Guest Parysek Posted January 6, 2014 Share Posted January 6, 2014 (edited) Witajcie chciałbym się Was poradzić. Chodzi mi o to że mój mieszaniec spaniela po powrocie do domu z dość intensywnego spaceru miewa bóle. Wydaje mi się że to między żebrami. Dotknąłem go leciutko palcami dosłownie po obu stronach tułowia a on strasznie pisnął i aż podnosił grzbiet do góry. Taka sytuacja zdarzyła się 2 raz. Czy możliwa jest aby to był uraz mechaniczny po spacerze? ok 2h w tym ok godziny luźnego biegania w górę, zbiegana z góry po polach i tak w kółko(chodzi mi o dosyć długi wał na błoniach) i ok 10 minutowa zabawa z amstaffką, gdy już wracaliśmy do domu. Edited January 6, 2014 by Parysek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiedźmOla Posted January 6, 2014 Share Posted January 6, 2014 Jak czujesz, że coś jest nie tak to idź lepiej do weterynarza. My możemy sobie tutaj gdybać i filozofować, a okaże się że to co innego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Parysek Posted January 6, 2014 Share Posted January 6, 2014 Idę jak najszybciej, jutro z samego rana tylko chciałem się kogoś poradzić tutaj bo może to nic poważnego ale i tak się martwię, jak to każdy o swojego pupila. W sumie to zdarzyło się 3x już. Jedzenia dostają min 1.5h przed i po spacerze. Więc, nie wiem czy może to mieć jakiś związek z żołądkiem/przewodem pokarmowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudaFoto Posted January 15, 2014 Share Posted January 15, 2014 najlepiej niech wet zbada ... nasz Fado z dnia na dzień zaczął miewać bóle przy wstawaniu - wszystko wskazywało że to łapy (przy dotykaniu łopatki i łokcia) a diagnoza to był początek przepukliny oponowo rdzeniowej. Szczęście w nieszczęściu, że u niego objawiało się to od razu bólem i po rehabilitacji i chodzeniu w gipsie teraz jest w pełni sprawnym psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EXTRAMINERVA76 Posted January 16, 2014 Share Posted January 16, 2014 Czym prędzej do weterynarza. Nie ma żartów z takimi rzeczami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Parysek Posted January 16, 2014 Share Posted January 16, 2014 Zajrzyjcie do działu weterynaria, taki sam temat, tam jest większość opisana łącznie z wizytą u Veta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Parysek Posted January 18, 2014 Share Posted January 18, 2014 Piszę bo znów pojawił się ten problem. Po krótkiej 15 minutowej ale intensywnej bardzo zabawie z amstaffką. Była ciapa i chciałem go wytrzeć i znowu straszny pisk i mnie unikał resztę dnia bo niestety kojarzył mnie sobie z bólem i przez takie sytuacje nie chętnie czasami przychodzi na Moje odwołania bo sobie pewnie kojarzy przewodnika z bólem jaki odczuwa po przyjściu do mnie. Dziś miał mniejsze bóle bo tylko patrzył nie pewnie w zamarciu, nie piszczał, oblizywał się a potem odchodził gdy go wołałem. Coś mu jest i się martwię bardzo że to może być coś poważniejszego niż zwykła kontuzja ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CBDNA_pl Posted January 22, 2014 Share Posted January 22, 2014 Szczerze mówiąc to z perspektywy forum cięzko będzie cokolwiek doradzić i tutaj także polecam udac się do weterynarza,który dokładnie zbada psa i będzie mógł postawić jakąś diagnozę. od tego należy zacząć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.