Jump to content
Dogomania

FILON już w hoteliku :) poznaje świat po 9 latach w schronie. .szukamy DS !


Doda_

Recommended Posts

Jestem.

Po pierwsze, MOZE I ZADEKLAROWALAM taka odpowiedzialność, ale kiedy czasowo miałam ciężko żeby być regularnie i rozliczać się regularnie, nazwalyscie mnie zlodziejka i zapragnelyscie nowego skarbnika. Wiec.... Moja powyzsza deklaracja juz sie nie liczy. Odpowiedzialność jest na wszystkich barkach.
Trzeba było zrozumieć,dac czas, tak jak robicie u cancer.
Ostatne rozliczenie zrobiłam zdjęciem, ręcznie pisałam.
Po DRUGIE. I nikt nie powiedzial ze brakuje czyjejś wplaty i ZA KIEDY. a miałam taka prośbę: Jesli coś nie tak, lub wplacicie po zamknięciu mojej roli skarbnika, Piszcie SMS. do mnie numer ma nawet elik. Podkreśliłam ze tu nie wchodzę. Także wasze walenie w klawiaturę i oskarżenia na wątku gdzie się nie pojawiam, jest wasza wina ze cos pozostaje bez wyjaśnienia. Bo pisałam w jaki sposób kontaktować.
na pewno wszystko było rozliczone, na papierze, i podeslalam komuś żeby tu wrzucił.

I teraz po trzecie: Takie oskarżenia to pomówienia, i Ty ayame mimo siedzenia na dupce za oceanem tez możesz za to beknąć, niezależnie od tego ze jesteś pewna siebie.
Znieważenia to tez karalne- i teraz droga elik robię screeny. Pospiesz może zdążysz.

Napisałam co mialam do powiedzenia.
Elik, ayane, zajmijcie się psem "zlodziejki"

Powodzenia ! I powtórzę, jak cos, SMS, bo tu nie wchodzę, elik-wyrażam zgodę abyś innym podawała mój numer :) :P tak tu zarzadzilas ze spokojnie mogę powiedzieć ze przejęłaś psa na siebie.

 

 

blady strach na nas padł aż wszyscy zadrżeli ...... ;)

Link to comment
Share on other sites

Jestem.

Po pierwsze, MOZE I ZADEKLAROWALAM taka odpowiedzialność, ale kiedy czasowo miałam ciężko żeby być regularnie i rozliczać się regularnie, nazwalyscie mnie zlodziejka i zapragnelyscie nowego skarbnika. Wiec.... Moja powyzsza deklaracja juz sie nie liczy. Odpowiedzialność jest na wszystkich barkach.
Trzeba było zrozumieć,dac czas, tak jak robicie u cancer.
Ostatne rozliczenie zrobiłam zdjęciem, ręcznie pisałam.
Po DRUGIE. I nikt nie powiedzial ze brakuje czyjejś wplaty i ZA KIEDY. a miałam taka prośbę: Jesli coś nie tak, lub wplacicie po zamknięciu mojej roli skarbnika, Piszcie SMS. do mnie numer ma nawet elik. Podkreśliłam ze tu nie wchodzę. Także wasze walenie w klawiaturę i oskarżenia na wątku gdzie się nie pojawiam, jest wasza wina ze cos pozostaje bez wyjaśnienia. Bo pisałam w jaki sposób kontaktować.
na pewno wszystko było rozliczone, na papierze, i podeslalam komuś żeby tu wrzucił.

I teraz po trzecie: Takie oskarżenia to pomówienia, i Ty ayame mimo siedzenia na dupce za oceanem tez możesz za to beknąć, niezależnie od tego ze jesteś pewna siebie.
Znieważenia to tez karalne- i teraz droga elik robię screeny. Pospiesz może zdążysz.

Napisałam co mialam do powiedzenia.
Elik, ayane, zajmijcie się psem "zlodziejki"

Powodzenia ! I powtórzę, jak cos, SMS, bo tu nie wchodzę, elik-wyrażam zgodę abyś innym podawała mój numer :) :P tak tu zarzadzilas ze spokojnie mogę powiedzieć ze przejęłaś psa na siebie.

Gały wyszły mi z orbit :(     Doda-przebiłaś wszystkich,masz tupet!!!! 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Doda_ napisz jeszcze co z Twoją deklaracją, to 10 zł, ale przemnożone, przez ilość miesięcy, w których nie płaciłaś mogłoby w tej sytuacji wspomóc Filona, to byłby zastrzyk jednorazowy i co dalej z płaceniem tej deklaracji na Filona?

Nie ma co się prosić,ona nie rozumie co to honor i odpowiedzialność,więc nie wyrówna swoich podjętych zobowiązań.Musimy pomyśleć jak wyjść na prostą.W listopadzie (po 10) przeleję 100zł a zaraz przeleję 50zł (zawsze coś).

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Jestem.

Po pierwsze, MOZE I ZADEKLAROWALAM taka odpowiedzialność, ale kiedy czasowo miałam ciężko żeby być regularnie i rozliczać się regularnie, nazwalyscie mnie zlodziejka i zapragnelyscie nowego skarbnika. Wiec.... Moja powyzsza deklaracja juz sie nie liczy. Odpowiedzialność jest na wszystkich barkach.
Trzeba było zrozumieć,dac czas, tak jak robicie u cancer.
Ostatne rozliczenie zrobiłam zdjęciem, ręcznie pisałam.
Po DRUGIE. I nikt nie powiedzial ze brakuje czyjejś wplaty i ZA KIEDY. a miałam taka prośbę: Jesli coś nie tak, lub wplacicie po zamknięciu mojej roli skarbnika, Piszcie SMS. do mnie numer ma nawet elik. Podkreśliłam ze tu nie wchodzę. Także wasze walenie w klawiaturę i oskarżenia na wątku gdzie się nie pojawiam, jest wasza wina ze cos pozostaje bez wyjaśnienia. Bo pisałam w jaki sposób kontaktować.
na pewno wszystko było rozliczone, na papierze, i podeslalam komuś żeby tu wrzucił.

I teraz po trzecie: Takie oskarżenia to pomówienia, i Ty ayame mimo siedzenia na dupce za oceanem tez możesz za to beknąć, niezależnie od tego ze jesteś pewna siebie.
Znieważenia to tez karalne- i teraz droga elik robię screeny. Pospiesz może zdążysz.

Napisałam co mialam do powiedzenia.
Elik, ayane, zajmijcie się psem "zlodziejki"

Powodzenia ! I powtórzę, jak cos, SMS, bo tu nie wchodzę, elik-wyrażam zgodę abyś innym podawała mój numer :) :P tak tu zarzadzilas ze spokojnie mogę powiedzieć ze przejęłaś psa na siebie.

 

Po pierwsze: Nie nazwałam Cię złodziejką, nigdzie Cię nie pomawiałam, opisałam Twoje zachowanie samymi suchymi faktami. Zadałam również pytanie czy wszystko jest rozliczone, bo Ania 75 swojej wpłaty na Filona się nie doszukała. Zwróciłam uwagę, że zachowałaś się nieodpowiedzialnie. Policz do 10 i przeczytaj jeszcze raz. Jeśli nadal chcesz mnie pozwać - Twoja wola. 

 

Coś się na tym forum straszenie pozwami zrobiło popularniejsze niż w Ameryce...

 

Co do reszty:

Kiedy ktoś ma kłopoty finansowe pisze o tym, prosi o czas na rozliczenie, albo pomoc i działa dalej na ile może. Ale wciąż nie wiem, co ma rozliczanie psów do osobistych problemów: to dwie różne pule finansowe. 

Nowy skarbnik nie zwalnia z odpowiedzialności względem hotelu. Dextarka nic nie pisze, ale nie zmienia to faktu, że dopłaca co Twojej decyzji. To nie fair.

I o ile można zrozumieć opóźnienia w płatnościach, ratowanie się bazarkami, zapraszanie na wątek i proszenie o pomoc, to nie można zrozumieć akcji "to ja już nie będę" i wycofania się z wątku. 

Sama raz miałam tyły u Beaty, spłaciłyśmy dług już po wyadoptowaniu psa. Beata się zgodziła, było ok. 

 

I nie ma tak, że nie wolno omówić zachowania czyjejś osoby na wątku na który nie zagląda, bo się obraził, bo się zrzekł odpowiedzialności (pod byle pretekstem, nie informując o tym wprost, oczekując, że samo się zrobi). Nie zaglądasz bo nie chcesz, a nie nie możesz.

 

Doda, czy Tobie na tym psie zależy? Bo nie zachowujesz się jakby zależało. Zostawiłaś psa innym ludziom. To taki wirtualny odpowiednik przywiązania psa pod schroniskiem, że ktoś się nim zajmie. Tak, wiedziałaś, że nie zginie, że będzie miał dobrze. Nie zostawiłaś go na śmierć. Ale jednak przestałaś się o niego troszczyć.  

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Doda, jeżeli jeszcze tu zaglądasz, brakuje moich wpłat za marzec -  maj ( chyba, że coś przegapiłam i nie potrafię znaleźć). Czerwcowa właśnie poszła na konto nowego skarbnika.

 

Edycja - nie wiem jak patrzyłam, ale wpłaty za  II - IV są w rozliczeniu :) brakuje maja.

 

 Przepraszam, jednak przegapiłam, wpłata za miesiąc maj jest.  Trochę to rozliczenie nieczytelne, dopiero Kolejna Kobieta  otworzyła mi oczy :) Przepraszam.

Link to comment
Share on other sites

Jestem.

Po pierwsze, MOZE I ZADEKLAROWALAM taka odpowiedzialność, ale kiedy czasowo miałam ciężko żeby być regularnie i rozliczać się regularnie, nazwalyscie mnie zlodziejka i zapragnelyscie nowego skarbnika. Wiec.... Moja powyzsza deklaracja juz sie nie liczy. Odpowiedzialność jest na wszystkich barkach.
Trzeba było zrozumieć,dac czas, tak jak robicie u cancer.
Ostatne rozliczenie zrobiłam zdjęciem, ręcznie pisałam.
Po DRUGIE. I nikt nie powiedzial ze brakuje czyjejś wplaty i ZA KIEDY. a miałam taka prośbę: Jesli coś nie tak, lub wplacicie po zamknięciu mojej roli skarbnika, Piszcie SMS. do mnie numer ma nawet elik. Podkreśliłam ze tu nie wchodzę. Także wasze walenie w klawiaturę i oskarżenia na wątku gdzie się nie pojawiam, jest wasza wina ze cos pozostaje bez wyjaśnienia. Bo pisałam w jaki sposób kontaktować.
na pewno wszystko było rozliczone, na papierze, i podeslalam komuś żeby tu wrzucił.

I teraz po trzecie: Takie oskarżenia to pomówienia, i Ty ayame mimo siedzenia na dupce za oceanem tez możesz za to beknąć, niezależnie od tego ze jesteś pewna siebie.
Znieważenia to tez karalne- i teraz droga elik robię screeny. Pospiesz może zdążysz.

Napisałam co mialam do powiedzenia.
Elik, ayane, zajmijcie się psem "zlodziejki"

Powodzenia ! I powtórzę, jak cos, SMS, bo tu nie wchodzę, elik-wyrażam zgodę abyś innym podawała mój numer :) :P tak tu zarzadzilas ze spokojnie mogę powiedzieć ze przejęłaś psa na siebie.

Zdarza mi się ostro zareagować, ale to co teraz myślę, z szacunku dla siebie, nie napiszę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

asikowska, wiemy o tym... Wszyscy mają świadomość, że samo się nie zrobi. 

Po prostu jeśli wszyscy będą czekać na cud, nic dobrego z tego nie wyjdzie. Trzeba się zorganizować i posprzątać zostawiony bałagan. 

 

Doda musi komuś przekazać wątek: tytuł sugeruje, że wszystko jest super, że psiak ma się dobrze i wszyscy są szczęśliwi. Trzeba porozsyłać zaproszenia na wątek do tych, którzy jeszcze na tym forum pozostali i mogą pomóc.

Trzeba zdobyć dla psiaka deklaracje. 

 

 

 

Cieszy mnie Twój komfort :)

Przekazałam życzenia niejako z obowiązku, były adresowane także dla Ciebie, ale również dla poinformowania, że Doda_  jest obecna na wątku, czyta posty, tylko pewnie klawiatura się jej psuje, gdy chce napisać post na wątku Filonka.

 

 

Dziękuję, Elik :) 

I tak, wiemy o tym. Łatwiej się pisze, kiedy można coś zarzucić innym. 

Link to comment
Share on other sites

Podobnie działo się u Cejlonka, który już za TM 

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/136793-cejlon-nic-nie-ma-psi-staruszek-ledwo-chodz%C4%85cypom%C3%B3%C5%BC/

 

tam też rozliczenia Dody mocno skomplikowane (str. 46, 47)

 

Doda_ prosiła o zmianę skarbnika, pisała o kłopotach...

Gdzie byłyście wtedy drogie cioteczki ?

 

 Przepraszam, jednak przegapiłam, wpłata za miesiąc maj jest.  Trochę to rozliczenie nieczytelne, dopiero Kolejna Kobieta  otworzyła mi oczy :) Przepraszam.

 

Jednak znajdują się zgubione wpłaty.

Poszukajcie może dokładniej tak żeby podać tutaj konkretne zarzuty a nie tylko pomówienia.

 

KOMU CZEG BRAKUJE ?

 

Nie ma co się prosić,ona nie rozumie co to honor i odpowiedzialność,więc nie wyrówna swoich podjętych zobowiązań.Musimy pomyśleć jak wyjść na prostą.W listopadzie (po 10) przeleję 100zł a zaraz przeleję 50zł (zawsze coś).

 

Nie chwal się ile przelejesz tylko przelej.

Link to comment
Share on other sites

Hej Topi. To miło, że tłumaczysz Dodę, ale to nie jest potrzebne. Doda potrafi pisać, a na wątek nie ma bana. 

 

Poza tym nawet pisać tu szczególnie nie musi. Potrzebne jest tylko rozliczenie. Takie zrobione na papierze można przepisać, a jak nie ma czasu, to zrobić fotkę i wstawić. To naprawdę nie jest trudne - wystarczy napisać co od kogo i pododawać. Albo od razu pisać w arkuszu kalkulacyjnym i nawet się z dodawaniem męczyć nie trzeba. Wtedy każdy zobaczy czy mu czegoś brakuje  czy nie i wszystko będzie jasne. 

Link to comment
Share on other sites

Post Doda_ pominę milczeniem inaczej dozywotniego bana bym musiała dostać. 

 

Wątku przepisać się nie da, radzę założyć nowy-jest Topi, będzie zadyma, wątek wyleci do archiwum.

Druga istotna sprawa-w świetle prawa Doda_ chce cz nie chce jest właścicielką Filona. Teraz nie chce, ale nikt gwarancji nie ma,że za chwilę nie zapała miłością do psa. Pojedzie, zabierze, bo "jak to tak można, tyyyyyyyyyle psów w hoteliku" itd itp. Nie doprosicie się ani o fotki ani o info-mój i koniec. Płaciłyście? a kto Wam kazał? 

 Do czego dążę-jeśli właścicielka psa go nie chce, ba, wręcz go porzuciła na łaskę i nie łaskę-i nie chce ponosić kosztów utrzymywania-niech podpisze zrzeczenie się praw do niego. Tak na wszelki wypadek. Nie zechce-niech płaci za hotel, bo nikt nie jest instytucją charytatywną. A Doda_ hoteli nie lubi, zwłaszcza jak trzeba płacić. 

 I nie ma znaczenia,że oszukała schron,żeby psa adoptować fikcyjnie (a takie działania potępia okrutnie i linczuje za nie ludzi razem z koleżankami). Litera prawa stanowi jasno-jest umowa adopcyjna, jest właściciel koniec kropka. (na szczęście w drugą stronę też działa, więc dexterka zanim odda psa, może żądać wyrównania rachunku z właścicielką. O ile właścicielka oczywiście miłością zapała)

 Dopóki nie będzie zrzeczenia-wstrzymałabym działania pomocowe. Dlaczego? dlatego,że wyrównanie rachunku z hotelem może spowodować zapałanie miłością do psa (już jest mowa o adopcji własnego, już adoptowanego przez się psa-o ile koty toleruje).

 Tyle ode mnie. Mam nadzieję,że moje czarnowidztwo nie będzie miało nic wspólnego z prawdą

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Hope2: Nie wiedziałam, że wątku nie da się przepisać. Topi przyjdzie i na nowy temat, a poza tym, to jest forum, każdy ma prawo wyrażać opinie, jakie by one nie były. 

 

 

Co zaś do drugiej sprawy, to... Przyznam się szczerze, że nie pomyślałam o tym. Wiesz, po prostu już to, co się dzieje teraz nie mieści mi się w głowie, ale masz rację, Hope2, nikt nie ma prawa nikogo prosić o deklaracje na psa, który... należy do Dody i może w każdej chwili choćby zniknąć. Dzięki za poruszenie tej sprawy. 

 

Żal mi Dexterki, bo została... Napiszmy, że bez pieniędzy, a z kosztami utrzymania Filona. Wszystko teraz jest jej decyzją. I ewentualnie ludzi, którzy sami z siebie zechcą jej w tym pomóc. 

 

A ja mam taka inną propozycję: Jeśli faktycznie sprawa rozliczeń Was gryzie, wystarczy, że deklarowicze sami podadzą jakie kwoty ostatnio wpłacili. Przecież od tej strony musi wyjść to samo. Jeśli kwota zgodzi się  z przekazaną przez Dodę, wszystko będzie jasne. 

Link to comment
Share on other sites

Ayame, ja jestem zła i goopia i ogólnie pasożytem jestem. Dexterki też mi żal-raz, bo została z psem na lodzie (ok, może nie całkiem, ale jednak), dwa-za chwilę właścicielce nie spodoba się układ piegów na nosie dexterki i oberwie po tyłku. Powód się zawsze znajdzie-a to,że pies nie wiadomo kiedy był badany (i co z tego,że nie ma kasy na jedzenie np?), a to,że nie jest jedynym psem pod opieką, a to,że na wsi/w mieście, że powinien jeść co innego niż je, kolor miski może być nie pasujący do niego. A koleżanka w oczętach wyczyta,że nieszczęśliwy. Dlatego Doda_ musi się określić-albo pies jest jej (w świetle prawa jest i choćby za porzucenie można ją pociągnąć do odpowiedzialności. ), albo nie jest i nie na dogo, ale na papierze przekazuje prawo własności. 

 Dopiero wtedy można będzie myśleć realnie o pomocy jej (w tej chwili) psu. Bo nie ma czegoś takiego,jak "ja już nie chcę" to znaczy-jest, w realu być może do lasu by go wywiozła. A być może nie. Jedno jest pewne-jeśli adoptowała, znaczy się wzięła odpowiedzialność nie za pluszaka, tylko za żywe stworzenie. I musi, jako właściciel zapewnić psu choćby podstawy-karmę, szczepienia i odrobaczenia. Fochać to się może i tupać nóżką. Pies jest jej-jak Kajko i koniec. Spłacisz dług w hotelu-pojedzie i zabierze-bo TAK, bo może. I jeśli wątek zniknie (oby nie), to dowiesz się,że nie udzieli info, bo nie ma gdzie. Bo nagle zapomniała jak się wątki zakłada. 

Sorki, ale wściekam się, bo takiego chamstwa i bezmyślności już dawno nie widziałam. Niby tylko nie zwierzoluby zwierzęta porzucają, nie dbają olewają. Deklarowiczką Filona nie jestem i nie byłam, więc nie do mnie nalezy decyzja co dalej. Dziewczyny zrobią jak uważają. Dexterka też się powinna wypowiedzieć, w końcu jakby nie było-to ona musi główkować za co zaszczepić,odrobaczyć i ewentualnie leczyć. 

 

Ps. wracajcie moderatorzy, bo już wystarczy tej samowolki

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Hope: Dzięki za świeże spojrzenie i poruszenie ważnej sprawy.

Zgadzam się z Tobą w 99%. Nie sądzę jedynie, że Doda wróci po FIlona. Spłacenie długu na chwilę obecną to drobiazg. Jego przyszłe utrzymanie będzie jeszcze droższe. Łatwiej zostawić sprawę jak jest.

Ale tak, może się tak zdarzyć, że Doda psa odbierze, bo jest jej. 

 

 

Może przynajmniej da się jakoś ostrzec właścicieli hoteli, żeby się w bagno nie wpakowali na przyszłość. 

Link to comment
Share on other sites

Jakby nie patrzeć,to dług do hoteliku musimy spłacić.

Doda,rzuca się na wszystkie strony,straszy sądami itd.,ale  jakby miała honor,to wyrównałaby swoje wpłaty.Jeszcze jak ona była skarbnikiem,to już przestała na niego wpłacać.Ostatnia wpłata(przez nią zaksięgowana)była we wrześniu 2014. Doda,wyrownaj swoje deklaracje od października 2014.! Filonowi przydadzą się na spłatę długu.Wziełaś odpowiedzialność za psa,zadeklarowałaś stałą 10zł i honorowo zakończ sprawę i zapłać za siebie. Co będzie jak my zrobimy,tak jak ty? Przestaniemy płacić i co?Zostaniesz z psem i długiem u Dexterki,która ma z tobą umowę na hotelowanie Filona.Co wówczas? Podstawę do podania cię do sądu ma właśnie Dexterka i ciekawe czy wówczas będziesz taka mądra? My patrzymy na dobro psa,zawierzyłyśmy tobie,deklarując się jakimiś kwotami a ty co? Zastanow się nad tym co robisz!

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Jest jeszcze jedna opcja... Może jest u Dexterki w hotelu inny zadłużony pies? 
Może można pomóc hotelowi nie sprzatając bałaganu Dody?

Ja osobiście nie mam ochoty tego robić. Nie na takich zasadach. 

A hotel chętnie bym wpsomogła wiedząc, że właścicielka została wyrolowana. 

 

Oczywiście to ma faktyczny sens tylko jeśli Dexterka kiedyś upomni się o zaległą kasę od Dody. Ta ostatnia może straszyć sądami, ale niezapłacone rachunki to akurat sprawa niewymagająca wysiłku w udowodnieniu... Ale to już nie moja sprawa. 

 

Inna sprawa, że jeśli Doda kasy nie ma, to teraz nie zapłaci. To akurat umiem zrozumieć - że ktoś nie ma. Pod warunkiem, że nie ucieka, tylko stara się ową kasę zorganizować, płaci choć część, nawet z opóźnieniem. To mogę zrozumieć, bo przecież różnie w życiu bywa. Własną deklarację też można cofnąć, zawiesić, przecież to dobrowolnie wpłacana kasa. Ale trzeba to zrobić, powiedzieć, a nie zwyczajnie przestać płacić. No i o ile można cofnąć deklarację na czyjegoś psa, o tyle nie można olać sprawy psa, za którego się odpowiada. 

Nie umiem zrozumieć podejścia "nie mam, więc mam gdzieś, nie mam, więc porzucam, niech teraz inni mają problem". To jest nieakceptowalne. 

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z tym,że Dexterki nie można zostawić z psem na głowie i na lodzie. Tylko,że Doda_ już zgłosiła jej chęć adopcji Filona, o ile zgadza się z kotami (nie zgadza się. Pies z kotami, ale przeca są bechawiorzy itp). W takim razie...spłacając jej dług (Doda_ jako właściciel psa ma dług w hotelu, nie ja, nie Wy), tylko pomożemy jej zniknąć psa w jej domu. I co wtedy? walcie się, kto wam płacić kazał. Jak dla mnie sytuacja patowa. 

Bo zrobimy bazarki, ogłoszenia i co? właśnie-klops.

 Nie wierzę, że Doda_ tu nie zagląda. Zagląda, ale nie pisze, bo nie ma ochoty. Ale może tytuł zechciałabyś zmienić? może na "Filon olany przez właścicielkę pogrąża się w długach"? 

Kurczę, Doda_ zachowaj się jak osoba dorosła, nie chowaj głowy w piasek. Łatwo jest innym wytykać błędy, nawet te, których nie popełnili. Nie masz kasy-to nie grzech, każdemu się zdarzają gorsze momenty. Nie tup nóżką, weź się w garść. Napisz co zamierzasz zrobić ze swoim psem. Bo wiesz, on musi jeść, wypadałoby choć krew zbadać. 

Filon ma wydarzenie na fb? jeśli nie, mogę założyć. Tylko,że jeśli chcesz Filona zabrać do siebie, to nie marnuj ani mojego czasu, ani dobrych chęci innych

 

EDIT

 Co sądzicie o wpisaniu Doda_ na czarną listę? nie deklarowiczów, ale właścicieli. Powód wpisu-porzucenie psa w hotelu?

Edited by Hope2
  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Mądrze piszesz Hope.  Jednak może niepotrzebnie "bijemy pianę" ?  Od dłuższego czasu nie było na wątku dexterki.

Czy wiadomo na pewno jak  na chwile obecną wyglądają  finanse Filona ? Może  dług psa został uregulowany przez wlaścicielkę ?

 

Poniżej fragment regulaminów  dwóch z hoteli dla zwierząt odnoszący się do sytuacji jak u Filona.

http://www.hotel.zbroslawice.com.pl/regulamin-hotelu-dla-psow-i-kotow-mariot

http://www.hotelusyja.pl/regulamin.php

 

"W przypadku, gdy właściciel osobiście lub poprzez wyznaczoną osobę nie odbierze zwierzęcia z HM w umówionym terminie i:

  1. będzie zalegał z opłatą za pobyt zwierzęcia i inne zamówione w HM usługi,
  2. nie skontaktuje się z HM w terminie 7 dni od upływu zakontraktowanego terminu końca pobytu w celu wyjaśnienia sytuacji,
  3. nie będzie przyjmował rozmów telefonicznych od pracowników HM pod numerem telefonu, który podał przy rezerwacji miejsca w hotelu
  4. lub poda fałszywe bądź nieaktualne dane, uniemożliwiające kontakt ze sobą w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji,

to wystąpienie którejkolwiek z tych okoliczności równoznaczne jest z porzuceniem zwierzęcia przez właściciela i prawne konsekwencje tego zdarzenia będą rozpatrywane na mocy Ustawy o Ochronie Praw Zwierząt z 21.08.1997 roku, która definiuje porzucenie zwierzęcia jako znęcanie się nad nim (art. 6 ust. 1 i ust. 2 pkt. 11) i nakłada na właściciela karę w postaci pozbawienia lub ograniczenia wolności albo grzywny (art. 35 ust. 1), przy czym sąd może zasądzić przepadek zwierzęcia (art. 35 ust. 3) i dalsze losy zwierzęcia reguluje art. 38 przywoływanej ustawy"

Link to comment
Share on other sites

we wszystkich ostatnich komentarzach tylko piszecie o Dodzie a gdzie w tym wszystkim Filon? wg waszych postów mamy nie płacić na niego i zostawić dexterkę z problemem samą? Przecież od początku było wiadomo że umowa z hotelem jest na Dodę a nie na schronisko. Było też wiadomo że nie ma kompletu deklaracji. Nie podoba mi się zachowanie Dody ale chciałabym żeby Filon na tym nie ucierpiał i to jego dobro jest teraz najważniejsze. U dexterki ma dobrą opiekę i to chyba jest najważniejsze.

Doda powinna jasno określić co zamierza i czy chce zabrać Filona, jeśli tak to kiedy.

Jeśli nie może spróbujmy poszukać mu nowego domu bo wydaje mi się że na to zasługuje.

 

 

Z tego co wiem dług nie został spłacony. Jak pisałam wcześniej przelewam kasę na bieżąco i rozliczenie zrobię w weekend.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...