Jump to content
Dogomania

CZARNA OWCA - Duszka z Kozienic - 8m-cy w Radysach - 4m-ce jako JAGA w bdt mestudio, po 11m-cach jako BOMBA u inki33 - ZOSTAJE! - ma dom


inka33

Recommended Posts

[B]Malagos....bo ;)[/B]. Czarne się Jej nie podoba - tylko białe lubi ;)

[B] Ineczko, opis pierwszych dni Owieczki[/B](o jakim imieniu, bo Owca - chyba nie wołasz?) - cudowny :).
[B]Twojej Córce - się nie dziwię. Ja też bym chciała nie przywiązywać się emocjonalnie do tymczasów
[/B](a dopiero raczkuję w tymczasowaniu) i sądzę, że z biegiem czasu nie będzie wcale łatwiej, lecz......
trudniej się rozstawać z kolejnymi tymczasami :(.
Każdy przygarnięty pies w naszym domu, to indywidualna psia "osobowowość", przyklejona do człowieka, który chce się nim zaopiekować. I pies mu daje swoje psie serce. Na szczęście, jest ono jak bajkowa bułka niedojadka(znacie?). Odrasta i można się z następnym człowiekiem podzielić psia miłością. A poprzedni człowiek, zostaje z rzewnym wspomnieniem (już płaczę ;)) Tymczasowego Psa......

[B]Melduję się na wątku :)[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziutka']jestem :bigok:[/QUOTE]
[quote name='wiosenka']nie chciałam tak pierwsza ;-)...[/QUOTE]
[quote name='Lida']I ja jestem :smile:[/QUOTE]
[quote name='kejciu']i ja jestem:smile:[/QUOTE]
[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Zapisuję wątek i śliczną Jagę :smile:[/QUOTE]
[quote name='Poprawna']No i ja też jestem :smile:[/QUOTE]
Ale Was tu przybyło...! :-o :loveu:
Gdyby Owca wiedziała... :)


[quote name='yumanji']Dlaczego Owca?[/QUOTE]
Bo spod futra (trochę pokręconego) ledwie pyszczek i nóżki widać. ;)


[quote name='pinczerka_i_Gizmo']I jak tam - "zaowocowały" czymś spacery? ;-)[/QUOTE]
Wieczorny, a właściwie nocny niczym... :shake:

[quote name='Gusiaczek']Witaj Owieczko na warszawskiej ziemi :smile:
(Inka, Owca, to "słoik", nie ? :evil_lol:)

................ ja też :diabloti:[/QUOTE]
W dodatku porządnie zakręcony... :roll:


[quote name='Gusiaczek']Brawo! :smile:

przeczytałam relację, ale rozpisywać się nie będę, bo i po co
będzie dobrze[/QUOTE]
Nie brawuj mi tu za tą/tę, bo ja ciągle nie wiem... :oops:

A że będzie dobrze, to się wie! :grins:


[quote name='zebrazebra'][B]inka33[/B] -:cool3: ładną owieczkę sobie zwabiłaś, hi,hi....[/QUOTE]
Ja Ci dam "hi, hi"...! :mad:


[quote name='Mazowszanka2']No to kibicujemy :smile:[/QUOTE]
[quote name='Ellig']Witaj Owca!:smile:[/QUOTE]
[quote name='malagos']Czarne [B]też[/B] ładne, heh, he, fajna pannica![/QUOTE]
Miło Was tu widzieć! :loveu:
Wszystkie są na swój sposób ładne, nawet te brzydkie. :)
[SIZE=1](...z wyjątkiem bassetów i bulterierów...)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Tymczasowanie wciąga, co? ;)
Tę owcę to najpierw zważ i obmacaj. Ja włosy z głowy rwałam, że się Lesio roztył, karmę odchudzającą wydzielałam co do ziarenka, a wczoraj Lesław trafił do fryzjera i wyszedł... zgrabniutki jak model jakiś :)[/QUOTE]
Chodzenie po bagnach wciąga! :D

Panna bez wątpliwości jest do odchudzenia - teraz wygląda (na grubość i futrość) podobnie jak Klucha w dniu powrotu z Radys.
Jest też zbliżonej wielkości i podobnie waży. Czarna Klucha. :p


[quote name='konfirm13'][B]Malagos....bo ;)[/B]. Czarne się Jej nie podoba - tylko białe lubi ;)

[B] Ineczko, opis pierwszych dni Owieczki[/B](o jakim imieniu, bo Owca - chyba nie wołasz?) - cudowny :).
[B]Twojej Córce - się nie dziwię. Ja też bym chciała nie przywiązywać się emocjonalnie do tymczasów
[/B](a dopiero raczkuję w tymczasowaniu) i sądzę, że z biegiem czasu nie będzie wcale łatwiej, lecz......
trudniej się rozstawać z kolejnymi tymczasami :(.
Każdy przygarnięty pies w naszym domu, to indywidualna psia "osobowowość", przyklejona do człowieka, który chce się nim zaopiekować. I pies mu daje swoje psie serce. Na szczęście, jest ono jak bajkowa bułka niedojadka(znacie?). Odrasta i można się z następnym człowiekiem podzielić psia miłością. A poprzedni człowiek, zostaje z rzewnym wspomnieniem (już płaczę ;)) Tymczasowego Psa......

[B]Melduję się na wątku :)[/B][/QUOTE]
Ja już chyba wiem, jak to trzeba sobie ułatwiać... ;)
Trzeba brać na tymczas pieseły nie w swoim typie - chodzi mi głównie o osobowość, a mniej wygląd. :grins:


Wieści na dziś rano średnie, i dobre, i gorsze, ale to za chwilkę...
Ale spokojnie, nie jest źle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mazowszanka2']Jaga dostała w spadku po dobrej cioci Fionie [B]270 zł.[/B]
Jak dojdą, potwierdź inka na wątku bazarkowym: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250017-ZAKOŃCZONY-rozliczam-Lato-zamknięte-w-słoikach[/URL][/QUOTE]
Oczywiście, potwierdzę. :)
Wielkie dzięki! :Rose:

Link to comment
Share on other sites

No to teraz wieści.

Wieczorny, a właściwie nocny spacer, dość długi, był też bez"owocny".
Kolacyjkę zjadła, wody popiła.

Wczoraj tuż przed kładzeniem się spać zauważyłam, że Owca drapie się w prawe ucho.
Robiła to dość intensywnie, więc sprawdziłam... a tam - bagno i lekka opuchlizna... :(

Nie mam absolutnie żadnych pretensji do mestudio, że zaniedbała, czy coś.
Jaga drapała się w momencie, gdy chyba sądziła, że tego nie widzę.

Rano poszłyśmy do weta (a właściwie wetki akurat).

W tym uchu było strasznie dużo woskowiny, ślady zaschniętej krwi (pewnie sobie za którymś razem rozdrapała) i smrodek wskazujący na zapalenie grzybicze. Drugie (lewe) ucho trochę przesadnie zawalone woskowiną i brudkami, ale bez śladów zapalenia.

Oba uszyska wyczyszczone porządnie. Jaga była bardzo dzielna, dopiero pod koniec czyszczenia tego gorszego ucha ciut zapiszczała, bo to było już dość głęboko. Dała też sobie bez problemu wpuścić krople. Mam jej wpuszczać do prawego 2 razy dziennie po dwie krople i do zdrowego raz dziennie 1 kroplę i pokazać się za tydzień na kontrolę. Leczenie, tzn. wpuszczanie tych kropli (Aurizon - p/zapalne, p/grzybicze) ma potrwać minimum dwa tygodnie, natomiast za tydzień wetka oceni, czy konieczne będzie wspomożenie antybiotykiem ogólnym, czy nie.

Wizyta razem z Aurizonem kosztowała 80zł.
Ojciec założył. Mam paragon i wpis do książeczki.

Przed wejściem do weta ani sioo, ani koo nie było. Dalej z nią spacerując (po wecie) spotkałam znajoma, z którą chwilkę rozmawiałam i wtedy Jaga zrobiła wreszcie koo. Dostała za to nawet smaka. :) Zrobiła koo w momencie, gdy nie zwracałam na nią uwagi, więc spacerując dalej próbowałam czynić takie sztuki, że odwracałam sie do niej plecami, jak tylko zaczynała intensywniej węszyć na trawniku, ale sioo i tak nie było... :shake: Po dłuższym czasie stwierdziłam, że wracamy i najwyżej wyjdę z nią znów za 2-3 godzinki.

Do wycierania łap i brzucha wywaliła się kółkami do góry, co też ma swoje zalety. ;)

Potem dostała śniadanko, wszamała, popiła.

Niedługo potem zakręciła się po psiemu w kółko w przedpokoju i położyła na wykładzinie. Nawet przez moment, jak to kółko robiła, przyszło mi do głowy, że się do sioo przymierza, ale skoro się połozyła, to uznałam, że sie mylę. Jednak się nie pomyliłam... :/ Po chwili okazało się, że zrobila tam sioo - na leżąco! Nawet jej nie ochrzaniłam, bo nie chciałam jej straszyć, no i rozumiem, że to z niepewności w nowym miejscu nie zrobiła na podwórku... :(

Podpowiedzcie mi tylko, jak mam wykonać to "niezwracanie uwagi" na spacerze...?
Co zrobić, żeby poczuła się pewniej, zwłaszcza na zewnątrz?
Ja nie mam takich doświadczeń...

Przecież ona nie może się tak męczyć, a potem sikać natychmiast, jak już zupełnie nie wytrzymuje pęcherz... :sad:

No i od jutra mam zlecenie na kilka tygodni, będę wychodzić rano dość wcześnie i nie mogę z nią łazić dwie czy ileś godzin, żeby się wreszcie odważyła załatwić... Owszem, ojciec z nią wyjdzie, jak będzie trzeba, ale nawet jeszcze nie wiemy, jak "mówi", że chce pilnie wyjść.

Wchodzenie do windy na razie jeszcze idzie opornie, ale spoko, wiem, że się przyzwyczai, bo nie ma wyjścia. :p

PS. Owca właśnie przed chwilą po raz pierwszy skorzystała ze słynnego żółtego kocyka! :multi:

Link to comment
Share on other sites

Inko, jak dotychczas(sztuk dwie;)), wszystkie nasze Tymczasy są bardzo, bardzo w moim typie :shake:. Tomka - też. Psychicznie - ofkors, bo psychika najważniejsza :)

Z Owcą(jak ma na imię?) i z niesiusianiem, to pewnie tak, jak nasza Schroniskowa Bliss pojechała po tygodniu od adopcji razem z nami do Stolycy, to w czasie wizyty nie siusiała (z przejęcia - wiadomo, dziewczyna z zabitej dechami wsi w Wielkim Mieście) - przez ponad dwie doby. Nawet dzwoniłam w tej sprawie do naszego Zwierzęcego Doktora i chciałam jej podać moczopędny furosemid. Wtreszcie - uległa fizjologii ;).Teraz oczywiście - Stolica niestraszna :). A taki np Max - żadnych problemów z siusianiem w Stolicy( z tego co wiem) - nie miał. Cóż, ON, to twardy facet :)
[B]Bafi[/B] (jak pisałam na jej wątku), [B]dopiero na smyczy rozwijalnej, jak daleko odeszła "na bok", zdecydowała się zrobić co trzeba. Teraz jest normalnie. Może tego spróbuj ?[/B]

Link to comment
Share on other sites

"Nasza" Bajka tak miała - nie załatwiła się po przyjeździe do DS, dopóki Asia jej nie spuściła ze smyczy. Musiała znaleźć bezpieczny, ogrodzony teren, bo chyba by psicy pęcherz pękł...
Szkoda, że tak się męczy Owieczka. Ale pewnie jak już się odważy, będzie z górki ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mazowszanka2']Jaga dostała w spadku po dobrej cioci Fionie [B]270 zł.[/B]
Jak dojdą, potwierdź inka na wątku bazarkowym: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250017-ZAKOŃCZONY-rozliczam-Lato-zamknięte-w-słoikach[/URL][/QUOTE]

Pomyliłam się w rozliczeniach :oops:
Ale na szczęście inka33 czuwa :) Dla Jagi będzie [B]300 zł.[/B]
Dosyłam 30 zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='konfirm13']Inko, jak dotychczas(sztuk dwie;)), wszystkie nasze Tymczasy są bardzo, bardzo w moim typie :shake:. Tomka - też. Psychicznie - ofkors, bo psychika najważniejsza :)

Z Owcą(jak ma na imię?) i z niesiusianiem, to pewnie tak, jak nasza Schroniskowa Bliss pojechała po tygodniu od adopcji razem z nami do Stolycy, to w czasie wizyty nie siusiała (z przejęcia - wiadomo, dziewczyna z zabitej dechami wsi w Wielkim Mieście) - przez ponad dwie doby. Nawet dzwoniłam w tej sprawie do naszego Zwierzęcego Doktora i chciałam jej podać moczopędny furosemid. Wtreszcie - uległa fizjologii ;).Teraz oczywiście - Stolica niestraszna :). A taki np Max - żadnych problemów z siusianiem w Stolicy( z tego co wiem) - nie miał. Cóż, ON, to twardy facet :)
[B]Bafi[/B] (jak pisałam na jej wątku), [B]dopiero na smyczy rozwijalnej, jak daleko odeszła "na bok", zdecydowała się zrobić co trzeba. Teraz jest normalnie. Może tego spróbuj ?[/B][/QUOTE]
Staram się ją "oddalić", tzn. pozwalam jej odejść dalej, ale ona jak na złość :p prawie non stop idzie przy nodze.
Będę starała się blokować rozciągniętą flexi (zwykłą smycz będę miała we wtorek wieczorem) tak, żeby nie była napięta.
Trudno, będzie się troche platać, ale może to pomoże... :hmmmm:

Niech by się tylko odważyła ze dwa-trzy razy, to będziemy już do przodu. :kciuki:


[quote name='Nutusia']"Nasza" Bajka tak miała - nie załatwiła się po przyjeździe do DS, dopóki Asia jej nie spuściła ze smyczy. Musiała znaleźć bezpieczny, ogrodzony teren, bo chyba by psicy pęcherz pękł...
Szkoda, że tak się męczy Owieczka. Ale pewnie jak już się odważy, będzie z górki ;)[/QUOTE]
No wiem, ale chciałabym jej jakoś ułatwić odważenie się i skrócić męczenie się z pełnym pęcherzem... :roll:


[quote name='zebrazebra']Kwestia czasu zapewne. A poza tym przy anielskiej cierpliwości [B]inki[/B] - nie ma opcji by było źle :cool1:
Czy czegoś na bieżąco potrzeba Owcy?[/QUOTE]
Ja i anielska cierpliwość...?! :-o
Chyba mnie z kimś pomyliłaś... :shake:

[quote name='Bonsai']Witam się i ja :) W razie potrzeby służę stress outem, tylko pewnie ciężko będzie nam się zgrać po odbiór...[/QUOTE]
Dzięki za pomoc! :Rose:
Spróbujemy się zgrać. Chociaż mam nadzieję, że może nie będzie uspokajacz potrzebny...


[quote name='Mattilu']Znowu beda do czytania Inkowe elaboraty:loveu:[/QUOTE]
:oops:


[quote name='Mazowszanka2']Pomyliłam się w rozliczeniach :oops:
Ale na szczęście inka33 czuwa :) Dla Jagi będzie [B]300 zł.[/B]
Dosyłam 30 zł.[/QUOTE]
Spoko, spoko... ;)


[quote name='pinczerka_i_Gizmo']Zerkając ukradkiem na tytuł wątku śmiem twierdzić, że Jaga ;-)[/QUOTE]
Może zerkać śmiało - tam nie ma nic, co trzeba by było trzymać w tajemnicy. :)

W ogóle nie rozumiem, dlaczego niektórym z Was nie podoba się pomysł nazywania Jagi/Czarnej Owcy Owcą... :hmmmm:

Ale coś Wam powiem. :p Jak mnie Owca pilnuje i łazi za mną po mieszkaniu, zaczepiając o głaski, to wpada mi pod nogi jak... bomba i tryka nochalem w łydkę. :D Czasem się zastanawiam, kiedy mnie w końcu przewróci, bestyjka...! :nerwy:

Nie wykluczone więc, że dorobi się całkiem nowego imienia... :grins:


A zaraz coś będzie... :siara:

Link to comment
Share on other sites

No i gdzie wszystkie ciekawskie...?! :mad:
Dobra, dobra, i tak Wam wkleję - skoro już przygotowałam... :evil_lol:

[IMG]https://py26sw.bn1304.livefilestore.com/y2pZ77bCeI6FZDCuZq8atTBSyArvt_jNZtTcbOAhxz_jMbLbaKAnYnOAqbDZ6FHn4_t2K8TpAk7sF7kLtOsfAQPULwSpnLpV6174GxX4uAooTg/JAGA 2014-02-08 dt inka33 - 01.JPG?psid=1[/IMG]

[IMG]https://py26sw.bn1304.livefilestore.com/y2pEkh1AqTD0KEIesVGkMVonGW-4FLVckcUzAWx2VgI6TO-S5gFGrlvvJcHYTBf7ID9cseqyy87W2nncr7ADimOto18E2auAzQR_Oi3wdSL1kE/JAGA 2014-02-08 dt inka33 - 02.JPG?psid=1[/IMG]

[IMG]https://py26sw.bn1303.livefilestore.com/y2pp5rLWZOV_sf_64p2A-HZOkm4TwWRf3zCVTn4lPBGP8iy-HVeqH7tH6jS8Y9TKTZ0KvApa7IS5CIEB4vB36nRYMGPGnlXE5gcwbJ18eJGSdw/JAGA 2014-02-09 dt inka33 - 01.JPG?psid=1[/IMG]

[IMG]https://py26sw.bn1302.livefilestore.com/y2pGg2HW8u9yfmjt0RrAaU_bxob4SvSnlcLSbAbo7j2Z9KKkvfjMk5pmAA6s162jt42CT1d1BmO-_bXIXDXUnGItmo3ePmAs7b4eJ1hCTAJGBY/JAGA 2014-02-09 dt inka33 - 02.JPG?psid=1[/IMG]

[IMG]https://py26sw.bn1304.livefilestore.com/y2pDitxMxSLjHT-0LfJIqhLCVDTXf7zZUIvm22UiKck76NruBYizLB8-VZ8BdiupiNGZgUgwILPO6W_Vh7D3vFol7dQLUbNOV7ZcCj3UxkLhpg/JAGA 2014-02-09 dt inka33 - 03.JPG?psid=1[/IMG]

Pięknemu w każdym kolorze do... mordy, prawda? :)


Pierwsze dwa z wczoraj, pozostałe trzy z dziś.

Link to comment
Share on other sites

Witaj Jaguś, pozwolisz?

Zapraszam serdecznie na mały i szybki bazarek z kurtkami męskimi i damskimi na naszą Zulę:smile:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250924-B%C5%82yskawiczny-bazarek-z-kurtkami-m%C4%99skimi-i-damskimi-do-15-lutego-do-godziny-21-00?p=21861906#post21861906"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...6#post21861906[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...