Sara2011 Posted May 21, 2014 Share Posted May 21, 2014 [quote name='Bonsai']Dziękuję za odpowiedzi. Jednak nic nie zmieniamy, jedzie Kama. rutta wspominała fundacji, że mamy jeszcze jeden psi pilny problem na głowie - jeden psiak wraca nam z adopcji. Stwierdzili, że skoro Kama ma zapewniony DT, to niech już jedzie, a oni pomogą nam z tym drugim psiakiem.[/QUOTE] tzn, pomogą z Ałtajem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 21, 2014 Author Share Posted May 21, 2014 [quote name='Sara2011']tzn, pomogą z Ałtajem?[/QUOTE] Tak, z Ałtajem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 21, 2014 Author Share Posted May 21, 2014 Kama już w Warszawie. :) Mała jest zestresowana mocno, ogon podkulony, nie chce jeść (a to żarłok ogromny) ani pić, ale gdy zajechaliśmy na miejsce, chętnie przeszła się na spacer. :) Dziękuję pani Waci, która zgodziła się pojechać z Wojtkiem i Kamą do Konina; Wojtkowi, że poświęcił dziś Kamie praktycznie czy dzień; pani Lucynie z fb za darmowy transport z Konina do Isiaczekk; no i Isiaczekk i jej Tż, że to nie był dla nich problem, że po nocach odbierają Kamę. ;) Cały transport kosztuje nas tylko tyle, co zwrócić p. Wacławie za paliwo do Konina i z powrotem. Dam znać dokładnie ile jutro, ale to nie będą duże kwoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted May 22, 2014 Share Posted May 22, 2014 Biedactwo boi się, to dla niej nowa sytuacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted May 22, 2014 Share Posted May 22, 2014 A co z kontem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 22, 2014 Author Share Posted May 22, 2014 Dzisiaj wysle wszystkim. Tak szybko wszystko sie dzieje, ze nie miałam kiedy. Dziękuje za cierpliwość! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 22, 2014 Author Share Posted May 22, 2014 Podobno Kama nie odstępuje Isiaczekk na krok i nieśmiało macha ogonkiem. Wieczorem Isiaczekk napisze więcej co u małej. A tak poza tym, na pierwszy rzut oka (choć widziałam ją wczoraj późnym wieczorem, więc po ciemku), sierść Kamy nie wygląda najgorzej, za to sunia znów ma brzuch jak balon. Isiaczekk nawet zapytała czy sunia nie jest w ciąży... Takiej możliwości nie ma na pewno, więc to albo robale albo wątroba albo coś jeszcze. Jak uda się, to dzisiaj jeszcze Isiaczekk podjedzie z nią do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiaczekkk. Posted May 22, 2014 Share Posted May 22, 2014 Meldujemy się już oficjalnie :) Kama dojechała do mnie wczoraj w okolicach północy. Była mocno zestresowana. Najpierw przeszliśmy się na spacer, była jednak w zbyt dużym szoku, więc nie zrobiła nawet siku. Wróciliśmy do domu. Na początku w ogóle nie mogła odnaleźć się w nowej sytuacji, bała się gdziekolwiek ruszyć. Mieszkanie zaczęła zwiedzać dopiero po jakiejś godzinie - raczej chodząc za mną niż samodzielnie poznawać. Próbowałam ją nakarmić, nie chciała jednak jeść ani pić. Poszłyśmy spać trochę po 2, zasnęła przy moim łóżku. Na posłaniu które jej naszykowałam nie chciała spać - wolała być jak najbliżej człowieka. Wstaliśmy chwilę po 8 i poszliśmy na spacer. Nie miała problemu z zachowaniem czystości w domu, załatwiła się dopiero na zewnątrz. Na spacerze bała się każdego przejeżdżającego samochodu. Na szczęście bardzo blisko mam las, tam się trochę uspokoiła. Wystarczyło jednak, że gdzieś w pobliżu słyszała jakieś auto, albo jakikolwiek nagły dźwięk i zaczynała panikować. Na smyczy na razie ciągnie dość mocno, często się zatrzymuję i chce wracać do domu. Zatrzymujemy się wtedy, czekam aż się uspokoi, powącha wszystko co da się zbadać i możemy iść dalej. Dzisiaj po pierwszym spacerze zjadła już cokolwiek. Nie chciała jednak jeść suchej karmy, dostała więc gotowanego kurczaka z ryżem i marchewką. W domu boi się większości rzeczy. Stresują ją nawet dźwięk zapalonego światła, czy otwierania lodówki. Chociaż dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Przychodzi i nieśmiało domaga się miziania delikatnie machając ogonkiem. Chodzi za mną po domu krok w krok, jakby musiała nadrobić te lata bez swojego człowieka. Z wizytą u weta myślę, że wstrzymam się do weekendu, pójdziemy pewnie w sobotę, jak już się trochę uspokoi. Poza tymi dolegliwościami o których pisała Bonsai, Kama ma także dwa guzy. Jeden spory, widoczny na zdjęciach (na nodze, ok. 2,5-3 cm średnicy), drugi jeszcze malutki na listwie mlecznej, jeszcze niewidoczny, ale już można go wyczuć - jest mniej więcej wielkości ziarenka kaszy gryczanej. Dorzucam kilka wczorajszych zdjęć, robione niedługo po przyjeździe Kamy. [URL="http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/WP_20140522_015_zpsa0315c89.jpg.html"][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/WP_20140522_015_zpsa0315c89.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/WP_20140522_018_zpsa90ee091.jpg.html"][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/WP_20140522_018_zpsa90ee091.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/WP_20140522_005_zpsd55df364.jpg.html"][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/WP_20140522_005_zpsd55df364.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zozola77 Posted May 23, 2014 Share Posted May 23, 2014 pasuje Wam do narzuty ..;) do tej pory nie miała stycznosci z wieloma dźwiękami...ale stopniowo powinno byc lepiej....musi sie bidula oswoić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rubik Posted May 23, 2014 Share Posted May 23, 2014 Odwiedzam Kamę. Jak to dobrze, że jest już bezpieczna! Teraz niech tylko ze zdrowiem będzie ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 23, 2014 Author Share Posted May 23, 2014 Mnie martwią te guzki na listwie mlecznej... :shake: Wizyty u weta nie będą dla niej przyjemnością, ale dla jej dobra trzeba szybko działać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted May 23, 2014 Share Posted May 23, 2014 Stala za maj i czerwiec poszla na potrzeby Kamy. Niech nam szybko zdrowieje i ucieka do wlasnych "ludziow" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted May 23, 2014 Share Posted May 23, 2014 ale śliczna ta Kama:loveu: konto dostałam, niedługo wyslę deklarację Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted May 23, 2014 Share Posted May 23, 2014 Zrobiłam stały przelew. 24-go każdego miesiąca przez rok. Mam nadzieję, ze nie będzie konieczności przedłużania, bo wierzę, że Kama znajdzie w tym czasie dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted May 24, 2014 Share Posted May 24, 2014 Śliczna dziewczynka o cudownym charakterze :loveu: A jak twarzowo wygląda z pluszakiem :) Bardzo wszystkim dziękuję za wpłaty :loveu::loveu::loveu: Te, które zostały już zaksięgowane na rachunku bankowym, ujęłam w rozliczeniu (post [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250486-Dajemy-Kamie-SZANS%C4%98%21-%29-Sunia-ju%C5%BC-w-DT-w-Warszawie-%29%29%29-Guzy-na-listwie-mlecznej-%28?p=21803557#post21803557"]15[/URL]). Do wpłat jednorazowych dodałam 3 przelewy z 20 maja, kto się do nich przyzna? :) Zrobiłam przelew Isiaczekkk. za maj plus zaliczkę na wizytę u weterynarza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 24, 2014 Author Share Posted May 24, 2014 Wow, rozliczenie pierwsza klasa. :) Tylko te 250 zł to jest za okres od 22.05 do 22.06. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiaczekkk. Posted May 25, 2014 Share Posted May 25, 2014 Bylam z Kama dzisiaj u weta. Zostala odrobaczona i pobrali jej krew do badań. Napisze wszystko dokladniej jutro, bo dzisiaj Internet nie chce ze mna wspolpracowac, zaglądam wiec tylko na chwile korzystajac z telefonu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rutta Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 Czekając cierpliwie na wieści od Isiaczekkk., zamieszczam aktualizację wpłat z 26-05-2014: magenka1 20,00 zł dorota1 10,00 zł Maruda666 10,00 zł mparsley 5,00 zł Rubik 20,00 zł (V i VI) Sara2011 10,00 zł teresaa118 100,00 zł (V i VI) [B][COLOR=#006400]Lidia P.[/COLOR][/B] 20,00 zł Bardzo dziękuję! Po uzupełnieniu rozliczenia (wizyta u weterynarza wyniosła 122,00 zł saldo: 333,00 zł). Trzy wpłaty były od osób z FB, znalezione :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 26, 2014 Author Share Posted May 26, 2014 Isiaczekk nie ma netu, ale jestem z nią w kontakcie telefonicznym. Kama ma dobre wyniki krwi, za to robale wychodzą z niej okropne. :( trzeba będzie powtórzyć odrobaczenie. Niestety dziś zaczęła się jej cieczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 Fajne zdjęcia Kamci z dt :) Oby robale się wyniosły jak najszybciej, a wyniki krwi były dobre... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Zdawało mi się ,że wpłaciłam na Kamę.Ale tylko mi się zdawało.Właśnie poleciało 5 dyszek na jej zdrowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Witam, moja wpłata w drodze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 Dziękuję za wszystkie wpłaty! Oto rachunek za pierwszą wizytę u weta: [img]http://i909.photobucket.com/albums/ac294/piegus_foto/kama-vet.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Przelałam 100 zł na leczenie, doszły?-bo nigdzie nie widnieje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted May 28, 2014 Author Share Posted May 28, 2014 [quote name='Mela Jakimiuk']Przelałam 100 zł na leczenie, doszły?-bo nigdzie nie widnieje...[/QUOTE] Doszły, dziękujemy! Rozliczenie prowadzi rutta w tym poście: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250486-Dajemy-Kamie-SZANSĘ%21-%29-Sunia-już-w-DT-w-Warszawie-%29%29%29-Guzy-na-listwie-mlecznej-%28?p=21803557#post21803557[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.