Jump to content
Dogomania

PSY ZNALEZIONE W LESIE


Recommended Posts

Bardzo przepraszam że tak mało wstawiam wiadomości ale jakoś po Rambie nie mogłam się ogarnąć. Nie wiem czemu ale mam wrażenie że czegoś nie zrobiłam i że przeze mnie musiał odejść.Chociaż robiłam wszystko żeby był zdrowy.Dziś byłam z kotem Szarusiem u weterynarza,miałam go kastrować ale niestety zachorował.To jest kot wolnożyjacy,przebywa u mnie w domu bo przychodzi na jedzenie. W sobotę zwymiotował tasiemca,we wtorek dostał tabletek ale też ją zwymiotował.Nic nie je już 3 dni. Dzisiaj zabrałam go do gabinetu dostał kroplówkę,cerenie i na kark na robale.Jutro kolejna wizyta.Za dzisiejszą zapłaciłam 160 zł no i niestety na kolejne wizyty brakuje pieniędzy.Bardzo bym prosiła chociaż o najmniejszą wpłatę dla niego. A jakby ktoś jeszcze mógł kupić mokra karmę Felixa w galaretce to już by było wspaniale.Jeszcze raz bardzo przepraszam że tak mało piszę.

Ps.psiaki z działki zdrowe i oby tak zostało .

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Przepraszam że tak długo nie pisałam ale troszkę się działo u mnie a mianowicie z psami ok i oby tak zostało ale za to w październiku nie wiadomo skąd wziął się na ulicy ten oto pan kot który dostał imię Pirat.Kot był typowo domowym kotem,siedział przez kilka dni pod sklepem i się nie ruszał.Mama nie miała sumienia go tam zostawić no i zawołała na podwórko na jedzenie i tak kiciuś zamieszkał na podwórku.Wszystko byłoby ok gdyby to był kot wolnozyjacy ale widać było że był domowy.Został ogłoszony i nikt się nie odezwał. Trzeba było coś szukać dla niego.Przyszły śniegi mrozy,biedny się rozchorował no i co z nim zrobić?Oczywiście zabrałam do domu,do weterynarza wyleczyłam i na szybko szukałam fundacji czy domu tymczasowego dla niego.Ten kot był kotem idealnym,cudownym pod każdym względem.W życiu nie widziałam tak mądrego kota i tak słuchanego kota.Na szczęście znalazłam domu tymczasowy do którego pojechał zaraz po nowym roku i po kilku dniach został adoptowany. 

inbound2746711479400935905.jpg

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

To nie koniec przygód z kotami,kolejny kocurek to Szaruś,on jest już 2,5 roku,to kot wolnozyjacy ale nie dziki widać na zdjęciu.Tu był po kroplówce,najpierw dopadł go tasiemiec mimo tego że jest odrobaczona,oczywiście do weterynarza i leczenie.A teraz stracił jajka,trzy tyg temu wykastrowałam go. Oba koty leczyłam z własnej kieszeni bo już dawno pieniądze na koncie fundacji się skończyły.Ale dałam radę i to najważniejsze.Teraz przychodzi tyle kotów na jedzenie że sama się zastanawiam skąd się biorą. Fajnie by było jakby ktoś mógł pomóc w dokarmianiu ich i zakupił karmę najtańszą whiskas i troszkę saszetek Felixa.Staram się sama kupować bo wiem jak wszystko zdrożało i aż wstydzę się prosić o cokolwiek dla kotów czy psów. Jeszcze raz bardzo przepraszam że tak długo nie pisałam ale z kotkami miałam troszkę problemów i musiałam ich ogarnąć.

inbound4079683293306761932.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

A przygód z kotami ciąg dalszy,ponad tydz temu wrócił kotek Ferduś dzikus który przez chyba 6 lat nie dawał się dotknąć.On przychodził jak mu coś dolegało najczęściej przeziębienie,dostawał leki i sobie szedł.Teraz wrócił same kości i skóra,sobota późne popołudnie,u nas w weekend nie ma żadnego weterynarza,zaczęłam szukać pomocy i udało się w niedzielę rano zawieźć go do Warszawy gdzie przejęła go pani Renatka która prowadzi dom tymczasowy.Ferduś ma podejrzenia fipa.Trzymajcie kciuki żeby wyzdrowiał.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.02.2023 o 00:25, bakusiowa napisał:

Karma dla seniorów jest bardzo w porządku. Ja też zamówiłam saszetki. Powinny dotrzeć na początku tygodnia.

Moja próbowała tego seniora i jej smakowała.Powiedzcie mi kochane kobietki czy jak zaszczepie kota wychodzącego bo cholernik nie chce załatwiać się do kuwety i muszę go wypuszczać na dwór od wirusów to w razie kontaktu z innymi kotami wolonozyjacymi nie zarazi się żadną chorobą?Zawsze miałam psy i jestem nadal zielona jeżeli chodzi o choroby kotów.Wykastrowałam go,większość czasu spędza w domu no ale chcę wychodzić i nie daje się go utrzymać w domu. A jest walecznym kotem i nawet już po kastracji przyszedł z pogryzionymi uszami.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 1.03.2023 o 14:16, kasiasekret napisał:

Moje koty nie wychodzą, są typowo domowe. Pewnie dostanę burę, ale nie szczepię moich kotów.  Obydwa to seniorzy, szczegolnie jeden - ma ponad 15 lat. Więc jak widzisz, nie jestem dobrym doradcą. Bakusiowa będzie pewnie więcej wiedziała. 

Radzio nie jest szczepiony. Jest niewychodzący chociaż kilka razy zwiał na kilkanaście minut a raz nie zauważyłam jak uciekł /tego dnia było trzech kurierów i musiało tak być, że zwiał przy którymś/ i odnaleźliśmy go dopiero koło północy. Ja zorientowałam się, że go nie ma w domu dopiero o godzinie 19-tej. Mogło go nie być w doku nawet około dwunastu godzin godzin. Jednak powinno się szczepić bo wszystko można przynieść do domu pod butami. Radzio będąc u mnie już pół roku i po wszystkich możliwych odrobaczeniach nawet na pasożyty płucne i sercowe zwymiotował kłębowisko glist. Za rok miał w kupie jaja glist. W zeszłym roku było w porządku. Ja nic nie przyniosę bo zdejmuję buty na wycieraczce. Jednak jak ktoś przyjdzie do mnie to zdejmuje i zakłada buty w progu.Tam Radzio często przesiaduje i czeka jak mnie nie ma w domu. Jeżeli koty nie mają dostępu gdzie wchodzi się w butach to można odpuścić szczepienie i odrobaczenie. No i nie dawać surowych podrobów. U nas na fb ostrzegała nasza skierniewicka fundacja.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Szaruś już po pierwszym szczepieniu,6 kolejne.On wychodzi na dwór.Teraz jestem wtrakcie leczenia mojej Kiciuchy,zaczęła co chwilę biegać do kuwety i puszczać kropelki moczu.Zabrałam ją do weta. Dostała leki na 4 dni ale nic nie dały.Kolejna wizyta i zrobione USG,też nic nie wyszło.Dostała antybiotyk i zastanawialiśmy się co się dzieje jak ona nie wychodzi.Najprawdopodobnie stresuje się Szarusiem bo po kastracji zaczął przebywać więcej w domu. Po antybiotyku jest poprawa więc już sama nie wiem od czego to było.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 6.04.2023 o 20:32, kasiasekret napisał:

Pewnie jakiś stan zapalny, skoro po antybiotyku przeszło. Może jakieś bakterie? Dobrze, że jest lepiej. Trzeba obserwować...

Wetka stwierdziła że to ze stresu,chyba ma rację bo Kiciucha nie toleruje innych kotów w domu,jak przebywał poza pokojem to było ok ale jak zaczął chodzić do pokoju,wyjadać jej z miski i spać na łóżku to ona zaczęła chorować.Na szczęście już jest dobrze i oby tak zostało.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dawno nie pisałam ale trochę problemów mam z Pimpusiem,robią mu się między palcami takie jakby wrzody,wetka stwierdziła że to alergiczne,powtarza się co roku tak wiosna lato ale w tym roku się nasiliło. Za pierwszym razem dostał antybiotyk i steryd,przeszło na kilka dni i od nowa to sam. Dostał steryd i zastrzyk na alergię. Koszt jednego zastrzyku 150 zł. Za leczenie zapłaciłam i pokrzyżowało mi to plany a miałam w planach kupić karmę dla kotów,zwykłego whiskasa bo najtaniej wychodzi. No i chyba znowu muszę poprosić o zakup tej karmy dla kotów suchej karmy,felixa mokrą postaram się sama kupić po rencie ale sucha już się kończy. 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 16.06.2023 o 22:56, bakusiowa napisał:

Kupiłam suchego whiskasa. Trzeba kupować na allegro bo w Zooplusie ceny są kosmiczne. Dostawa wtorek-środa, kurier pocztex.

Odnośnie przypadłości Pimpusia znalazłam taki artykuł.

https://petsdiag.com/2019/08/21/alergia-sezonowa-u-psow-co-musisz-wiedziec/

 

Też kupuje na allegro,a co do zooplusa to są tam mega wielkie ceny,bitiba jest tańsza ale nie zawsze ma wszystko to co na zooplusie. Sprawdzałam karmę którą je Czika i na zooplusie 294 zł worek 12 kg a w przeglądarce znalazłam w jakimś sklepie za 245 zł więc duża różnica w cenie.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 18.06.2023 o 00:54, asz26 napisał:

Też kupuje na allegro,a co do zooplusa to są tam mega wielkie ceny,bitiba jest tańsza ale nie zawsze ma wszystko to co na zooplusie. Sprawdzałam karmę którą je Czika i na zooplusie 294 zł worek 12 kg a w przeglądarce znalazłam w jakimś sklepie za 245 zł więc duża różnica w cenie. Ja teraz kupiłam whiskasa mokrego w saszetkach dla kocurków,tańszy niż Felix a jedzą bo jest w galarecie. Wolą mokre karmy w galarecie a nie w sosie.

 

 

Link to comment
Share on other sites

W ostatnich czasach karma którą od trzech lat kupowałam w Zooplusie była niedostępna. Kupuję na allegro tylko że u dwóch  sprzedawców. Jednak jest i można kupić. Zooplus coś się skiepścił. Gdyby nie inne sklepy to kot nie miał by swojej karmy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...