Jump to content
Dogomania

problem z sikaniem


samanta

Recommended Posts

Witam wszystkich miłośników Yorków

Jak zapewne wiecie mam 3 miesięczną Rapsodię. Od samego początku jak ją przywieźliśmy była nauczona sikać tylko na gazety. Cieszyliśmy się że jest tak wychowana i nie mamy z nią problemów.

Ale od soboty coś jest strzeliło do głowy i sika gdzie popadnie: na dywan, na kanapie, na poduszkę na której czasami leżała.

Powiedzcie mi czy też coś takiego przeżyłyście z Waszymi pociechami???

Ona wie że źle robi bo ucieka od razu ale mam wrażenie że robi nam tym na złość.

Jak mamy ją tego oduczyć??? :( Przecież nie mogę wszędzie rozłożyć gazet :(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 349
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Samanta,

Zakladam, ze mowisz "nie" lub "fe" jak widzisz co ona robi. Moim zdaniem powinniscie ja znowu przyuczyc do zalatwiania sie na gazete, byc moze jej sie zapomnialo, gdzie sie powinna zalatwiac ( to jeszcze w sumie dzieciak). Jak widzisz, ze sie kreci i bedzie robic siku lub cos wiekszego to przekladaj ja na gazete i jak tam sie zalatwi to pochwaly i smakolyk. Podobno miejsce w ktorym sie zaltwil pies mozna posmarowac octem i to tez podobno pomaga. (sama nie stosowalam)

powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Samanta,

Zakladam, ze mowisz "nie" lub "fe" jak widzisz co ona robi. Moim zdaniem powinniscie ja znowu przyuczyc do zalatwiania sie na gazete, byc moze jej sie zapomnialo, gdzie sie powinna zalatwiac ( to jeszcze w sumie dzieciak). Jak widzisz, ze sie kreci i bedzie robic siku lub cos wiekszego to przekladaj ja na gazete i jak tam sie zalatwi to pochwaly i smakolyk. Podobno miejsce w ktorym sie zaltwil pies mozna posmarowac octem i to tez podobno pomaga. (sama nie stosowalam)

powodzenia

Iwa próbowałam z octem i niestety to nie pomaga.

Poza tym ona też sika na gazety ale teraz robi nam na złość i sika gdzie chce. Jak nasika to mówię jej że nie wolno - ona dobrze wie, że źle robi ale mam wrażenie że robi nam na złość

Kiedy wychodzimy z nią na pole to nie sika tylko jak wróci do domu to się załatwia :(

Link to comment
Share on other sites

Byc moze jak z nia wychodzicie na dwor to jest tak zafascynowana swiatem zewnetrznym, ze sobie zapomina co ma zrobic. :-? A kiedy mala bedzi miala ostatnie szczepienie? Potem moze juz bedzie latwiej jej nauczyc siku na dworzu. Sama nie wiem jak ci pomoc, zycze ci cierpliwosci do malej i konsekwencji w dzialaniu. :)

Jak sobie przypomne to moj Rockus mial tez takie dziwne okresy nauki czystosci. Na poczatku ladnie na gazete, potem gdzie popadnie i na gazete :stupid: , a potem zaczelam z nim wychodzic na dwor i sie nauczyl jakos. Na zwenatrz biegalam z nim co 2 godziny i z miarem uplywu czasu coraz rzadziej. W tej chwili wychodze 3 razy dziennie. :bigcool: Wiec mam nadzieje, ze Tobie tez sie uda nauczyc swoja pocieche. Trzymamy kciuki. :thumbs:

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Iwa za pocieszenie.

Ostatnie szczepienie Rapsodia ma w połowie marca więc tak często nie mogę z nią wychodzić. Niby mamy ogrodzone podwórko ale mimo wszystko boję się żeby się czymś nie zaraziła :(

Obawiam się że ona jest typowym przypadkiem dominacji w domu :cry: Mam nadzieję że przejdzie jej to i znowu będzie taka "zdyscyplinowana"

Link to comment
Share on other sites

Samanta,

izzzzy, izzzy ... Twoj piesek to jeszcze szczeniak :-) Ma prawo do wpadek, niesubordynacji i zapomnienia sie w zabawie lub rozmyslaniu o nowej zabawce ;)

Psy sa zbyt prostolinijne aby robic "na zlosc". Ale zawsze kanapa, lozko lub fotel moga sie okazac bardziej interesujace do obsikania anizeli gazety :lol:

Dlatego nie trac cierpliwosci, tylko za kazde zalatwienie potrzeb w wyznaczonym miejscu, chwal natychmiast psiaka i nagradzaj smacznym kaskiem :-) Natomiast za kazdym razem, gdy pies zostanie przylapany na sikaniu w niedozwolonym miejscu, karc go ostrym "fe" i wskazuj gdzie powinien robic "te" rzeczy :)

Ja z Majka tez przezywalam rozne chwile. Pamietam, ze byl taki czas w ktorym odetchnelam bo sunia w konu zaczela korzystac z kuwety. Miala wtedy 4 lub 5 miesiecy. Za kazdym razem grzecznie i precyzyjnie wskakiwala do kuwetki i tam siusiala. I wyobraz sobie, nagle ni z tego ni z owego, pewnego pieknego dnia, gdy jak zwykle obudzila sie w naszym lozku, przeszla kilka kroczkow po koldrze i zesiusiala sie na samym srodku poscieli :o Patrzylam na to jak wryta, Majka gdy zdala sobie sprawe co zrobila, czmychnela do kuwety (zupelenie nie wiem po co :o ), a ja mialam prania i czyszczenia na caly dzien :(

Tego samego dnia powtorzyla numer z sikaniem na fotelu :(

No coz ... pozostalo nam cala nauke przeprowadzic na nowo. Pilnowanie, zaprowadzanie do kuwety, chwalenie, nagradzanie itp.

Po 3 - 4 dniach, wszystko wrocilo do normy i tak jest do dzisiaj :-)

Dlatego tez duuuuzo cierpliwosci Ci zycze i oczywiscie zachecam do uzywania plynow o ktorych pisala yoreczka. Ja tez je przetestowalam i moge powiedziec, ze dzialaja :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Witam,

jakieś 2 miesiące temu też miałam problem z zapomnianym dobrym wychowaniem, sunia wstawała z posłanka i po kilku krokach - siusiu dokładnie mnie obserwując czy patrzę :)

Teraz mamy problem z kupaczkami, upodobała sobie kafelki w łazience,dokładnie przed muszlą klozetową (chce wziąć przykład z syjamki, która kupaczki robi do kibelka?:)) zamiast biec do kuwety kuwety :(

Z siusiu dobre wychowanie się przypomniało, ale przecież nie mozna pamiętać o wszystkim :)

Link to comment
Share on other sites

Witam dziewczyny.

A ja mam takie pytanko odnośnie tych kuwet. Bo mój Jerry ma zrobiony kojec z płyt drewniany i jedną częśc ma wyścieloną a drugą wyłożoną gazetą i na początku starał sie załatwiać w tym właśnie miejscu. Ale ostatnio zauwazyłam że niestety tam już nie chce robić no chyba że jest w nim zamknięty lub od czasu do czasu mu sie tam zdaży zawitać :wink: . Wydaje mi sie że robi tak dlatego gdy uważa że to jego "domek" i nie chce sobie burdzić tam. I znalazł sobie miejsce pod małym stolikiem gdzie go nie widać.

Więc pytanie moje. Co wy o tym myślicie czy dobrze zrobiłam ucząc go właśnie tak i w tym miejscu. Oraz jak wyglądają te wasze kuwety (jeśli byłby to nie problem to prosze o foto lub z czego one są) i gdzie stoją, czy w widocznym miejscu bo moze yorki wolą być nie widzialne jak sie załatwiają.

Aha ja Jerrego mam w swoim pokoju (mieszkam z rodzicami).

Dzięki za wszystkie rady.

Pozdrawiamy

Tygrysek&Jerry

Link to comment
Share on other sites

Tygrysku ja się dziwię że Twój Jerry wogóle siedzi w kojcu :o Rapsodia jak jest zamknięta gdziekolwiek to piszczy i szczeka jak najęta

Jeśli chodzi o kuwety to są różne. W marketach można kupić takie 2-warstwowe. Ja mam zamiar kupić taką kuwetę.

Polecam stronę http://www.karusek.com.pl tam jest dużo artykułów dla naszych pociech

Link to comment
Share on other sites

Tygrysku zastanow sie czy potrzebny Ci jest taki wydatek, niektore pieski bardzo szybko zaczynaja podnosic noge i wtedy kuweta okaze sie nieprzydatna. Ja bym ci odradzala tego zakupu. Dla dziewczynek to jest dobre rozwiazanie, ale dla chlopcow :-?

Naucz go czystosci na gazete, a gdy bedzie mogl wychodzic na dwor, to niech sie tam zalatwia. O nauce czystosci bylo bardzo duzo postow wystarczy poczytac.

Link to comment
Share on other sites

Moja Megan tez robi do kuwety na pieluche. Miała taki okres, że susiała gdzie popadnie. Ja takie miejsca natychmiast wycierałem najpierw pieluchą, którą wrzucałem do kuwety a posiusiane miejsce wycierałem Vanischem , wybielinką innym dostepnym w domu preparatem aby natychmiast zlikwidować zapach siusiu.

Pozdrowienia Waldek

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Waldek za radę. Ja też wycieram od razu miejsce obsiusiane wodą z octem albo innym środkiem np. Vanishem lub innym środkiem

Ale zauważyłam że chyba Rapsodii zaczyna się odmieniać i znowu siusia w odpowiednie miejsce na gazety :)

A poza tym bardzo spodobało się jej wychodzenie na spacerki - cały czas siedzi pod drzwiami i czeka aż ktoś z nią wyjdzie. Nie załatwia oczywiście swoich potrzeb ale za to wykopała wczoraj dziurę w trawniku :lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie załatwia oczywiście swoich potrzeb ale za to wykopała wczoraj dziurę w trawniku :lol:

Prawdziwy z niej terrier. :wink:

Dokładnie to samo powiedziałam mojemu teściowi :lol: :lol:

Tylko on jest przerażony, że jego ślicznie przycięty trawnik będzie wyglądał na wiosnę i w lecie jak poligon :lol: :lol: :lol:

Zauważyłam też że Rapsodia uwielbia chodzić tak gdzie jest wąsko i są jakieś przeszkody :)

Link to comment
Share on other sites

samanto! Rapsodia jest trochę młodsza od Bijou, a już wie co to jest świat zewnętrzny :lol: , bo my dopiero za 2 tyg. wybierzemy się na pierwszy spacer :( . Fajnie, że masz przed domem swój ogródek i możesz bezpiecznie z nią wychodzić na spacerki. A ubierasz Rapsodii jakieś ubranko na spacer czy nie? Bo moja Bijou nawet jak jedzie tylko do weterynarza w ciepłej torbie, to cała się trzęsie z zimna. :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...