Jump to content
Dogomania

Mały staruszek Koko z działek ma prawdziwy dom ! Los jego towarzyszki niestety nadal nieznany...


ala123

Recommended Posts

[quote name='zachary']Ala123, trzeba koniecznie uczulić państwa na okres świąteczno-sylwestrowy. Moze Koko boi się wystrzałów i spuszczany ze smyczy pójdzie w długą....[/QUOTE]
Słuszna uwaga. Koniecznie trzeba ich uczulić na spacery także na dzień przed i po Sylwestrze.

[quote name='ala123']O suni pamiętam,zwłaszcza że często jeżdżę w okolicy,gdzie psy widywano. Mam nadzieję,że żyje biedulka i zimą ujawni się w jakiejś altance na terenie ogródków.Tak było ostatniej zimy.[/QUOTE]
Ja też mam nadzieję, że kiedyś się pokaże.

Link to comment
Share on other sites

Powtarzałam ludziom kilkakrotnie,że w pierwszym okresie nie można puszczać psa bez smyczy,ale oni i tak zrobili po swojemu,jak widać. Już w ciągu pierwszego tygodnia. Dobrze,że Koko nie próbował wrócić do Zamościa,chociaż i takie miałam podejrzenia.
Będę próbowała oczywiście państwa uczulić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ala123']Powtarzałam ludziom kilkakrotnie,że w pierwszym okresie nie można puszczać psa bez smyczy,ale oni i tak zrobili po swojemu,jak widać. Już w ciągu pierwszego tygodnia. Dobrze,że Koko nie próbował wrócić do Zamościa,chociaż i takie miałam podejrzenia.
Będę próbowała oczywiście państwa uczulić.[/QUOTE]
Najlepiej przypomnij im tuż przed Sylwestrem. Koko kochany psiaczku bądź szczęśliwy i nie kombinuj :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Już wróciłam.
Podajcie mi nr telefonu do DS Koko.Zadzwonię i spróbuję się umówić na spotkanie.
Pan Koko jest w średnim wieku, pani młoda. Na zdjęciach jest przypuszczalnie brat pańci.
Też uważam ,że tak szybkie spuszczanie psa jest lekkomyślne i prosiłam ich ,żeby tego nie robili.
Faktem jest ,że są psy bardzo posłuszne, którym ani w głowie ucieczki.
Jeżeli nie przesłali jeszcze umowy adopcyjnej, to podeślijcie mi na PW , a ja zabiorę ją ze sobą.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Już wróciłam.
Podajcie mi nr telefonu do DS Koko.Zadzwonię i spróbuję się umówić na spotkanie.
Pan Koko jest w średnim wieku, pani młoda. Na zdjęciach jest przypuszczalnie brat pańci.
Też uważam ,że tak szybkie spuszczanie psa jest lekkomyślne i prosiłam ich ,żeby tego nie robili.
Faktem jest ,że są psy bardzo posłuszne, którym ani w głowie ucieczki.
Jeżeli nie przesłali jeszcze umowy adopcyjnej, to podeślijcie mi na PW , a ja zabiorę ją ze sobą.[/QUOTE]

Dziękuję Ci bardzo! Już wysyłam pw z nr. telefonów. Umowę jutro,bo mam ją w komputerze w pracy.

Link to comment
Share on other sites

Super, że trzymacie rękę na pulsie. Czekamu Pokerku, na relacje z wizyty ;)

Tymczasem pozwolę sobie na prywatę i zaproszę na wątek mix podhalanki. Jej rodzina płacze, ale musi znaleźć nowy dom, tu nie jest bezpieczna :-( Od posty #171: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/254120-M%C5%82oda-suczka-potrzebuje-domku-na-cito-chocia%C5%BC-tymczasowego%21%21%21%21%21%21/page7"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254120-Młoda-suczka-potrzebuje-domku-na-cito-chociaż-tymczasowego!!!!!!/page7[/URL]
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Xn7_vk0SsWU/U7u-aFLqWAI/AAAAAAAACzo/nhIO4J5GYiU/w756-h567-no/P1170093.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wreszcie jest dogo chociaż nie mogę się w niej teraz odnaleźć.Na razie nie podoba mi się.

 

Dzwoniłam do DS Koko.Wszystko jest super.Pan bardzo sie ucieszył z mojego telefonu i zaprosił w odwiedziny.Ubiegł moje pytania i dużo opowiadała sam.

Są zakochani w Koko z wzajemnością.Pan opoiwadał z entuzjzmem w głosie.

Pisutek zostaje w domu sam najwyżej 4 - 5 godzin. W pierwszych dniach cały czas ktoś z nim był/

Pan w trakcie pracy przyjeżdża do niego.Dużo czasu spędzają na spacerach, w weekendy jeżdżą do pobliskich lasów i parków.

Najpierw puszczali Koko bez zmyczy na terenach zamkniętych ,a dopiero potem luzem.Pan ocenił ,że Koko jest bardzo zrównoważonym , inteligentnym i dobrym psem.Nie wdaje się w zatargi z psami, jest przyjacielski.

Dostaje Acanę i je chętnie. Śpi na posałnku w miejscu, które im zasugerowałam czyli pod stolikiem.

Imię mu zostawili, mimo że na podwórku są dwie sunie o tym imieniu.

Jak złapię chwilę czasu, to ich odwiedzę.Czy podesłali już umowę adopcyjną? Jeżeli nie, to zabiorę ze sobą tylko podeślijcie mi jaką chcecie.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję Poker za pomoc.

Ja też nie odnoszę złego wrażenia z rozmów z państwem,opowiadając o Koko są bardzo podekscytowani i bardzo dziękują za Koko.

Umowy Pan nadal nie odesłał,zaraz Ci ją wyślę ( o ile poradzę sobie z nowym pw !). Po Twojej wizycie będę już całkiem spokojna :smile: .

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...