wiksa Posted January 24, 2014 Share Posted January 24, 2014 (Jeśli źle zamieściłam wątek lub taki już istnieje, bardzo proszę o zwrócenie mi uwagi, gdyż sama takiego wcześniej nie znalazłam) Witam, jestem posiadaczką 5 miesięcznej suczki. Naszej pierwszej (i ostatniej, jak dotąd) podróży samochodem Rita (bo tak ma na imię :) ) raczej miło nie wspomina, gdyż obśliniła mi kawałek kurtki. Na wizycie u weterynarza, jakimś cudem, zapomniałam o to spytać, i dalej nie wiem skąd taka reakcja. Rozmawiałam jednak na ten temat z innymi posiadaczami psów i teorie (póki co) są dwie: 1. Choroba lokomocyjna = nie minie. 2. Wiek = z czasem minie. Chciałabym czasem zabrać suczkę na godzinną wycieczkę [U]pociągiem[/U], ale nie chciałabym, żeby bardzo się męczyła i miała potem traumę do końca swego pieskiego życia. Chciałabym się dowiedzieć jak to było u innych forumowiczów, czy miał ktoś podobną sytuację? Czy takie zachowanie minęło? Oczywiście, przed pierwszą podróżą wybierzemy się do weterynarza, jednak póki pogoda nie sprzyja, to nie planuję takich wyjazdów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dance_macabre Posted January 25, 2014 Share Posted January 25, 2014 Choroba lokomocyjna to jak pies ci wymiotuje a nie obślini kawałek kurtki. Ślinienie może być oznaką stresu, samochód to dziwne miejsce dla psa i nic w tym nie normalnego że się zestresował. Karm smaczkami i pobaw się zabawkami w aucie, niech poczuje że samochód=fajne miejsce. W pociągu często psy lepiej reagują niż w autach ale nigdy nie wiadomo. Weź psa najpierw na krótką trasę, jeden-dwa przystanki i zobacz jak się zachowuje. Weź smaczki albo zabawki żeby pies dobrze pociąg kojarzył i raczej traumy nie powinien mieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
r.kalina Posted February 26, 2014 Share Posted February 26, 2014 Ja się wybieram w podróż z psem i to na dłuższą trasę. Szczeniak świetnie znosi samochód i tramwaj - właściwie nic sobie już z nich nie robi, a jak podróż jest długa, to idzie po prostu spać. Myślicie, że powinnam się martwić. Boję się, że jak będę się martwić, to pies to wyczuje i właśnie wtedy będzie czuł stres. Mnie to najbardziej przeraża, że ma mieć kaganiec - że niby przez tyle godzin :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romekchalas Posted March 4, 2014 Share Posted March 4, 2014 No ale wyboraź sobie, żeby nie miał. Tyle hałasów, obcych ludzi, kazdy idzie z bagażem, maha tym bagarzem. Masakra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniado Posted June 26, 2014 Share Posted June 26, 2014 Może najpierw idź z nią na dworzec i sprawdź czy w ogóle da radę oswoic sie z hałasem itp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.