Jump to content
Dogomania

Jaką rasę wybrać?


Nadine007

Recommended Posts

Witam.

Bardzo proszę o poradę osób doświadczonych. Planuję zakup szczeniaka (hodowla zostanie sprawdzona itp), lecz wciąż waham się nad rasą.
Posiadam już psa, przygarniętego kundelka, waga ok 25 kg, lat 11. Pies z łatwością akceptuje wszystkich nowych domowników i gości (w tym też np. tymczasowane kociaki).

Teraz interesowałby mnie mały piesek, wielkości max do kolan, łatwo akceptujący dzieci (jeszcze ich nie mam, ale w perspektywie kilku lat prawdopodobnie się pojawią).
W domu jeżeli zostawałby sam to do maks 6 godzin (nie codziennie), nie martwi mnie kwestia pielegnacji - jeżeli będzie wymagał częstych wizyt u fryzjera czy kąpieli - ok. Mieszkam w mieszkaniu, ale z długimi spacerami również nie byłoby problemu.
[B]
Jaką rasę polecacie?[/B]

Drugie moje pytanie dotyczy płci szczeniaka. Obecny to samiec. Nie kastrowany (wiem, mój błąd). Nie wiem czy w obecnym wieku powinien być kastrowany, nie konsultowała tego jeszcze. Szczeniak po osiągnięciu odpowiedniego wieku będzie kastrowany.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A myślałaś może o Boston Terrierze ? Zresztą żadna rasa nie lubi samotności, jeżeli nie nauczysz/nie przyzwyczaisz pieska do tego. Każdy piesek bardzo przywiązuje się do członków rodziny i jaka rasa by to nie było możesz zrobić mu krzywdę, chyba że zapewnisz mu odpowiednią dawkę ruchu i poświęcisz wystarczająco dużo uwagi. W Twoim przypadku widzę że temu podołasz. 6 godzin dziennie do tego nie codziennie to nie jest dużo tak na prawdę. Ja wybrałbym samca. Piesek jeśli "musi" powinien być kastrowany między 8 a 12 miesiącem życia, bo gdy już dowie się po co ma to będzie masło maślane. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Losiek1990']Mam Cocker spaniela mieszanego ale z czym to nie wiem. Nie znoszą one samotności. Mój jest bardzo przywiązany do mnie i nie wyobrażam sobie żeby teraz został sam. Zawsze ktoś jest w domu.[/QUOTE]

weź nie generalizuj,to że Twój kundelek ma lęk separacyjny,nie znaczy że inne psy to mają.
lęk separacyjny to jest coś,nad czym się z psem pracuje,a nie zostawia...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Koszmaria']weź nie generalizuj,to że Twój kundelek ma lęk separacyjny,nie znaczy że inne psy to mają.
lęk separacyjny to jest coś,nad czym się z psem pracuje,a nie zostawia...[/QUOTE] a kto tutaj napisał że ma lęk separacyjny? Żadna rasa nie znosi samotności. Nie przesadzaj tylko wypowiedz się na temat i nie rozbijaj tematu tutaj. Nikt nie twierdzi że mój pies ma lęk separacyjny bo to nigdzie nie jest zawarte tutaj. To że nie zostaje sam to zasługa tego że zawsze ktoś jest w domu i ot. cała filozofia. Co złego jest w tym że napisałem że sobie nie wyobrażam żeby został sam? Nikt nie pisze tutaj o lęku jakimś bo swoje wypowiedzi opieram na obserwacji Spaniela mojej ciotki, matki mojego kolegi którego poznałem na studiach teraz...

Edited by Losiek1990
Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

Koszmarnia nie musisz od razu obrażać kogoś za swoje poglądy. Napisał że ma pewne doświadczenia za spanielami a Ty powinnaś to uszanować i posłuchać tego co ma do powiedzenia, czyż nie tego wymaga kultura osobista i pokora? Co do kastracji się zgadzam.

Link to comment
Share on other sites

Nie polecasz shih-tzu, bo nie znoszą samotności? w takim razie ja się nie nadaje dla mojej Efli, bo wychodzę do pracy, weekendy szkoła, no i suczka zostaje pod opieką babci,ale kilka razy w tygodniu no zostaje sama i pomimo,że uwielbia być wśród ludzi, nie lubi samotności to ją akceptuje. Mam shih-tzu i 11-letniego kundelka. Dogadują się idealnie, chociaż młoda często jeszcze męczy starszego. Ogólnie to fajne,pogodne psiaki,baardzo przyjacielskie,które kochają cały świat. Jedyną wadą to to,że wymagają częstej pielęgnacji,ale i do tego człowiek jest się w stanie przyzwyczaić, no i nie wolno dać im wejść na głowę, a robią to baardzo szybko, bywają uparte.

Link to comment
Share on other sites

Żaden pies nie lubi samotności, muszą być do tego przyzwyczajone. Większość ludzi pracuje i psy muszą się do tego dostosować, bo inaczej mogliby je trzymać tylko nieliczni. Nadine, jakie masz wymagania co do charakteru psa? Są jakieś cechy, które Cię drażnią, (np. konflikty z innymi psami, niezależność)? Ile czasu jesteś w stanie poświęcić psu? (chodzi o pracę z nim i spacery, a nie przebywanie obok). Ważne są też choroby genetyczne. Niestety np. mopsy to rasa bardziej nimi obciążona. W ogóle wśród tych modnych ras trudniej jest znaleźć dobrych hodowców, którym najbardziej zależy na zdrowiu i charakterze. A poza tym nie tylko rasa jest ważna. Osobniki jednej rasy mogą się mocno różnić, bo dużo też zależy od genów i wychowania. Najlepiej zastanów się, jakie rasy mają według Ciebie 'to coś' i staraj się jak najwięcej dowiedzieć o nich, by sprawdzić czy pasują do Twojego stylu życia. Co do płci, wybierz tą, którą wolisz. Dwa samce też mogą żyć ze sobą w zgodzie, zwłaszcza jeśli Twój jest łagodny. Czasem większy wpływ na zachowanie szczeniaka ma charakter niż płeć.

[QUOTE]Teraz interesowałby mnie mały piesek, wielkości max do kolan, łatwo akceptujący dzieci (jeszcze ich nie mam, ale w perspektywie kilku lat prawdopodobnie się pojawią).
W domu jeżeli zostawałby sam to do maks 6 godzin (nie codziennie), nie martwi mnie kwestia pielegnacji - jeżeli będzie wymagał częstych wizyt u fryzjera czy kąpieli - ok. Mieszkam w mieszkaniu, ale z długimi spacerami również nie byłoby problemu.[/QUOTE]
Charcik włoski, jamnik długowłosy, cavalier, sznaucer miniaturowy, cocker spaniel, shiba inu, beagle, chiński grzywacz, basset, whippet itp. Te wszystkie rasy mają zupełnie inne cechy charakteru i potrzeby, więc to właśnie zwłaszcza nad charakterem i potrzebami trzeba się zastanowić. Co byś chciała robić z psem? Spacery, wycieczki, frisbee, aportowanie czy coś jeszcze innego? Każda informacja na temat Twoich wymagań jest cenna.

Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

A mój piesek niestety chodzi po domu za mną praktycznie wszędzie. Z tymi dziećmi to bym uważał. Po pierwsze żadnego nie można zostawić samego z dzieckiem a po drugie spaniele nie mają tak wysokiego stopnia pobudliwości i nie tolerują ciągnięcia za uszy itp. na co reagują często warczeniem. Więc nie wiem z jakich źródeł korzystasz, bo każdy pies jest inny a spaniel jako rasa, wcale nie jest tak polecana do dzieci. To co piszę na internecie a co jest w rzeczywistości to 2 różne światy. Niestety z tego powodu jest wiele spanielów w schroniskach lub zostają po prostu uśpione bo "coś" z dzieckiem a drugi problem to że była moda na spaniele a że ludzie obudzili się że to psy myśliwskie głównie no to się pozbywali bo piesek dorósł, zaczął gryźć, uciekać i klops. Skończył się wzór słodziaka i przytulanki. Spaniel mimo swojego słodkiego wyglądu to pies z charakterem i zawsze ma swoje zdanie. Dlatego trzeba liczyć się z ok 2-3 godzinnymi zajęciami z pieskiem. Dlatego trzeba wiedzieć ze to rasa gnębiona przez wady charakteru - agresja między innymi - efekt błędów hodowlanych sprzed lat niestety

Edited by Parysek
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Parysek']A mój piesek niestety chodzi po domu za mną praktycznie wszędzie. Z tymi dziećmi to bym uważał. Po pierwsze żadnego nie można zostawić samego z dzieckiem a po drugie spaniele nie mają tak wysokiego stopnia pobudliwości i nie tolerują ciągnięcia za uszy itp. na co reagują często warczeniem. Więc nie wiem z jakich źródeł korzystasz, bo każdy pies jest inny a spaniel jako rasa, wcale nie jest tak polecana do dzieci. To co piszę na internecie a co jest w rzeczywistości to 2 różne światy. Niestety z tego powodu jest wiele spanielów w schroniskach lub zostają po prostu uśpione bo "coś" z dzieckiem a drugi problem to że była moda na spaniele a że ludzie obudzili się że to psy myśliwskie głównie no to się pozbywali bo piesek dorósł, zaczął gryźć, uciekać i klops. Skończył się wzór słodziaka i przytulanki. Spaniel mimo swojego słodkiego wyglądu to pies z charakterem i zawsze ma swoje zdanie. Dlatego trzeba liczyć się z ok 2-3 godzinnymi zajęciami z pieskiem. Dlatego trzeba wiedzieć ze to rasa gnębiona przez wady charakteru - agresja między innymi - efekt błędów hodowlanych sprzed lat niestety[/QUOTE]

U mnie w schronisku jak pojechalam po swojego chudzielca byl wlasnie spaniel- niby wydawal sie przyjjazny ale pan mowil ze abssolutnie nie do dzieci bo jedno 3razy ugryzl i dlatego tutak jest. szukali dla niego samotnnej osobie o twardej rece do psow bo inaczej by przez tydzien lizal po twarzy a potem zagryzl

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Parysek']A mój piesek niestety chodzi po domu za mną praktycznie wszędzie. Z tymi dziećmi to bym uważał. Po pierwsze żadnego nie można zostawić samego z dzieckiem a po drugie spaniele nie mają tak wysokiego stopnia pobudliwości i nie tolerują ciągnięcia za uszy itp. na co reagują często warczeniem. Więc nie wiem z jakich źródeł korzystasz, bo każdy pies jest inny a spaniel jako rasa, wcale nie jest tak polecana do dzieci. To co piszę na internecie a co jest w rzeczywistości to 2 różne światy. Niestety z tego powodu jest wiele spanielów w schroniskach lub zostają po prostu uśpione bo "coś" z dzieckiem a drugi problem to że była moda na spaniele a że ludzie obudzili się że to psy myśliwskie głównie no to się pozbywali bo piesek dorósł, zaczął gryźć, uciekać i klops. Skończył się wzór słodziaka i przytulanki. Spaniel mimo swojego słodkiego wyglądu to pies z charakterem i zawsze ma swoje zdanie. Dlatego trzeba liczyć się z ok 2-3 godzinnymi zajęciami z pieskiem. Dlatego trzeba wiedzieć ze to rasa gnębiona przez wady charakteru - agresja między innymi - efekt błędów hodowlanych sprzed lat niestety[/QUOTE]
Nie wiem, skąd czerpiesz takie wiadomości,ale z prawdziwym,rasowym cockerem nie mają one NIC wspólnego!
Żadnego psa nie zostawia się na pastwę dzieci. A dzieci wychowuje się tak, żeby wiedziały, że pies to żywa,czująca istota.
Rasa NIE jest gnębiona przez wady charakteru. Natomiast psy w typie rasy i owszem, bo tam nikt na charakter nie patrzy i złe cechy charakteru są powielane.
Internetowe opinie generalnie opierają się na obserwacji psów w typie rasy - a one z prawdziwą rasą,poza długimi uszami, mają mało wspólnego.

Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

Z prawdziwym rasowym nie mają nic wspólnego? a range syndrom (niekontrolowany napad agresji) u rudych spanieli? To nie dot. rasowego spaniela? Jakoś hodowcy nie kryją tego syndromu u złotych spanieli, tylko otwarcie mówią o nim i to jest poparte badaniami a nie w "typie rasy" Dzieci się wychowuje owszem ale przypadki się zdarzają, pociągnie za mocno lub stanie mu na ogon i tragedia może być gotowa bo Cockery ogólnie to straszne panikarze. Chyba nie porównujesz Rottka czy tam Owczarka pirenejskiego do spaniela? Te pierwsze psy mają anielską cierpliwość i swoje teorię opieram na obserwacji własnego psa jak i rozmową z posiadaczami Cockerów, właśnie złotych. Kiedyś na spaniele była moda i rasowe spaniele rozmnażało się nie wiadomo jak, kogo z kim. żeby tylko zachować linię i "wspaniałe geny" Z avatara widzę że nie posiadasz złotego spaniela, więc proszę Cię żebyś zachowała trochę obiektywizmu. A napisałem o rasie bo złote są najpowszechniejszą maścią w Polsce i to ich dotyka właśnie ten syndrom. Znam 4 spaniele w tym mój jeden, który nie jest złoty, który ma pewne "skoki" a nigdy nie był bity i jest konsekwętnie wychowywany, przy czym nagradzamy za poprawne wykonanie komend na polu. Dzienny czas na spacery to ok2-3 godziny w tym godzinę biega luzem z drugim Moim psem. Buszuje po krzakach, tropi, płoszy. Gdy jest odwoływany, wraca i siada przy mnie. Na widok innego psa waruje i czeka na Moje pozwolenie. Więc jest wychowany idealnie ale pewne "ataki" ma. I niestety nie zmienisz tego bo do geny przekazywane przez lata i porozmawiaj z kimś o Cockerach, zobaczymy co Ci powie i wróć tutaj.

Edited by Parysek
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Parysek']Z prawdziwym rasowym nie mają nic wspólnego? a range syndrom (niekontrolowany napad agresji) u rudych spanieli? To nie dot. rasowego spaniela? Jakoś hodowcy nie kryją tego syndromu u złotych spanieli, tylko otwarcie mówią o nim i to jest poparte badaniami a nie w "typie rasy" [/QUOTE]
Twoje wiadomości są sprzed 20-30 lat. Tak mniej-więcej. Nie pisz więc głupot,bo się naczytałaś rzeczy,które nie przystają do rzeczywistości.
Z pewnością mam większy kontakt z hodowcami od Ciebie...
[quote name='Parysek']Dzieci się wychowuje owszem ale przypadki się zdarzają, pociągnie za mocno lub stanie mu na ogon i tragedia może być gotowa. Chyba nie porównujesz Rottka czy tam Owczarka pirenejskiego do spaniela? Te pierwsze psy mają anielską cierpliwość i swoje teorię opieram na obserwacji własnego psa jak i rozmową z posiadaczami Cockerów, właśnie złotych. [/QUOTE]
No widzisz,a ja znałam rottka, który statrował do dziecka przy każdej okazji. Ale na tej podstawie nie wysnuwam teorii,że żaden rottek nie może mieszkać w domu z dziećmi.
[quote name='Parysek']Kiedyś na spaniele była moda i rasowe spaniele rozmnażało się brat, z siotrą itp. żeby tylko zachować linię i "wspaniałe geny" [/QUOTE]
Dawno takich bzdur nie czytałam....

[quote name='Parysek']Z avatara widzę że nie posiadasz złotego spaniela, więc proszę Cię żebyś zachowała trochę obiektywizmu. A napisałem o rasie bo złote są najpowszechniejszą maścią w Polsce i to ich dotyka właśnie ten syndrom[/QUOTE]
Złote są najpowszechniejsze...wśród psów w typie rasy.

Właśnie zachowuję obiektywizm - w przeciwieństwie do Ciebie.
A złotasa mam - jest uosobieniem łagodności i słodyczy.

Edited by cockermanka
Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

[quote name='cockermanka']Twoje wiadomości są sprzed 20-30 lat. Tak mniej-więcej. Nie pisz więc głupot,bo się naczytałaś rzeczy,które nie przystają do rzeczywistości.
Z pewnością mam większy kontakt z hodowcami od Ciebie...

No widzisz,a ja znałam rottka, który syatrował do dziecka przy każdej okazji. Ale na tej podstawie nie wysnuwam teorii,że żaden rottek nie może mieszkać w domu z dziećmi.

Dawno takich bzdur nie czytałam....


Złote są najpowszechniejsze...wśród psów w typie rasy.

Właśnie zachowuję obiektywizm - w przeciwieństwie do Ciebie.
A złotasa mam - jest uosobieniem łagodności i słodyczy.[/QUOTE]

Po pierwsze to jestem mężczyzną a po drugie to skąd możesz wiedzieć czy masz większe pojęcie ode mnie? Psami interesuje się już jakieś 20 lat, więc nie pisz mi tutaj że jesteś pewna że masz większe pojęcie ode mnie bo mnie nie znasz najzwyczajniej. Ja się nauczyłem rzeczy który nie pasują do rzeczywistości? napisałem Ci że rozmawiam z hodowcami i posiadaczami Spanieli, więc nie wypisuj mi takich prymitywów że się nauczyłem czegoś na pamięć. A co, zaprzeczysz że kiedyś była moda na spaniele i połowa z nich skończyła później w schronisku albo w rzece, gdy się okazało że to jednak zacięty pies myśliwski? "złote są najpowszechniejsze wśród psów w typie rasy" hahahahah a złote spaniele wszystkie to nie rasowe? weź Ty poczytaj co Ty w ogóle wypisujesz tutaj.... Napisałem o rasie bo złote są najpopularniejsze i to ich dot. syndrom oraz czarnych, najczęściej jednomaścistych... Znam przypadek gdzie spaniel wychowany idealnie, który brał udział w polowaniach, zaatakował małe dziecko które się bawiło obok. Spaniele to psy terytorialne i bardzo nie lubią gdy ktoś ingeruje w ich sen lub posłanie. Na 5 cockerów, 4 z nich przejawiały agresję. Niby syndrom był eliminowany ale występuje dalej i nie piernicz że mam wiadomości z przed 20-30 lat bo najczęstrzym problemem jest właśnie range syndrom i pilnowanie zasobów. To pierwsze może i było eliminowane ale nadal występuje u psów rasowych ! Poza tym rodowód nie jest gwarancją zdrowia i idealnego charakteru. Rodowód to tylko udokumentowane pochodzenie. Ojcem jest ten, matką ta a dziedkami te i inne psy. " [B]Z pewnością mam większy kontakt z hodowcami niż Ty[/B] " No masz ale tupet i samozachwyt niezły :D

Edited by Parysek
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Parysek']Po pierwsze to jestem mężczyzną a po drugie to skąd możesz wiedzieć czy masz większe pojęcie ode mnie? Psami interesuje się już jakieś 20 lat, więc nie pisz mi tutaj że jesteś pewna że masz większe pojęcie ode mnie bo mnie nie znasz najzwyczajniej. Ja się nauczyłem rzeczy który nie pasują do rzeczywistości? napisałem Ci że rozmawiam z hodowcami i posiadaczami Spanieli, więc nie wypisuj mi takich prymitywów że się nauczyłem czegoś na pamięć.[/QUOTE]
No widzisz...ja cockerami interesuję się od ponad 40 lat,a od 26 lat cockery towarzyszą mi nieustannie.
Przytaczasz stare informacje...i powtarzasz je w kółko...

[quote name='Parysek']A co, zaprzeczysz że kiedyś była moda na spaniele i połowa z nich skończyła później w schronisku albo w rzece, gdy się okazało że to jednak zacięty pies myśliwski? "złote są najpowszechniejsze wśród psów w typie rasy" hahahahah a złote spaniele wszystkie to nie rasowe? weź Ty poczytaj co Ty w ogóle wypisujesz tutaj.... [/QUOTE]
Owszem,była kiedyś moda na cockery,która dużo złego rasie zrobiła.
Gdzie napisałam,że wszystkie złote to nierasowe? Ale większość bezpapierowych to złotasy...
[quote name='Parysek']Spaniele to psy terytorialne i bardzo nie lubią gdy ktoś ingeruje w ich sen lub posłanie. Na 5 cockerów, 4 z nich przejawiały agresję. [/QUOTE]
Żaden pies nie lubi,jak mu się przeszkadza w wypoczynku. Są takie, które chętniej pilnują zasobów,ale nie jest to reguła.
Pytanie,czy te agresory to psy z papierami...

[quote name='Parysek']Niby syndrom był eliminowany ale występuje dalej i nie piernicz że mam wiadomości z przed 20-30 lat bo najczęstrzym problemem jest właśnie range syndrom i pilnowanie zasobów. To pierwsze może i było eliminowane ale nadal występuje u psów rasowych ! [/QUOTE]
Klepiesz te bujdy na okrągło...
[quote name='Parysek']Poza tym rodowód nie jest gwarancją zdrowia i idealnego charakteru. Rodowód to tylko udokumentowane pochodzenie. Ojcem jest ten, matką ta a dziedkami te i inne psy.[/QUOTE]
Rodowód jest gwarancją nie tylko pochodzenia,ale też charakteru. I również zdrowia,bo odpowiedzialny hodowca bada swoje psy pod kątem chorób genetycznych. Ale prawda jest też taka,że najlepszego psa można zepsuć złym prowadzeniem...
[quote name='Parysek'] " [B]Z pewnością mam większy kontakt z hodowcami niż Ty[/B] " No masz ale tupet i samozachwyt niezły :D[/QUOTE]
Od 12 lat mam stały kontakt z hodowcami i w polskimi i zagranicznymi....więc się tak nie piekl... :P

Link to comment
Share on other sites

Guest Parysek

[B]Dodam tylko tyle że edytowałaś swój post o 13:32, w tym czasie kiedy cytowałem Twój post. Więc było tam napisane coś w stylu że złote cockery to nie rasowce. Do czegoś się odnosiłem, więc nie mów że "wkręcam" bo nie sądzę że edytowałaś bez powodu swój post akurat o 13:32, wtedy kiedy pojawił się mój. Ja tutaj zakańczam dyskusję. PS. Pierwszy raz słyszę że rodowód jest gwarancją charakteru :D Rodowód to tylko udokumentowane pochodzenie i ew. wykluczenie chorób genetycznych. Jakoś znajomy który ma AST wziął pieska z hodowli z papierami. Ojciec pieska był dosyć agresywny a piesek nie miał jej cienia, więc gdzie ta gwarancja? Jaką masz pewność jakie cechy charakteru przejmie i po którym rodzicu? :D[/B]

Edited by Parysek
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...