megi345 Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 (edited) A więc tak jak już pisałam na jednym z wątków w[COLOR=#000000][COLOR=#000000]ystawiłam na tablicy.pl ogłoszenie, że oddam kilka moich ciuchów, ktore już są za małe... Napisala do mnie Pani z mojego miasta... Ale nie chciała tych ciuszków tylko napisała coś takiego [/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]"Witam? Jestem niepracujaca samotna matka . Moja sytuacja nie jest bardzo tragiczna ale i moja prośba o pomoc tez jest nietypową i niewielką. Otoz to czego mi naj...czasem brakuje to suchej karmy dla kotów i psa i zwirku. Wiem ze to moze wydać sie dziwne ale prawda jest taka ze sa ta cudowne stworzenia uratowane przed złym losem. I tu każda pomoc nawet minimalna bedzie dla mnie miala ogromne znaczenie. Mam dwa psy i sześć kotów . Bede wdzieczna za jaka kolwiek ilość i tu zostawiam do Pani mozliwosci. Moze Pani tez przyjść do mnie. Nie ma problemu. Pozdrawiam Monika"[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Zawsze mam ogromny podziw dla ludzi, którzy ledwo wiążą koniec z końcem a i tak pomagają zwierzętom... Dwa psy i sześć kotów przy dziecku/dzieciach i jeśli Pani sama wychowuje to naprawdę dużo..[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Jednak ja mam ograniczone możliwości, kto mnie troche zna, wie, że sama jestem uczennicą, i utrzymuje się głównie z tego co dostanę od rodziców lub sama zdobędę..[/COLOR][/COLOR] [COLOR=#000000][COLOR=#000000]Dostałam wczoraj od niej wiadomość czy to nie żart, bo nie chce się narzucać, ale została jej karma na kilka dni a potem będzie musiała z psami się dzielić obiadem... Jutro po szkolę wybiorę się i kupię dwie karmy, bo tak Jej napisałam, podziękowała,i powiedziała, że na trochę starczy. Ja też popytam w moich okolicach czy ktoś nie chciałby pomóc.. Nie chcę bardzo obnosić się z tym, bo nie wiem jak pani zareagowała by na fakt, że piszę o niej na forum... ale jeśli ktoś chciałby coś dla tej pani wysłać żebym potem ja to jej zaniosła to bardzo proszę, jeśli ktoś woli przelać pieniążki, również mogę sie na to zgodzić (oczywiście zakupy,rachunek do pokazania na zdjeciach)... Czekam na jakieś sugestie bo sama nie jestem doświadczona w takiej pomocy..... Jeszcze kilka informacji o mnie - mieszkam w Starachowicach, województwo świętokrzyskie(ta Pani również, na osiedlu 10minut drogi autobusem ode mnie).. mam 19 lat rocznikowo, i uczę się w technikum hotelarskim. dziękuje wszystkim za rady i pomoc...[/COLOR][/COLOR] Edited January 12, 2014 by megi345 Quote
mestudio Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Jestem i czekam na więcej informacji bo takim ludziom należy pomagać. Pani i tak miała chwilę niesamowitej odwagi, że napisała do Ciebie. Zrobimy może jakiś banerek to więcej osób tu trafi. Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 [quote name='mestudio']Jestem i czekam na więcej informacji bo takim ludziom należy pomagać. Pani i tak miała chwilę niesamowitej odwagi, że napisała do Ciebie. Zrobimy może jakiś banerek to więcej osób tu trafi.[/QUOTE] To niestety nie jedyna osoba, która do mnie napisała, inna Pani pisała, mówiła, że prześle historię choroby dziecka, że również potrzebuje pomocy, tylko jest z drugiej części Polski... Chciałabym pomóc każdemu, ale nie mogę. Wybrałam tą Panią.... i nie zostawię jej bez pomocy, choćbym miała jej kupować po jednej karmie i nosić co 2-3 dni, to będę to robić... Quote
JankaBezZiemii Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 dziewczyno o złotym sercu :loveu: myślę że trzeba to zrobić tak jak jutro pójdziesz i się ,,naocznie" przekonasz jaka jest sytuacja (może Pani się zgodzi na fotki zwierzów?) powiedz jej że piszesz na forum i że bez podawania danych poprosisz o pomoc jeśli Pani się zgodzi i jest faktycznie tak jak pisze (w życiu jest niestety różnie a pisac można co się chce ;)) to będziemy tu pisac i będziesz podawać jej adres (lub Twój) na pwi pewnie jakieś paczuszki polecą ;) Pani będzie zgłaszać kiedy czego potrzebuje - było już kilka takich wątków tylko moja sugestia - najpierw na wizytę a potem ziuuuuu z pomocą ;) sama coś podeślę jej :) Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 dziękuje za pojawienie sie na wątku :iloveyou: Jutro bądź we wtorek na pewno pójdę w odwiedziny z karmą. Pisałam rano do Pani z pytaniem jakie karmy jedzą psy/koty by nie kupić czegoś na marne, a potem nie zjedzą... Oraz napisałam też o tym, czy zgadza się na to bym na forum pisała o jej sytuacji i dostałam taką odpowiedź: "Byla bym Pani niezmiernie wdzieczna za każda możliwa pomoc. Ja zawsze kupuje karmy w Tesco Lidlu lub w Biedronce bo te najchetniej jedzą. Próbowałam tez dac ogloszenie przez Tablice ale mi usuneli. Wiem ze to duzo zwierzaków jak na moje mozliwosci ale nie oddala bym juz żadnego z nich. Dają duzo radości i ciepła a ja chce im tylko dac w zamian zawsze pełną miskę jedzenia. Mam kota dzieki któremu przestała mi dretwiec ręka i to chyba wdzięczność za uratowane jemu zycie. Takze bede naprawde bardzej wdzieczna każdemu za wszelką pomoc. A teraz akurat kończy mi sie karma takze bardzo Pani dziekuje za pomoc bo dzis naprawde jest mało takich ludzi.." Quote
Doda_ Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Megi :loveu: wielkie serce masz ! Trzeba tej pani pomóc . . .myślę, że moze byśmy zrobiły bazarek cegiełkowy ? i pieniążki z bazarku przeznaczyć na karmy, żwirki . . . Mieszkam w Sosnowcu, więc osobiście nie pomogę . . Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 [quote name='Doda_']Megi :loveu: wielkie serce masz ! Trzeba tej pani pomóc . . .myślę, że moze byśmy zrobiły bazarek cegiełkowy ? i pieniążki z bazarku przeznaczyć na karmy, żwirki . . . Mieszkam w Sosnowcu, więc osobiście nie pomogę . .[/QUOTE] Dziękuje za zajrzenie na wątek :loveu: Tak myślę, że bazarek to dobry pomysł.. Po zbadaniu sytuacji u Pani zapewne taki zrobię... ;-) Myślę, że Pani jest otwartą osobą i nie będzie problemy z tym by zrobić zdjęcia psiakom i pokazać Wam tutaj, na wątku ;-) Wstępnie jestem umówiona na wtorek godz 16/17.. ;-) Quote
JankaBezZiemii Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 [quote name='megi345']Dziękuje za zajrzenie na wątek :loveu: Tak myślę, że bazarek to dobry pomysł.. Po zbadaniu sytuacji u Pani zapewne taki zrobię... ;-) Myślę, że Pani jest otwartą osobą i nie będzie problemy z tym by zrobić zdjęcia psiakom i pokazać Wam tutaj, na wątku ;-) Wstępnie jestem umówiona na wtorek godz 16/17.. ;-)[/QUOTE] no to czekamy na relację :) Quote
wilczy zew Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Megi,czy w Starachowicach macie Aldi? Quote
mimiś Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 zapiszę wątek,zeby nie uciekło i czekam na relację we wtorek:) Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 [quote name='wilczy zew']Megi,czy w Starachowicach macie Aldi?[/QUOTE] Niestety ale nie :( Quote
bric-a-brac Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 widziałam na wątku baloniarek, że malagos napisała już, że na zwierzęta domne nie można robić bazarków. Natomiast wyjątkiem z tego co pamiętam są w takich sytuacjach bazarki na pokrycie kosztów sterylizacji. I myślę, że to też ważne, by zwierzęta tej kobiety nie rozmnażały się dalej. Warto spytać o te kwestie u pani na miejscu. Na podstawie samej wymiany maili trudno cokolwiek ocenić. W miejscu gdzie pracuję również przychodzą różne maile z prośbami o pomoc, i myślę że pochodzą w części od potrzebujących ludzi, ale pewnie wiele z nich jest nie do końca uczciwa. Niemniej fakt, że ktoś biedny opiekuje się zwierzętami i martwi się o ich byt jest czymś czego nie można pominąć w milczeniu... Również ciekawa jestem relacji po wizycie:) Powodzenia! Quote
salibinka Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 megi, jesli masz mozliwość, nie idź sama - weź druga oosobę na tę wizytę. Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 [quote name='salibinka']megi, jesli masz mozliwość idź z kimś na tę wizytę.[/QUOTE] Dlaczego ?? Raczej nie mam z kim iść, chyba, że z moim chłopakiem... Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 [quote name='bric-a-brac']widziałam na wątku baloniarek, że malagos napisała już, że na zwierzęta domne nie można robić bazarków. Natomiast wyjątkiem z tego co pamiętam są w takich sytuacjach bazarki na pokrycie kosztów sterylizacji. I myślę, że to też ważne, by zwierzęta tej kobiety nie rozmnażały się dalej. Warto spytać o te kwestie u pani na miejscu. Na podstawie samej wymiany maili trudno cokolwiek ocenić. W miejscu gdzie pracuję również przychodzą różne maile z prośbami o pomoc, i myślę że pochodzą w części od potrzebujących ludzi, ale pewnie wiele z nich jest nie do końca uczciwa. Niemniej fakt, że ktoś biedny opiekuje się zwierzętami i martwi się o ich byt jest czymś czego nie można pominąć w milczeniu... Również ciekawa jestem relacji po wizycie:) Powodzenia![/QUOTE] O kurczę.. A ja już jestem w trakcie kończenia malutkiego bazarku... trudno jak mod wpadnie najwyżej dostane nagane... Ale jak to nie ma możliwości robienia bazarków na zwierzęta domne ?? Czyli co, jak jakaś dogomaniaczka utrzymuje swoje psy sama, a nagle jej zabraknie pieniędzy to jej wirtualne ciocie z dogo nie mogą zrobić dla niej bazarku ? bo to zwierzęta domne ? nie wiem czy dobrze zrozumiałam... dziwny regulamin.... Quote
salibinka Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 [quote name='megi345']Dlaczego ?? Raczej nie mam z kim iść, chyba, że z moim chłopakiem...[/QUOTE] Zawsze pewniej, jeśli wybierasz się do kogoś, kogo znasz tylko z dwóch maili. Co do bazarku, kiedyś zrobiłam dla suczki staruszki w ds ale potrzebujcej - nie skońcyło się na naganie a na miesięcznym banie. Quote
AlfaLS Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Podobno można napisać do moda o zgodę na taki bazarek i wtedy go nie zdejmą i bana się nie dostanie. Mortens robiła bazarki cegiełkowe na psiaki domne i jej nie likwidowali. Ale zawsze na początku bazarku było zdanie: Zgodę na bazarek dała..... Quote
elik Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Były i są prowadzone na dogo i FB akcje pomocowe dla osób mających trudności w utrzymaniu swoich zwierząt. Nie było bazarków tylko zbiórki kasy i rzeczy, które było przekazywane potrzebującym. Jeśli ktoś chce pomóc, to nie koniecznie musi kupować coś na bazarku. Równie dobrze może przekazać jakąś kwotę osobie, która podejmuje się prowadzenia akcji. Z zebranych pieniędzy można kupić w sklepie internetowym karmę, żwirek, preparaty na robale, czy inne potrzebne drobiazgi podając jako adres dostawy, adres osoby, dla której są przeznaczone. Dowodem zakupu może być wklejone na wątek potwierdzenie z allegro o dokonaniu zakupu. Może to także być pokrycie należności za szczepienia czy inne zabiegi weterynaryjne, na które zapewne tej pani nie starcza. Można także przesyłać konkretne przedmioty z przeznaczeniem dla zwierząt, czy ludzi. Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 [quote name='elik']Były i są prowadzone na dogo i FB akcje pomocowe dla osób mających trudności w utrzymaniu swoich zwierząt. Nie było bazarków tylko zbiórki kasy i rzeczy, które było przekazywane potrzebującym. Jeśli ktoś chce pomóc, to nie koniecznie musi kupować coś na bazarku. Równie dobrze może przekazać jakąś kwotę osobie, która podejmuje się prowadzenia akcji. Z zebranych pieniędzy można kupić w sklepie internetowym karmę, żwirek, preparaty na robale, czy inne potrzebne drobiazgi podając jako adres dostawy, adres osoby, dla której są przeznaczone. Dowodem zakupu może być wklejone na wątek potwierdzenie z allegro o dokonaniu zakupu. Może to także być pokrycie należności za szczepienia czy inne zabiegi weterynaryjne, na które zapewne tej pani nie starcza. Można także przesyłać konkretne przedmioty z przeznaczeniem dla zwierząt, czy ludzi.[/QUOTE] No tak, zawsze można wysłać pieniążki czy też daną paczke dla Pani ale zrobiłam bazarek bo zostały mi jakieś ciuszki, a zawsze ktoś może wesprzeć potrzebującą osobę i też zyskać rzecz dla siebie, a tam mam symboliczne kwoty.. Jeśli ktoś po zbadaniu przeze mnie sytuacji będzie chciał wesprzeć tą Panią to oczywiście będzie mógł do mnie wysłać rzeczy/bądź do tej Pani, albo pieniążki i ja zrobię zakupy za daną kwote i rachunek będzie potwierdzeniem... Quote
megi345 Posted January 12, 2014 Author Posted January 12, 2014 Pani podesłała mi zdjęcia swojego zwierzyńca. Urocze mordki :loveu: [IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/802/1f85.jpg[/IMG] [IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/812/gm2w.jpg[/IMG] Widać duża psina, coś w typie ON [IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/41/p27x.jpg[/IMG] Quote
JankaBezZiemii Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 ten ostatni kotek to malutki jeszcze chyba? może lepiej żeby nowych zwierząt już nie brała skoro taką ma sytuację? Quote
ewu Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Przybiegłam tu... trzeba wesprzeć tę Panią. Quote
Ada-jeje Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 teraz zauwazylam na watku trufli ze jest link do tego watku. Quote
dorobella Posted January 12, 2014 Posted January 12, 2014 Ale można bazarek wystawić, za zgodą moda, na sterylizacje, kastracje [B]W drodze wyjątku [/B][B]dopuszcza się[/B] możliwość wystawianie bazarków na sterylizacje zwierząt posiadających właścicieli - wymagana jest jednak zgoda moderatora działu bazarek - zanim taki bazarek powstanie. Chodzi tu przede wszystkim o suczki wiejskie, rodzące co cieczkę. Aby taki bazarek był zgodny z regulaminem zwierzę na którego zabieg zbierane są fundusze musi posiadać wątek na dogomanii (np. w dziale - Sterylizacje), tam trzeba prowadzić rozliczenia.[COLOR=Red] Bezwzględnie należy również przedstawić rachunek/fakturę za zabieg. [/COLOR] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.