Jump to content
Dogomania

po walce


randap

Recommended Posts

Wszystko zależy od sytuacji. Czy to był pierwszy konflikt i ogólnie jak to wyglądało. U moich suk konieczna jest izolacja przez jakiś czas. Tylko jak one się dorwą to ciężko rozdzielić i potem koniecznie muszą być osobno, bo na swój widok dostają szału. Po pewnym czasie im przechodzi. Zdarza im się to mniej więcej raz do roku.

Link to comment
Share on other sites

To zależy od psów, takie jest moje zdanie. Jeśli po walce/ścięciu się któryś nie potrafi się wyciszyć to je izoluje, jednak tylko do momentu aż opadnie adrenalina i się uspokoją. Później biorę futra na wspólny spacer i je mocno obserwuję, jak jest ok to w domu spuszczam i również są pod obserwacją.
W przypadku gdy po spięciu jest spokój to starcza zwykłe 'EJ!'.

Link to comment
Share on other sites

Trzeba obserwować psy. Sama izolacja nic nie pomoże a ostrego psa jeszcze bardziej nakręci na "dokończenie dzieła". Poprzez izolacje pies nie nauczy się, że się nie walczy. Pies nie przemyśli w innym pomieszczeniu "źle zrobiłem i teraz tu siedzieć muszę."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GAJOS']Trzeba obserwować psy. Sama izolacja nic nie pomoże a ostrego psa jeszcze bardziej nakręci na "dokończenie dzieła". Poprzez izolacje pies nie nauczy się, że się nie walczy. Pies nie przemyśli w innym pomieszczeniu "źle zrobiłem i teraz tu siedzieć muszę."[/QUOTE]
Tak jak pisałam jeśli po spięciu nie ma chęci mordu to nie widzę sensu izolacji, tylko co w przypadku gdy pies po spięciu z 2gim ma zamiar go zamordować, a każda korekta wywołuje większą agresję i nakręca psa normalnie nadaktywnego?
Nie twierdzę że pies sobie usiądzie w kącie i przemyśli swoje działanie. Zdecydowanie z własnego doświadczenia wiem nie zawsze samo 'kontrolowanie i obserwowanie' pomoże, są psy które tak mocno się nakręcają że jedynym wyjściem jest izolacja do momentu aż opadnie adrenalina. Czasem jest to 5min, czasem 30min i nie ma na to reguły.
Dodam że żeby obserwować i reagować trzeba psy znać, moje stado się nie żre i żyje w zgodzie. Jednak czasem z psem który przychodzi na DT i próbuje 'przejąć władzę' w stadzie dochodzi do spięć. Nie są to małe psy i każde spięcie może być niebezpieczne - dlatego naprawdę jeśli jest ostro to wolę je rozdzielić i poczekać aż się uspokoją i w inny sposób i na innych zasadach wprowadzać 'przybysza' (często jest tak że pies na podwórku z psem na DT świetnie się lubią, hasają na podwórku. Jak tylko wejdą do domu to pies na DT zaczyna warczeć i próbuje przeganiać - wtedy są spięcia).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Psy powinny po walce nauczyć się relaksować w swoim towarzystwie. Powinny być oddzielone tylko na taką odległość aby nie mogły się sięgnąć. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również spacer, który zacieśnia więzy między psami. W zależności od psa może to zająć więcej lub mniej czasu, ale na pewno się uspokoją, ponieważ pies nie może cały czas żyć o nastoju mordercy. Przy odizolowaniu pies z całą pewnością uspokoi się dużo szybszej, ale widok psa, z którym się gryzł będzie mu się kojarzyć z walką i agresją. A w przypadku ostrego psa, tak jak pisał [B]GAJOS[/B] izolacja go tylko nakręci.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...