Jump to content
Dogomania

pies na spacerze skrada się za chłopakiem


Icy

Recommended Posts

Witam ;)
Mam 12-letnią suczkę, mieszankę spaniela z pudlem. Bezproblemowy, o łagodnym usposobieniu, niewykazujący, ani cienia agresji. Problem pojawił się stosunkowo niedawno, jakieś 2 miesiące temu. Przy spacerach po zmroku, z chłopakiem (jesteśmy ze sobą 2 lata). Pies czy na smyczy, czy bez idzie parę kroków za partnerem, jakby się skradał. W dzień normalnie biega, jest raczej żwawy. Myślałam, że może się go boi, ale kiedy chłopak odwraca się i kuca, pies przybiega i się łasi, w domu też merda ogonem przy głaskaniu. Kolejnym pomysłem, z racji niemłodego już wieku, była gorsza widoczność po zmroku, ale kiedy chodzimy we dwie, pies zachowuje się normalnie. Dziś idąc bez smyczy, po prostu usiadła na chodniku, odmawiając kontynuowania spaceru, moje wołania i prośby nie przynosiły efektów, dopiero gdy partner ją zawołał, łaskawie podniosła tyłek, ale wyraźnie skręcała w stronę domu i czekała na reakcję. Zazdrosna też chyba nie jest, bo okazywałaby mi to już wcześniej. Macie jakieś pomysły?? :shake:

Link to comment
Share on other sites

partner został uznany za przewodnika.W nocy jest mniej bezpiecznie więc trzyma się blisko Pańcia jakby co obroni :diabloti:
Nie wystraszyła się czegoś ostatnimi czasy? zanim zaczęła się tak zachowywać? Partner nie obronił jej?
Inna sprawa jak zachowuje się on a jak ty w stosunku do suni? Może on bardziej wymaga a ty niańczysz. Ja z opisu nie widzę nic złego w zachowaniu.

Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

Nie jest to żadnym problemem a przynajmniej na razie, chociaż nie mówię że takowy będzie. Niekoniecznie coś mogło ją wystraszyć ale równie dobrze coś może ją niepokoić, to nie strach, lecz niepewność może być przyczyną. Ciężko jest coś doradzić na forum bo ani nie widzimy tego, ani nie zaobserwowałaś z tego czytam w jakich okolicznościach to się stało. Czy po prostu z dnia na dzień zaczęła tak się zachowywać. Jeżeli byłaby to sprawa uznania za przewodnika to również działoby się to w dzień. Tak mi się przynajmniej wydaje. Po zmroku jest ciemniej, suczka już starsza. Pierw węch, potem oczy i na końcu uszy, więc może coś ją niepokoi po prostu po zmroku? Trudno jest cokolwiek powiedzieć nam, przez internet.

Link to comment
Share on other sites

Ale w dzień mogłaby nie "potrzebować" takiej ochrony. Mój pies tak ma, wieczorem trzyma się znacznie bliżej mnie niż w dzień. Wszystko zależy jak ona idzie, zrozumiałam że po prostu idzie za partnerem. Jak to że nie chce spacerować w cale to faktycznie może coś w tym jest....tu ważna jest jej postawa, której nie widzimy. No i piesek ma latka może po prostu zmęczony i za późno wychodzicie :P

Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

Piesek pierw kieruje się węchem, więc po zmroku może jednak jest coś co ją niepokoi. Jaką ma postawę? ogon wysoko podniesiony? opuszczony czy może schowany pod siebie? Głowa jest uniosiona wysoko? uszy postawione czy opuszczone raczej? opisz wszystko.

Link to comment
Share on other sites

ona... nie ma ogona :evil_lol: a uszka, jak to u spaniela ;) Idzie z wyraźną niechęcią, ociąga się lub staje zupełnie, głowa opuszczona, jakby szła 'za karę'
Nie wychodzimy za późno, bo ciemno robi się już po południu, dziś to była godzina 17 ;)
A jak wychodzimy same, nawet wieczorem, to hasa i dokazuje :)
jutro chyba nagram filmik, żeby wszystko było jasne :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...