Jump to content
Dogomania

Dexter - owca w czarnym psim futrze ^^


Baski_Kropka

Recommended Posts

[quote name='marta1624']Również polecam Brit Care :) Mamy od jakiegoś czasu, bo nam polecili (nie powiem kto :lol:) na wymianę z Royala, i jak narazie super[/QUOTE]
Chyba się skuszę i za tydzień zamówię tego Brita :) Akurat bedzie tydzień na przestawienie go bezbolesne na inną karmę :)

[quote name='Naklejka']Jetsan też je brita care, teraz adulta xl, wcześniej activity.
Arnik je zwykłego brita, bo Jetsan zżera takie porcje (minimum 600g na dzień), że bym się nie wypłaciła :roll:[/QUOTE]
Skoro masz porównanie Activity i XL to jaka jest różnica w rozmiarze chrupek?
[quote name='Molowe']Ale świetną wyprawę mieliście! i jakie Dex robi postępy aż miło czytać :loveu:[/QUOTE]
Oj wyprawy takie były 4, codziennie przez cztery dni :P Ale ta była najfajniesza z taplaniem nad wodą :P

[quote name='junoo']Zapraszamy :D[/QUOTE]
Idę :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Baski_Kropka']Skoro masz porównanie Activity i XL to jaka jest różnica w rozmiarze chrupek?[/QUOTE]

o też mnie to interesuje :)
Mam obecnie tego: [URL="http://www.karmoteka.pl/images/products/dla-psa/karmy-suche/brit-care/brit_care_all.JPG"]http://www.karmoteka.pl/images/products/dla-psa/karmy-suche/brit-care/brit_care_all.JPG [/URL]
ale myślę nad Activity dla Gazulca... bo jak czegoś nie wymyślę to będzie przezroczysty...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1624']Również polecam Brit Care :) Mamy od jakiegoś czasu, bo nam polecili (nie powiem kto :lol:) na wymianę z Royala, i jak narazie super[/QUOTE]

Ciekawe kto :hmmmm::evil_lol:

[quote name='Baski_Kropka']Chyba się skuszę i za tydzień zamówię tego Brita :) Akurat bedzie tydzień na przestawienie go bezbolesne na inną karmę :)[/QUOTE]

Myślę, że będziesz zadowolona ;)
Tylko od razu mówię, że ja polecam Brit Care, a nie zwykłego Brit'a ;)
Z tym zwykłym nie miałam styczności, więc nie wiem jaki jest ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Naklejka']Xl ma większe chrupki, ale nie są jakoś bardzo wielkie, activity ma takiej przeciętnej wielkości, nieduze.[/QUOTE]
Dobrze wiedzieć, ale chyba zamówimy Activity... tylko kurcze... troche się Dex drapie i nie wiem czy nie ma jakiejś alergii... pokarmową raczej wykluczam, ma karmę bezglutenową i ogólnie dobrą... drapał się po łokciu od początku, zmian na skorze nie ma... no ale wczoraj to drapał się po mordzie i w ogóle... może to uczulenie na jakieś pyłki albo kurz... kurde nie wiem...
Musze przy obserwować i może badania jakieś zrobić...

[quote name='zmierzchnica']O, w końcu do Was trafiłam ;) Witam się i obiecuję w wolnej chwili przejrzeć ;)[/QUOTE]
Witamy, rozgośćcie się :D

[quote name='rashelek']Nam się w końcu nie udało przestawić na tego Brita, bo w hurtowniach w Cz-wie ostatnio nie ma wcale :shake: Ale z tego co czytałam, to ma bardzo dobre opinie, skład to ceny jest świetny ;) Także próbuj, a nuż mu posmakuje :D[/QUOTE]
A co tam hurtownia, nie łatwiej przez sieć zamówić? :)

Kilka fotem w jeszcze ciepłego czwartku :D
Tak Dex "pomagał" mi w czyszczeniu zarzyganej tapicerki :P
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-nM2r5mn-3Q0/UybWiPXGBbI/AAAAAAAAAQk/Naz_o_AOvcA/w271-h480-no/WP_20140313_001.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8MTJTNMgLNE/UybWmQ-jEJI/AAAAAAAAAQ0/GE1o-C5JMeA/w271-h480-no/WP_20140313_003.jpg[/IMG]
MmMm uszko uszko
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-v6AwPf3b108/UybWkuR4iYI/AAAAAAAAAQs/LXlLIz-SOyM/w640-h361-no/WP_20140313_002.jpg[/IMG]

A tu z Panem piszczoszki <3
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--JMwP-Tyqeo/UybWovWJ1_I/AAAAAAAAARE/v0XdEVS_gs4/w271-h480-no/WP_20140315_003.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='junoo']No przecież pomagał :D Dbał o Twoje bezpieczeństwo, a rozmemłane uszko miało symbolizować co zrobiłby z napastnikiem :lol:[/QUOTE]
Kogoś tam obszczekiwał, o dziwo była to córka sąsiadki z domu obok...młodsza Pani od jego laski Ziutki :P
Jakoś mataką postawę ciała jakoś troche sie garbi no nie wiem... wkurza Dexa :P

[quote name='magdabroy']Nieprzeszkadzanie to też pomoc :D[/QUOTE]
Owszem, Baski się zazwyczaj rył do samochodu co mnie wkurzało :P

[quote name='Molowe'][URL]https://lh4.googleusercontent.com/-nM2r5mn-3Q0/UybWiPXGBbI/AAAAAAAAAQk/Naz_o_AOvcA/w271-h480-no/WP_20140313_001.jpg[/URL] Dex miał zdecydowanie lepsze zajęcia niż pomaganie Tobie :grins:[/QUOTE]
Na początku nie wiedział co z tym uchem zrobić, bo na dworze na placu nigdy tyle czasu bez mojej uwagi nie spędzał i nie bardzo miał ochotę się z tym kłaść gdziekolwiek :P

[quote name='marta1624']Najlepsza jaka może być :)[/QUOTE]
No tak...popieracie lenistwo :P

[quote name='Onomato-Peja']Kocham na niego patrzeć. :lol: Bezsmyczowy filmik na 5+! :loveu:[/QUOTE]
Nooo jak patrzałam jak tak szalał i się cieszył i taplał w tej wodzie to aż sie wzruszyłam...serio. Tak sobie przypomniałam jaki on był wylękniony, każdy odgłos go paraliżował.. każda nowość ludzie... ehh ciezka praca popłaca :D

[quote name='sunshine']Jaki on kochany, radosny! Jak on Cię kocha :D Jak on bardzo korzysta z życia :D Czarny cud na 4rech łapach :D
Aż strach pomyśleć że mógł by np. życie na łańcuchu spędzić Oo[/QUOTE]
Korzysta, cały czas poznaje uroki życia :)
Na łąńcuchu może by nie spędził życia, bo tam w Korabkach BAAAARDZO dbają o to, żeby psy trafiały do sprawdzonych domów.
Poza tym, nikt go nie chciał bo był czarny i przerażony, mało kontaktowy...

[quote name='rashelek']Przynajmniej nie przeszkadzał, doceń to :evil_lol:
Niby lepiej przez neta, ale mamy sklep, w którym stale robimy zakupy i tam babeczka nam sprowadza wszystko, o co poprosimy. Szkoda by było stracić takie przywileje :)[/QUOTE]
No tak... ja to przez internet zamawiam wszystko.... nie mam czasu na łażenie po zoologach i tu nie znalazłam żadnego takiego z super obsługą na razie ;P

Link to comment
Share on other sites

Koniecznie :D
Polubił wodę! A jak zobaczy że jakiś pies pływa to pewnie też będzie do wody właził bez opamiętania :D

A dzień z naszego życia wyglądał dziś następująco :)
Natchniona czytaniem o pracujących owczarach i zdjęciami Miczkensa skaczącego przez hopkę, poszłam z Dexem na łąki. Z silnym nastawieniem nie zmarnowania czasu i spożytkowania go maksymalnie owocnie :)
Wiadomo siczki kupka a potem dorwaliśmy fotel, na który Dexownik miał wejść, a nawet kilka razy skakaliśmy z siedzenia przez oparcie :) Tzn Dex skakał :P
Potem troszkę posłuszeństwa, do mnie, siad, leżeć, szlifowanie zostań itp :)
Poganialiśmy się trochę na około fotela i po łąkach :)
Wróciliśmy do domu i stworzyłam hopkę na ogródku. Dex skakał przez nią i czołgał się pod nią :)
Poćwiczyliśmy jeszcze zostawanie na komendę, bo Dex jest oszukistą i podchodzi jak się tylko odwrócę ;P

Nieee no super ogólnie, z dobrym humorem wróciliśmy :) Dex coraz bardziej jest skupiony, ale trzeba mu zajmować czas :)
No i widać, że ma frajdę ze współpracy również coraz większą :)

Edited by Baski_Kropka
Link to comment
Share on other sites

No, taki produktywnie spędzony z psem czas to sama frajda :loveu: Najgorzej, jak pies się przyzwyczai, że coś się zawsze na spacerze robi, a potem przychodzi gorszy dzień... Widzę te ślepia wyczekujące i myślę: tylko nie tooo, nie możecie się sami bawić? :evil_lol: Moje psy już są niezdolne do zajęcia się sobą, zawsze czekają na to, żeby coś z nimi robić :evil_lol: A im dłużej się z psem pracuje, tym potem jest lepiej :p
Mnie w ogóle najbardziej motywuje do szkolenia widok na spacerze jakiegoś dobrze wychowanego i "naumianego" sztuczek psa :diabloti: Wtedy myślę, że nieee, nie mogę być gorsza i zaczynam ostro ćwiczyć :evil_lol:


[URL]https://lh4.googleusercontent.com/-8MTJTNMgLNE/UybWmQ-jEJI/AAAAAAAAAQ0/GE1o-C5JMeA/w271-h480-no/WP_20140313_003.jpg[/URL]
Pełne skupienie :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta1624']Gratuluje postępów :)[/QUOTE]

Nie dziękujemy :P Mam nadzjeję na kolejne :D

[quote name='zmierzchnica']No, taki produktywnie spędzony z psem czas to sama frajda :loveu: Najgorzej, jak pies się przyzwyczai, że coś się zawsze na spacerze robi, a potem przychodzi gorszy dzień... Widzę te ślepia wyczekujące i myślę: tylko nie tooo, nie możecie się sami bawić? :evil_lol: Moje psy już są niezdolne do zajęcia się sobą, zawsze czekają na to, żeby coś z nimi robić :evil_lol: A im dłużej się z psem pracuje, tym potem jest lepiej :p
Mnie w ogóle najbardziej motywuje do szkolenia widok na spacerze jakiegoś dobrze wychowanego i "naumianego" sztuczek psa :diabloti: Wtedy myślę, że nieee, nie mogę być gorsza i zaczynam ostro ćwiczyć :evil_lol:


[URL]https://lh4.googleusercontent.com/-8MTJTNMgLNE/UybWmQ-jEJI/AAAAAAAAAQ0/GE1o-C5JMeA/w271-h480-no/WP_20140313_003.jpg[/URL]
Pełne skupienie :diabloti:[/QUOTE]

Dex ma w sobie jeszcze wiele niezależności... on jeszcze nie wpatruje sie ślipiami, żeby coś popracować, co najwyżej, żeby naprawić "podajnik do żarcia" trzeba chwilę poudawać że chce sie pracować ;P
Ale jednak coraz dłużej potrafi się skupić i coraz większą frajdę ma z dobrze wykonanego zadania :)

Ja u siebie nie widzę super ułożonych ekstra pracusiów... tam prawdę mówiąc to u siebie jestem jedyna która z psem pracuje i spaceruje...
Od kilku dni może dłużej, regularnie o 12 na naszych łąkach widuje dziewczynę z ONkiem, nei wiem czy to suka czy pies, bo chyba trochę jak nas widzą zwijają się :P
Ale mam chytry plan jakoś tą parę poznać :P

Tak mi się troszkę wydaje (nie skromnie napiszę) że jestem ich małą inspiracją, żeby z psem pracować, ja zawsze z Dexem się poganiam, zawsze coś posłuszeństwa poćwiczę itp, idąc drogą do domu zawsze szlifujemy równaj i siadanie przy nodze z marszu :P I widziałam dzisiaj jak ta dziewczyna szła zerkała i też tak robiła :P

Oczywiście mogę sobie gdybać i wcale zadnym natchnieniem nie być, ale miło mi z tą myślą :P
No ale wiecie jak mnie kusi żeby tam do nich iść i zagadać... ale albo my wyglądamy strasznie, albo one nie życzą sobie towarzystwa, albo się boi, że będzie bójka psia...
Ale i tak dopnę swego :P

U mnie psie i ludzkie towarzystwo na tym zadupiu jest na wagę złota, a już spacerujące i pracujące z psem towarzystwo to już wogóle!!


A z życia codziennego to Dex jutro idzie na kłucie. Tzn na badania krwi... bo niby jest normalny ale mam wrażenie, że coś zamula i jest lekko osowiały. Ciężko stwierdzić, bo on jednak odkąd do nas zawitał caaały czas się zmienia i nie do końca wiem co jest normą a co nie. A, że przed dogtrekkingiem badania i tak bym robiła, to idę teraz zawczasu.
Poza tym drapie się po tym jednym łokciu jak głupi, a na dodatek chyba od wczoraj ma nadkwasotę :/

Link to comment
Share on other sites

pies osowiały? może być to powodem zaaklimatyzowania się psa w domu a ten po prostu staje się spokojny i wyluzowany (może też wpływać pogoda) ;)
mam dwa adopciaki i dwa psy inaczej się zachowywały , pamiętajmy że pies do roku czasu może się przystosowywać a jego charakter nieco zmienić . Badania także wskazane ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...