gosikf & dogs Posted July 6, 2008 Share Posted July 6, 2008 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][I]Ile osób może pamiętać i tylko ta jedna winna- zapomniała. Zapomniał człowiek o sercu, które było tylko dla niego... Zapomniał o miłości, odrzucił ją tylko z powodu starości... Tylko z powodu choroby i niedoskonałości! Ile by niejeden z nas dał za tą miłość... Ile łez wyleją Ci, którzy chcieli pomóc... A on zapomniał...Łzy nawet jednej nie uroni... Niechaj go Bóg przed nienawiścią mą chroni... Oldi- kochana, Ty jedna wiesz najlepiej... Jak człowiek może bólem wypełniać życia dni... Teraz biegaj zdrowa po niebieskim niebie... Krzycz Bogu o cierpieniu! Niech nie myśli, że śni...[/I][/SIZE][/FONT] [B][I][FONT=Times New Roman] Pamięci Oldi Gosikf & dogs[/FONT][/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klamerka Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 śliczny wiersz :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klamerka Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 Czy zasługuję na miłość, którą On może mi dać? Rozmyślam. Czy jestem godna zaufania, którym On mnie obdarza? Cały czas me myśli daleko. Przyszedł. Jak na zawołanie. Powtarzam pytania w myśli i szukam Odpowiedzi. Zamiast niej, Mój pies, na moich kolanach. Dopomina się Głaskania. Czy miłość, którą mu daję Jest czegoś warta ? Czy może jednak Usunę się z nią gdzieś ? Nie mogę. Przecież wtedy On Zostanie sam Jak palec. Zostanę przy Nim, Aż do Śmierci, Aż do Końca. Bo tak go bardzo kocham. Patrzy na mnie, Niebieskimi oczami. Bez namysłu chwytam smycz, Idę z Nim na spacer. Bo to są nasze chwile wspólne, Do których dążymy, Żeby były najpiękniejsze, Żeby było tak zawsze. Aj. To mój. Taki tam. Z szafy... Jak się komuś przyda to brać i nie pytać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
violka49 Posted July 11, 2008 Author Share Posted July 11, 2008 cudo [B]klamerko[/B]....oby wszystkie psiaki miały naszą miłość jak ta w wierszu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 Super wątek, wszystkie wiersze piękne, ale jeden szczególnie mnie poruszył: [quote name='gosikf & dogs'][I][B][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przemijanie w boksie... Dla wszystkich staruszków, które odeszły...i tych, które[U] jeszcze[/U] czekają Gosikf & dogs [/SIZE][/FONT][/B][/I][CENTER][I][B][FONT=Times New Roman][SIZE=3]zapraszam na wątek staruszków z wroclawskiego schroniska[/SIZE][/FONT][/B][/I] [FONT=Verdana][SIZE=3][URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=110071&page=96"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=11007[/URL]1&page=96[/SIZE][/FONT] [/CENTER] [/quote] gosikf & dogs, ja się poryczałam czytając ten wiersz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 Cudowne wiersze. :loveu: Wklejam wiersz napisany przez wolontariuszke z Psiego Aniola Azyl pod Psim Aniołem [B]Dla skrzywdzonych i porzuconych zwierząt[/B] Jest takie miejsce na ziemi Tuż za rogiem prawie Gdzie smutek psiego spojrzenia Wyziera się z każdego kąta Pośród jazgotu rozpaczy Wątki splatają się z sobą Od ich krzywd mogłyby Wyschnąć rzek koryta Żebracy miłości Ofiary podłości ludzkiej Tam zasypiają Pod rozgwieżdżonym niebem Dla nich droga przez okrucieństwa pustynie Już zakończona Lecz tęsknota w oczach zaklęta Daleko przez kraty pomyka... A.K Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klamerka Posted July 12, 2008 Share Posted July 12, 2008 [quote name='violka49']cudo [B]klamerko[/B]....oby wszystkie psiaki miały naszą miłość jak ta w wierszu[/quote] dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Negri Posted July 30, 2008 Share Posted July 30, 2008 Dziewczyny mogę wykorzystać niektóre wierszyki do ogłoszeń psów ze schroniska we Wrocławiu?? Mam nadzieje że nikt nie będzie miał nic przeciwko :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Zapłacz Kiedy odejdzie, Jeśli cię serce zaboli, Że to o wiele za wcześnie Choć może i z Bożej woli. Zapłacz Bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze Lecz niech uwierzą wierzący, Że on nie odszedł na zawsze. Zapłacz Kiedy odejdzie, Uroń łzę jedną i drugą, I - przestań Nim słońce wzejdzie, Bo on nie odszedł na długo. Potem Rozglądnij się w koło Ale nie w górę Patrz nisko I - może wystarczy zawołać, On może być już tu blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, Że świat widzę w krzywym lusterku, To ja powtórzę: On wróci Choć może i w innym futerku... Franciszek Klimek -autor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ejka Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Kalina Jerzykowska Krótki wiersz o przyjaźni Mój najlepszy przyjaciel jest psem - fajny gość, choć trochę maruda. - Idź do budy! - mówię. Kręci łbem, jakby dziwił się: - To ma być buda?! Ciemno, ciasno, zimno w uszy i w łapy. - tu zaczyna zębami kłapać i zezować w stronę kanapy. - O nie! - mówię. - Nie dla psa kanapa! Pójdziemy na spacer, chcesz? Włazi w kąt i okiem łypie: - Zwariowałaś? Mam wyjść na deszcz?! Nie słyszałaś nigdy o psiej grypie? - To może chcesz ogryźć kość? Marszczy nos i z niesmakiem mlaska, co oznacza, że kości ma dość i że lepsza byłaby kiełbaska. - Pomieszanie z poplątaniem masz z tym psem! - mówią często różni znajomi. Kiwam głową, ale swoje wiem - to jest prawda, lecz niecała prawda o nim. Bo to on, kiedy jest mi źle, siada przy mnie i rękę mi liże, jakby mówił: - Chyba masz pchłę, bo widzę, ze coś cię gryzie. I zaczyna w kółko kręcić się, stroić miny, tańczyć na dwóch łapach. A ja śmieję się, bo wiem, że tę pchłę, co mnie gryzła, on już właśnie złapał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ejka Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 I jeszcze jeden, znalezniony w necie, jak dla mnie rewelacja :loveu:: [U] Pies[/U] Pies - przyjaciel człowieka Szczeka i czeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Swietny ten watek sliczne te wiersze:roll: Chyba moj ulubiony watek na dogo:oops: a tu am jeszce jeden tez nie moj [I]Dokad ida psy gdy odchodza? No bo jesli nie ida do nieba To przepraszam Cie Panie Boze Mnie tam takze isc nie potrzeba. Ja prosze na inny przystanek Tam gdzie merda stado ogonow Zrezygnuje z anielskich chorow TUdziez innych nagrod niebosklonu. W moim niebie beda miekkie siersci Nosy, lapy, ogony i kly W moim niebie bede znowu glaskac Moje wszystkie pozegnane psy." [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arlene Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Bardzo lubię ten ostatni wiersz - "Dokąd idą psy gdy odchodzą?..." Pierwszy raz usłyszałam go bardzo dawno temu i wyrył mi się jakoś w pamięci. Sama czasami pisuję o psach, zwłaszcza takich, które nie mają łatwego życia, czekają na szczęście, choćby w schroniskach. Może kiedyś się odważę jakiś pokazać? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Pewnie ze dodaj na dogo :loveu:Ja bardzo bym chciala poczytac bo tylko to moge tu robic ja raczej wierszy sama nie pisze:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
violka49 Posted August 6, 2008 Author Share Posted August 6, 2008 [B]Arlene[/B] napisz tutaj swoje wiersze plisssss [B]Negri[/B] myślę, że nikt się nie pogniewa jeśli któryś z wierszy pomoże w adopcji ;) wszystkie wiersze cą cudne, zawsze jak je czytam to łezka kręci mi się w oku tu coś dla psiaków, którym lepiej jest za TM niż z "kochającym właścicielem" [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/3889/zdjcie001iy5.jpg[/IMG] [IMG]http://img81.imageshack.us/img81/518/zdjcie003jt0.jpg[/IMG] [IMG]http://img80.imageshack.us/img80/6982/zdjcie007kn6.jpg[/IMG] to zdjęcia po ostatniej burzy u mnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Śliczna ta tęcza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted August 6, 2008 Share Posted August 6, 2008 Mam marzenie..Bardzo bym chciała,by na moim grobie właśnie ten fragment wiersza był wyryty: [I] W moim niebie beda miekkie siersci Nosy, lapy, ogony i kly W moim niebie bede znowu glaskac Moje wszystkie pozegnane psy." [I]----------------------------------[/I][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 No i sie poryczalam babki:-( Ta tecza to mi przypomniala o tych wszytskich pieskach tam.Zawsze jak widze tecze to mi sie lezka w oku kreci bo wiem ze sobie tam szcesliwe biegaja ale jakos nie moge sie cieszyc bo za nimi tesknie i wiem ze ich juz nigdy nie zobacze:placz: Tez bym takie cos chciala miec na grobie ale zostawiam Tobie to twój pomysl zreszta jakos mi sie narazie nie spieszy na tamten swiat:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 Nikomu sie nie śpieszy,każdy jednaak kiedyś odejdzie..Ja bym tylko chciała miec taki napis... E Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 7, 2008 Share Posted August 7, 2008 wiem wiem :-( Ale ja bym chciała zeby sie Bóg pomylił i dał mnie za TM to bym byla szcesliwa:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
violka49 Posted August 7, 2008 Author Share Posted August 7, 2008 również mam kilka swoich piesków za TM ...za jednym szczególnie tęsknię bo spędził ze mną 2/3 mojego życia dostałam do mając 10 lat i musiałam uśpić mając 30 :placz: Rambuś ma swój kwiatuszek posadzony w Ogrodzie Psiej Szczęśliwości na wirtualnym cmentarzu ********* Na środku drogi siedzi i z osłupieniem patrzy Za znikającym autem. No? Co to jest? To przecież pies. Pani drzwi otworzyła Pies nawet się nie bronił Pan ostro gazu dodał Żeby ich nie dogonił A pies siedzi i patrzy Niczego nie rozumie... Są takie sprawy, których Zrozumieć pies nie umie Czy to poważna sprawa? A może to zabawa? Pan z panią zaraz wróci I powie – ech, ty głupi bałeś się, że zostaniesz? A skąd, mój stary draniu ---znaleziony w sieci---- LIST ZE SCHRONISKA Na początku ty mnie kochałeś a ja ciebie, a teraz przez ciebie przedwcześnie tkwię w niebie Na początku wybaczałeś mi wszystko, a teraz upadłeś tak nisko Stałem się kimś innym, kimś kogo nienawidzisz przepadłem jak kamień w wodę to okrucieństwo, widzisz? Leżę teraz bez ruchu, tam gdzie błoga cisza mierzy, mierzy swoim wzrokiem tego kto bogu służył i w niego wierzył Więc co myślałeś gdy oddawałeś mnie do schroniska, że będziesz miał lepsze życie, choć nie zobaczysz mnie już z bliska? Odpuść sobie wszystkie pytania, ja ci wybaczyłem, wybaczyłem ci, widzisz? bo tobie zawierzyłem. Byłem już trochę starszy, gdy oddawano mnie do schroniska, nie miałem żadnych szans, gdy zobaczyłem innych konkurentów z bliska. Po dwóch latach mego pobytu, wtedy mnie uśpiono, wiesz kto do ciebie pisze? ------znaleziony w sieci----- SCHRONISKO NIE CHCIANYCH UCZUĆ Jeśli kiedyś duma nadmierna z człowieczeństwa w tobie zagości, pójdź do schroniska nie chcianych uczuć, przechowalni niepotrzebnych miłości. W każdej klatce mieszka ciężka dola. Między pręty smutek wciska nos. I na pewno nie załatwia sprawy wzruszenie ramion, no cóż, taki los. Może, kiedy tam się wybierzesz, smutne oczy zawładną twym sercem i już będzie jedna miłość potrzebna, jednej stanie się kres poniewierce. Potem będziesz miał już samą radość: psa z milionem merdających ogonów. Iz pewnością szybko się przekonasz, że to lepsze od fałszywych ukłonów. -----znalezione w sieci---- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 [quote name='violka49']również mam kilka swoich piesków za TM ...za jednym szczególnie tęsknię bo spędził ze mną 2/3 mojego życia dostałam do mając 10 lat i musiałam uśpić mając 30 :placz: Rambuś ma swój kwiatuszek posadzony w Ogrodzie Psiej Szczęśliwości na wirtualnym cmentarzu[/quote] Ja mam dwa (pośrednio trzy-jeden mojej babci, ale też byłam z nim zżyta). Pierwszego dostałam mając 7 lat(mimo zakazu lekarza;)). Był to Afrunia-śliczna cocker spanielka, która przeżyła ze mną 17/18 lat, czyli całe moje dzieciństwo i okres młodzieńczy. Tak samo jak ty musieliśmy jej skrócić cierpienia:-(. Tęsknię za nią, ale wiem, że żyła długo i miała szczęśliwe życie i że czeka na mnie gdzieś tam... Może ktoś ma jakieś bardziej radosne wiersze, bo co wchodzę na ten wątek to ryczę:placz:. No i chciałam podziękować założycielce wątku. Super pomysł! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
violka49 Posted August 8, 2008 Author Share Posted August 8, 2008 [SIZE=3]Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem o swym panu myśli i rwie się do niego na dwóch łapach czeka pan dla niego podwórzem łąką lasem domem oczami za nim biegnie i tęskni ogonem pocałuj go w łapę bo uczy jak na Boga czekać -----znalezione w sieci---- [/SIZE] Refleksja na temat nieba... "Człowiek, koń i pies wspinali się mozolnie po zboczu góry. Byli zlani potem i umierali z pragnienia, bo słońce grzało niemiłosiernie. Na zakręcie dostrzegli wspaniałą bramę, całą z marmuru, prowadzącą na wyłożony bryłami złota plac, gdzie biło źródło krystalicznie czystej wody. Wędrowiec zwrócił się do strażnika pilnującego wejścia; -Witaj! -Witaj wędrowcze! -Powiedz mi, cóż to za piękne miejsce? -To niebo. -Jakie to szczęście, że trafiliśmy do nieba! Jesteśmy bardzo spragnieni. -Możesz wejść i napić się do woli- odrzekł strażnik, wskazując źródło. -Mój koń i pies także są spragnieni. -Bardzo mi przykro, ale tutaj zwierzęta nie mają prawa wstępu. Wędrowcowi bardzo chciało się pić, ale nie zamierzał opuszczać w biedzie swoich przyjaciół. Z żalem podziękował strażnikowi i ruszyli w dalsza drogę. Wspinali się jeszcze bardzo długo i całkowicie już wyczerpani dotarli do starych, zniszczonych wrót prowadzących ku polnej drodze wysadzanej drzewami. W cieniu nieopodal leżał człowiek, z głową przykrytą kapeluszem. -Witaj!- odezwał się wędrowiec. wyrwany ze snu mężczyzna skinął tylko głową. -Umieramy z pragnienia, ja, mój koń i mój pies. -Pośród tych skał znajdziecie źródło. Możecie tam pić do woli. Kiedy już wszyscy ugasili pragnienie, wędrowiec podziękował nieznajomemu. -Wracajcie tu, kiedy tylko przyjdzie wam na to ochota. -Powiedz mi, jak się nazywa to miejsce? -Niebo. -Niebo? Przecież strażnik marmurowej bramy powiedział, że niebo jest tam! Wędrowiec poczuł się zbity z tropu. -Nic z tego nie rozumiem. Jak mogą piekło nazywać niebem? Pewnie niejeden człowiek dał się oszukać. -Tak naprawdę oddają nam wielką przysługę, bo tam zostają wszyscy, którzy są zdolni porzucić w biedzie swoich najlepszych przyjaciół... P.Coelho"Demon i panna Prym" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Zgadzam sie z Tobą Pusia2405 ja tez jak tu wchodze to zawsze lza mi sie w oku kręci:-( albo rycze na calego:placz:.Chyba sobie te wiersze wydrukuje albo zrobicie te ksiązeczke i ja kupie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pusia2405 Posted August 8, 2008 Share Posted August 8, 2008 Refleksja na temat nieba powaliła mnie...Czytałaś całą książkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.