niestety państwo Huzara nie umieli tego zrobić albo nie mogli uwierzyć, że dając jedynie miłość, można skrzywdzić psa. Nie oni jedni. Wydawało im się, że przecież dają psu ile mogą, że to jego wina, że jest taki niedobry i niewdzięczny... Większość ludzi tak właśnie postrzega swoje relacje z psami. I tak do adopcji poszedł zrównoważony, zdrowy pies, a wraca utuczony pies z potwornym lękiem separacyjnym i może jeszcze innymi problemami. Pies praktycznie zdrowy fizycznie, ale jednak wytrącony z równowago psychicznej, pies, który cierpi, choć na pierwszy rzut oka tego nie widać. Huzar będzie wymagał dużo pracy zanim będzie mógł pójść do nowego domu. Psa z lękiem separacyjnym nikt przecież nie weźmie. Ale wierzymy, że wszystko da się odkręcić. Że Huzar znów ma szansę być normalnym psem i dobrze się zachowywać. A że jest jeszcze dość młody i zdrowy, wierzymy, że ma szansę na nowy dom. Dlatego nie chcemy ograniczyć się do hotelowania Huzara - tak można w nieskończoność. To nie jest nasz cel. Po zaaklimatyzowaniu się, kiedy poczuje się pewnie wśród innych psów, chciałybyśmy zapewnić mu ćwiczenia, które pomogą mu pozbyć się problemów z zachowaniem. Możliwe, że Huzar będzie wymagał jakichś badań. Na razie wydaje się jednak, że fizycznie nic mu nie dolega. Początek będzie szczególnie trudny. Ze SWOJEGO domu, ze SWOJEGO stada Huzar znów trafi do hotelu. W nowe warunki, nowe otoczenie. Jasne, że nie wyrzucony na ulicę, ale jednak porzucony. Niestety konto Huzara świeci pustkami. Sprawa jest świeża, więc nie mamy żadnych deklaracji. A za hotel trzeba zapłacić. Dlatego prosimy o pomoc w utrzymaniu Huzara. Desperacko potrzebujemy deklaracji. Prosimy o wsparcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 30, 2016 Share Posted May 30, 2016 Ayame, jak zwykle, bardzo dobrze ujęłaś problem. Szkoda psiaka :( Myślę, że trzeba byłoby rozesłać zaproszenia na wątek Huzara z prośba o deklaracje. Może i państwo dorzuciliby grosik do jego utrzymania. 10 godzin temu, Ayame Nishijima napisał: Huzar musi zniknąć. Najlepiej natychmiast. Deadlinem jest najbliższy tydzień. Nieprzekraczalny termin do końca tygodnia, to bardzo mało czasu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted May 30, 2016 Author Share Posted May 30, 2016 Dziękuję, Elik. Tak, czasu mamy niewiele, funduszy jeszcze mniej. Nie chciałam teraz zawracać Ci głowy, ale czy podjęłabyś się zbierania kasy na Huzara? Skoro jesteśmy przy kasie, to chciałam od razu napisać, że jako pierwsza deklaruję wpłaty na Huzara. Do listopada po 100 zł miesięcznie. Nie wiem jak będzie później, bo kończy mi się kontrakt, ale jak tylko znajdę nową pracę, będę kontynuować wpłaty. Biedny chłopak. Naprawdę mi go żal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted May 30, 2016 Share Posted May 30, 2016 Jestem i ja u Huzara. Stało się :( Biedny, znów zostanie bez domu. A czy znajdzie nowy? Jestem załamana. Błagam Was pomóżcie Huzarowi. Plisssss....Musimy go zabrać do hotelu ale nie mamy za co. Ja, oczywiście coś zadeklaruję tylko jeszcze nie wiem ile. Muszę się obliczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted May 30, 2016 Share Posted May 30, 2016 6 godzin temu, Ayame Nishijima napisał: Dziękuję, Elik. Tak, czasu mamy niewiele, funduszy jeszcze mniej. Nie chciałam teraz zawracać Ci głowy, ale czy podjęłabyś się zbierania kasy na Huzara? Skoro jesteśmy przy kasie, to chciałam od razu napisać, że jako pierwsza deklaruję wpłaty na Huzara. Do listopada po 100 zł miesięcznie. Nie wiem jak będzie później, bo kończy mi się kontrakt, ale jak tylko znajdę nową pracę, będę kontynuować wpłaty. Biedny chłopak. Naprawdę mi go żal. Mi też bardzo go szkoda :( Brysia, którego byłam skarbnikiem, wyprawiłam niedawno do DS i miałam zamiar odpocząć od skarbnikowania, bo ciągle spotykają mnie z tego powodu jakieś przypadki, ale jak tu się nie zgodzić, jak byłam jego skarbnikiem, gdy poprzednio szukałyśmy mu domu ? Myślę, że nie mam wyjścia. Podrzucę Ci nr konta e-mailem :) 20 minut temu, ania68 napisał: Jestem i ja u Huzara. Stało się :( Biedny, znów zostanie bez domu. A czy znajdzie nowy? Jestem załamana. Błagam Was pomóżcie Huzarowi. Plisssss....Musimy go zabrać do hotelu ale nie mamy za co. Ja, oczywiście coś zadeklaruję tylko jeszcze nie wiem ile. Muszę się obliczyć. Widzę Aniu, że Ty też jeszcze nie śpisz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted May 31, 2016 Share Posted May 31, 2016 21 godzin temu, elik napisał: Mi też bardzo go szkoda :( Brysia, którego byłam skarbnikiem, wyprawiłam niedawno do DS i miałam zamiar odpocząć od skarbnikowania, bo ciągle spotykają mnie z tego powodu jakieś przypadki, ale jak tu się nie zgodzić, jak byłam jego skarbnikiem, gdy poprzednio szukałyśmy mu domu ? Myślę, że nie mam wyjścia. Podrzucę Ci nr konta e-mailem :) Widzę Aniu, że Ty też jeszcze nie śpisz :) Ano spać nie mogę :( Nie tylko Huzar jest w tragicznej sytuacji - my również. Nawet nikt nie zaglądnął :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted May 31, 2016 Share Posted May 31, 2016 stałej nie dam już rady. Na razie mogę dać 15,- jednorazowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted May 31, 2016 Share Posted May 31, 2016 3 minuty temu, mdk8 napisał: stałej nie dam już rady. Na razie mogę dać 15,- jednorazowo. Dziękuję. Wiem jak bardzo pomagasz psom i rozumiem, że w pewnym momencie brakuje finansów.Tym bardziej dziękuję :) Liczy się każdy grosz. Do końca tygodnia musimy go zabrać. Nie wiadomo czy nie trzeba będzie zrobić badań, bo Huzar bardzo otyły jest, a to dodatkowy koszt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 Idę, Aniu, popatrzeć... o kurczę... dziewczęta, dajcie mi numer konta i zapiszcie 50 zł deklaracji stałej dla Huzara (czas nieokreślony, do kiedy będzie potrzebna) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania68 Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 2 godziny temu, Usiata napisał: Idę, Aniu, popatrzeć... o kurczę... dziewczęta, dajcie mi numer konta i zapiszcie 50 zł deklaracji stałej dla Huzara (czas nieokreślony, do kiedy będzie potrzebna) Usiatko, bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję. Colette napisała mi na pw, że do końca roku deklaruje 50 zł. miesięcznie kochana Mortes swoją dobrocią przyciąga najwspanialszych ludzi :) :) :) No i cudowna Ayame 100 zł. miesięcznie przez 6 m-cy Huzar w niedzielę opuszcza swój dom. Pan Grzegorz zawiezie go do hotelu Psia Przystań. Poprosiłam go aby zadeklarował cokolwiek dla swojego psa. Da jednorazowo 100 zł. Koszt miesięczny hotelowania to 300 złotych. Miesięcznie mamy tak: 100 zł. Ayame do listopada 50 zł. Usiata 50 zł.Colette do końca roku 50 zł. ania68 do końca roku (mam nadzieję, że potem też będę mogła. No chyba, że Huzar wcześniej znajdzie dom) 15 zł. jednorazowa mdk8 Pewnie trzeba będzie zrobić mu jakieś badania, no i nie wiadomo czy nie będzie potrzebny behawiorysta. Wszystko okaże się niebawem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 2, 2016 Author Share Posted June 2, 2016 Dziewczyny, dziękujemy! Usiata, Colette, Mortes i mdk... Dziękuję. Dzięki i Tobie Aniu. Co do domu, to jakoś nei wierzę, że uda się do końca roku. Sama praca z Huzarem trochę zajmie. Mam nadzieję, ze postępy będą szybkie. No i trzeba go odchudzić! Cenę hotelu musze potwierdzić. Generalnie mowa była o 13 zł/ dzień, ale ze względu na beznadziejną początkowo sytuację, dostałyśmy rabat do 300 za 3 pierwsze miesiące. Teraz jeszcze rozmawiamy, może będzie ciut mniej. Niedługo kończy się deklaracja od mojej cioci u Grafiego (jeszcze czerwiec i lipiec), więc też wspomogę Huzara, przynajmniej na jakiś czas, bo nie wiadomo jak z nim będzie. Jeśli tylko Huzar nie wytnie takich numerów jak moja psica, to damy radę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 O 31.05.2016 o 21:05, mdk8 napisał: stałej nie dam już rady. Na razie mogę dać 15,- jednorazowo. Wielgachne dzięki O 2.06.2016 o 08:53, Usiata napisał: Idę, Aniu, popatrzeć... o kurczę... dziewczęta, dajcie mi numer konta i zapiszcie 50 zł deklaracji stałej dla Huzara (czas nieokreślony, do kiedy będzie potrzebna) Małgosiu, czy ja już Ci mówiłam, że Cie kofam :) Tak w ogóle i w szczególe :) 18 godzin temu, Ayame Nishijima napisał: Dziewczyny, dziękujemy! Usiata, Colette, Mortes i mdk... Dziękuję. Dzięki i Tobie Aniu. Co do domu, to jakoś nei wierzę, że uda się do końca roku. Sama praca z Huzarem trochę zajmie. Mam nadzieję, ze postępy będą szybkie. No i trzeba go odchudzić! Cenę hotelu musze potwierdzić. Generalnie mowa była o 13 zł/ dzień, ale ze względu na beznadziejną początkowo sytuację, dostałyśmy rabat do 300 za 3 pierwsze miesiące. Teraz jeszcze rozmawiamy, może będzie ciut mniej. Niedługo kończy się deklaracja od mojej cioci u Grafiego (jeszcze czerwiec i lipiec), więc też wspomogę Huzara, przynajmniej na jakiś czas, bo nie wiadomo jak z nim będzie. Jeśli tylko Huzar nie wytnie takich numerów jak moja psica, to damy radę! Ayame podwójne dzięki, dla Ciebie i dla Cioci :) A dla Was wszystkich Zaraz podeślę numer konta Huzara. Link do deklaracji. Link do rozliczenia finansów Huzara. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 Małgosiu, odgruzuj skrzyneczkę, nie mogłam wysłać do Cię PW :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 2 godziny temu, elik napisał: Małgosiu, odgruzuj skrzyneczkę, nie mogłam wysłać do Cię PW :) Elu, kochana psiaro *), juści uprzątnęłam ździebko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 Leci 100zł dla Huzarka. Kto jest skarbnikiem? Sorki, bo nie zdążyłam przelecieć wszystkich postów. Jużem doczytała, że to elik ukochana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 2, 2016 Share Posted June 2, 2016 Ale dotychczasowy właściciel się wysilił.100 zł !!! A Huzar jest piękny.Dużo nie wpłacę , chociaż 20 zł.Dajcie nr konta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 13 godzin temu, Usiata napisał: Elu, kochana psiaro *), juści uprzątnęłam ździebko :) Ci dzięki wielgachne, zara podeślę konteczko :) 13 godzin temu, Panna Marple napisał: Leci 100zł dla Huzarka. Kto jest skarbnikiem? Sorki, bo nie zdążyłam przelecieć wszystkich postów. Jużem doczytała, że to elik ukochana :) Panno słodka :) dzięki wielkie, już Twoja stóweczka na koncie Huzarka :) Jednakowoż, jeśli mogę, Panno słodka zaźrzyj proszę do Twojej skrzyneczki pocztowej, we której nańdzesz osobiste konto Huzareczka naszego. Z góry i z dołu wielgachne dzięki 13 godzin temu, Poker napisał: Ale dotychczasowy właściciel się wysilił.100 zł !!! A Huzar jest piękny.Dużo nie wpłacę , chociaż 20 zł.Dajcie nr konta. Sie robi Pokerku kochany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 oj się porobiło.....coś wyskrobię dla Huzara ..na razie jednorazowo..potem zobaczymy konto elik mam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 Teraz, zozola77 napisał: oj się porobiło.....coś wyskrobię dla Huzara ..na razie jednorazowo..potem zobaczymy konto elik mam :) Stokrotne dzięki za pochylenie się nad biednym Huzarkiem Ale bardzo Cię proszę wstrzymaj się z wpłatą, bo każdy psiak ma swoje indywidualne konto. Zaraz podeślę Ci namiary na konto Huzara :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 1 minutę temu, elik napisał: Stokrotne dzięki za pochylenie się nad biednym Huzarkiem Ale bardzo Cię proszę wstrzymaj się z wpłatą, bo każdy psiak ma swoje indywidualne konto. Zaraz podeślę Ci namiary na konto Huzara :) aaaa takie kfiatki...;) okej poczekam...a i tak będe wpłacać po 10 ........... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 12 minut temu, zozola77 napisał: aaaa takie kfiatki...;) okej poczekam...a i tak będe wpłacać po 10 ........... Dzięki, konto poleciało :) Termin wpłaty zależy wyłącznie od wpłacającego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayame Nishijima Posted June 3, 2016 Author Share Posted June 3, 2016 Dziękujemy wszystkim za pomoc. Potwierdzona jest opłata za hotel, będzie 300 miesięcznie. Pytałam jakie są możliwości dla Huzara. Na początek - co wydaje mi się bardzo korzystne - Huzar musi sobie przypomnieć jak zachowuje się pies. Bardzo bym chciała, żeby mógł dołączyć do jakiejś psiej grupy, trochę się uspokoić, trochę odnaleźć na nowo. Dobrze zrobi mu drobny trening z posłuszeństwa, żeby znów poczuł się pewniej. A i przy szukaniu domu się to przyda. A jak już się chłopak ogarnie, porpacujemy nad lękiem separacyjnym. Co Wy na to? Jest jeszcze coś: Nie wiadomo jak Huzar zachowa się w hotelu. Co będzie kiedy zostanie wśród psów, ale bez ludzi. Psie towarzystwo nie zawsze poprawia stan psa z lękiem separacyjnym. (Choć może tym razem będzie to taki przypadek. Byłoby super.) I nei chodzi tu o to, że Huzar zniszczy coś w hotelu - choć i tak może być. Poproszę, żeby usunąć cenniejsze rzeczy z jego zasięgu, żeby nie generować kosztów, ale zniszczenia to sprawa wtórna. Pierwszym problemem jest cierpienie psa. On nie może zapanować nad tym co czuje, nad swoją paniką, nad przerażeniem. To nie jego wina. Ale my musimy mu pomóc. Od razu. Tu nie ma na co czekać jeśli pies cierpi. Dlatego poproszę o obserwację na początku, od pierwszego dnia. I jeśli będzie na prawdę źle, pomyślałabym o lekach. Dlatego, ze ich efekt jest najszybszy i jest to najprostszy sposób, żeby psu pomóc. Praca i ćwiczenie to jedno, ale one dają efekt powoli. Musimy liczyć się z koniecznością dodatkowej wizyty u weta. Jeśli ktośma coś przeciwko, niech napisze od razu, zeby później nie było pretensji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 3, 2016 Share Posted June 3, 2016 Ja jestem za, a nawet przeciw :) Nie można zostawić psa i jego lękami. Koniecznie trzeba mu pomóc. Na początek, coby efekt był jak najszybszy, może trzeba zadziałać farmakologicznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.