Jump to content
Dogomania

Pyza na polskich drogach


Sowroneczka

Recommended Posts

Małe dziecko i szczeniak w domu to prawdziwe wyzwanie. Niby wiedziałam na co się pisze, ale bywa "ciekawiej" niż przypuszczałam :evil_lol:
Pomijam poranki, które wyglądają tak: pobudka, pies na szybkie siku, budzenie Nutki, ubieranie Nutki, śniadanie Nutki, ciąg dalszy ubierania, do przedszkola, do domu po psa, porządny spacer z psem, powrót do domu i w końcu mogę napić się kawy...

Ale zdarza mi się stracić czujność i wtedy ich wspólne zabawy potrafią wyglądać np tak:

[IMG]http://images63.fotosik.pl/649/2e5b214cd98f6d28.jpg[/IMG]

Bo w swoim pojęciu każda z nich jest najważniejsza i chce być górą :cool3:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Pani Profesor']Patryk ma na drugie Andrzej :diabloti: a Wald to w sumie Apollo, to Majkowska go tak chałupniczo przechrzciła i też uważam, że mega pasuje :loveu:[/QUOTE]
A Apollo to w sumie Alduś, a Alduś to w sumie Walduś, a Walduś to w sumie Waldunia, a Waldunia to w sumie Wartkunia, a Wartkunia to w sumie Warchlaczek .... i tak jesteśmy przy Warchlitsche albo Parch :diabloti:

Ale właściwie to jest piękne że można z psa robić idiotę nazywając go różnymi imionami a on nadal wie o co chodzi:loveu:


A z zabawą nie jest źle, dziecię na tyle duże że krzywdy sobie nie zrobią ;)

Link to comment
Share on other sites

Poprzedniczka Pyzy nie była zachwycona ani moją ciążą, ani Nutą. Nie była agresywna, ale potrafiła warknąć i stroić fochy. Zaleta taka, że Nuta szybko nauczyła się, że psa trzeba szanować i nie jest to żywa zabawka czy przytulanka.
Pyza pozwala jej na WSZYSTKO i nigdy nie warknęła. I za to ją uwielbiam, chociaż muszę pilnować, żeby sobie nawzajem krzywdy nie robiły w czasie dzikich harców. Na przykład wczoraj wymyśliły taką zabawę: Pyza kładła się na takiej wielkiej reklamówce z Jysk pełnej poduszek, a Nuta ciągnęła ją dzikim galopem prze cały dom. W końcu Pyza spadała, a wtedy powtarzały wszystko od nowa...

Link to comment
Share on other sites

też tak sądzę :D niemowlak to jeszcze może tam wsadzić palec w oko, ale jeśli to szczeniak, to pewnie wytrwa ;)

ast mojego TŻ-ta wytrzymywał WSZYSTKO ze strony jego małych siostrzenic - no męczyły go nieziemsko, ciągnięcie za uszy, 'jeżdżenie' na psie, itd - znosił wszystko, a jak już miał dość, to patrzył na TŻ-ta/na mnie błagalnie z miną 'wypuść mnie do ogrodu' :D

teraz mają z kolei labradora i to jeszcze większa pipka w kontaktach, tyle że potrafi wyskoczyć - jak to lab - znienacka i przywalić komuś w twarz :loveu: a to dla dziecka się nie skończy dobrze... ale taki springerek - ideał :D

Link to comment
Share on other sites

Kini z Waldkiem może być trudniej, bo teraz moje dziewczyny ważą praktycznie tyle samo, Twój Waldemar długo będzie miał przewagę :D
Ale na pewno wymyślą coś, co nam za Chiny nie przyjdzie do głowy :evil_lol:

A Nutka ma 3 lata - Pyza była jej urodzinowym prezentem :diabloti: Taka jestem nieodpowiedzialna, że dziecku pieska kupiłam :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Wpadłam do Waszej galerii i podejrzewam, że już zostanę :) Uwielbiam spaniele wszelkiego rodzaju, sama waham się między cockerem a springerem w przyszłości :)
Młoda jest śliczna, a to zdjęcie [URL]http://images64.fotosik.pl/632/a3772f9a16396c52.jpg[/URL] jest genialne :loveu:

Edited by lucky123
literówki
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor']oooo, cześć Magda :D

Twój pies wygląda jak szczeniak setera irlandzkiego - przyznaj się, że dużo osób tak myśli! :D[/QUOTE]

Witaj witaj :) Zgadza się, mój 4-letni pies wygląda jak szczeniak, a na spacerach większość osób zadaje mi pytanie: "Ile ma miesięcy ten szczeniaczek?" :) Ludzie rzeczywiście myślą, że to młody seter irlandzki lub wyżełek węgierski. A Amber wygląda tak naprawdę jak cocker z krótką sierścią ;)

Przepraszam za offtopic! Sowroneczka, czy potrafisz powiedzieć, czym w charakterze springery różnią się od cockerów? ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczynki póki co tylko jedno z okresu, kiedy Pyza leczyła łapę, a Nuta przeziębienie ;)
Aktualnie siedzę głównie w pracy, ale w przyszłym tygodniu postaram się nadrobić zaległości.
No i życzę Wam wszystkiego walentynkowego :loveu:

[IMG]http://images64.fotosik.pl/655/dd6a27b328064db3gen.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...