Ewanka Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 Miejmy nadzieję, że z Pudlisią wszystko ok ........... na wszelki wypadek nie zawadzi kciuki zacisnąć :) Może ich zasypało, albo nie mają netu ... a tam 30 koni i inne zwierzaki, dzieciaki na koloniach ... Dorothy ma masę roboty!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='Bogusik'][COLOR=#a9a9a9]Jejku dziewczyny,czy coś się stało?[/COLOR]Na Fb tez nie ma wiadomości... [COLOR=#a9a9a9]Dorothy,napisz co jest z Pudlisią...?[/COLOR][/QUOTE] Mam nadzieję, że nic się Dorothy nie stało :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 3, 2014 Author Share Posted February 3, 2014 moze ja zadzwonie do Dorothy jutro..jak uwazacie?:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='beataczl']moze ja zadzwonie do Dorothy jutro..jak uwazacie?:oops:[/QUOTE] Też o tym pomyślałam. Jestem ZA! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='beataczl']moze ja zadzwonie do Dorothy jutro..jak uwazacie?:oops:[/QUOTE] No pewnie, zadzwonić zawsze można ... nawet dzisiaj, nie jest jeszcze zbyt późno :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 3, 2014 Author Share Posted February 3, 2014 [quote name='Ewanka']No pewnie, zadzwonić zawsze można ... nawet dzisiaj, nie jest jeszcze zbyt późno :)[/QUOTE] no to zadzwonilam.:) ale sie nie dodzwonilam, moze zajeta ,... moze oddzwoni albo wejdzie na dogo...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='beataczl']no to zadzwonilam.:) ale sie nie dodzwonilam, moze zajeta ,... moze oddzwoni albo wejdzie na dogo...:roll:[/QUOTE] Można zadzwonić jeszcze np. za godzinkę ;) lub za dwie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='b-b']Mam nadzieję, że nic się Dorothy nie stało :roll:[/QUOTE] Dorothy na Fb zagląda,wiec na szczęście nic jej się nie stało :smile: Miałam na myśli,że na wydarzeniu Pudlisi,tak jak i tu,nie ma nowych wiadomości... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 [quote name='Bogusik']Dorothy na Fb zagląda,wiec na szczęście nic jej się nie stało :smile: Miałam na myśli,że na wydarzeniu Pudlisi,tak jak i tu,nie ma nowych wiadomości...[/QUOTE] No to tyle dobrze ufffffffff:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Nadal brak wieści. Może jestem przewrażliwiona, ale wydaje mi się to bardzo złym znakiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Pisałam z Dorothy w poniedziałek i nic złego się z małą nie dzieje :) Małej odrasta sierść i rozrabia :) Charakterek sznupkowy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 [quote name='Energy']Pisałam z Dorothy w poniedziałek i nic złego się z małą nie dzieje :) Małej odrasta sierść i rozrabia :) Charakterek sznupkowy ;)[/QUOTE] Ufff , czyli wszystko w porządku i oby tak dalej, taki charakter to majątek :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 strasznie Was przepraszam, Malwa odeszła, ja ledwo to przezyłam, zdrowie tez mi siadło od tego leżenia na ziemi, i nie przeziębienie lecz operowany kregoslup nie polubił takich ćwiczeń, a do zeszłej niedzieli miałam w domu cały czas dzikie bandy i hordy tatarskie w postaci dzieci na obozach jezdzieckich zimowych. Kto przeżył ten wie, nie ma nawet chwili spokoju, one wyciorane w stajni, mokre zmeczone i usmolone, wróca do domu i tu skacza wyją biegają chichoczą i gadaja do 24tej albo dłużej. To nie na moje lata ratunku.... Co do Tusi, czy też Tutki, to sika ile wlezie, normalnie sikawka cieknąca, ale poza tym odżywa wyraźnie, jest jej wszedzie pełno, awanturuje sie pod drzwiami łazienki jak ide siku no i musze ja brać ze soba, na spacery chodzi bez smyczy a to glownie dlatego ze bym zabila ją albo siebie, ona bowiem chodzi 20 cm od moich nóg i nie ma mowy zeby dalej, wiec niechybnie zaplątałabym się i rabnela jak długa, albo ja nadepnela. A tak leci sobie tuż obok radosna jak skowronek :-) całkiem inaczej niż wcześniej, po prostu skacze galopuje i biega, a jak przyjechała to raczej tak kuśtykała troche niezdarnie. Nie wiem, może tam miała mało ruchu, czy co, ja jej nic na stawy i motoryke nie podaje, a ona zasuwa jak samochodzik na baterie :-) Inne psy ode mnie odgania, ciągle sępi przy stole, je cztery razy dziennie, ale wyłacznie z reki (renal z miski jest fuj, renal z reki jest przyswajalny). Muszę ją okąpać, ale były takie mrozy, że się bałam. Powoli tez odrasta jej futerko, na plecach została jedna mała łysa plamka. Ogólnie rzecz biorąc uważam że młodnieje w oczach :-) uszy wyleczone, (a co bylo wrzasku i awantur przy zakrapianiu) nastrój bojowy i zwycięski :-p Niebawem jakies zdjęcia zrobię, cobyście się nie martwiły :-) A jak ida bazarki i w ogóle? Bo ja wciąz czuję się dłużna Beacie za transporterek transport i w ogóle, jak cos bedzie trzeba doplacic to doplace... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danyww Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Bardzo fajne wieści o maleńkiej :lol: [B] Dorothy[/B] kontaktowałaś się z tym lekarzem, na którego podawałam Ci namiary? Bo ja w przyszłym tygodniu mam wizytę u niego i mogłabym uprosić jakiś termin dla Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 [B]Słowem same dobre wieści :multi: ... bazarki idą, a mogłyby galopować :evil_lol:, bardzo prosimy o odwiedziny i zakupy ... [COLOR=#ff0000] link w podpisie ;)[/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 (edited) Wspaniale, że u Was wszystko OK :) A bazarki idą tak: Anuli i Gosiapk już się zakończył [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250557-ROZLICZAMY-Biżuteria-buty-torebki-i-ciuszki-dla-Pudlisi-do-5-02-20-00[/URL] Uzbierało się około 230zł a na tym dopiero ruszyliśmy i właśnie wysyłam zaproszenia :) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250741-ciuszki-kozaki-i-świecidełka-na-dług-po-Pudlisi-10-02-20-00[/URL] Więc spokojnie :) Poczekajmy aż się nasz zakończ\y Edited February 5, 2014 by b-b Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 danyww dziekuje, jestem na terapii u pani dr z Warszawy, mam ustalone leczenie diete i suplementy i za 2 miesiace kontrola :-) poki co faktycznie czuje sie ciut lepiej. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 (edited) [quote name='Dorothy']danyww dziekuje, jestem na terapii u pani dr z Warszawy, mam ustalone leczenie diete i suplementy i za 2 miesiace kontrola :-) poki co faktycznie czuje sie ciut lepiej. :-)[/QUOTE] A jakie masz teraz TSH i fT4? Jak będziesz brała Euthyrox lub inny syntetyczny hormon to będziesz miała więcej siły, energii i humor Ci się poprawi. :) Edited February 6, 2014 by Gosiapk spelling Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 narazie nie robilam badan dopoki nie skoncze tych 6 tyg na diecie i suplementach ( np duze ilosci wit D3 oraz kwasow omega 3) dieta calkowicie bezglutenowa i bez cukru i skrobii typu ziemniaki, musze przyznac ze na moje całozyciowe kłopoty z brzuchem (zespol jelita nadwrazliwego) ta dieta zrobila dobrze, a reszta sie wyjasni w wynikach. Tak, tez mnie kusilo z tym euthyroxem bo ja ogolnie jestem klapnieta jak stare gacie, ani sily ani energii ani humoru ostatnie dwa lata, no ale ponoc to juz wtedy dozywotnio, a mowil mi lekarz ze w takim schorzeniu czasem po jakims tam czasie miomo brania euthyroxu wszystko wraca do punktu wyjscia, nastroj spada energia tez a podkrecac hormonow w nieskonczonosc nie mozna. No to probuje tak jak mowi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 A może by tak fotki Tusi Dorothy?:razz: Oczywiście jak znajdziesz trochę czasu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 10, 2014 Author Share Posted February 10, 2014 albo obiecany filmik ;) stesknilam sie za Tusia ... i duzo zdrowia zycze Dorothy!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 jasne :-) powiem Wam że w głebi duszy miałam nadzieje że Tucik jest sterylizowany. Teraz jednak widze że mój Bert z coraz wiekszym zaangazowaniem za nią łazi, obwąchuje i w ogóle, i jestem z lekka przerażona :-) Lekarz mówi że można jego zdaniem sterylizować, stan jej jest bardzo dobry i nie ma przeciwwskazań, ale ja jak zwykle mam pietra, taka drobinka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 10, 2014 Author Share Posted February 10, 2014 (edited) no, niestety nie jest :( tak jak i ta sunia Sonia na zdjeciu z Tusia/okolo lat 14-16 ?...poszla niedawno do ds za Chojnicami :) /tez nie ma sterylki. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/546/7w1e.jpg/"][IMG]http://img546.imageshack.us/img546/3562/7w1e.jpg[/IMG][/URL] [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/s403x403/1798197_192104397667317_870150693_n.jpg[/IMG] ogolnie wszystkie psy/suczki i samce sa sterylizowane w przytulisku ,ale akurat te slabego zdrowia lub wiekowe to nie. Edited February 10, 2014 by beataczl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted February 10, 2014 Share Posted February 10, 2014 Jamnisia w domu? Super!! No Tucik i tak musi być narkozowany bo inaczej nie wyczyszczą jej zębów, a to i tak trzeba zrobic. A ja zawsze histeryzuje jak mi biora psa do narkozy .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 10, 2014 Author Share Posted February 10, 2014 wcale sie nie dziwie..ja tez ,,umieram "' prawie . to Bert nie jest wykastrowany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.